Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jetsan nie lubi pozować i siedzi wtedy jak jakaś pokraka z żałosną miną, no dobra, trochę podróż i ciepło dało mu popalić :eviltong: Wyszłam z domu po 11 i dopiero po 16 wrociłam.
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-lmkEFz75u0U/Uh5UgLhdG3I/AAAAAAAAWnY/zOQeRcjjE-0/w427-h640-no/IMG_8022-2.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-2SopgMB4Xdg/Uh5UgXEDiQI/AAAAAAAAWnc/M0EEU70qgs8/w427-h640-no/IMG_7955-2.jpg[/IMG]

Posted (edited)

[quote name='Anecioreczek']foczki jak w chorzowie...? gdzie to :D[/QUOTE]

No Park Śląski w Chorzowie :P Zrobiłam sobie z Jetsanem wycieczkę ;)

[quote name='Bjuta']Super wygląda! Jak na starym holenderskim obrazie! :)[/QUOTE]

A gdzie tam! Paskudnie... No ale dzięki :)


Idę kąpać psy :cool3:

Edited by Naklejka
Posted

A jak pisałam, że na nudę szczeniaczek to się zapierałaś, że nie, gdzie tam :diabloti: .

Ja w sumie nigdy nie miałam problemu z psami w autobusie, ani u siebie, ani na Śląsku, a z reguły jest tak, że albo jedzie nas więcej z pojedynczymi psami, albo jest nas mniej i każdy ma po kilka psów. Chociaż może takiej zgrai to się już boją zwracać uwagę, bo to nieprzewidywalne takie :diabloti: .

Jetsan na tym pierwszym zdjęciu wygląda jakby miał zaraz czmychnąć :D .

Posted (edited)

[quote name='gato']A jak pisałam, że na nudę szczeniaczek to się zapierałaś, że nie, gdzie tam :diabloti: .

Ja w sumie nigdy nie miałam problemu z psami w autobusie, ani u siebie, ani na Śląsku, a z reguły jest tak, że albo jedzie nas więcej z pojedynczymi psami, albo jest nas mniej i każdy ma po kilka psów. Chociaż może takiej zgrai to się już boją zwracać uwagę, bo to nieprzewidywalne takie :diabloti: .

Jetsan na tym pierwszym zdjęciu wygląda jakby miał zaraz czmychnąć :D .[/QUOTE]

Miałam przez tydzień 3 psy i właśnie mi tego 3 brakuje :evil_lol: Kasia wzięła Bonda i sobie przypomniałam co to za radość z kolejnego psa :eviltong:

Ja do tej pory też nie miałam problemów, czasem ktoś marudzi na psy, ale ja mam to gdzieś. Jetsana się boją i raczej nikt nie zwraca uwagi, ale nawet jeśli to też odpowiem coś chamskiego i jest spokój. Mam prawo do jazdy z psem, tak samo jak ktoś może jechać z wózkiem, z drącym ryja boachorem, czy z małymi popierdółkami, które szczekają, są bez kagańca, ale są małe to nikomu, to nie przeszkadza.

Bo zaraz wstał i sobie poszedł :evil_lol: Ale pięknie zostawał na miejscu, nawet te kilka sekund to dla niego dużo :evil_lol:

A sobie poszłam kąpać psy, deszcz zaczął padać :shake:

Przestało padać, Jetsan czysty i puszysty :loveu: PIĘKNY :loveu:

Edited by Naklejka
Posted

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Vqx3MbUrC38/Uh9DjtpSKFI/AAAAAAAAWoY/ecJS1O4tOr8/s640/IMG_8091-2.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-gY23ctO5VNI/Uh9DjhGBLPI/AAAAAAAAWoc/3f6yRSJk8eE/s640/IMG_8094-2.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8huVLs_e4l0/Uh9DjuDK3MI/AAAAAAAAWoU/QAlJFkT9ZKA/s640/IMG_8099-2.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='dOgLoV'][url]https://lh4.googleusercontent.com/-8huVLs_e4l0/Uh9DjuDK3MI/AAAAAAAAWoU/QAlJFkT9ZKA/s640/IMG_8099-2.jpg[/url] yulko wycałować :loveu:[/QUOTE]

To jest jego wada, wystarczy, że się na niego spojrzy i mu się odpuszcza, bo jest słodki! :evil_lol:

A ja dzisiaj od garów praktycznie nie odchodzę :loveu: ugh, cholerne żarłoki...

Posted

[quote name='dOgLoV']gotuj gotuj , ja nie gotowałam i teraz musze jeść to co teściowa ugotuje :eviltong:[/QUOTE]

Bokiem mi to już wychodzi, ile oni mogą żreć? :evil_lol: Ja bym sobie coś innego chciała ugotować, ale oni tego nie zjedzą :roll: No ale i tak muszą żreć to co zrobię, bo nikt inny w domu nie gotuje :diabloti:

Posted

[quote name='Naklejka']Rano zapiekankę z kurczaka, makaronu, warzywek, teraz tartę ze szpinakiem, fetą :)[/QUOTE]


a nie chcesz z nami zamieszkać ?? :crazyeye::diabloti:

Posted

[quote name='Naklejka']W niedzielę robię placki z cukinii i jakieś ciasto :evil_lol:
Angi, nie, to nie jest mega przyjemne zajecie, wolę piec ciasta :P[/QUOTE]

a to nie , w niedziele by mi nie smakowało :eviltong:

Posted

[quote name='dOgLoV']a to nie , w niedziele by mi nie smakowało :eviltong:[/QUOTE]

Nie mam wyjscia, muszę zużyć cukinię, bo mi się jeszcze popsuje :roll:

[quote name='Angi']placki z cukini.. :mdleje: Przyjdę do ciebie :>[/QUOTE]

NIE! Kolejnej osobie do karmienia mówię nie! Ileż można stac przy garach? Masakra :evil_lol:

Jetsan znów nie je :p Wczoraj zjadł wszystko, dzisiaj nic...

Posted

[quote name='Naklejka']Nie mam wyjscia, muszę zużyć cukinię, bo mi się jeszcze popsuje :roll:




Jetsan znów nie je :p Wczoraj zjadł wszystko, dzisiaj nic...[/QUOTE]

to ją wyrzucisz :eviltong:

psy tak często mają ;) nasza Qwendi zjada przeważnie swoja porcje i to co zostawi Neron , troszku nam sie przypasło maleństwo :oops:

Posted

[quote name='dOgLoV']to ją wyrzucisz :eviltong:

psy tak często mają ;) nasza Qwendi zjada przeważnie swoja porcje i to co zostawi Neron , troszku nam sie przypasło maleństwo :oops:[/QUOTE]

Katoliczka, a nie wie, że jedzenia się nie marnuje i nie wyrzuca :P

Jetsan od jakiegoś czasu nie chce jeść, tylko wczoraj miał jakiś przebłysk i rzucił się na miskę (wycieczka dała mu po dupie :evil_lol:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...