Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='IZMADO']Noo, do tego doszłam ;) Choć najpierw rozwinęłam ten skrót jako Wiedza o Kościele :eviltong: Ale później pisałyście o religii, więc pomyslałam, że to jednak nie to!
Hehehe.[/QUOTE]

Leżę! hihi :lol:

WOK- wiedza o kulturze (nie wiem po kij nam to...)
PP- podstawy przedsiębiorczości (też bezużyteczny przedmiot :roll:)

Posted

PP są banalne ,przyjemne do uczenia i miałem 4kę :D
A WOK to już w ogóle banał i pan i władca miał 5!!!!!!!!(jedyna piątka na świadectwie):diabloti:

Posted

[quote name='Naklejka']Leżę! hihi :lol:

WOK- wiedza o kulturze (nie wiem po kij nam to...)
PP- podstawy przedsiębiorczości (też bezużyteczny przedmiot :roll:)[/QUOTE]

O jeny... Ale przedmioty teraz macie, szok.
Ja miałam po prostu przedsiębiorczość. Co robiliśmy na tym przedmiocie, to nie pamiętam.
Już bardziej pamiętam plastykę - miałam ją jeszcze w pierwszej klasie liceum :)

Posted

[quote name='Aleks89']PP są banalne ,przyjemne do uczenia i miałem 4kę :D
A WOK to już w ogóle banał i pan i władca miał 5!!!!!!!!(jedyna piątka na świadectwie):diabloti:[/QUOTE]

PP banalne? Pozdro! Wyucz się na pamięć regułek o jakiś spółkach. Napiszesz tak samo jak w zeszycie- ściągałeś, napiszesz swoimi słowami- źle, bo nie jest tak jak w zeszycie :diabloti:

Posted

[quote name='Naklejka']PP banalne? Pozdro! Wyucz się na pamięć regułek o jakiś spółkach. Napiszesz tak samo jak w zeszycie- ściągałeś, napiszesz swoimi słowami- źle, bo nie jest tak jak w zeszycie :diabloti:[/QUOTE]
No u mnie było banalne :evil_lol: Słowa sorki "na kartkówkach piszcie co chcecie, nie ma złych odpowiedzi, zawsze za coś pkt dostaniecie" takim oto sposobem miałam 4 :diabloti:

Ja się z WOKu nie wypowiem bo miałam takiego babsztyla, że nawet nie chcę tego wspominać:shake:

Posted

[quote name='Naklejka']PP banalne? Pozdro! Wyucz się na pamięć regułek o jakiś spółkach. Napiszesz tak samo jak w zeszycie- ściągałeś, napiszesz swoimi słowami- źle, bo nie jest tak jak w zeszycie :diabloti:[/QUOTE]

Ja miałem taką genialną babke ,że nie trzeba było się uczyć.Ona nie leciała regułkami ,książkami itd.Mówiła nam swoimi słowami i to się zapamiętywało ,zresztą nawet nie mieliśmy zeszytów.A lekcje prowadziła tak ciekawie ,że nawet minuty nie szło się nudzić.Kiedyś kazała nam napisać taki biznes plan w ciągu lekcji w parach:lol:Zrobiłem z kumpelą biznes plan burdelu:diabloti:z uwzględnieniem zakupu dz...ek na ukrainie i w bułgari.Babka była posikana i dostaliśmy po 5tce:diabloti:
Poszłaś do złej szkoły ,ja Cię Aneta widzę w ekonomiku w sośnicy:lol:

Posted

[quote name='Aleks89']Ja miałem taką genialną babke ,że nie trzeba było się uczyć.Ona nie leciała regułkami ,książkami itd.Mówiła nam swoimi słowami i to się zapamiętywało ,zresztą nawet nie mieliśmy zeszytów.A lekcje prowadziła tak ciekawie ,że nawet minuty nie szło się nudzić.Kiedyś kazała nam napisać taki biznes plan w ciągu lekcji w parach:lol:Zrobiłem z kumpelą biznes plan burdelu:diabloti:z uwzględnieniem zakupu dz...ek na ukrainie i w bułgari.Babka była posikana i dostaliśmy po 5tce:diabloti:
Poszłaś do złej szkoły ,ja Cię Aneta widzę w ekonomiku w sośnicy:lol:[/QUOTE]

Ja w tej szkole nie mam takich fajnych nauczycieli, sztywno tu jest strasznie :/ Tylko babka z angielskiego jest w porządku, no ale jest psiarą i nawet brała udział w semi z frisbee :P I była z nami na spacerze :evil_lol:
Ja i ekonomik? Hahaha! Moją miłością jest biologia, chemia a nie matma. Chociaż... jak nauczyciel dobry to czemu nie? :P

[quote name='natija']no i do Was dotarlam:)towarzystwo doborowe:);)[/QUOTE]

Witam! :D

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1010180_490374554375857_650321521_n.jpg[/IMG]
To robiłam przez cały ranek z koleżanką :evil_lol:
Proszę zwrócić uwagę na nagłówki :P

Posted (edited)

[quote name='dOgLoV']no nagłowki bardzo interesujace :eviltong:

zwłaszcza ten ze sprawdzaniem :eviltong:[/QUOTE]

To tylko reklama z ikei, ale jak moja mama to zobaczyła :diabloti: No ale podoba jej się, kazała mi zrobić taki sam dla mojej siostry na jakieś tam pierdoły, bo to syfiara jest :evil_lol:
No właśnie.... po wakacjach raczej za często w Zabrzu siedzieć z Arnim nie będę, ale to się jeszcze okaże :eviltong: Arni sam w mieszkanku przez jakieś 9h? uhuhu, może być ciekawie :lol: No i będzie często jeździł autobusami, może nie raz pociągiem, ale z tym problemu nie ma :D

Edited by Naklejka
Posted

Witam się i tu!
Jetsan super psisko, cały czas mnie zastanawia jak sobie radzisz na spacerach z takim niedźwiedziem :diabloti:
A Arni zawsze wywołuje u mnie uśmiech na twarzy, taki z niego pozytywny przygłup :loveu:

Co do szkoły, to miałam tragiczną pierwszą liceum, standardowe przedmioty: matma, angielski, niemiecki, historia, polski, geografia, fizyka, chemia, biologia, religia(nie chodziłam), WF(umawialiśmy sie tak z 3-4 razy w semestrze czy idziemy pograć w pingla czy na strzelnicę :evil_lol:) i filozofia, technologia informacyjna czy cos takiego.
Z przedmiotów profilowanych: reklama wizualna, rysunek i malarstwo, podstawy fotografii i filmu, kompozycja i projektowanie, historia sztuki i rzeźba. Reklamy mieliśmy chyba 4 godziny w tygodniu, rysunku i malarstwa 6, fotografii 2, kompozycji 2, historii sztuki 2, rzeźby 2. Same te przedmioty to 18 godzin, a gdzie reszta, huehue.
Plus autobus o 6.20 do szkoły, booossssko :loveu:
W pierwszej klasie byłam wzorowym uczniem, w drugiej tak średniawo, w trzeciej w pierwszym semestrze w ogóle nie jeździłam w piątki do szkoły (bo było samo malarstwo i rysunek), a w czwartej wzięłam się w garść, bo miałam pracę dyplomową, egzamin zawodowy i maturkę. Gdzie dyplom robiłam od lutego do początku kwietnia, do egzaminu zawodowego uczyłam sie tydzien przed, po wszystkim zrobiłam sobie tydzien wolnego i nauka do matury, moze z 1,5 tygodnia. W tym polski rozszerzony i historia sztuki tez w rozszerzeniu :diabloti:
Ale liceum wspominam mega fajnie, atmosfera niezastąpiona, nie mielismy dzwonków, przerwy robilismy sobie kiedy chcielismy, w klasie miałam 11 osób, z czego zazwyczaj było 6-7, takze jak w domu :D jak poszłam do plastyka to wszystkie 4 klasy plastyka liczyły sobie zawrotną ilość: 20 osób. Pierwsza klasa: 9 osób, druga klasa: dwie osoby, trzecia klasa:trzy osoby, czwarta klasa:6 osób. Żyliśmy jak w rodzinie, ale jak byłam w ostatniej klasie to plastyk rozrósł się do około 80 osób i połowy ludzi nie znałam nawet.

Posted

Witamy! Plastyczne szkoły to zupełnie co innego :D Ale fajnie mieć takie małe zgrane klasy :)
Aleks, ja mam 30 osobową klasę, w tym 5 wyrobów facetopodobnych. Nie potrzebuję tylu ludzi w klasie, bo nikogo praktycznie nie lubię :diabloti:

Posted

U nas, mimo tego, że malutka klasa była, w sumie trzymaliśmy się w 7 osób, to były dwie osoby w klasie, które chciały nas.... zniszczyć? Typ kujonów, co pozorują na mądre, a tak serio to tylko wykute zdania, te osobniki nie myślały w ogóle. I z zazdrości, że my troche folgujemy, ale ogarniamy wszystko, to na nas donosiły, że jaramy trawe, dajemy sobie w żyłe i uwaga, że klinujemy kaca w szkole. No, szczególnie, że jeździłam do szkoły samochodem :evil_lol:

Posted

U mnie każdy każdemu dupę obrabia, jest ogromna rywalizacja o względy nauczycieli, oceny, ale ja mam na to wyj*bane :evil_lol: Nie interesuje mnie życie klasy, szkoły, nie podlizuję się nauczycielom, bo w końcu większość nauczycieli wystawia ryjowe :loveu: Hahaha, jestem ciekawa jakie zachowanie mam, bo ja jestem taka zła, pyskuję, nic nie robię :lol: Bo ja tak kocham mojego wychowawcę :loveu:

Posted

[quote name='Angi']Zgraną klasę to ja miałam w 15 :loveu:[/QUOTE]

Haha, weź mi nie przypominaj tej szkoły :evil_lol: Swoją drogą... ile my się już lat znamy :eviltong:
Ja nigdy nie miałam zgranej klasy, ale w LO było najlepiej, do czasu... a teraz jest mi to obojętne, nie mam ochoty na utrzymywanie kontaktu z dużą ilością osób.

Posted

[quote name='Naklejka']Witamy! Plastyczne szkoły to zupełnie co innego :D Ale fajnie mieć takie małe zgrane klasy :)
Aleks, ja mam 30 osobową klasę, w tym 5 wyrobów facetopodobnych. Nie potrzebuję tylu ludzi w klasie, bo nikogo praktycznie nie lubię :diabloti:[/QUOTE]

A ja musiałem mieć publiczność:diabloti:Gdyby nie publika to nie byłbym teraz taki wspaniały jaki jestem:evil_lol:
Na maturalnym świadectwie mam zachowanie NIEODPOWIEDNIE i jestem z niego dumny.

Posted

Hahaha, ja wręcz przeciwnie, nie lubię ludzi a tym bardziej towarzystwa obcych ludzi, przez ciężko mi się z kimkolwiek poznać, wyjść na imprezę :eviltong:
Taki aspołecznik ze mnie :)

Posted

Oh, ja też bywam sprzeczna, czasem lubię poznawać ludzi, ba! Czasem aż mnie zżera od środka, jak długo siedzę sama i z nikim nie wychodzę.
Mam mało znajomych, mam swoją "siostrę" i to mi starczy. Sporo moich znajomych się posypało ostatnio, no ale nie będę marnowała czasu dla takich ludzi.
Lubię być sama w domu, robię co chcę, muzyka puszczona, obiadek sobie zrobię taki jak chcę, ktoś może wtedy do mnie wpaść i nie ma nadzoru rodziców :loveu:
Trochę mnie denerwuje to, że mnie tak pilnują, a właściwie to moją cnotę :diabloti: Spiny w tym temacie były nieraz :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...