Noelle Posted July 20, 2011 Author Share Posted July 20, 2011 Achilles miał w schronisku strasznego kołtuna na szyi pod brodą, proszę, powiedz mamie, by mu go wycięła. tylko trzeba uważać, bo Dzieciak może pomyśleć, że się chce z nim bawić i sobie krzywdę zrobi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sdal2 Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 na pewno przekażę, ale ja mam nadzieje że niedługo ktoś sie do niego wybierze w odwiedziny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted July 21, 2011 Author Share Posted July 21, 2011 ja bym baaaaaaaaardzo, bardzo chciała, ale na razie nie mogę, ze względu na odległość. ale jak tylko dam radę, to od razu się odezwę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Felka z Bagien Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 A może póki co to jakieś fotki Dziecka dałoby się zdobyć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 [quote name='Felka z Bagien']A może póki co to jakieś fotki Dziecka dałoby się zdobyć?[/QUOTE] plis......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rumi. Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 [quote name='Felka z Bagien']A może póki co to jakieś fotki Dziecka dałoby się zdobyć?[/QUOTE] [quote name='ANETTTA']plis.........[/QUOTE] Pani z tego co wiem nie jest tak obeznana w sprzęcie aby przesłać fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sdal2 Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 Już pisałam że ja zdjęcia moge zrobic dopiero na zimę, chyba że tata do mnie przyjedzie wcześniej to go poprosze żeby przywiózł zdjęcia, a jak nie to pewnie któraś z was będzie tam wcześniej to może porobic zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 [quote name='sdal2']Już pisałam że ja zdjęcia moge zrobic dopiero na zimę, chyba że tata do mnie przyjedzie wcześniej to go poprosze żeby przywiózł zdjęcia, a jak nie to pewnie któraś z was będzie tam wcześniej to może porobic zdjęcia[/QUOTE] no a jakos internetowo nie mozesz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Felka z Bagien Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 [quote name='ANETTTA']no a jakos internetowo nie mozesz[/QUOTE] Trzeba Pańciostwo nauczyć obsługi tele-kamery:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sdal2 Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 moja mama nie ma komputera, ona nie umie sms wysłac, a co dopiero inne takie sprawy, dałam jej ostatnio w prezencie cyfrówkę bo robiła zdjęcia na klisze to nie umie się tym aparatem posługiwac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 26, 2011 Share Posted July 26, 2011 Sdal... jest coś bardzo ważnego juz na wejściu: koniecznie przekaż mamie, że MUSI wytyczyć jasne granice, c[B]o Achillesowo wolno, a czego nie[/B]! [B]Już teraz...od zaraz![/B] To bardzo ważne, bo dziś Achilles to jeszcze dzieciak i podporządkuje sie niejako naturalnie! Za rok, to czego nie nauczycie go dzisiaj zemści się i jeśli Achilles przejmie stery, albo nie będzie znał jasnych reguł, nie poradzicie sobie z nim! Wtedy już nie!Nic nie pomoże niczyje kochanie- pies może stać się uciążiwy i niebezpieczny. Bardzo proszę- przekaż mamie, by nie zlekceważyła tego czasu i już na poważnie zabrała się za uczenie chłopaka zasad! Tu bardzo pomocne będą spacery i bliski kontakt...niezwykła konsekwencja i odpowiedzialność... i niestety mówienie NIE i nie poddawanie się woli psiaka, jeśli nam to nie odpowiada. Gigantom potrzebna miłość, ale najbardziej potrzebna jasność sytuacji i jeśli mogę prosić, skupcie sie raczej na tym- nie pomoże najlepsza buda, miejsce w domu, jeśli pies zamieni się w agresora, bo nie będzie wiedział jak ma postapić. Dziś jeszcze jest dzieciakiem gigantycznym, ale za chwilę będzie dorosły i wtedy na naukę może być zbyt późno. Nie zapominajcie o tym! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted July 26, 2011 Author Share Posted July 26, 2011 dokładnie, niech Twoja mama wie, że bernardyny, które nie wiedzą jasno, czego im wolno, a czego nie, mogą stać się niebezpieczne i nie wymyśliłam sobie tego. rozmawiałam na ten temat z osobą, która zna się na bernardynach i na własnej skórze (ale nie ze swojej winy) doświadczyła ataku bernardyna i wie kobieta co mówi. wiadomo, że siłowo z psem nic się nie osiągnie (np. bijąc psa, itp.), ale niektóre osoby mają tenencje raz do nadmiernego rozpieszczania i głaskania, a jak zrobi coś, co im nie pasuje, to robią psu awanturę, a ten, zdezorientowany, nie wie, co się dzieje. dlatego granice muszą być jasno określone od początku i nie może być tak, że w jeden dzień załóżmy np. wolno mu zjeść coś ze stołu, a w drugi dzień jak znów to zrobi, to się go okrzyczy, itp. ale to tylko tak "ku przestrodze". wiem, że wiele osób tak robi, ale oczywiście nie mówię, że Twoja mama też! ;) zadzwonię niedługo zapytać, jak tam sie Dziecko sprawuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rumi. Posted July 26, 2011 Share Posted July 26, 2011 w tym temacie pomoże książka "okiem psa" polecam ;) dużo można się dowiedzieć właśnie o byciu "alfa" lecz bez przemocy, bardzo pomocna napewno będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sdal2 Posted July 26, 2011 Share Posted July 26, 2011 dziękuję za rady, przekażę mamie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted August 4, 2011 Author Share Posted August 4, 2011 co u Achilleska sdal2?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sdal2 Posted August 5, 2011 Share Posted August 5, 2011 Chłopak świetnie sobie daje rade, 2-3 razy dziennie chodzi na spacery, mama puszcza go w ustronnym miejscu i nawet lubi sie kapac w jeziorze, ostatnio mamę obudziło w nocy , dziwne mruczenie, jak wyszła na balkon , okazało sie że jakiś pies wcisnął głowe przez ogrodzenie do ogrodu, a Achilles go lizał po pyszczku, a to był dosyc duży pies w typie onka. Mama codziennie go wyczesuje, bawi sie z nim , także chyba jest szczęśliwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted August 5, 2011 Author Share Posted August 5, 2011 a może to była sunia? :loveu: Achilles nigdy nie lubił psów, jestem pod wrażeniem :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sdal2 Posted August 6, 2011 Share Posted August 6, 2011 nie wiem czy to była sunia , bo mama z balkonu tego nie widziała, ale on przeciez jest kastratem więc nie powinny robic na nim wrażenia dziewczyny, może w schronisku czuł sie zagrozony i nie tolerował psów, może z czasem sie przekonuje że nie warto sie denerwowac, z tym psem przez ogrodzenie naprawde sie lizał i mionczał jak by chciał sie z nim pobawic, kiedys mama była na spacerze i zauważyła że idzie dziewczyna ze średnim psem , nie zdążyła go zawołac , a on już do niego poleciał, myślała że nic z psa nie zostanie, a o dziwo ta dziewczyna- kobieta chyba umiała postępować z psami bo Achilles przy niej usiadł i tylko sie z tamtym psem wąchali, nie wim jak by zareagował na psa który sam go zaczepia, pewnie nie był by taki miły, ale może pomału sie na uczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted August 6, 2011 Author Share Posted August 6, 2011 wg mnie jednak jest znaczenie, czy pies czy suka, nawet po kastracji. ;) w ogóle często w schronisku psy są agresywne do innych, ale poza schroniskiem już tak nie jest. :) dobrze, że Achilles polubił inne psy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sdal2 Posted August 7, 2011 Share Posted August 7, 2011 Nie dokońca mogę powiedziec że polubił, bo nieraz przez ogrodzenie szczeka na inne, ale miał takie dwa spotkania z psami że im nic nie zrobił, może akurat one mu przypadły do gustu, a może pomału zaczyna akceptowac psi gatunek zobaczymy, w każdym razie mama nadal zachowuje dużo czujności jak widzi innego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted August 7, 2011 Author Share Posted August 7, 2011 to dobrze, zawsze należy być ostrożnym :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avaloth Posted August 7, 2011 Share Posted August 7, 2011 No nie wierzę, Dziecko psy polubiło :) Zawsze była różnica w zachowaniu psów w schronisku a poza, ale nie spodziewałam się akurat tego, super ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sdal2 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Może pare wieści o Achillesie. Dziecko ma sie cudownie, jest zdrowy, ma regularnie 2 spacerki dziennie i cały dzień jest na ogrodzie, bardzo lubi pływać w jeziorze, gonić kaczki, jeść ludzkie kupki, i uwielbia sie bawić z psiakami, nie tylko suczkami, nie jest wobec nich agresywny, tylko czasami mama go zapina na smycz jak widzi małego pieska , bo boi sie żeby go zgniótł, ale jest przyjaznie nastawiony do zwierząt, jedynie konia sie boi i mocno na niego szczeka, nie wiem jak by sie zachował jak by jakiś piesek wszedł na jego terytorium, ale poza ogrodzeniem jest bardzo przyjazny, za mamą wprost przepada, a moja bratanicę 8 letnia bardzo lubi ciągnąc na rolkach, mama wysłała do schroniska jakieś zdjęcie Achila , to można go zobaczyć, pozdrawiam wszystkich i zapraszam do odwiedzenia go. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avaloth Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Świetne wieści :) nowy dom widocznie świetnie na Dziecko wpłynął, jestem pod wrażeniem że mamie się udało wypracować u niego taką reakcję na psy ;) Mizianka dla Achisia, zdjęcia mam nadzieję że schronisko gdzieś wrzuci, bardzo chętnie oglądnę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted October 7, 2011 Author Share Posted October 7, 2011 sdal2, zamierzam odwiedzić Dziecko, ale już na drugie pw mi nie odpisałaś. mogłabyś napisać mi na pw dokładny adres? czy to jest może koło Żywca? niedaleko mam znajomych i mogłabym zostać u nich na weekend np. oczywiście zadzwonie i uzgodnię tą wizytę u Achillesa z Twoją mamą, ale pytam wstępnie i czekam na Twoją odpowiedź! Avaloth- ja się spodziewałam, że Achilles poza schroniskiem będzie akceptował psy, bardzo często tak jest. Lady też w schronisku psów nie tolerowała, a jak poszła do domu, to od pierwszego dnia zaprzyjaźniła się ze swoimi psimi sąsiadami. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.