Dostojny tybetan i bezmózgi kundel!

[natija]

no to mieliscie super wycieczke,a w dodatku zlot z dogo:)zyc nie umierac:loveu:

[łamAga]

a tak w ogóle to ładnie Ci w krótkich włosach :lol: nie mniej jednak podziwiam ze nie szkoda Ci było obciąć :eviltong:

[angineuuka]

włosy to nie ręka, odrosną. :evil_lol:

[Naklejka]

[quote name='dOgLoV']a tak w ogóle to ładnie Ci w krótkich włosach :lol: nie mniej jednak podziwiam ze nie szkoda Ci było obciąć :eviltong:[/QUOTE]

Dzięki, nie było mi szkoda, potrzebowałam zmiany, dobrej, dużej zmiany :) Myślałam podczas ścinania, czy by ich krócej nie machnąc, ale to może innym razem ;)

[quote name='Angi']włosy to nie ręka, odrosną. :evil_lol:[/QUOTE]

Dokładnie, a moje włosy rosną w tempie ekspresowym :)

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Dzięki, nie było mi szkoda, potrzebowałam zmiany, dobrej, dużej zmiany :) Myślałam podczas ścinania, czy by ich krócej nie machnąc, ale to może innym razem ;)



[/QUOTE]

moje tez potrzebowały by maksymalnego skrócenia ale nie potrafie sie zdecydować :shake:

[angineuuka]

jebnij je na krótko, odrosną :P

[łamAga]

[quote name='Angi']jebnij je na krótko, odrosną :P[/QUOTE]

nie :eviltong: odrosną ale za każdym razek jak sciełam to żałowałam i nie mogłam doczekać sie aż odrosną :eviltong:

[angineuuka]

to zetnij i kup se perukę :p

[Naklejka]

Moje włosy były w dobrej kondycji, nie musiałam ich ścinać ;) Bardziej potrzebowałam tej zmiany dla własnego samopoczucia, czy coś :P

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Moje włosy były w dobrej kondycji, nie musiałam ich ścinać ;) Bardziej potrzebowałam tej zmiany dla własnego samopoczucia, czy coś :P[/QUOTE]


i widac ze samopoczucie Ci sie poprawiło :lol:

[Naklejka]

[quote name='dOgLoV']i widac ze samopoczucie Ci sie poprawiło :lol:[/QUOTE]

Ja tam nie narzekam :lol: Brzydko mówiąc mam wy*ebane :P

[angineuuka]

miej wyjebane a będzie ci dane ;)

[łamAga]

hahahahahahahaha :diabloti:

[Ty$ka]

Też ścięłam z potrzeby duszy i jestem zachwycona, że mam krótkie włosy :D

Eh, Beskidy... nigdy nie byłam :< Jeszcze :p

[Naklejka]

[quote name='Ty$ka']

Eh, Beskidy... nigdy nie byłam :< Jeszcze :p[/QUOTE]

Polecam! :eviltong:

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1173873_511995552213757_646189233_n.jpg[/IMG]

[łamAga]

Arni aż język wyciągnął , chciałaś go zagnieść :eviltong:

[Naklejka]

[quote name='dOgLoV']Arni aż język wyciągnął , chciałaś go zagnieść :eviltong:[/QUOTE]

Chciałam go zabić, bo już go miałam dość :evil_lol:

Tatry w tle :)
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-pzb_3zTs-iQ/UgqI1QVLUQI/AAAAAAAAT64/q28aId87IK4/w640-h427-no/IMG_7357-2.jpg[/IMG]

[Naklejka]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-AdcJHJQk6vU/UgqlmVbYs3I/AAAAAAAAT7Q/7eSmLabL1d4/w428-h640-no/_IGP2237.JPG[/IMG]
20km wycieczka (nie)zabiła Arniego :evil_lol:

[angineuuka]

chociaż pewnie chciałabyś. :evil_lol:

[Naklejka]

[quote name='Angi']chociaż pewnie chciałabyś. :evil_lol:[/QUOTE]

TAK, bo ten pies jest nie do zmęczenia :lol:

[Onomato-Peja]

[url]https://lh5.googleusercontent.com/-pzb_3zTs-iQ/UgqI1QVLUQI/AAAAAAAAT64/q28aId87IK4/w640-h427-no/IMG_7357-2.jpg[/url] Łaaa... :)

E tam nie do zmęczenia... zrób mu przejażdżkę rowerową 80km. :lol:

[Naklejka]

[quote name='Onomato-Peja'][url]https://lh5.googleusercontent.com/-pzb_3zTs-iQ/UgqI1QVLUQI/AAAAAAAAT64/q28aId87IK4/w640-h427-no/IMG_7357-2.jpg[/url] Łaaa... :)

E tam nie do zmęczenia... zrób mu przejażdżkę rowerową 80km. :lol:[/QUOTE]

Te 10dni w górach dało mu po dupie, bo cały poniedziałek przespał, ale na wyjeździe nie okazywał zmęczenia, a cały dzień był na nogach, zazwyczaj przesypia pół dnia, albo dewastuje ogród :P
Nie ma gdzie takich tras robić z psem, mogłabym z nim jeździć do Katowic, bo i tak będę jeździć na rowerze do Kasi i Gai, ale przejazd przez miasta z psem to chyba nie jest dobry pomysł :roll:
Właśnie byłam z Arnim na łyżworolkach, nie pamiętam kiedy ostatnio jeździłam i kiepsko mi szło :lol:
Muszę kupić buty do biegania i jest plan na zwiękenie ilości mojego ruchu, przydałoby się chociaż co drugi dzień ruszyć dupsko pobiegać, pojeździć na rowerze albo rolkach :) W weekendy pewnie będę spotykała się w Kato z Kasią i tam będziemy zasuwać na rowerach albo rolkach w parku śląskim :) Dodatkowo często będę tam jeździła autobusami z psami i już mnie przerażenie ogarnia :placz:

[angineuuka]

[quote name='Naklejka']Te 10dni w górach dało mu po dupie, bo cały poniedziałek przespał, ale na wyjeździe nie okazywał zmęczenia, a cały dzień był na nogach, zazwyczaj przesypia pół dnia, albo dewastuje ogród :P
Nie ma gdzie takich tras robić z psem,[B] mogłabym z nim jeździć do Katowic, bo i tak będę jeździć na rowerze do Kasi i Gai, ale przejazd przez miasta z psem to chyba nie jest dobry pomysł [/B]:roll:
Właśnie byłam z Arnim na łyżworolkach, nie pamiętam kiedy ostatnio jeździłam i kiepsko mi szło :lol:
Muszę kupić buty do biegania i jest plan na zwiękenie ilości mojego ruchu, przydałoby się chociaż co drugi dzień ruszyć dupsko pobiegać, pojeździć na rowerze albo rolkach :) W weekendy pewnie będę spotykała się w Kato z Kasią i tam będziemy zasuwać na rowerach albo rolkach w parku śląskim :) [B]Dodatkowo często będę tam jeździła autobusami z psami i już mnie przerażenie ogarnia :placz:[/QUOTE][/B]
a czemu by nie? zależy jak trasę wybierzesz. Są ludzie co przez miasto popylają z psami ;) a co do autobusu to się nie dziwię :evil_lol:

[Naklejka]

[quote name='Angi'][/B]
a czemu by nie? zależy jak trasę wybierzesz. Są ludzie co przez miasto popylają z psami ;) a co do autobusu to się nie dziwię :evil_lol:[/QUOTE]

Mało przyjemna taka jazda, trzeba uważać na samochody, ludzi, psy. A z psem ulicą jechać nie będę, więc tylko chodnikiem. Wolę jeździć ulicami, jesli nie ma bardzo dużego ruchu, na chodniku ludzie za bardzo blokują, chociaż ostatnio jadąc ulicą prawie wjechałam w samochód jakiegoś starego dziada :lol:

[angineuuka]

ahahha, ja kiedyś wpadłam prawie pod karetkę :evil_lol: