Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 [quote name='luka1']nie wiem, ostatnio tam tłoczno. Myślę, że dla takiego spokojnego psiaka coś by się znalazło ale ... Na razie jest leczony. Każdego dnia ma być u weta. Trochę trudno by było wozić go przywozić do Sochaczewa. Druga sprawa to finanse - Strasznie dziękuję za wpłaty!!! - Na początku dużo osób deklarowało pomoc, a właściwie sama wiesz.[/QUOTE] taaaa , niestety wiem:( czekam na wypłatę to od razu coś wpłacę , ale to i tak kropla w morzu :( Quote
masza44 Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Przeczytałam cały wątek z wielkim wzruszeniem, strasznie żal mi tej biednej psiny, mam nadzieję, że los odmieni się dla niego na lepsze i spędzi jeszcze wiele szczęśliwych lat w nowym domku......trzymam za to kciuki i wpłacam na razie jednorazowo 30 zł Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 [quote name='agusiazet']Wpłat macie sporo, narzekać nie można, ludzie wspomogli ile mogli:) My na Baja nie możemy doprosić się ani złotówki, nikt nie chce wspomyć, bo pies bezpieczny w hotelu, ale dług nam rośnie. Jakby co zapraszam na jego watek: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/201325-Baju-Baju-chc%C4%99-do-raju%21%21%21-du%C5%BCy-d%C5%82ug-zamojskiego-przystojniaka-i-ro%C5%9Bnie-%28-POMOCY%21%21%21"]http://www.dogomania.pl/threads/201325-Baju-Baju-chc%C4%99-do-raju!!!-du%C5%BCy-d%C5%82ug-zamojskiego-przystojniaka-i-ro%C5%9Bnie-%28-POMOCY!!![/URL][/QUOTE] Ale jak to się ma do tego , że my na Basta nadal potrzebujemy pieniędzy, ponieważ nie nazbieraliśmy nawet na zwrot długu w lecznicy Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 poszedł przelew 30zł stałej + 70zł jednorazowej = 100zł Quote
gosia2313 Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Co tam u Basta? A co powiecie na to, żeby go ogłosić w jakiejś gazecie? :> Quote
anka_szklanka Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 dziewczyny, mogłabym przyjechac cyknąć mu jakieś sensowne fotki do ogłoszeń (i przy okazji reszcie lukowych czworonogów), tylko nie bardzo mam jak przyjechać. Chyba, że... będą jechali jacyś fajni ludkowie na wycieczkę, Warszawa-Teresin-Sochaczew :cool3: Do Teresina się wybieram, natomiast niewiem co na to mój przedszkolak. :roll: A, no i w niedziele, co najwyżej...albo w tygodniu. Quote
gosia2313 Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Nie wiem skąd jest ( w senie gdzie teraz przebywa) miejscowości, ale popytajcie np. w redakcji DZ czy inne gazety czy mogliby ogłosić go za darmo w jakimś numerze. Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 Ania a co myślisz o sobocie , nam pasuje w sobotę jechać , Borsuq chce zobaczyć kota co u Luki jest. borsuq juz od dawna rozmyśla nad adopcją jakiegoś "potwora", ale psa nie bardzo , bo za długo pracuje . Weź pomyśl nad sobótką proszę :cool3: możemy Cię z Warszawy porwać :evil_lol: Quote
anka_szklanka Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 [quote name='Czorcik']Ania a co myślisz o sobocie , nam pasuje w sobotę jechać , Borsuq chce zobaczyć kota co u Luki jest. borsuq juz od dawna rozmyśla nad adopcją jakiegoś "potwora", ale psa nie bardzo , bo za długo pracuje . Weź pomyśl nad sobótką proszę :cool3: możemy Cię z Warszawy porwać :evil_lol:[/QUOTE] ale o 16.30 muszę być na Paluchu to niewiem jak to zorganizować :/ Chyba, że o bladym świcie... Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 uuuuu troche ciężko , bo my będziemy z uczelni jechać i jeszcze Borsuq trzeba zabrać , planowalismy wyjechać z warszawy ok.13:00 i wrócić ok. 18:30. Ale jeżeli borsuq uda się przełożyć jej sprawy to można by było wyjechać nawet wcześniej. Napisz mi na priv swój numer telefonu to dam ci znać. Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 [quote name='łolkiee']ktoś chce kota mam dwia do oddania :)[/QUOTE] hehheheh no Beata zobaczyła tego na fb i się napaliła , tylko pytała czy to nie dzikus:evil_lol: Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 [quote name='anka_szklanka']ale o 16.30 muszę być na Paluchu to niewiem jak to zorganizować :/ Chyba, że o bladym świcie...[/QUOTE] Ania a w niedziele masz cały dzień wolny ? bo muszę pokombinować tak , żeby wszyscy byli zadowoleni :) Quote
anka_szklanka Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 [quote name='Czorcik']Ania a w niedziele masz cały dzień wolny ? bo muszę pokombinować tak , żeby wszyscy byli zadowoleni :)[/QUOTE] oui :) Może zostane sobie na noc, w kojcu którymś :) Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 a wizyty na Paluchu nie da rady przełożyć na niedzielę ? właź do Sary będzie ci przynajmniej ciepło :) Quote
anka_szklanka Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 [quote name='Czorcik']a wizyty na Paluchu nie da rady przełożyć na niedzielę ? właź do Sary będzie ci przynajmniej ciepło :)[/QUOTE] nie, w sobote jestem potrzebna, hmm Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 dobra za godzinę Borsuq da mi znać czy udało jej się przełożyć jej sprawy. jak tak to można by było wyjechac o 10:00 , to wtedy spokojnie się wyrobimy. czekam na info od Beaty i będziemy wtedy decydować czy sobota czy niedziela Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 no to super.:) Ola napisz o nim cos więcej , jak się zachowuje , jaki on jest z charakteru :) strasznie jestem ciekawa Quote
anka_szklanka Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 a tak w ogóle, Luka wiesz, że przyjeżdżamy całą bandą? :P Quote
Czorcik Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 jeszcze nie wie , no chyba , ze Borsuq już coś mówiła :) Quote
luka1 Posted June 30, 2011 Author Posted June 30, 2011 właśnie wróciłam do domu z działki. Po drodze dopędziła mnie lutczater i szukałyśmy domu dla fajnej owczarki. Udało sie ją wcisnąć znajomemu. UFFFF. Quote
łolkiee Posted June 30, 2011 Posted June 30, 2011 [quote name='Czorcik']no to super.:) Ola napisz o nim cos więcej , jak się zachowuje , jaki on jest z charakteru :) strasznie jestem ciekawa[/QUOTE] z charakteru jest bardzo spokojny jak na takiego psa aż się dziwie że pozwala sobie bez żadnego jęknięcia zabrać miska z pod mordki, troszeczkę mnie już wkurza bo katuje mnie po nogach tym lampionem, aż dziw że jeszcze nie mam siniaków... strasznie chce się przytulać, nie wiem dlaczego ale jak jedzie ze mną gdzieś samochodem to wchodzi bez problemu, jak luka chce go wsadzić blok nie ma wyjścia musi go wsadzić, (co jest nie łatwe:)) troszkę źle raguje na koty, chce je zjeść zresztą sama widziałaś ;), jak robi siusiu to idą jeszcze skrzepy, mamcia dzwoniła wczoraj jest to normalne, (jak chcesz mam zdjęcie), nie wiem co jeszcze napisać, nie gada nie na zastrzyki chce żeby ciągle z nim siedzieć i chyba sie wyniose na dół.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.