Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Naklejka']No pewnie, że by chciała :P

Jetsan ma problem z dojściem na hałdy w ciepły dzień, to by nawet za ogród nie wyszło.... Zimą to Jetsan może biegać bez końca, aż sama bywam zaskoczona, że biegał więcej niż Arni.


Byłam w schronie, niedawno wróciłam i.... Nie mam 4 świnek zostały dzisiaj 3... nie pytajcie co się stało, rano było normalnie...[/QUOTE]

która? :(.........

Posted

[quote name='monika15']która? :(.........[/QUOTE]

Najlepsza... Pistacja :-(
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-n98tlubkTac/UaB4J4Lc0bI/AAAAAAAATDk/OEnOjQXtGTk/s640/IMG_3898.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Aleksandra95']no zobaczymy ile jeszcze pożyje, jak na razie jest ok :)[/QUOTE]

Niunia i Neska mają 4lata, jeszcze trochę przed nimi.
Teraz dziewczyny nie mieszkają w tej wielkiej klatce, tylko w normalnej, świnkowej 100. Mają domek i hamaczek, ale coś średnio z niego chcą korzystać paskudy :mad:

Posted

[quote name='Naklejka']Niunia i Neska mają 4lata, jeszcze trochę przed nimi.
Teraz dziewczyny nie mieszkają w tej wielkiej klatce, tylko w normalnej, świnkowej 100. Mają domek i hamaczek, ale coś średnio z niego chcą korzystać paskudy :mad:[/QUOTE]

Wolą normalne podłoże :cool3:

Posted

[quote name='Aleksandra95']Wolą normalne podłoże :cool3:[/QUOTE]

Neska i Niunia to tępaki, nigdy nie widziały co to hamak i jak to się używa :eviltong: Milka i pistacja tylko ogarniały.

Posted (edited)

[quote name='FredziaFredzia']Masakra...[/QUOTE]

Potem będą płakać, że rasa chorowita, że charakter nie ten, że zatracili pierwotny typ rasy... Ale po co teraz o tym myśleć, skoro na takich psach można pewnie nieźle zarobić.
Alen ie moja sprawa, niech robią co chcą. Wątpię bym miała kolejnego tybetana w niedalekiej przyszłości. Życie z takim psem bywa uciążliwe :eviltong:

Łeee... moja wetka nie przyjmuje już w tej lecznicy, do której chodziłam. I mam problem, bo jak się będzie coś działo, to nie mam zaufanego weta, super! :roll:

Edited by Naklejka
Posted

[quote name='Naklejka']Potem będą płakać, że rasa chorowita, że charakter nie ten, że zatracili pierwotny typ rasy... Ale po co teraz o tym myśleć, skoro na takich psach można pewnie nieźle zarobić.
Alen ie moja sprawa, niech robią co chcą. Wątpię bym miała kolejnego tybetana w niedalekiej [B][I]przyszłości. Życie z takim psem bywa uciążliwe :eviltong:
[/I][/B]
Łeee... moja wetka nie przyjmuje już w tej lecznicy, do której chodziłam. I mam problem, bo jak się będzie coś działo, to nie mam zaufanego weta, super! :roll:[/QUOTE]
chciałaś, to się męcz :evil_lol:

Posted

[quote name='Naklejka'] Życie z takim psem bywa uciążliwe :eviltong:

[/QUOTE]

No coś Ty ?? :diabloti:

później wstawie u mnie fotki , zobaczysz jak Tybetan powinien liniec , Qwenda sie wyturlała w trawie i nawychodziło jej mnóstwo fafli , wygladała jak by nigdy czesana nie była :diabloti:

Posted

[quote name='Aleks89']To potem chyba klinika na Toszeckiem w Gliwicach Ci zostaje.Tylko nie wiem czy tam ktoś świnkowo-gryzoniowy jest.[/QUOTE]

Świnkowego weta miałbym w Zabrzu- Sobkowa. On ma specjalizację od egzotyków, więc powinien się też i na świnkach znać.

Ta nasza wetka znała całą historię Jetsa, prowadziła go od jakiś 2lat. A teraz znów na nowo bym musiała wszystko tłumaczyć...
Była go ostatnio zaszczepić i była jakaś inna wetka, która nie rozumiała tego, że Jetsu jest nieufny, nie podejdzie do niej, nie pozwoli się pogłaskać. Kucała z wystawioną ręką i czekała aż sam do niej podejdzie ją powąchać, a on sobie poszedł w innym kierunku :evil_lol: W końcu go potem osłuchała i zaszczepiła, bez większego problemu, no bo pani każe, to pies stoi i grzecznie czeka :)
A jak zajrzała do książeczki to dość dziwną minę miała i nad czymś się zastanawiała, w końcu zapytała:
Jak pies się nazywa?
Dżetsan.
Aha, a to drugie to co to jest?
Przydomek hodowlany.
Spojrzała się na mnie jak na wariatkę :mdleje:


Ja się z Jetsanem nie meczę, tylko nie mogę go wszędzie zabierać, nie mogę go zostawić obcej osobie, ze wszystkim innym sobie dobrze radzę :)

Posted

[quote name='Angi']Było trzeba powiedzieć, że to jego drugie imie :P[/QUOTE]

Którego też nie byłaby w stanie wymówić? No sorry, nawet ja sobie łamię język na jego przydomku :evil_lol:

Posted

[quote name='Naklejka']Którego też nie byłaby w stanie wymówić? No sorry, nawet ja sobie łamię język na jego przydomku :evil_lol:[/QUOTE]

Ej, co w tum trudnego? :evil_lol:

Posted

[quote name='Naklejka']Niby nic, ale jednak :P[/QUOTE]
A jaki ma przydomek bo gdzieś mi to umknęło :)

[quote name='dOgLoV']przydomki są fajne u tybków :diabloti: jak czasami je czytam to Sebek płacze ze śmiechu :diabloti: np [B]Chenporewa hum harishankar[/B] :evil_lol:[/QUOTE]
o kuźwa :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...