Naklejka Posted June 22, 2013 Author Posted June 22, 2013 Nie mam pojęcia, wchodzę do domu, mama mnie prowadzi do klatki i widzę trupa... Milka już jest stara, widać to po niej, niemrawa jest ostatnio... Quote
monika15 Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='Naklejka']No pewnie, że by chciała :P Jetsan ma problem z dojściem na hałdy w ciepły dzień, to by nawet za ogród nie wyszło.... Zimą to Jetsan może biegać bez końca, aż sama bywam zaskoczona, że biegał więcej niż Arni. Byłam w schronie, niedawno wróciłam i.... Nie mam 4 świnek zostały dzisiaj 3... nie pytajcie co się stało, rano było normalnie...[/QUOTE] która? :(......... Quote
Naklejka Posted June 22, 2013 Author Posted June 22, 2013 [quote name='monika15']która? :(.........[/QUOTE] Najlepsza... Pistacja :-( [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-n98tlubkTac/UaB4J4Lc0bI/AAAAAAAATDk/OEnOjQXtGTk/s640/IMG_3898.jpg[/IMG] Quote
angineuuka Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 No *****, jak to... Pistacja :placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: Quote
Aleksa. Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 o jaaaa :(:(:( ja mam jedną już ma ponad 5 lat Quote
Naklejka Posted June 22, 2013 Author Posted June 22, 2013 [quote name='Aleksandra95']o jaaaa :(:(:( ja mam jedną już ma ponad 5 lat[/QUOTE] Mila ma 5lat, jak na świnkę to już podeszły wiek... Quote
Aleksa. Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='Naklejka']Mila ma 5lat, jak na świnkę to już podeszły wiek...[/QUOTE] no zobaczymy ile jeszcze pożyje, jak na razie jest ok :) Quote
Naklejka Posted June 22, 2013 Author Posted June 22, 2013 [quote name='Aleksandra95']no zobaczymy ile jeszcze pożyje, jak na razie jest ok :)[/QUOTE] Niunia i Neska mają 4lata, jeszcze trochę przed nimi. Teraz dziewczyny nie mieszkają w tej wielkiej klatce, tylko w normalnej, świnkowej 100. Mają domek i hamaczek, ale coś średnio z niego chcą korzystać paskudy :mad: Quote
Aleksa. Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='Naklejka']Niunia i Neska mają 4lata, jeszcze trochę przed nimi. Teraz dziewczyny nie mieszkają w tej wielkiej klatce, tylko w normalnej, świnkowej 100. Mają domek i hamaczek, ale coś średnio z niego chcą korzystać paskudy :mad:[/QUOTE] Wolą normalne podłoże :cool3: Quote
Naklejka Posted June 22, 2013 Author Posted June 22, 2013 [quote name='Aleksandra95']Wolą normalne podłoże :cool3:[/QUOTE] Neska i Niunia to tępaki, nigdy nie widziały co to hamak i jak to się używa :eviltong: Milka i pistacja tylko ogarniały. Quote
FredziaFredzia Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 To w Chinach takie tybetany "lwy" ledwo chodzące są? Quote
Naklejka Posted June 23, 2013 Author Posted June 23, 2013 [quote name='FredziaFredzia']To w Chinach takie tybetany "lwy" ledwo chodzące są?[/QUOTE] Tak, ale ostatnio sprowadzają psy w takim typie do Europy. Quote
Naklejka Posted June 23, 2013 Author Posted June 23, 2013 (edited) [quote name='FredziaFredzia']Masakra...[/QUOTE] Potem będą płakać, że rasa chorowita, że charakter nie ten, że zatracili pierwotny typ rasy... Ale po co teraz o tym myśleć, skoro na takich psach można pewnie nieźle zarobić. Alen ie moja sprawa, niech robią co chcą. Wątpię bym miała kolejnego tybetana w niedalekiej przyszłości. Życie z takim psem bywa uciążliwe :eviltong: Łeee... moja wetka nie przyjmuje już w tej lecznicy, do której chodziłam. I mam problem, bo jak się będzie coś działo, to nie mam zaufanego weta, super! :roll: Edited June 23, 2013 by Naklejka Quote
Aleks89 Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 To potem chyba klinika na Toszeckiem w Gliwicach Ci zostaje.Tylko nie wiem czy tam ktoś świnkowo-gryzoniowy jest. Quote
angineuuka Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 [quote name='Naklejka']Potem będą płakać, że rasa chorowita, że charakter nie ten, że zatracili pierwotny typ rasy... Ale po co teraz o tym myśleć, skoro na takich psach można pewnie nieźle zarobić. Alen ie moja sprawa, niech robią co chcą. Wątpię bym miała kolejnego tybetana w niedalekiej [B][I]przyszłości. Życie z takim psem bywa uciążliwe :eviltong: [/I][/B] Łeee... moja wetka nie przyjmuje już w tej lecznicy, do której chodziłam. I mam problem, bo jak się będzie coś działo, to nie mam zaufanego weta, super! :roll:[/QUOTE] chciałaś, to się męcz :evil_lol: Quote
łamAga Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 [quote name='Naklejka'] Życie z takim psem bywa uciążliwe :eviltong: [/QUOTE] No coś Ty ?? :diabloti: później wstawie u mnie fotki , zobaczysz jak Tybetan powinien liniec , Qwenda sie wyturlała w trawie i nawychodziło jej mnóstwo fafli , wygladała jak by nigdy czesana nie była :diabloti: Quote
Naklejka Posted June 23, 2013 Author Posted June 23, 2013 [quote name='Aleks89']To potem chyba klinika na Toszeckiem w Gliwicach Ci zostaje.Tylko nie wiem czy tam ktoś świnkowo-gryzoniowy jest.[/QUOTE] Świnkowego weta miałbym w Zabrzu- Sobkowa. On ma specjalizację od egzotyków, więc powinien się też i na świnkach znać. Ta nasza wetka znała całą historię Jetsa, prowadziła go od jakiś 2lat. A teraz znów na nowo bym musiała wszystko tłumaczyć... Była go ostatnio zaszczepić i była jakaś inna wetka, która nie rozumiała tego, że Jetsu jest nieufny, nie podejdzie do niej, nie pozwoli się pogłaskać. Kucała z wystawioną ręką i czekała aż sam do niej podejdzie ją powąchać, a on sobie poszedł w innym kierunku :evil_lol: W końcu go potem osłuchała i zaszczepiła, bez większego problemu, no bo pani każe, to pies stoi i grzecznie czeka :) A jak zajrzała do książeczki to dość dziwną minę miała i nad czymś się zastanawiała, w końcu zapytała: Jak pies się nazywa? Dżetsan. Aha, a to drugie to co to jest? Przydomek hodowlany. Spojrzała się na mnie jak na wariatkę :mdleje: Ja się z Jetsanem nie meczę, tylko nie mogę go wszędzie zabierać, nie mogę go zostawić obcej osobie, ze wszystkim innym sobie dobrze radzę :) Quote
angineuuka Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 Było trzeba powiedzieć, że to jego drugie imie :P Quote
Naklejka Posted June 23, 2013 Author Posted June 23, 2013 [quote name='Angi']Było trzeba powiedzieć, że to jego drugie imie :P[/QUOTE] Którego też nie byłaby w stanie wymówić? No sorry, nawet ja sobie łamię język na jego przydomku :evil_lol: Quote
angineuuka Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 [quote name='Naklejka']Którego też nie byłaby w stanie wymówić? No sorry, nawet ja sobie łamię język na jego przydomku :evil_lol:[/QUOTE] Ej, co w tum trudnego? :evil_lol: Quote
Naklejka Posted June 23, 2013 Author Posted June 23, 2013 [quote name='Angi']Ej, co w tum trudnego? :evil_lol:[/QUOTE] Niby nic, ale jednak :P Quote
łamAga Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 przydomki są fajne u tybków :diabloti: jak czasami je czytam to Sebek płacze ze śmiechu :diabloti: np Chenporewa hum harishankar :evil_lol: Quote
vege* Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 [quote name='Naklejka']Niby nic, ale jednak :P[/QUOTE] A jaki ma przydomek bo gdzieś mi to umknęło :) [quote name='dOgLoV']przydomki są fajne u tybków :diabloti: jak czasami je czytam to Sebek płacze ze śmiechu :diabloti: np [B]Chenporewa hum harishankar[/B] :evil_lol:[/QUOTE] o kuźwa :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.