Dostojny tybetan i bezmózgi kundel!

[agaga21]

a ja ci polec ę olej rybi. kiedyś był do kupienia na bazarku ale wiem, że jest też na allegro (chyba jako olej z łososia) w dziale zwierzęcym. dodajesz to śmierdzące paskudztwo do jedzenia, co poprawia smak, przynajmniej moje psy dawały się za to pokroić. działa wzmacniająco na sierść i podnosii odporność.

[Naklejka]

[quote name='Aleks89']Z ogórecznika ma być. Wiesiołek mi się wziął z przechlanego mózgu.[/QUOTE]
Jak go dawkowałeś? Na stronie piszą ze 3 razy dziennie po 2 tabletki...

[quote name='agaga21']a ja ci polec ę olej rybi. kiedyś był do kupienia na bazarku ale wiem, że jest też na allegro (chyba jako olej z łososia) w dziale zwierzęcym. dodajesz to śmierdzące paskudztwo do jedzenia, co poprawia smak, przynajmniej moje psy dawały się za to pokroić. działa wzmacniająco na sierść i podnosii odporność.[/QUOTE]

Dzięki :) Dawkowania nie znalazłam, a szukam czegoś możliwie jak najtańszego :eviltong:

Wzięłam się dzisiaj za Arniego, jak dalej mi się będzie chciało, to może uda mi się go nakręcić na zabawę poza ogrodem, bo na spacerze wszystko jest ciekawsze tylko nie ja, chyba że mam jedzenie :p Nawet mój kochany Jetsanek na łące się słuchał i pilnował, on ostatnio za bardzo mnie pilnuje i wariuje gdy wychodzę z domu bez niego :roll:

[Ptysiak]

[quote name='Naklejka']Dzięki :)
Zmiana karmy nie wchodzi w grę, ostatnio nie chce jeść, znowu dostał brita xl i nawet coś ruszył bez dosmaczania... Karma musi mieć duże, w żadnym wypadku płaskie, granulki....[/QUOTE]
Suczka mojej mamy jadła jakiś czas brita i powiem tylko tyle, że po tej karmie strasznie jej się sierść popsuła.

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-06RGY4oCEZY/UH7TgDX3lII/AAAAAAAAM5M/_MyF8eOdJeE/s640/IMG_2777.JPG[/url] piękny jest :)

[kalyna]

u nas na ładną sierść działa jajko surowe :)

ale tytuł galerii mnie powalił :lol:

a fotki z Wrocka :loveu: :loveu: :loveu:

[Naklejka]

Jetsan jadł kilka karm, nie zauważyłam żeby coś się działo z sierścią ;)

[Naklejka]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Oqc82auASYI/UH7Roxj5rUI/AAAAAAAAM48/p1PuFj8pq04/s640/IMG_2751.JPG[/IMG]
:eviltong:

[łamAga]

Na nastepna wystawe go zgłaszaj ! :loveu:

[Naklejka]

Nie, nie, nie :eviltong: Damy szanse innym, gorszym psom :eviltong:

[Bjuta]

Tytuł mnie zmylił, przybiegłam sprawdzić co to za towarzystwo się tak reklamuje! :) :)

[łamAga]

[quote name='Naklejka']Nie, nie, nie :eviltong: Damy szanse innym, gorszym psom :eviltong:[/QUOTE]

Lubie To !

ale i tak polecam :eviltong:

[Naklejka]

[quote name='Bjuta']Tytuł mnie zmylił, przybiegłam sprawdzić co to za towarzystwo się tak reklamuje! :) :)[/QUOTE]
No co? Reklama jak się patrzy! :lol:

[quote name='dOgLoV']Lubie To !

ale i tak polecam :eviltong:[/QUOTE]

Może kiedyś, jak sobie kupię suczkę :eviltong:

[Ptysiak]

[quote name='Naklejka']Nie, nie, nie :eviltong: Damy szanse innym, gorszym psom :eviltong:[/QUOTE]
Lubię to! :evil_lol:

Spróbuj starej dobrej metody na sierść tak jak pisała kalyna. Żółtka czynią cuda :diabloti:

[Naklejka]

Jak często dajecie żółtka?
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-HFmIuS-zY2g/UH2eenZbfgI/AAAAAAAAM3U/18wRAscNWqw/s640/IMG_2734.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-DFj2ePMkCGc/UH2eefqj89I/AAAAAAAAM3Q/rJ38sMZes8s/s640/IMG_2729.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-bRRgo3ImChU/UH2ecIl18KI/AAAAAAAAM3I/x0t8IFtRlO4/s640/IMG_2727.JPG[/IMG]
Stare, już mam łózko :evil_lol:

[Aleks89]

Dawkowałem na oko:diabloti:Na psa 35kg dawałem 2 x 2tabletki na dzień.I waliłem to w niego przez ok. 2tyg i kłaki robiły się znów normalne ,a nie suche jak siano.

[kalyna]

[URL]https://lh3.googleusercontent.com/-HFmIuS-zY2g/UH2eenZbfgI/AAAAAAAAM3U/18wRAscNWqw/s640/IMG_2734.JPG[/URL] mina Arniego mówi, że on COŚ kombinuję :lol: :lol:

ja daję całe jajko, czyli i żółtko i białko.. ja daję jak mam, raz-dwa razy w tygodniu, czasem i rzadziej..... ale można nawet i codziennie podawać.. no i to o wiele mądrzejsi ode mnie tak twierdzą :)

nasz Barry
[*] wiele lat temu jak mieliśmy jeszcze kury to w pewnym momencie zaczął się świecić... dosłownie, jak szedł po podwórku to sam błysk był.. i co się okazało? że wyjadał jajka kurom :lol: potem naprawiło się dziurę, którą przechodził i po jego blasku było... :D :D

[angineuuka]

ja jajco dawałam co 2/3 dni ;)

[gops]

ja daje co 2 dni całe jajko czasem nawet ze skorupką zmieloną .
mój młody ma bardzo miękką sierść i jak tylko nie dawałam jajek koło 2 tyg zrobiła mu się sztywniejsza .

obcięte świnie wyglądają świetnie!

[Naklejka]

No to na razie będę pakowała w Jetsana jajka :p Jak nie pomoże to kupię coś w aptece....
A Aminobiotin Mikita ktoś stosował?

[angineuuka]

nie wiem czy tego nie ma moja babcia dla psa, ale nie jestem pewna czy to akurat to ;)

[Naklejka]

Pisałam, pięknego, długiego posta i mi dogo wywaliło :loveu: Także okrojona wersja na szybko.

Wpadłam ponarzekać na Arniego i na siebie, bo nie wiem co robić.
Arni jest bardzo lękliwy, od samego początku, pewnie miał nieprzyjemną przeszłość, plus jego miękki charakter i mamy problem.
On się boi, moich reakcji, słów, nie wiem, zawiesza się podczas pracy i zabaw, bo czegoś nie rozumie, gdy do niego coś mówię.
Gdy puści piłkę podczas aportu, zachęcam go do podniesienia jej, raz ją złapie od razu i przyniesie, raz się zawiesi, stanie z miną -tylko nie bij. To samo zdarza się podczas uczenia komend, jest super, powtarzamy komendę, za chwile zapomina o co chodziło i się boi.
Ja nie wrzeszczę na niego, nie biję, nie pochylam się nad nim, zazwyczaj i tak siedzę na podłodze, kucam, uciekam przed nim.
Boi się Jetsana, czasem burczy na niego, gdy do mnie podchodzi, bo Arni zawsze jest przy mnie.
Staram się go bardziej obserwować, panować nad sobą(ale jak tu nie krzyknąć, gdy ci pies rozwala paznokcia podczas zabawy?), by zrozumieć co wywołuje lęk.

On jest totalnym przeciwieństwem Jetsana...

Arni jest u nas już 8miesięcy i zmiany w jego zachowaniu są ogromne, dalej ma pustkę we łbie, ale jakoś łatwiej się z nim żyje :eviltong:

[Culineo]

ważne, ze jest lepiej :D skoro jest lepiej to znaczy, że wiesz co robisz i jakoś mu pomagasz z tą strachliwością :)

[Naklejka]

No jest lepiej, już nie dostaje zawału gdy chcę go podnieść, albo gdy podnoszę rękę...
Zależy jak kiedy, bo raz jest lepiej, a raz gorzej, ale umiem go odwiesić i wracamy do zabawy, czy tam pracy ;) Wystarczy sprowokować go do atakowania mnie, darcia ryja i jest dobrze, najlepiej działa wytarmoszenie, jakieś przepychanie, albo gonitwa :eviltong:

Ale Jetsana boi się bardziej, niż kiedyś i to burczenie na niego i bronienie mnie :mdleje: Na szczęście Jetsan jest zajebistym psem, z niesamowitą cierpliwością i nie przejmuje się wyskokami Arniego :) Z początku było ostro przy miskach, teraz praktycznie Arni je z nim z jednej miski.

[Naklejka]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-smYF1Z-WTvs/UIvNZd8qHMI/AAAAAAAANBQ/yqgYwBx1wa8/s640/IMG_3237.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-td1TC1Y0iXQ/UIvNdxyxXcI/AAAAAAAANBg/ovIDqlLPJEE/s640/IMG_3238.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-h4OP1hQBrho/UIvNbN2SMPI/AAAAAAAANBY/fpYdssuKtcs/s640/IMG_3240.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-1AOiKls1Ug0/UIvNmGLSlWI/AAAAAAAANBw/y2usX5IwEj0/s640/IMG_3251.JPG[/IMG]

[łamAga]

zdjęcia :loveu:

[Naklejka]

;)
A teraz zmykam szykować imprezę :evil_lol:
Ponieważ zmieniamy czas, bawimy się o godzinę dłużej :evil_lol: