Wojenka Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Hej, ja teraz bede wyjezdzac na prawie kazdy weekend na wies,wiec mamy nadzieje,ze treningi beda sie odbywaly takze w piatki. Aha,mam jeszcze maly problem:26.04 to data wubuchu w Czarnpbylu i tego dnia uaktywnia sie wirus-niestety moj komp go zlapal,bo nie mam antywirusow :cry: Quote
Wojenka Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Tez bylysmy w Lodzi,nas sedziowali bardzo dobrze;pochwale sie: Wojenka w klasie szczeniat-wybitnie obiecujaca Scratka w klasie weteranow-doskonala (niestety na BISie szczeniat i weteranow oceniala Czeszka i Slowak,a oni nie maja zielonego pojecia i wybrali najbardziej wyrosniete i owlosione :( ) Maka w klasie championow wygrala z b.dobra rosyjska suka,dostala CWC,CACIB i tytul NAJLEPSZEJ SUKI W RASIE BoB wygral rosyjski pies Ponadto sedzina bardzo docenia nasza Make od lat i powiedziala,ze jest to najlepsza suka w Polsce :D To satysfakcjonuje! Quote
Elka Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Ludzie czy naprawdę nikt nie widział mojego posta oprócz Sajko?! Czy poprostu nikt nie ma ochoty na seminarium? :evil: Mam jeszcze pytanie o zawody w Płocku! Kto ma ochotę jechać? Wojenka Czy ty masz karty pracy dla soich psiaków? Quote
Flaire Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 No już odpowiadam :wink: . Misi szczeniaki są przewidywane na 26 maja. Czyli seminarium z udziałem Misi 22-23 raczej odpada. Ale ja chętnie pojadę jako widz, jeżeli Misia nie zacznie rodzić przedwcześnie (a chyba raczej nie zacznie). A Płock chyba raczej opuścimy, chyba że znasz jakiegoś bardzo odpowiedzialnego puppy-sittera :wink: . Quote
Wind Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Elka, Widzialam Twoj post, ale nie jade. Powody sa dosc rozbudowane, wiec nie bede nimi zasmiecac forum. Wytlumacze jak sie zobaczymy :-) BTW czy jest trening w ten weekend? pozdrawiam, Quote
Flaire Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 No ja też chciałam zapytać o trening. Może w piątek i w sobotę, tak jak kiedyś planowałyśmy??? Quote
Ania-Bajka Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Ja chce jechac!!! I do Lasek i do Plocka. Ale co mam zrobic z facetami? Tzn. Przemkiem i Hektorem???Im sie nie bedzie chcialo cwiczyc, ale samej pewnie mnie nie puszcza.Czy w takim razie bedzie mozna ich wziac? I czy oplata rowniez ich by obowiazywala? Tylko, ze mam jeden problem- my nie jestesmy nawet srednio zaawansowane, wiec czy nas to seminarium obejmuje...??? Quote
Ania-Bajka Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 A w ogole, to Bajka jest gola. Prawie nie ma wlosow, co sprawilo, ze wyglada 3 razy chudziej niz zwykle:) Mimo, ze apetyt sie jej zwiekszyl:)I to wprost niesamowicie- nawet Hektorowi nos do miski wpycha jak juz swoje skonczy. I ciagle tylko w oczy mi zaglada i probuje mnie przekonac jak bardzo jest glodna:) Nie rozumiem tego, przeciez to nie zima! Jest cieplo!!! Quote
Elka Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Ania Bajka Wg mnie możecie jechać! Bardzo się wam to przyda! Zresztą wszystkim się przyda! Nie wiem jak by było z Hektorem i Przemkiem. Jeśli by nie skakali to hyba nie płacą ale nie maja też jedzenia itp. A dlaczego samej Cie nie puszczą? Powiedz, że jedziesz i koniec! :) Wind Rozumiem, że nie jedziesz ani do Lasek ani do Płocka! Quote
Elka Posted May 4, 2004 Posted May 4, 2004 Jeśli chodzi o trningi to na dzień dzisiejsze moga być w piatek sobotę i niedzilę. Potwierdzę piątek w najblizszym czasie a stoi on pod znakiem zapytania z tego wzgledu, że moja mama jest teraz w szpitalu na badaniach i mozliwe, że będzie miała zabieg a wtedy przepraszam ale wolałabym pójśc odwiedzić ją w szpitalu! Mam nadzieję, że każdy to rozumie! Quote
Wind Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Elka, Plock niestety tez odpada :( 5 czerwca mam slub przyjaciol w Lublinie, wiec 6 bede jeszcze na wschodzie Polski. A poza tym .. gdzie my tam bedziemy sie pchac na Puchar Polski ;) :lol: pozdrawiam, Quote
Mokka Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 A ja wczoraj widziałam się z Misią i jestem trochę rozczarowana, bo MISIA MNIE JUZ NIE KOCHA :placz: . Powitała mnie uprzejmie lecz chłodno i przez całą wizytę tylko 1 raz dostałam buzi. Flaire twierdzi, że Misia zrobiła się dużo bardziej spokojna i mniej spontaniczna, ale ja chcę starą Misię, która całowała i wchodziła na kolana. Może jak się już upora z potomstwem, to wrócą stare nawyki, ale tak serio mówiąc, to Misiek faktycznie zrobił się spokojny, opanowany, po prostu oaza spokoju. Mońkę na dzień dobry przydusiła do podłogi i nawarczała, czym wpędziła moją sucz w śmiertelne przerażenie. Monia chyba długo się zastanawiała, czy to na pewno JEJ misia :wink: Poza tym Misia jest kudłata i zarośnięta jak zbój Madej, a do tego futerko ma miękkie i puszyste - taki terier. :D Flaire, Leon konga łaskawie przyjął, ale jeszcze sie od niego nie uzależnił, za to 2 razy mi go przyniósł trzymając w pysku na sztorc :o Quote
Flaire Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Mokka, nie martw się, mnie się wydaje, że stara Misia wróci częściowo jeszcze przed szczeniakami. Mnie juz daje buzi (na początku też nie chciała :( ). Ale w łóżku spać nie chce... Jak ją namawiałam, żeby wlazła na łóżko, to owszem, właziła, ale zaraz złaziła. W ogóle położyła się spać w oddzielnym pokoju i na podłodze - nawyki kenelowe. Ale już rano była na materacyku w swojej budzie u mnie w sypialni. Jak ja wstałam, to wdrapała się na moje łóżko, ale jak tylko ja wróciłam do łóżka, to ona wróciła do budy. Może to i lepiej - teraz i tak będę musiała jakieś gniazdo przygotować... Co do sierści, to przeczytałam właśnie w bardzo naukowej książce, którą dostałam od właścicielek reproduktora, że takie zmiany mogą nastąpić u ciężarnych suk :o ! "Nothing particularly related to coat occurs during pregnancy except that many bitches seem to have an espacially luxurious bloom." Najbardziej mnie martwią te tendencje dominacyjne - to chyba skutek życia w stadzie, ale może być też kwestią dojrzewania (ja wiem, że Misia ma już prawie 3,5 roku, ale niektóre psy są opóźnione w rozwoju :wink: ). W każdym razie będziemy z tym walczyć. (Jak zdominowała Monię, to ja byłam tak zdumiona, że nawet zareagować nie zdążyłam!) Quote
Mokka Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Tylko nie stłucz jej tak od razu na kwaśne jabłko, a w każdym razie nie mów, że to na skutek mojego donosu, bo już nigdy nie będzie między nami tak, jak dawniej ... :-? Quote
tunio Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Flaire ale oczywiscie dasz foty malych misiatek ? 8) BTW.ktory to tydzien ? Bo jestem dopiero na 105stronie tematu wiec jeszcze nie wiem :wink: :lol: Quote
Flaire Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 carragan, no pewnie, że dam! Chyba że do tego czasu wyjdzie regulamin, który mi tego zabroni :wink: . Ale one robią się fajne dopiero po jakichś 3-4 tygodniach :( . Quote
tunio Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 one robią się fajne dopiero po jakichś 3-4 tygodniach :( . e tam one sa ladne zawsze 8) A ile juz zamowionych ? I ida jakies za granice czy wszystko zostaje w Polsce ? Quote
czapla Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 No cos Ty, Flaire - slodkie sa od nowosci!!! :lol: Ucaluj ode mnie Misie bardzo bardzo mocno i wielokrotnie :lol: :lol: :lol: Quote
Bary Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 czesc wam znacie mnie a jesli nie to sie przypominam nazywam sie Andrzej A moj pies Bary przez dluszzy czas nie bede chodzil na zajecia z psem bo mam zlamana reke. niedlugo zobaczycie zdjecie pieska.. Quote
Flaire Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 czapla, spróbuję ją ucałować, ale jak tę nową Misię przytulam, to ona się odwraca ogonem :( . carry, ile zamówionych to skomplikowane pytanie... Zbyt wiele, to na pewno. Kiedyś miałam wspaniałą sunię i lista zamówionych szczeniaków była na trzy strony. No i sunia na dwa tygodnie przed porodem dostała infekcji (chyba spowodowanej tym, że jeden ze szczeniaków był martwy i zaczął się rozkładać) i straciliśmy cały miot :( . Więc teraz nie chcę zapeszyć i żadnych zamówień na serio nie biorę dopóki się nie urodzą! Ale Misia jest fajna (a przynajmniej była, przed tą ciążą! :bigcry:), cały miot jest jak z importu, bo i suka i pies amerykański i nawet krycie w USA :wink: , więc ludziki się pchają... A co z tego w końcu wyjdzie, to zobaczymy... W moim doświadzeniu, jedna na dziesięc na serio zainteresowanych osób decyduje się w końcu na szczeniaka... A czy jadą jakieś za granicę? Hodowczyni Misi bardzo chce pieska, ale już jej powiedziałam, że nie dostanie. No i ktoś z Niemiec pytał mnie kiedyś o szczeniaka, ale ostatnio jakoś nic nie słyszę, więc nie wiem. A reszta na razie zostaje w Posce. Quote
czapla Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Pewnie Misia sie troche boczy na Ciebie za to ''porzucenie'' i dluga rozlake, ale pewnie juz niedlugo jej przejdzie z zacznie sie przytulac, a moze nawet dzieci Ci urodzi na lozku :wink: Quote
Flaire Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Pewnie Misia sie troche boczy na Ciebie za to ''porzucenie'' i dluga rozlake, ale pewnie juz niedlugo jej przejdzie z zacznie sie przytulac, a moze nawet dzieci Ci urodzi na lozku :wink:Ale ona nigdy dotąd się nie obrażała :( . Boję się, że jej wcale się ta ciąża nie podoba... :( Na łożko nawet włazić nie chce, a kiedyś ze mną spała :bigcry: Quote
tunio Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Hodowczyni Misi bardzo chce pieska, ale już jej powiedziałam, że nie dostanie :lol: :lol: :lol: A prowadzi chow kennelowy ze nie dostanie ? Tez bym do kennelu nie dala :evilbat: A Misia moze po prostu przed dziecmi kariere chciala zrobic i dlatego jej to jak narazie nie w smak :wink: Ale pewnie potem nie bedzie chciala bobasow oddac :wink: A Wy sobie jakiegos zostawiacie ? 8) Przepraszam za tyle pytan ale jestem ciekawska z natury :oops: Quote
Flaire Posted May 5, 2004 Posted May 5, 2004 Przepraszam za tyle pytan ale jestem ciekawska z natury :oops: Nie ma sprawy, ale odpowiem Ci na priv, bo to jest topik Cavano, a robi się z niego topik Misi :wink: . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.