Dostojny tybetan i bezmózgi kundel!

[kalyna]

[quote name='Naklejka']Zrobiłam mnóstwo zdjęć, wsadzam kartę pamięci i pusta :evil_lol: Jak zrzucaliśmy zdjęcia we Wrocławiu, to ktoś musiał je usunąć :evil_lol:
Dobrze, że na penie koleżanka je ma :lol:[/QUOTE]

zawsze można próbować programem je przywrócić... mi się udało, bo sformatowaniu ;) grunt, aby nie były następne zdjęcia zapisane..

oj co to musiała być za impreza :diabloti:

[Naklejka]

Myśmy je wczoraj zrzucali, ale to było chwile przed wyjściem na pociąg :eviltong: a zdjęcia są chyba na laptopie i koleżanka ma na pendrive.
A co do imprezy... genialne towarzystwo :eviltong:

[angineuuka]

[url]http://kwejk.pl/obrazek/1605645/pkp.html[/url]
:evil_lol:

[Naklejka]

hahaha :eviltong:
Wciąż nie mam obroży dla Arniego :p

[angineuuka]

[quote name='Naklejka']
Wciąż nie mam obroży dla Arniego :p[/QUOTE]

dlaczego :p ?

[Naklejka]

[quote name='Angi']dlaczego :p ?[/QUOTE]

No właśnie nie wiem, kasa dawno poszła :roll:

[angineuuka]

napisz do nich... Może się gdzieś na poczcie zagubila?

[Naklejka]

Napisałam PW Marcie... :roll:

[omry]

[quote name='Naklejka']Napisałam PW Marcie... :roll:[/QUOTE]

Ja 27 listopada przesłałam pieniądze i dalej nie mam. Pisałam z Martą, przepraszała za opóźnienie, to przez masę zamówień.

[Naklejka]

Obróżka będzie na początku tygodnia ;) Już się uspokoiła, bo się wystraszyłam, że kasę w kosmos wysłałam :eviltong:

[monika15]

[quote name='Naklejka']Obróżka będzie na początku tygodnia ;) Już się uspokoiła, bo się wystraszyłam, że kasę w kosmos wysłałam :eviltong:[/QUOTE]

a na jaką obróżkę czekasz? :) słoniki?

[Naklejka]

[quote name='monika15']a na jaką obróżkę czekasz? :) słoniki?[/QUOTE]

Tak ;)

Jest tak ciepło, że wyciągnęłam frisbee i... Arni pięknie latał! Wszystkie łapy odrywał od ziemi, co mu się rzadko kiedy udaje :D

[KT Arts]

hejka :) :)

[Naklejka]

Hej!
Ty żyjesz? :evil_lol:

Ale Jetsan różki pokazuje, następne spacerki w kagańcu, ludzie mu się nie podobają :roll: Coś podminowany chodzi ostatnio, dziwnie się zachowuje odkąd wróciłam z wyjazdu :roll:

[angineuuka]

mam twój kaganiec od Arniego :lol:

[Naklejka]

Wiem :grins: Chciałam ostatnio jechać gdzieś z nim autobusem, ale kagańca nie miałam :eviltong:
Jutro będę w schronisku, jak jedziesz to mi go podrzuć, jak nie to na spacer trza się umówić :eviltong:

[łamAga]

Rozumiem że Angi była niegrzeczna i wracając od Ciebie musiała miec założony kaganiec i stad wziął się u niej ??:diabloti:

[angineuuka]

za tydzień dopiero jadę, a na spacer się nie pogniewam. Mam nową obrożę :diabloti:

[Naklejka]

[quote name='dOgLoV']Rozumiem że Angi była niegrzeczna i wracając od Ciebie musiała miec założony kaganiec i stad wziął się u niej ??:diabloti:[/QUOTE]

Tak :evil_lol:

Ma go, bo na akcji nosił go "jej" pies ;)

Jetsanowi dalej odwala, on chyba z powodu fajerwerków jest tak zestresowany :roll:


Edit:
Angi, to dawaj w przyszłą sobotę, ja powinnam też mieć nową obrożę :evil_lol:

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Tak :evil_lol:

Ma go, bo na akcji nosił go "jej" pies ;)

Jetsanowi dalej odwala, on chyba z powodu fajerwerków jest tak zestresowany :roll:


Edit:
Angi, to dawaj w przyszłą sobotę, ja powinnam też mieć nową obrożę :evil_lol:[/QUOTE]

a moze jakaś suczka w pobliża ma cieczkę ??

o jeju ale Wy inne jesteście , obroże nosicie :crazyeye::eviltong:

[Naklejka]

W najbliższej okolicy nie ma suk, większość psów, albo sterylizowane ;) Jetsan nie świruje na cieczki, prędzej by to robił Arni ;)

[łamAga]

Qwendi ostatnio nic nie demoluje ale wqurwia mnie bo stanie , patrzy na furtke i drze papę bez ustanku , tak sobie żeby poszczekać :shake:

[Naklejka]

Jetsan tylko się dobija do domu, a na spacerach jest spięty, czujny, na ludzi się gapi jakby mieli nas pozabijać :roll: Jak go dzisiaj ze smyczy puściłam to poleciał za Arnim, potem polazł wąchać, ale jak go zawołałam to wrócił, nie ogarniam tego psa, apetyt ma, bawić się chce, tuli się, w domu grzecznie siedzi :roll:

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Jetsan tylko się dobija do domu, a na spacerach jest spięty, czujny, na ludzi się gapi jakby mieli nas pozabijać :roll: Jak go dzisiaj ze smyczy puściłam to poleciał za Arnim, potem polazł wąchać, ale jak go zawołałam to wrócił, nie ogarniam tego psa, apetyt ma, bawić się chce, tuli się, w domu grzecznie siedzi :roll:[/QUOTE]

dobijanie sie do drzwi to znam doskonale , Qwendi nawet w nocy sie dobija i trzeba wychodzić z łóżka i ją wpuszczać bo tak długo będzie sie dobijała aż jej ktoś nie wpuści :shake: i ma taką manie że albo prosto własuje sie na fotel / łóżko albo sie położy a łapami oprze się o ścianę :shake: jak jest deszcz to jest po prostu masakra :angryy: na spacerach ma wszystko w d....ie , ale jak ktos idzie to ją łapiemy bo czasami ma odchył i warknie na kogoś .... z tym że na to nie ma reguły , mozemy mijać 50 osób i na 45 nie warknie a na 46stą osobe się postawi na kolejne znowu nie ....

[Naklejka]

Jetsan jak się dobija to dostaje taki opie**ol, że mu się odechciewa, albo ląduje w kojcu.
Jetsan z reguły olewa ludzi, ale jak jest ciemno to jest bardzo podejrzliwy...