Dżdżowniś Posted December 1, 2011 Author Share Posted December 1, 2011 Inez: ) Napisałam do Nelki aby zrobiła z tego tekstu skrót.Poza tym, Ja nie mam zamiaru koloryzować charakteru psa i pisać smuty typu biedactwo coś tam blabla.Osoba adoptująca Bombata musi być mega świadoma wszystkiego co jest z nim związane inaczej,albo wróci z adopcji od razu ,albo po jakimś czasie i to w złym stanie.I można tu sobie pisać i mówić że po sprawdzeniu domku powinno być wszystko ok. Ale na pewno sama wiesz że i sprawdzone domy nawalają jak im się do końca prawdy o psie nie powie.Bombat ma momenty nadpobudliwości i można to w tempie natychmiast opanować, ale trzeba być osobą świadomą i doświadczoną.Jak się komuś słowo /nadpobudliwość/ źle kojarzy ,to znaczy że do adopcji Bombsona się nie nadaje i tyle.Ma młodzieńczy charakter i powinno to być zaletą, a nie wadą w jego wypadku.: )) hehe Bo to jest kochany czubson. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 [quote name='Dżdżowniś'] hehe Bo to jest kochany czubson.[/QUOTE] świetne określenie :lol: a jak się czubson czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelka Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Bombi jest po prostu małym uparciuchem, tak jak mój Leon:-) bardzo oporny na wszelakie komendy, zwłaszcza tą "złaś z łóżka" Fajnie ze jest żywiołowym psem, sporo ruchu go wyciszy, przećwiczyłam to ze swoim Leognidasem:diabloti: dwa porządne spacery dziennie i będzie jak aniołek. To że jest o ciebie zazdrosny to normalne, chce być najważniejszy, a jedzonko pozostawione samo sobie zawsze niestety kusi, większość buldożków, nie tylko Bombiego:evil_lol: Nie dziwie mu się ze nie wszystkich twoich tymczasowiczów toleruje, jest ich sporo i przewija się przez twój domek mnóstwo psów, on jest trochę bidak zdezorientowany, nie zdążą się polubić, a tu już jakiś nowy "kumpel" się szwenda po chacie :crazyeye: Moim zdaniem, Bombi jest normalnym przedstawicielem buldozie rasy, nie wszystkie bulwiaki są pluszakami do przytulania, u mnie Nelka jest grzeczniutką dziewczynką, mizianką przytulanką, a Leon vel warkotek jest zupełną jej przeciwnością, za to uzupełniają się jak ta lala:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted December 1, 2011 Author Share Posted December 1, 2011 [quote name='monia&nero']świetne określenie :lol: a jak się czubson czuje?[/QUOTE] Czubson czuje się świetnie.Z tego wszystkiego zapomniałam napisać że właśnie byliśmy zdjąć szwy i nasz ulubieniec chciał gryźć pana doktora,a tu trzeba było zdjąć ponad 20 szwów z pychola no i dupci.Oczka trochę zaczerwienione więc mamy kropelki no i z tego tytułu idziemy jeszcze raz się pokazać do chirurga.Właśnie taranem spycha mnnie z łożka ,bo oczywiście musi leżeć obok mnie, ale tu niestety miejce zajęte przez Miss Sprę więc wychodzi na to że Ja muszę się posunąć tylko gdzie, bo teraz to już tylko na podłogę: ) )Czołg dosłownie.Bezpardonowiec : ) Nelka on tak za bardzo przyjaciół nie potrzebuje : ) ) On najlepiej przyjaźni się sam z sobą.Nowy kot go zaskoczył,bo jest mega grzeczny i nie ma żadnych oporów do chodzenia z kolei po Bombim, a jak już wiemy, to Bombson wodzi rej w domu jeśli chodzi o chodzenie po kimś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agawa9 Posted December 2, 2011 Share Posted December 2, 2011 Jak będziecie dziewczynki tworzyły opis tego Czołga ;) to nie zapomnijcie dodać koniecznie o szczególnych potrzebach/upododaniach żywieniowych-myślę, że to ważne. Dorzucilabym też stosunek do kotów, dzieci itd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted December 2, 2011 Share Posted December 2, 2011 to super wieści, że Bombi się tak dobrze czuje! No ale to już Twoja zasługa Dżdżowniś:loveu: Dziękujemy!!! Głaski dla Czubsona:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted December 2, 2011 Author Share Posted December 2, 2011 Stosunek do kotów: ) ) Nianiek zajął na noc ich narożnik więc one zaraz jak wstał przejęły go z pościelą.Obrazek z tego co zastałam jak weszłam do domu : ) [IMG]http://i.imgur.com/hB7D8.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Po prostu... pies na koty! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Dziewczyny zagłosujcie na zdjęcie nr 17 przegrywamy o włos :-( [URL="http://www.dogomania.pl/threads/217513-G%C5%81OSUJEMY-%21-fotoBazar-do-kalendarza-dogo%21%21%21-do-03.12-g-23.00?p=18130608#post18130608"]http://www.dogomania.pl/threads/217513-G%C5%81OSUJEMY-!-fotoBazar-do-kalendarza-dogo!!!-do-03.12-g-23.00?p=18130608#post18130608[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted December 3, 2011 Author Share Posted December 3, 2011 Kurde wczoraj tak zapyndalał że szok.I niestety albo na coś wbiegł, albo sobie nadwyrężył /stopę bo mi coś utyka i wylizuje.Dotknąć się na spokojnie nie dał.Zrobił mega histeryczną drakę tak że go z andrzejem trzymaliśmy, żebym mogła obejrzeć co tam się stało.Nic nie widzę,bo i tak ma siłę się mega kręcić, ale na bank sobie nic nie rozciął, prędzej może drzazga, choć i tej nawet nie wyczówam.Zapryskałam antybiotykiem +maść i zobaczymy co dalej.Jak będzie utykał jeszcze ze 2dni to brykamy do weta na głupiego jasia ,bo inaczej się tego nie obejrzy dokładnie.Masakryczny typ.No ale oczywiście kochany.: )) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 [quote name='Dżdżowniś']Stosunek do kotów: ) ) Nianiek zajął na noc ich narożnik więc one zaraz jak wstał przejęły go z pościelą.Obrazek z tego co zastałam jak weszłam do domu : ) [IMG]http://i.imgur.com/hB7D8.jpg[/IMG][/QUOTE] ale sielanka :) Ach ten Bombi. Chyba za malo było mu wrażań po tych zabiegach to łapkę sobie zalatwił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Bombi byłeś grzeczny? Mikołaj przyszedł do Ciebie :) [IMG]http://i41.tinypic.com/o6h7bq.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted December 6, 2011 Author Share Posted December 6, 2011 Był grzeczny aż za bardzo.Niestety śmigamy do weta.Łapka to już chyba luz, ale dosłownie teraz trzęsie się, nie je i zasypai na stojąco.Podejrzewam anginę, bo mega szalał ostatnio, przy wieczornych mrozach.Mam nadzieję że nic ze schroniska na butach nie przyniosłam, bo było by słabo.Już raz okazalo sę że koty mi się pochorowały ,bo wirusy musiałam na butach wnieśc do domu.Innej opcji nie było,wet był całkowicie pewien, jeśli wykluczyć znajomych którzy nie śmigają w zagłębia chorób tak jak Ja.Biedactwo całkowite.Dałam mu pyralgine w czopku i położyłam pod kołdrą obok siebie.Śpi i przestał się trząść, ale jestem mega zaniepokojona.Temperatura 38stC bez cienia watpliwości osłabienie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nelka Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 Biedny Bombi:( termoforek mu włóż pod kołderkę:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted December 6, 2011 Author Share Posted December 6, 2011 Pyralgina pomogła więc angina albo przeziębienie.Śpi.Przestał się trząść.Uff Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 [quote name='Dżdżowniś']Pyralgina pomogła więc angina albo przeziębienie.Śpi.Przestał się trząść.Uff[/QUOTE] to dobrze! Zdrowiej Bombi ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 Wirusówka.Gardło zawalone,rozwolnienie ,mega bąki.Dziś wyraźna gorączka 39,8stC No nic, leczymy się: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Biedny Bombardino! Kuruj się, chłopaku i niech Ci Ciocia kurteczkę kupi, bo coraz chłodniej się robi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Bombi zdrowiej chłopaku i tej biednej Pańci juz nie stresuj więcej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agawa9 Posted December 8, 2011 Share Posted December 8, 2011 nosz-jak nie urok, to przemarsz wojsk no :( zdróweczka dla kluchy, a i reszta niech się ciepło 3ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 Bombson dziś lepiej, ale ma cały czas rozwolnienie.Wetka mówi że to normalne przy wirusowkach.Za to Miss Sprę już mega kaszle i wymiotuje śliną.Wymiękam jak u stadka dzieci.Spały cały dzień, dosłownie.Rano wyszły na szybką toaletę i lulu.Bomber po mikro spacerku wbiegł do mieszkania i od razu w pościel i pod kołdrę.Typ: )) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 No i Ja znowu zaliczam powrót o takiej porze.Eh Bombson nawet dobrze się ma, ale coś apetyt stracił.Sprę też.Dokarmiam cholery, zwłaszcza Sprężyndla.Od zawsze chorowita i chuda, to musi jeść i już.: ) Nerki przyniosłam dla Zygi i od razu apetyt wrócił ekipie.Zygi wpyla surowe, a im podgotowałam i od razu lepiej.Tylko te bąki po podrobach i przy chorobie : ) w pakiecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&nero Posted December 10, 2011 Share Posted December 10, 2011 Zdrówka dla ekipy ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agawa9 Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 halo warszaffka-jak się macie?? jak zdróweczko całej gromadki?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dżdżowniś Posted December 16, 2011 Author Share Posted December 16, 2011 Wszyscy chorzy.Ja dziś jako tako funkcjonuje.Wczoraj ledwo na oczy patrzyłam.Psy nawet dobrze, tyle tylko że niewyspacerowane.Za to świetnie służą jako termofory do spóły z kotami : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.