Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='gato']Ale mieliście ładną pogodę!

Generalnie to ładnie tam u Twoich dziadków! Foteczki przy miastowych atrakcjach też gitowe, ja jakoś nie umiem wymyślić nic kreatywnego w kwestii "pies-w-wielkim-mieście" i raczej omijam betonowe tereny szerokim łukiem. U nas też za specjalnie nic nie ma, ot Kopernik siedzi, no ale psa sadzać mu na kolanach nie będę :shake:[/QUOTE]

Całkiem ładnie, bo zaczęli coś remontować, do tej pory było tam okropnie ;) Ale jestem tam rzadko, a z psami szczególnie... Myślę, że częsciej tam będę jeździć, właśnie po to, by zdjęcia porobić, bo mam kilka pomysłów :D Może pojadę tam na tydzień ferii, tam nie mam internetu, więc miałabym czas na naukę i spacery :evil_lol: U siebie z psami też po miescie nie chodzę, bo w Zabrzu nic ciekawego nie ma.

[quote name='natija']Floty fajne, musisz częściej do dziadków jeździć z psami:-);-)[/QUOTE]

To nie jest aż tak blisko, trzeba jechać jakieś 2h w jedną stronę, a jak mam widzieć się z dziadkiem, to już na samą myśl się denerwuję :eviltong:

Posted

2h dla Jetsana i samochodu to stanowczo za dużo :eviltong:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ZqHQnzAOpE4/UHw-0-78MYI/AAAAAAAALaU/ZudozvAcY60/w640-h480-no/IMG_1095.JPG[/IMG]
Uwielbiam oglądać te stare zdjęcia :loveu: Jetsan w lutym skończy 4 lata....

Posted

[quote name='dOgLoV']ja juz sie nie mogę doczekać aż Qwenda będzie miała szczeniaki :loveu: kocham te puchate misiaczki :loveu:[/QUOTE]

Taka ilość szczeniąt w jednym miejscu i w jednym czasie nie wróży nic dobrego :P

Poszłam na spacer z myślą, że nikogo w parku nie bedzie, bo deszcz pada, więc będzie miło i spokojnie. Przeliczyłam się... Ale ostatecznie nic się nie stało, nawet Jetsu się odwołał od tego cholernego kundla....

Posted

[quote name='Naklejka']Taka ilość szczeniąt w jednym miejscu i w jednym czasie nie wróży nic dobrego :P

Poszłam na spacer z myślą, że nikogo w parku nie bedzie, bo deszcz pada, więc będzie miło i spokojnie. Przeliczyłam się... Ale ostatecznie nic się nie stało, nawet Jetsu się odwołał od tego cholernego kundla....[/QUOTE]

wiem , bedzie hardcore :diabloti: a później sie zakocham w nich i żadnego nie oddam :diabloti:


każdy pomyślał tak jak Ty :evil_lol:

Posted

Ale czad !!! Gdzie takie piękne miejsca masz ? [url]https://lh3.googleusercontent.com/-UtaMRthALNc/UlvKJNhhgLI/AAAAAAAAXis/EupBj4au-FQ/w640-h427-no/IMG_9159.png[/url]

Piękny ten Twój Tybetan :)
[url]https://lh5.googleusercontent.com/-uK2YYyaTdHU/UlvZslxv4SI/AAAAAAAAXkA/Qt9D2gL_qmI/w427-h640-no/IMG_9153.png[/url]

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-2oKGw3rirBo/Uluopb3xovI/AAAAAAAAXiQ/Brvu3SkUc14/w427-h640-no/IMG_9085.png[/url]

Posted

[quote name='Bolsbokser']Ale czad !!! Gdzie takie piękne miejsca masz ? [url]https://lh3.googleusercontent.com/-UtaMRthALNc/UlvKJNhhgLI/AAAAAAAAXis/EupBj4au-FQ/w640-h427-no/IMG_9159.png[/url]

Piękny ten Twój Tybetan :)
[url]https://lh5.googleusercontent.com/-uK2YYyaTdHU/UlvZslxv4SI/AAAAAAAAXkA/Qt9D2gL_qmI/w427-h640-no/IMG_9153.png[/url]

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-2oKGw3rirBo/Uluopb3xovI/AAAAAAAAXiQ/Brvu3SkUc14/w427-h640-no/IMG_9085.png[/url][/QUOTE]

To są Głuchołazy :)

Dzięki! :D

Arni ma rozwalone/rozdrapane ucho, drapie je, a Jetsan je wylizuje. Muszę jechać do weta w Bytomiu, a nie wiem kiedy znajdę czas na to... Może mieć zapalenie ucha, albo jakieś inne paskudztwo, no chyba że to po prostu zwykłe zadrapanie, oby!

Posted

[url]https://lh5.googleusercontent.com/-ZqHQnzAOpE4/UHw-0-78MYI/AAAAAAAALaU/ZudozvAcY60/w640-h480-no/IMG_1095.JPG[/url]
szczeniaki są słodkie :loveu: ja niestety, albo stety nie pamiętam jak Toro był taki..

Posted

[quote name='Niufciak'][url]https://lh5.googleusercontent.com/-ZqHQnzAOpE4/UHw-0-78MYI/AAAAAAAALaU/ZudozvAcY60/w640-h480-no/IMG_1095.JPG[/url]
szczeniaki są słodkie :loveu: ja niestety, albo stety nie pamiętam jak Toro był taki..[/QUOTE]

Jetsu był fajnym szczylem, nie niszczył, słuchał się, nie zalał mi mieszkania :P Toro wzięłaś starszego, ale nie masz czego żałować i tak jest super psem :D

Arni ma zadrapanie na szyi, za polikiem, na tym samym boku co rozwalone ucho :shake: Teraz się zastanawiam, czy to nie są po prostu jakieś ślady po bitwach z Jetsanem, a Arni jako przewrażliwiony piesek, dodatkowo sobie to rozdrapał. I tak ruszę do weta, chociaż nie wydaje mi się, by to były problemy z uchem- jest czyste, nie śmierdzi, nie ma żadnej wydzieliny.

Posted

[quote name='Naklejka']Jetsu był fajnym szczylem, nie niszczył, słuchał się, nie zalał mi mieszkania :P Toro wzięłaś starszego, ale nie masz czego żałować i tak jest super psem :D

Arni ma zadrapanie na szyi, za polikiem, na tym samym boku co rozwalone ucho :shake: Teraz się zastanawiam, czy to nie są po prostu jakieś ślady po bitwach z Jetsanem, a Arni jako przewrażliwiony piesek, dodatkowo sobie to rozdrapał. I tak ruszę do weta, chociaż nie wydaje mi się, by to były problemy z uchem- jest czyste, nie śmierdzi, nie ma żadnej wydzieliny.[/QUOTE]
Ucho Alpiny też nie śmierdziało i nie było zbyt dużo wydzieliny. Było tylko bardzo zaczerwienione. Po prostu je obserwuj, bo nie nie musi to być nic złego :D

Posted

[quote name='Naklejka']Jetsu był fajnym szczylem, nie niszczył, słuchał się, nie zalał mi mieszkania :P Toro wzięłaś starszego, ale nie masz czego żałować i tak jest super psem :D [/QUOTE]
Dzięki :) Powiem Ci że po części się ciesze :) ominęło mnie noszenie go po schodach i szukanie jego mleczaków po całym domu :) ale fajnie sie patrzy na takie szczylkowe fotki :)

Posted

[quote name='Niufciak']Dzięki :) Powiem Ci że po części się ciesze :) ominęło mnie noszenie go po schodach i szukanie jego mleczaków po całym domu :) ale fajnie sie patrzy na takie szczylkowe fotki :)[/QUOTE]

Noszenie po schodach było okropne! Do tej pory pamiętam jak mnie plecy, ręce bolały :lol: Jak przywieźliśmy go z hodowli to ważył 11kg, miał 8tygodni, każdego tygodnia o 1kg więcej miał :evil_lol:

Smycz mi się dzisiaj na spacerze odpięła... nie wiem jak, dobrze, że Jetsu nie nawiał :lol:

Arni dlaej ucho drapie, ale go nie boli, jest czyste, tylko zadrapane :roll: Może ojciec będzie miał ochotę podrzucić mnie do weta....

Posted

[quote name='Naklejka']Noszenie po schodach było okropne! Do tej pory pamiętam jak mnie plecy, ręce bolały :lol: Jak przywieźliśmy go z hodowli to ważył 11kg, miał 8tygodni, każdego tygodnia o 1kg więcej miał :evil_lol:

Smycz mi się dzisiaj na spacerze odpięła... nie wiem jak, dobrze, że Jetsu nie nawiał :lol:

Arni dlaej ucho drapie, ale go nie boli, jest czyste, tylko zadrapane :roll: Może ojciec będzie miał ochotę podrzucić mnie do weta....[/QUOTE]
Jetsan ci ucieka? :P wygląda na takiego lenia, że mu się nawet ruszać nie chce :P hahahah

Posted

[quote name='Niufciak']Jetsan ci ucieka? :P wygląda na takiego lenia, że mu się nawet ruszać nie chce :P hahahah[/QUOTE]

Ucieka :evil_lol: to jest kombinator pierwszej klasy, dlatego też chodzi na dławikach, bo ze wszystkiego innego mi uciekał :eviltong:

Posted

[quote name='Naklejka']Ucieka :evil_lol: to jest kombinator pierwszej klasy, dlatego też chodzi na dławikach, bo ze wszystkiego innego mi uciekał :eviltong:[/QUOTE]
a taki niepozorny sie wydaje :D haha, cicha woda :D

Posted

[quote name='Niufciak']a taki niepozorny sie wydaje :D haha, cicha woda :D[/QUOTE]

Teraz BARDZO się uspokoił (starszy, mądrzejszy jest, nawet tyle japy już nie drze :D), ale jak był młodszy :mdleje: jak był małym szczeniakiem co chwilę ze spaceru wracałam z szelkami w rękach, bo pies już dawno był w domu :evil_lol:
Teraz już tak nie wywija i nie próbuje uciekać, ale za psem, za zapachami wciąż potrafi pobiec i ma wtedy niezłe przyspieszenie. No i w domu dostaje ku*wicy jak ktoś obcy w okolicy chodzi, może być totalnie wykończony po 3h spacerze i tak ruszy do ataku.

Posted

[quote name='Naklejka']Teraz BARDZO się uspokoił (starszy, mądrzejszy jest, nawet tyle japy już nie drze :D), ale jak był młodszy :mdleje: jak był małym szczeniakiem co chwilę ze spaceru wracałam z szelkami w rękach, bo pies już dawno był w domu :evil_lol:
Teraz już tak nie wywija i nie próbuje uciekać, ale za psem, za zapachami wciąż potrafi pobiec i ma wtedy niezłe przyspieszenie. No i w domu dostaje ku*wicy jak ktoś obcy w okolicy chodzi, może być totalnie wykończony po 3h spacerze i tak ruszy do ataku.[/QUOTE]
hahahaha to masz z nim wesoło :D wystarczy mieć tybetana i zobacz ile atrakcji :D

Posted

[quote name='Niufciak']hahahaha to masz z nim wesoło :D wystarczy mieć tybetana i zobacz ile atrakcji :D[/QUOTE]

I tak niczego nie przebije otwieranie i wyważanie bram :evil_lol: Tak, tak, pies zamknięty z tyłu ogrodu, bezpiecznie jest, a ten gnój bramę wyrwie, albo otworzy i lata po całym ogrodzie, nie daj borze, by główna brama była otwarta :shake: Jak mi raz na ulicę wyleciał, to myślałam, że zawału dostanę. Chociaż ci przechodzący ludzie prawdopodobnie byli bardziej wystraszeni niż ja....

Posted

[quote name='Naklejka']I tak niczego nie przebije otwieranie i wyważanie bram :evil_lol: Tak, tak, pies zamknięty z tyłu ogrodu, bezpiecznie jest, a ten gnój bramę wyrwie, albo otworzy i lata po całym ogrodzie, nie daj borze, by główna brama była otwarta :shake: Jak mi raz na ulicę wyleciał, to myślałam, że zawału dostanę. Chociaż ci przechodzący ludzie prawdopodobnie byli bardziej wystraszeni niż ja....[/QUOTE]
hahahaha ja ostatnio nastraszyłam psem babę w lesie :P aż ja zamurowało jak zobaczyła niedźwiedzia w lesie hahhahaha :P

Posted

[quote name='Niufciak']hahahaha ja ostatnio nastraszyłam psem babę w lesie :P aż ja zamurowało jak zobaczyła niedźwiedzia w lesie hahhahaha :P[/QUOTE]

Ej no, ja bym też się wystraszyła takiego "Jetsana", gdyby był na ulicy, darł ryja z wściekłością, z pianą w pysku itd. :evil_lol: Dobrze, że ten pies jednak się mnie słucha i poszedł na ogród, jak wydarłam się na niego :shake:

Jetsan co chwilę straszy ludzi na spacerach :eviltong:

Posted

[quote name='Naklejka']Ej no, ja bym też się wystraszyła takiego "Jetsana", gdyby był na ulicy, darł ryja z wściekłością, z pianą w pysku itd. :evil_lol: Dobrze, że ten pies jednak się mnie słucha i poszedł na ogród, jak wydarłam się na niego :shake:

Jetsan co chwilę straszy ludzi na spacerach :eviltong:[/QUOTE]
to Cie chyba całe Zabrze słyszało hahaha :P biedny Jetsik, pańcia mu nie pozwala straszyć ludzi :P a może on szuka jakiejś ofiary na pożarcie ? a ty mu zabraniasz :P oj nie dobra pańcia

Posted

[quote name='Niufciak']to Cie chyba całe Zabrze słyszało hahaha :P biedny Jetsik, pańcia mu nie pozwala straszyć ludzi :P a może on szuka jakiejś ofiary na pożarcie ? a ty mu zabraniasz :P oj nie dobra pańcia[/QUOTE]

Nie dobra, nie dobra :P


Sratatatata, Arni znów się wszystkiego boi i ma zwiechy :loveu:
Dziwnym trafem jakoś dysku się nie bał i był super, mega, genialny, wszystkie dyski złapane i przyniesione bez ociągania, ale piłeczka i wszystko inne... klapa :loveu: Nigdy tego psa nie zrozumiem :) A bawił się w ogródku, a tu nie ma rozproszeń i zazwyczaj jest na maksa skupiony...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...