Sajko Posted February 7, 2004 Posted February 7, 2004 Szanowne Panie, jutro wieczorkiem nasza strona oficjalnie otworzy swe podboje 8) dzisiaj powaliłam serwer zbyt dużym trabsferem danych i zawiesił mi konto na godzinkę :evilbat: , więc idę spać :wink: Quote
Ania-Bajka Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 To super, juz sie tej strony doczekac nie moge:))) :lol: Ale Sajko, podaj, prosze, adres :wink: Pogoda niezly numer nam wywinela- ja juz szlam na metro, a tu jak nie lunie. A wicher zerwal sie taki, ze balam sie Bajke bez smyczy puscic, bo jeszcze by ja porwal... Ela pisze, ze jednak bez psa nalezy sie pojawic, czyli z treningu nicic... Totez wracam do domu, biore Hektorka i na krotki spacerek, bo leje jak z cebra i wicher hula. Ale juz po 10 minutach wszystko sie uspokaja, wychodzi slonce i widac czysciutkie, niebiesciutkie niebo! I tak pieknie juz bylo do 15-tej!!! Czy u was tez taka pogoda ladna sie zrobila? Bo w takim razie szkoda, ze dalysmy sie przestraszyc deszczykowi i trening sie nie odbyl. A ciasto my teraz po trochu pojadamy i ja juz sie strasznie przejadlam :roll: Pozdrowienia dla wszystkich Cavano :bigok: :Dog_run: wcow Elu, jeszcze raz :new-bday: :beerchug: Quote
Sajko Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 Szanowne Panie, podaję oficjalny adres: :lol: www.cavano.republika.pl później będzie zmieniony na jakiś sympatyczniejszy, ale narazie musi wystarczyć 8) sprawdziłam z innego kompa, i tylko jedno zdjęcie mi się nie wyświetla, więc i u Was powinno być w porządku. jak tylko coś jest nie tak, dajcie znać a przybędę z odsieczą. również jak coś jest nie tak z tekstami, to naprawię szybciutko :D Ania- Bajka, bardzo przepraszam, ale coś mi się .zip rozwalił i rozpakowane zdjęcia nie chciały się załadować na stronkę. Przyślij mi proszę niespakowane zdjęcia na adres [email protected] [email protected] to je od razu doładuję. mam nadzieję, że Wam się spodoba a drobne niedoskonałości szybko naprawię :P Quote
Wind Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 Sajko, Gratuluje, gratuluje, gratuluje !!!! :multi: Stronka suuuper :laola: Teraz juz jak kazdy "powazny" Klub Agility mamy swoja stronke !!!! Zaraz zaczne kolportowac link do strony do wszystkich moich znajomych ;) pozdrawiam, Quote
Ida&Funny Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 powiem tylko jedno stronka jest suuuuuuuuper Quote
Wind Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 Ida, A Ty dzisiaj nie wybywasz, gdzies na ferie? Cos tak mi sie o uszy obilo. Jesli tak to szerokiej drogi i metra sniegu pod nartami :-) pozdrawiam Quote
Ida&Funny Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 Wind Dobrze ci się o uszy obiło bo za jakieś 30min -1 godz wybywamy w podrórz ale jak nie będzie korków to na nidzielny trening jeszcze zdążymy ale przez tydzień nic już nie napiszemy hi hi hi PA PA :B-fly: Quote
Sajko Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 Fajnie, że Wam się podoba :BIG: tylko jedno, nie zdziwcie się, ale jeszcze nie ma nas w wyszukiwarkach, bo już podpisałam się do rejestracji do wszystkich, ale to zajmuje czas, żeby serwery sprawdziły zawartość i zarejestrowały stronę :niewiem: Quote
exoda Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 Flaire, strasznie sie ciesze ze z Misiaczkiem wszystko w porzadku, moze teraz wyluzowac bioderka :lol: Za dziewczyny Pati trzymam kciuki!!! Idze zycze udanego zjazdu na nartach, a Sajko gratuluje stronki!!!! jest swietna!!! tylko u mnie sporo zdjec jeszcze sie nie otwiera, ale najwazniejsze dla mnie jest :D :D Jestem dumna z Ciebie Sajko! znalazlam malusienienki blad Quote
Mokka Posted February 9, 2004 Posted February 9, 2004 Sajko, jesteś genialna! Stronka super i taka jakaś, no... nasza!!! Czyta się świetnie, trzeba zapodać znajomym, coby zaglądali. :buzi: Quote
Sajko Posted February 9, 2004 Posted February 9, 2004 Exoda- dawaj, dawaj, gdzie ten błąd (mam nadzieję nie ortograficzny, bo spale się ze wstydu :oops: ) Quote
exoda Posted February 9, 2004 Posted February 9, 2004 Chyba Sajko byla glodna i se zjadla literke :lol: a co! Sajko, wejdz na Karą i szukaj w pierwszym zdaniu :fadein: spostrzegawcza exoda pozdrawia :wink: Quote
PATIszon Posted February 9, 2004 Author Posted February 9, 2004 Sajko, Bomba, super, ekstra, zaje...ups starczy! :oops: Juz nadalam do rodzocow, zeby sobie Kobre obejrzeli i zeby pamietali, ze jak ja zapasa po tej sterylizacji to do konca zycia sie do nich nie odezwe! :evil: Mam tylko jedno pytanie: czego uzywasz do obrobki zdjec? Bo chyba troche je pogniotlo podczas zmniejszania? Jakby co to polecam Photoshopa, mozna spokojnie nim zmniejszac zdjecia i nie robia sie te kwadraciki. Ale tak poza tym to super, az sie wzruszulam.... :cry: Teraz tylko szybciutko trzeba zapelnic strone zatytulowana: sukcesy! :lol: Acha, dzieki za kciuki, obie laski czuja sie dobrze, choc kazda z nich inaczej zniosla operacje i rekonwalescencje. Quote
Sajko Posted February 9, 2004 Posted February 9, 2004 Witam, Kara :oops: przepraszam, 10 razy czytałam i nie zobaczyłam :oops: ucałuj Karunię w nosek na przeprosiny :wink: Pati- używam Photoshopa, ale musiałam przycinać zdjęcia już po wstawieniu na stronkę (i przez to kwadraciki) i musiałam bardzo poprawiać kolory, kontrast itp, jak wiosną będzie piękne słońce to porobimy takie zdjęcia, że wszyscy padną :D wiem, mogło być lepiej, ale sobie pomyślałam, że ławiej poprawić jak już coś jest, niż czekać, aż będzie :) Pati- gratulacje dla dziewczynek. Kiedy będą już w pełni wylecznone i będą mogły biegać i skakać? Quote
PATIszon Posted February 9, 2004 Author Posted February 9, 2004 ak wiosną będzie piękne słońce to porobimy takie zdjęcia, że wszyscy padną Ja juz zaczynam. To jest Kobra na trzeci dzien po sterylizacji... Pati- gratulacje dla dziewczynek. Kiedy będą już w pełni wylecznone i będą mogły biegać i skakać? No , mysle, ze Kobra to juz by mogła... :lol: (zartuje). Poczekamy do zdjecia szwow, a to nastapi za tydzien. Ja i tak mam szkole w ten weekend, wiec na nastepnym juz na 100% sie pojawimy! Quote
Ania-Bajka Posted February 10, 2004 Posted February 10, 2004 Hej, dlugo mnie tu nie bylo, bo ostatnio zazarcie dyskutuje na forum milosnikow amstaffow. Musze z przykroscia stwierdzic, ze to co tam uslyszalam bardzo zniechecilo mnie do calego tego towarzystwa i w sumie tez do tej rasy. Okazuje sie, ze to psy, ktorym calkowicie nie mozna ufac, ze nie wazne jak sie psa wychowuje, to i tak w koncu zboj z niego wyjdzie, itd, itp. W takim razie po co w ogole hodowac te psy? Ich wlasciciele oburzaja sie jak sie okresla amstaffy mianem mordercow, ale chyba jednak takie zachowanie ich psow im odpowiada. Wszyscy uwazaja, ze ASTy to agresory ale najwyrazniej nie chca tego zmieniac. Mam nadzieje, ze mimo opinii tych ludzi Hektorek pozostanie fajnym psiakiem, ale nawet jesli to i tak to bedzie wyjatek w tej rasie. :( A moze zajrzyjcie na temat "Jak to jest z ta agresja?" (grupa 3, amstaffy...) i napiszcie co wy sadzicie o calej tej dyskusji? Quote
Wind Posted February 10, 2004 Posted February 10, 2004 Ania-Bajka, Ten topic sledze od poczatku i Wasze w nim zmagania ;) Musze przyznac, ze dosc ostrych macie adwersarzy. Pewnie wiekszosc cech AST jest zakodowanych w genach. Gdzies czytalam, ze ok. 80, reszta to proces wychowania. Dlatego tak wazne jest poznanie rodzicow szczeniaka i na tej podstawie podjecie decyzji o zakupie psa. Wasz AST jest wyjatkowo spokojnym psiakiem i mam nadzieje, tak juz mu pozostanie :-) pozdrawiam, Quote
Flaire Posted February 10, 2004 Posted February 10, 2004 Stronka jest SUPER!!! Szkoda, ze nie moga jej przeczytac moi anglojezyczni przyjaciele. A moze chcecie wersje angielska? Jesli tak, to ofiaruje sie prztlumaczyc wszystkie teksty... Bylibysmy nieslychanie profesjonalni :wink: . Troszke o nas: Misia zostala na wschodnim wybrzezu u narzeczonego. Niestety cieczki jak narazie ani widu, ani slychu. Ale gania codziennie z chlopakami, wiec mamy nadzieje, ze to ja skloni niedlugo do jakiejs akcji... Jackowi przypadla do gustu od pierwszego wejzenia i puszcza do niej oczka :D . Niedlugo postaram sie gdzies wstawic jeszcze jedno jego zdjecie - bardzo przystojny z niego facet. No a ja jestem w Kalifornii i rozpoczynam walke ze szczurami. Ale to osobna historia... Zycze wszystkim milych, cieplych treningow. Teskno tu za Wami! Quote
Sajko Posted February 10, 2004 Posted February 10, 2004 Flaire- pewnie że chcemy wersję angielską, bo ja też znajomym muszę wszystko tłumaczyć :wink: Czekamy na foteczki narzeczonego i pozdrawiamy z zaśnieżonej stolycy 8) Quote
Flaire Posted February 12, 2004 Posted February 12, 2004 Zanim wstawie nowa fotke Jacka musze miec dostep do netu wlasnym kompem, a narazie mam cudzym... Ale niedlugo. Rozmawialam z Misia, bawi sie przednio, gania z kolegami, karmia ja surowym mieskiem :o :o :o , fajnie jej jest. Nie wiem, czy bedzie do domu chciala wracac :( . Ale co tu u Was tak cichutko? Myslalam, ze mnie bedziecie utrzymywac na bierzaco czestymi postami, a tu nic!!! Quote
Elka Posted February 12, 2004 Posted February 12, 2004 Dziękuje wszystkim za zyczonka!! :D Ciesze sie ze wszystkie sunie czuja sie dobrze!! Stronka jest rewelacyjna!! Brdzo mi sie podoba!! Wreszczie jestesmy tacy..."profesjonalni" :D Jezeli bedzie pogoda taka jak dzisiaj to trening powinien sie normalnie odbyc...! Jesli ktos mialby nie przyjsc to dajcie mi znac na komorke bo u mnie internet nadal slabo chodzi!! Pozdro dla wszystkich!! :P Quote
Mokka Posted February 13, 2004 Posted February 13, 2004 Elka Ja się piszę na trening, tylko o której godzinie? I mam prośbę zwrotną - gdyby był odwołany, to wyślij mi SMS, bo ja w domu nie mam internetu i jak wyjdę z pracy, to nic nie wiem, co Wy kombinujecie. Dopóki była Flaire, to mnie informowała, a teraz nikt o mnie nie dba. :( Monia nie może się już doczekać :D Quote
Sajko Posted February 13, 2004 Posted February 13, 2004 A ja nie wiem, czy przyjde, bo moze w koncu moj TZ przyjedzie do Warszawy. A jak nie przyjedzie, to i tak bede w podlym nastrojuu i nie wiem czy siee dowloke... :roll: Quote
Mokka Posted February 13, 2004 Posted February 13, 2004 Sajko, nie ma to jak trening na poprawienie nastroju. Bari na pewno mnie poprze :D Quote
Sajko Posted February 13, 2004 Posted February 13, 2004 Tylko że ja jestem strasznie nerwową osobą wtedy na mojego niedźwiadka mogę niepotrzebnie wrzeszczeć, wściekać się albo coś takiego :oops: . Ale jeszcze pokombinuję i spróbuję wpaść, choć przy takiej zmarźlinie boję się o stawy mojego słonia, bo te 65kg spadające na lód jakoś nie nastraja mnie pozytywnie... :wink: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.