Jump to content
Dogomania

Moje zwariowane siersciuchy- Furia[*]- zgraja kociatych, TTB, sznup i stado kaukazów


Recommended Posts

Posted

[quote name='Rudzia-Bianca']Hehehe też miałam pospamować , ale nie będę na razie .
Jak Kidzia ?[/QUOTE]

to na CCty to wolno :evil_lol: Kidzia jutro idzie na zabieg, trzymamy kciuki drugi raz :p

Posted

jezu co tak długo? ja nie umiałam nigdy tak zostawić i wrócić do domu - siedziałam i zpsami i z kotami u weta - tzn w poczekalni i nasłuchiwałam czy nie zaczyna siebieganina, która miałby oznaczać, że coś się złego dzieje :oops::evil_lol:

Posted

[quote name='malawaszka']jezu co tak długo? ja nie umiałam nigdy tak zostawić i wrócić do domu - siedziałam i zpsami i z kotami u weta - tzn w poczekalni i nasłuchiwałam czy nie zaczyna siebieganina, która miałby oznaczać, że coś się złego dzieje :oops::evil_lol:[/QUOTE]

A bo tu maja taki system, kota zawozisz na 9 rano i odbierasz o 16 juz wybudzonego. Upewniaja sie tak ze wszystko wporzadku, to akurat dobre ze pare godzin po zabiegu kocina pod okiem weta. A zadzwonic moge dopiero o 15...i to mnie wkurza:angryy:

Posted

Jeszcze autko wczoraj sprzedalismy i musialam taxi jechac, korki straszne byly:shake:
TZ pojechal kupic nowe auto, mam nadzieje ze sie wyrobi do 16 zeby po kocine pojechac.
U mnie to zawsze wszystko na raz, ale w niedziele znajoma przychodzi i bedzie mnie odstresowywac jakas pozytywna energia z kadzidelkami itp Zapomnialam jak to sie zwie hmm

Posted

[quote name='furciaczek']Jeszcze autko wczoraj sprzedalismy i musialam taxi jechac, korki straszne byly:shake:
TZ pojechal kupic nowe auto, mam nadzieje ze sie wyrobi do 16 zeby po kocine pojechac.
U mnie to zawsze wszystko na raz, ale w niedziele znajoma przychodzi i bedzie mnie odstresowywac jakas pozytywna energia z kadzidelkami itp Zapomnialam jak to sie zwie hmm[/QUOTE]

aromaterapia?

Posted

[quote name='furciaczek']Nie jakis wynalazek majacy zwiazek z energia itp...jakos na "k" sie nazywa:evil_lol:[/QUOTE]

na "k" sa kadzidelka do aromaterapii :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:
wszystko sie zgadza :eviltong:

Posted

[quote name='GameBoy']na "k" sa kadzidelka do aromaterapii :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:
wszystko sie zgadza :eviltong:[/QUOTE]

Nie to nie to, powiem wam w niedziele bo za cholere se nie przypomne:evil_lol:
Zaraz bede dzwonic do weta...lapy mi sie trzesa:roll:

Posted

No właśnie co ???? Pewnie wszystko dobrze ale pisz już Ciotka :cool3:


[quote name='malawaszka']jezu co tak długo? ja nie umiałam nigdy tak zostawić i wrócić do domu - siedziałam i zpsami i z kotami u weta - tzn w poczekalni i nasłuchiwałam czy nie zaczyna siebieganina, która miałby oznaczać, że coś się złego dzieje :oops::evil_lol:[/QUOTE]

To tak jak ja :evil_lol:

[quote name='furciaczek']A tu nie mozna:placz:[/QUOTE]

Jak nie pozwolili nam z TZ siedzieć podczas zabiegu jego Sary w poczekalni to siedzieliśmy na zewnątrz i całe szczęście bo Sarcia kiepsko się wybudzała a wtedy już nie pytałam czy mi pozwolą :diabloti:

Posted

:placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz:
Dostalam zawalu, naprawde...

Dzownie, mowie ze kocina na sterylce i chce sie dowiedziec jak sie czuje itd podalam imie nazwisko a babka chwila ciszy i teskt

"Bardzo mi przykro ale wystapily problemy....." ja w ryk bo dla mnie takie cos tylko jedno oznacza:placz: a babka po chwili dopiero ze spokojnie ze kocina zyje, ma sie w miare ok tylko wstrzasu dostala....to byla pielgniarka, mam zaraz zadzwonic i z wetem pogadac....k*** dlaczego wiecznie problemy....myslalam przez chwile ze stracilam kidziolke ukochana, nie moge sie opanowac aaaaa:placz:

Posted

[quote name='furciaczek']:placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz:
Dostalam zawalu, naprawde...

Dzownie, mowie ze kocina na sterylce i chce sie dowiedziec jak sie czuje itd podalam imie nazwisko a babka chwila ciszy i teskt

"Bardzo mi przykro ale wystapily problemy....." ja w ryk bo dla mnie takie cos tylko jedno oznacza:placz: a babka po chwili dopiero ze spokojnie ze kocina zyje, ma sie w miare ok tylko wstrzasu dostala....to byla pielgniarka, mam zaraz zadzwonic i z wetem pogadac....k*** dlaczego wiecznie problemy....myslalam przez chwile ze stracilam kidziolke ukochana, nie moge sie opanowac aaaaa:placz:[/QUOTE]


Matko a ja druga z zawalem, zabiłabym zabiła za takie nerwy .
Fur trzymaj się kochana, wszystko będzie dobrze z Kicią :glaszcze:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...