Dostojny tybetan i bezmózgi kundel!

[Bjuta]

No to prawda... Jego wiatry były imponujące!! :)
Na tej focie z latającym Arnim to jest zielony szlak z Eliaszówki do Piwnicznej Zdroju.

[Naklejka]

[quote name='Bjuta']No to prawda... Jego wiatry były imponujące!! :)
Na tej focie z latającym Arnim to jest zielony szlak z Eliaszówki do Piwnicznej Zdroju.[/QUOTE]

Ale w samochodzie było dobrze. Mówiłam, że głodówka potrzebna, bo byśmy się tam zaczadzili :evil_lol:

Bjuta, Tatry nawet wyszły na zdjęciu :)
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-pzb_3zTs-iQ/UgqI1QVLUQI/AAAAAAAAT64/q28aId87IK4/w640-h427-no/IMG_7357-2.jpg[/IMG]


Spaceruję teraz z 3 psami i każdy się na mnie gapi, nawet z samochodów wyglądają :mdleje: Co w tym jest takiego przyciągającego uwagę? naprawdę dziwnie się z tym czuję :lol:

[angineuuka]

nawet jak się chodzi z dwoma psami to i tak się dziwnie patrzą :p

[Bjuta]

Wow te Tatry są wspaniałe!!! Myślałam, że będą tylko majaczyć jakimś cieniem! Wyglądają jak na kalendarz! :) :)

[Talucha]

Piękne zdjęcia :loveu: Ale mi się chce przez Ciebie w góry :shake:
A to prawda, już z 2 się zwraca uwagę, jak czasem idę z Lastim i Łatkiem to ludzie dziwnie patrzą :lol:

[Naklejka]

[quote name='Angi']nawet jak się chodzi z dwoma psami to i tak się dziwnie patrzą :p[/QUOTE]

Na mnie sie gapią, nawet jak z Jetsem idę, Bjuta świadkiem! :lol: Ale jak idę z trójką to już jest przegięcie :lol:

[quote name='Bjuta']Wow te Tatry są wspaniałe!!! Myślałam, że będą tylko majaczyć jakimś cieniem! Wyglądają jak na kalendarz! :) :)[/QUOTE]

dużo zabawy w lightroomie :) Ale to najlepsze widokowe zdjęcie z wyjazdu :)

[quote name='Talucha']Piękne zdjęcia :loveu: Ale mi się chce przez Ciebie w góry :shake:
A to prawda, już z 2 się zwraca uwagę, jak czasem idę z Lastim i Łatkiem to ludzie dziwnie patrzą :lol:[/QUOTE]

Dzięki! a ja chcę zobaczyć morze :placz:
Jak chodziłam z Jetsanem i CTRką, to też się dziwnie patrzyli, jak chodzę z moją dwójką to też się gapią, ale sporo ludzi nas tutaj kojarzy, ale spacery z moimi psami plus goldenem robią furorę :evil_lol A wieczorem zero strachu, nikt nie podejdzie.

[angineuuka]

ja miałam w tym roku jechać nad morze, ale nie wypaliło. Zresztą ja już nic nie planuje, bo mi nic nigdy nie wychodzi. :(:placz:

[Naklejka]

[quote name='Angi']ja miałam w tym roku jechać nad morze, ale nie wypaliło. Zresztą ja już nic nie planuje, bo mi nic nigdy nie wychodzi. :(:placz:[/QUOTE]

Mi też plany nie wypali, wyszło zupełnie inaczej, ale jestem zadowolona :D


Jetsan dalej marudzi przy jedzeniu, chyba pora na zmianę karmy :mdleje:
Ktoś coś doradzi? bo im więcej szukam, tym mniej wiem co wybrać. Najlepiej w cenie 8-9zł za kg, bo inaczej matka mnie zabije :evil_lol: i jak najmniejsze dawkowanie...
Cały czas myślimy o BARFie, ale ja za dużo o nim nie wiem, przeszłam się po rzeźnikach i nic nie znalazłam w normalnych cenach dla psa, tylko porcje rosołowe były i podroby :roll:

[gato]

Hej witam się z cichego podglądania!

Co do karmy to może spróbujcie Enovy: [URL=http://www.e-karma.pl/pol_m_Psy_Karmy-suche-dla-psow_Breeders-Bag-168.html]KLIK[/url]
Cena jest dość przystępna, skład taki w miarę i moi znajomi, którzy karmili tym swoje psy byli zadowoleni. Z tym drobnym ale, że oni karmili nią raczej psy postury Arniego, a nie Jetsa.

A nie myślałaś, żeby np. dosmaczyć mu tę kamę na przykład olejem rybnym? Czytałam wcześniej, że narzekałaś na jego sierść. Nie wiem tylko jak sprawa się rozwiązała i czy się nie powtarzam ;) .

[Naklejka]

[quote name='gato']Hej witam się z cichego podglądania!

Co do karmy to może spróbujcie Enovy: [URL=http://www.e-karma.pl/pol_m_Psy_Karmy-suche-dla-psow_Breeders-Bag-168.html]KLIK[/url]
Cena jest dość przystępna, skład taki w miarę i moi znajomi, którzy karmili tym swoje psy byli zadowoleni. Z tym drobnym ale, że oni karmili nią raczej psy postury Arniego, a nie Jetsa.

A nie myślałaś, żeby np. dosmaczyć mu tę kamę na przykład olejem rybnym? Czytałam wcześniej, że narzekałaś na jego sierść. Nie wiem tylko jak sprawa się rozwiązała i czy się nie powtarzam ;) .[/QUOTE]

Hej :)
Dzięki, zaraz się przyjrzę dokładniej tym karmom :) Wczoraj przyszła nutra, więc dalej będzie musiał się męczyć, bo nie mam teraz możliwości zamówienia kolejnej paczki karmy.
O nieee... w dosmaczanie się nie bawię, to jest najgorsze co mogę zrobić :evil_lol: Nawet jak raz dodam coś do karmy, to potem przez kolejne dni nie zje suchej karmy i czeka na dodatek. Przez pewien czas musiałam cały czas dosmaczać karmę, a jak nie miałam czym, to był problem. No i u niego pojawia się potem problem z luźną kupą... (z tym mamy ciągle problemy, dlatego też poważnie myślimy o BARFie)
Olej jest dość drogi, już kupiłam mu tabsy na sierść(olej z ogórecznika z dodatkiem jakiegoś rybnego oleju, czyli gównie kwasy omega 6,3) i czekamy na efekty :)

I znowu mam 2 psy, będzie cicho i nudno w domu :lol:


[url]http://www.e-karma.pl/product-pol-750-ENOVA-Breeders-Bag-Grain-Free-Simple-20-kg.html[/url]
Ta całkiem dobrze wypada, to dla obu dupków powinna być dobra :) Bo Arni co zje to spala i tak cudem udało mi się go utuczyć, ale tylko dlatego, że wyżerał Jetsanowi jedzenie :) A Jetsan ma naprawdę duzo ruchu jak na molosa i też sporo spala, cięzko u niego utrzymać odpowiednią wagę, szczególnie jak jeść nie chce. Teraz je może tyle samo co Arni :roll: Arni waży prawie 18kg, Jetsan ponad 50kg...

[angineuuka]

podrzucę ci Miśkę, będzie wesoło :P
Też się zastanawiam nad BARFem, ale muszę sobie poczytać o tym :lol:

[Naklejka]

[quote name='Angi']podrzucę ci Miśkę, będzie wesoło :P
Też się zastanawiam nad BARFem, ale muszę sobie poczytać o tym :lol:[/QUOTE]

Tego mi tutaj brakuje, charakteru mi brakuje! Nudą u nas wieje. Arni jest nudny, bo posłuszny, a Jetsan jest leniem :evil_lol: Jetsan dawno mi żadnej akcji nie wywinął, dureń się słucha noo i jest przesłodką przylepą... :placz: Rozlazła ciota...

Ja też muszę poczytać, ale nie wiem od czego się zabrać. Najlepiej by było, jakby ktoś mi ułożył jadłospis na tydzień :evil_lol:

[angineuuka]

A Miśka ma jeszcze cieczkę, wiec wiesz :evil_lol:
znalazłam wątek z jadłospisami : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/122910-Barf-jadlospisy!!![/URL]

[Naklejka]

[quote name='Angi']A Miśka ma jeszcze cieczkę, wiec wiesz :evil_lol:
znalazłam wątek z jadłospisami : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/122910-Barf-jadlospisy!!![/URL][/QUOTE]

Jeden pies jest bezjajeczny :evil_lol: Tylko Jetsu je uchował, bo ten pies w tym domu ma specjalne względy, jest faworyzowany i wszystko mu wolno, rozpuszczone to to strasznie. No ale za ucięcie mu jaj ojciec by mnie zabił. Bo to JEGO pies :evil_lol: którego przecież wcale nie chciał.
Wiem, wiem, znam ten wątek :) Tylko nie mam gdzie kupić kości w odpowiednich cenach i w odpowiednich ilościach. Dziennie na dwa psy szłoby niecałe 2kg kości :cool3:

[kalyna]

Ja w karmach ostatnio to już wcale nie siedzę, więc nic nie poradzę.
Ale jeśli chodzi o olej na poprawę sierści to Oliwa z oliwek, albo olej z pestek winogron. Efekty u nas są zadowalające :loveu:

Ale jak zaczniesz dosmaczać to potem będzie coraz gorzej, więc ja jestem temu przeciwna, a olej dostanie oprócz normalnego posiłku ;)

[Naklejka]

[quote name='kalyna']Ja w karmach ostatnio to już wcale nie siedzę, więc nic nie poradzę.
Ale jeśli chodzi o olej na poprawę sierści to Oliwa z oliwek, albo olej z pestek winogron. Efekty u nas są zadowalające :loveu:

Ale jak zaczniesz dosmaczać to potem będzie coraz gorzej, więc ja jestem temu przeciwna, a olej dostanie oprócz normalnego posiłku ;)[/QUOTE]

Na sierść żre tabsy na bazie olejów(kiedyś dawałam biotynę, ale jakiejś wielkiej poprawy nie było), więc powinny pomóc, poczekamy na efekty jakiś miesiąc jeszcze ;) Na razie i tak mi zależy na tym by jak najwięcej włosa wyszło, już jest łysy, ale wciąż ma martwy włos, którego nie umiem usunąć. Potem pozostanie czekanie na zarośnięcie i utrzymanie szaty w dobrym stanie :D
Kiedyś dosmaczałam i nie chcę znów się w to wkopywać...

[gato]

[quote name='"Naklejka"'][COLOR=#000000]O nieee... w dosmaczanie się nie bawię, to jest najgorsze co mogę zrobić [/COLOR]:evil_lol:[COLOR=#000000] Nawet jak raz dodam coś do karmy, to potem przez kolejne dni nie zje suchej karmy i czeka na dodatek. Przez pewien czas musiałam cały czas dosmaczać karmę, a jak nie miałam czym, to był problem. No i u niego pojawia się potem problem z luźną kupą... (z tym mamy ciągle problemy, dlatego też poważnie myślimy o BARFie) [/COLOR]
[COLOR=#000000]Olej jest dość drogi, już kupiłam mu tabsy na sierść(olej z ogórecznika z dodatkiem jakiegoś rybnego oleju, czyli gównie kwasy omega 6,3) i czekamy na efekty [/COLOR]:smile:[COLOR=#000000] [/quote]
Haha, cwaniak [/COLOR]:razz: . U mnie na szczęście nikt przy misce nie strajkuje.
Co do olejów i tabletek - u mnie na marną sierść i pazury najlepiej pomogła kombinacja olej z łososia + tablety z beta-karotenem, biotyną i cynkiem. Efekt był całkiem całkiem. Jeszcze bardzo dobrze działał suplement dla zwierząt futerkowych - Roboran H, ale ja niespecjalnie lubiłam to dodawać, bo niewygodne.

Co do BARFu to może napiszcie, albo poczytajcie to forum BARFny świat, podobno tam jest dużo sensownych informacji.

A na nudę w domu jest sposób. Weź sobie szczeniaczka :D .

[Anecioreczek]

[quote name='Naklejka']

Ja też muszę poczytać, ale nie wiem od czego się zabrać. Najlepiej by było, jakby ktoś mi ułożył jadłospis na tydzień :evil_lol:[/QUOTE]

Moja droga - jadłospis jest na stronie.. na poczatku najlepiej zaczac od żołądków ( są delikatne) albo od cielęciny :) wszystko macie na stronie barfa :)

szczerze nie wybrazam sobie teraz suchej karmy....

u mnie czesto był strajk.. ale nigdy nie dodawałam nic. nie mieszałam, z weterynarynjego punktu widzenia zeby nie przesadzic (Mushu łatwo idzie przebiałkowac.. nawet jak dostanie 1% wiecej białka niz powinien) ...

zwykle wygladało to tak.. ze jak nie zjadły to koniec.. zero zarcia..zrobia sie glodne nastenego dnia to zjedza...

tylko ze dni mijały. i Mushu chudł.

Tic Tac -niema probemu ale Mushu jest wybredny... zwlaszcze jego zoladek nie wszystko przyswaial... tylko royala gasto indestinal i.... gotowane.. ;/

[Naklejka]

[quote name='gato']Haha, cwaniak [/COLOR]:razz: . U mnie na szczęście nikt przy misce nie strajkuje.
Co do olejów i tabletek - u mnie na marną sierść i pazury najlepiej pomogła kombinacja olej z łososia + tablety z beta-karotenem, biotyną i cynkiem. Efekt był całkiem całkiem. Jeszcze bardzo dobrze działał suplement dla zwierząt futerkowych - Roboran H, ale ja niespecjalnie lubiłam to dodawać, bo niewygodne.

Co do BARFu to może napiszcie, albo poczytajcie to forum BARFny świat, podobno tam jest dużo sensownych informacji.

A na nudę w domu jest sposób. Weź sobie szczeniaczka :D .[/QUOTE]

Nie było mnie z powodu wyjazdu, wracam w niedzielę i co się dowiaduję? Siostra dodała sosu Jetsanowi do karmu :mdleje: potem nie chciał jeść i łaził i sępił :roll:
Beta karoten u nas odpada na razie, bo nie chcę wysycać czerwieni, pomarańczu, bo muszę się go pozbyć :) Ale myślę nad kupnem biotyny jeszcze plus dalej podawać te oleje.
Dzięki, jutro tam zajrzę, bo dzisiaj mnie już schronisko wypompowało i słabo widzę na oczy :)

Szczeniaczka, nieee, nie zaraz przed maturą :eviltong: Ale na myśl o szczeniaczku robi mi się źle, dopiero co odchowałam Arniego :evil_lol: Nawet nie miałabym pomysłu na rasę :P A wybór kolejnego kundla może być nietrafiony bardzo :eviltong: Zresztą ja sama nie wiem jakiego psa chcę mieć, bo w sumie chyba nie chcę mieć kolejnego :evil_lol:

Jetsan zaraz po moim przyjeździe, jeszcze trochę z niego wylazło :)
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-X8_s0Kl7Zqo/UhfWw8B9zMI/AAAAAAAAWCs/T6LWbIe0ric/w640-h427-no/IMG_7377-2.jpg[/IMG]

wersja ofutrzona, na tym zdjęciu miał ledwo ponad rok. Na tą zimę zarósł słabiej :roll:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ILUlTMfbc4E/UHw_Ak8VzUI/AAAAAAAALbw/9yosmiXajis/w640-h480-no/IMG_7139.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-3FzyNyQ6wCg/UHw_AuwIpeI/AAAAAAAALbw/--nhozQNwgw/w480-h640-no/IMG_7808.JPG[/IMG]

[gato]

On ma jasny podszerstek? W sensie nie jasny, czyli jaśniejszy niż sierść tylko biały/kremowy/szarawy/etc.?

Może jakiś trymer hakowy by Ci pomógł go wyczesać do końca? Albo jakieś grabki z gumką? :hmmmm:

A matura to bzdura :D .

[Naklejka]

[quote name='gato']On ma jasny podszerstek? W sensie nie jasny, czyli jaśniejszy niż sierść tylko biały/kremowy/szarawy/etc.?

Może jakiś trymer hakowy by Ci pomógł go wyczesać do końca? Albo jakieś grabki z gumką? :hmmmm:

A matura to bzdura :D .[/QUOTE]

Tak, ma jaśniejszy podszerstek, taki szary właśnie.
Mam trymer hakowy, hodowczyni mi dała :) Jednego dnia go całego wyczesałam, teraz tylko poprawiam i wyczesuję resztki, ale taki trymer trochę niszczy włos. Podszerstka już wiele nie ma, problem lezy w okrywówce, która zbrązowiała, chociaż zawsze była czarna :roll: No i tej okrywówki i nie umiem usunąć.

Tybetan ma inny włos, linieje raz w roku, nie ma psiego zapachu, nie sypie się w ciągu roku, włos nie wymaga kąpieli w szamponie, wystarczy spłukać go wodą, wystawić na deszcz i wygląda jak po kąpieli w najlepszych kosmetykach :) Okrywówkę ma twardą, sztywną i trochę szorstką, ale nie jest niemiła w dotyku. Nie kołtuni się, brud łatwo się usuwa. Szybko schnie i ciężko go zmoczyć do samej skóry, przez co kąpiel jest męczarnią, bo raz się otrzepie i znów go muszę polać wodą, bo szampon się nie mydli :evil_lol:

[Naklejka]

Dzisiaj rano upadł kolejny klocek świnkowego domino śmierci... Nie ma z nami już Milki, jej serce z powodu choroby przestało pracować :-(

[gato]

Pytałam o podszerst, bo moja suka też ma czarną okrywówkę, ale podszerst w niektórych miejscach (większości miejsc właściwie) - biały albo szary. Ona nigdy nie jest hebanowoczarna, poza pasem sierści na grzbiecie.

Tępiłaś trymer hakowy przed użyciem? On strasznie tnie okrywę, jeśli jest niestępiony :( . Jak nie chcesz niszczyć okrywy to może warto go poczesać gęstym grzebieniem? Co prawda może nie jest to najmilsze, ale podobno wyciąga wszystko... No a na zarudzenie na wierzchu chyba nic nie poradzisz, musisz poczekać, aż mu wypadnie (albo go ogolić :diabloti: ).
Czytałam też jakiś artykuł o cynku i podobno suplementacja tego pierwiastka często znacznie poprawia stan okrywy włosowej. Podobno suche karmy często mają go zbyt małe ilości, a nawet jeśli odpowiednie, to często niewystarczające dla psów, które sporo się ruszają (tam były za przykład podane psy sportowe).

Przykro mi z powodu świnki :( .

[angineuuka]

ty te papierowe foremki w simpli kupujesz?

Biedna Milka :(

[Naklejka]

Mój trymer aż tak nie tnie okrywówki, trochę jej wyciąga. Hodowczyni zawsze mnie ostrzega przed niewłaściwym użyciem go :evil_lol: Nawet tłumaczyła jak go uzywać, by dziur nie robić. Ale i tak mnie ochrzaniła, że Jetsana zaraz łysego zrobię :lol:
O cynku słyszałam, to się zaopatrzę w przyszłym miesiącu w coś co ma cynk, kwasy omega i biotynę. I jeszcze muszę na stawy coś kupić, ten pies żere więcej tabsów niż ja przez całe swoje życie :evil_lol:
Czeka Jetsa też kąpiel, to pomaga mi usunąć włos, a jest cholernie brudny, w jego futrze jest mnóstwo pyłu- ojciec szlifował drzwi przy nim :roll:
O goleniu myślałam, ale boję się, że potem sierść odrośnie jeszcze gorsza, w sensie jakościowo. Nie mogę pozwolić na to, by włos zrobił się miękki i puszysty.

[B]Angi[/B], tak.

Byłam u Artemidy w Siemcach i obczaiłyśmy super zoologiczny, mnóstwo obrozy, szelek i pierdół dla psów i świnek! Normalnie raj! :evil_lol:

Ale jestem rozlazła i nieprzytomna, zapomniałam dopisać, że mam gęsty grzebień, ale nim muszę sporo się namęczyć, by włos wyszedł. Teraz głównie go używam, bo boję się, że trymerem dziur mu narobię.

Edited August 26, 2013 by Naklejka