Dostojny tybetan i bezmózgi kundel!

[Naklejka]

[quote name='understandme']Mi też nie podobają się te Monstra z Chin... Wolę takie tybki, jak Naklejka :)[/QUOTE]
:p

[IMG]http://www.mastifid.ee/uusleht/wp-content/uploads/2012/03/Chenporewa-Hum-Hurricane.jpg[/IMG]
paczajcie jaki piękny tajwan :P
[url]http://www.mastifid.ee/uusleht/?page_id=226[/url]

[angineuuka]

To jest brat Harisha?

[Naklejka]

Tak
.......

[Aleks89]

Mogliby go wyczesać do zdjęcia :P Ale ogólnie ładny tylko czemu mu ogon wisi?

[omry]

On mi się podoba bardzo, choć raczej w tybetanach nie gustuję :)

[Naklejka]

Zacznę od włosa- faluje, a to poważna wada. Jetsan na większości zdjęć nie jest wyczesany, jednak włos wygląda w miarę dobrze ;) U tybetana bardzo ważny jest rodzaj włosa, bo ma wymagać jak najmniej pielęgnacji, ma być sztywny i szorstki- Jetsan nigdy nie miał filcu, kołtunów, a czeszę go bardzo rzadko. Moja DONKa co chwilę miała skołtuniony włos na łapach....

Piękny łeb, mocna szyja, ale reszta tragedia, totalny brak proporcji, wygląda jakby miał się kopyrtnąć przez łeb, albo złamać w pół bo ma płytką klatę i mocno podkasany brzuch.
Cała ta "dolna linia" ciała powinna być niżej. Wcześniej wrzuciłam zdjęcie jego brata, to ten obok chow chowa :eviltong: proporcje zupełnie inne.

[łamAga]

Widze ze nasze rozmowy sa kontrolowane przez osoby z m o l o s Ó w :roll:

[angineuuka]

widzę właśnie...

[Naklejka]

Trudno, mam to gdzieś :) Mój Oleczek mnie obroni przecież :loveu:
Nie wystawiam psa, nie mam hodowli, nie jestem osobą wpływową, nie należę do ZK, więc co im mogę zrobić? Co najwyżej mogę się zdołować, bo mam psa, który nie dorasta innym do pięt :-(

Jestem okropna, bo nie lubię mastifów w typie chinskim i taiwańskim, bo lubię ten pierwotny typ. Jak ja tak mogę? Nie jestem na topie, idę się pociąć, wieszać, albo rzucić po pociąg ::placz: Może się boją, że zrobię im konkurencję z moją przyszłą zajebistą suką? :diabloti: Najpierw pokończę szkoły, a potem pomyślę o psie, a czy to będzie tybetan... nie wiem :p Marzenia są po to by je spełniać :p (trochę to oklepane :diabloti:)

A teraz idę się naćpać tabletkami przeciwbólowymi, bo zdycham z bólu i zaraz kogoś pozabijam, uduszę, albo inne takie :) Ewentualnie pochodzę po ścianach lub pogryzę tynk :)

[angineuuka]

oh, jesteśmy takie złe :(

[Naklejka]

[quote name='Angi']oh, jesteśmy takie złe :([/QUOTE]

No! Do piekła z nami! :diabloti:

Za niedługo Katowice, Angi jedziemy? :diabloti:

[angineuuka]

[quote name='Naklejka']No! Do piekła z nami! :diabloti:

Za niedługo Katowice, Angi jedziemy? :diabloti:[/QUOTE]
no oczywiście :loveu:

[Naklejka]

[quote name='Angi']no oczywiście :loveu:[/QUOTE]

supcio :loveu:

Jetsan wczoraj podpadł, ściągnął kanapki ze stołu.... :evil_lol: Duże psy nie są fajne, Jetsan nawet nie musi się naciągać, a łeb ma nad stołem :lol:

[omry]

[quote name='Naklejka']Zacznę od włosa- faluje, a to poważna wada. Jetsan na większości zdjęć nie jest wyczesany, jednak włos wygląda w miarę dobrze ;) U tybetana bardzo ważny jest rodzaj włosa, bo ma wymagać jak najmniej pielęgnacji, ma być sztywny i szorstki- Jetsan nigdy nie miał filcu, kołtunów, a czeszę go bardzo rzadko. Moja DONKa co chwilę miała skołtuniony włos na łapach....

Piękny łeb, mocna szyja, ale reszta tragedia, totalny brak proporcji, wygląda jakby miał się kopyrtnąć przez łeb, albo złamać w pół bo ma płytką klatę i mocno podkasany brzuch.
Cała ta "dolna linia" ciała powinna być niżej. Wcześniej wrzuciłam zdjęcie jego brata, to ten obok chow chowa :eviltong: proporcje zupełnie inne.[/QUOTE]

Wiesz, mnie tam wzorzec za bardzo nie interesuje :eviltong:

[Naklejka]

[quote name='omry']Wiesz, mnie tam wzorzec za bardzo nie interesuje :eviltong:[/QUOTE]

Wiem :grins: Mnie też nie zawsze, bo czasem pies ma w sobie coś tak genialnego, że przysłania to jego wady :) (oczywiście to o moim Jetsanku :diabloti:)

[Naklejka]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-7KR-Lsaw4pU/UNRnuqmjSSI/AAAAAAAAOoE/D1gNUg44RKY/s640/IMG_6551.jpg[/IMG]
Jestem słodki, więc zabierz mnie do domu! :)

[angineuuka]

kiedy chcesz prosięta przywieść? :lol:

[Naklejka]

Chyba odwołane, bo ktoś w domu zostaje i mi Jetsa zabraniają zabrać do rodzinki! :-( Szczególnie panowie narzekają, bo ich oczko w głowie (czyt. samochód) się troszeczkę przez Jetsa zabrudzi :eviltong:

[angineuuka]

oj, szkoda :p
liczyłam na to, że moja mama w końcu pozwoli mi na prosię.. :evil_lol:

[Naklejka]

Eeee, ta 5 prosiąt raczej by zniechęciła Twoją mamę :evil_lol:

[angineuuka]

ja nie chcę 5 prosiąt :evil_lol:

[Naklejka]

[quote name='Angi']ja nie chcę 5 prosiąt :evil_lol:[/QUOTE]

No i co? One i tak są straszne, gryzą, piszczą, niszczą, sikają i bobczą w olbrzymich ilościach :P

[angineuuka]

ale za to są kochane :loveu: :D

[Naklejka]

[quote name='Angi']ale za to są kochane :loveu: :D[/QUOTE]

Ładnie na zdjęciach wyglądają :diabloti:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-AjkQM_9_FfM/UG7T86c0bRI/AAAAAAAAJ7s/8v64ICOreyg/s640/IMG_1944.JPG[/IMG]

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Trudno, mam to gdzieś :) Mój Oleczek mnie obroni przecież :loveu:
Nie wystawiam psa, nie mam hodowli, nie jestem osobą wpływową, nie należę do ZK, więc co im mogę zrobić? Co najwyżej mogę się zdołować, bo mam psa, który nie dorasta innym do pięt :-(

Jestem okropna, bo nie lubię mastifów w typie chinskim i taiwańskim, bo lubię ten pierwotny typ. Jak ja tak mogę? Nie jestem na topie, idę się pociąć, wieszać, albo rzucić po pociąg ::placz: Może się boją, że zrobię im konkurencję z moją przyszłą zajebistą suką? :diabloti: Najpierw pokończę szkoły, a potem pomyślę o psie, a czy to będzie tybetan... nie wiem :p Marzenia są po to by je spełniać :p (trochę to oklepane :diabloti:)

A teraz idę się naćpać tabletkami przeciwbólowymi, bo zdycham z bólu i zaraz kogoś pozabijam, uduszę, albo inne takie :) Ewentualnie pochodzę po ścianach lub pogryzę tynk :)[/QUOTE]

Każdy ma inny gust , mi bardzo podobają się linie chińskie i tajwańskie , Tobie wręcz przeciwnie ale nie mam zamiaru Ciebie za to negować czy obrażać i nie przyznawać się do Ciebie na wystawach , to było by głupie ale nie o to mi chodzi , chodzi mi głównie o to dlaczego link do naszej "intrygującej" rozmowy znalazł się w temacie o anonimach :roll: czyżby owy użytkownik podejrzewał którąś z nas ze jest jednym z anonimów ??
więc muszę wszystkich rozczarować , miałam konto na tamtym forum pod tym samym nickiem co tutaj tylko po to żeby dodawac zdjecia z wystaw tybetanów i czasami CC , konto zlikwidowałam ;) poza tym nie znam sie na rasię na tyle dobrze zeby sie o niej wypowiadac , moge tylko napisać który pies mi sie podoba który nie więc ......... Hurmudzu górą:loveu::loveu::loveu::loveu: :ylsuper:mimo wszystko ....