Majka0010 Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 Litania Wigilijna Boże Ojcze, Panie Wszelkiego Stworzenia w tę noc Narodzenia Twego Syna prosimy Cię: od kopnięć od ciosów łopatą od razów kijami od przekleństw i pomstowań wybaw nas Panie... od głodu i zimna od wiatru i śniegu od skwaru i pragnienia wybaw nas Panie... od drutu kolczastego od łańcucha na szyi wybaw nas Panie... od okrucieństwa dzieci wybaw nas Panie... za nasze wykłute oczy za wybite zęby, połamane żebra i nogi rozpłatane brzuchy wybacz im Panie... Matko Boża, Opiekunko każdego bezdomnego stworzenia wstaw się za nami... za podpalone za uduszone za powieszone za zagłodzone za skatowane spływające krwią strzępy, co były zwierzęciem za zamęczone dla nauki, za wszystkie ofiary ludzkiego bestialstwa módl się o Pani... za skomlące z trwogi za jęczące z bólu za pragnące miłości za umierające w męce módl się o Pani... Opiekunów, co dom dzielić beda z nami i chleb i posłanie i dzień swój każdy, po nasze skonanie racz dać nam Panie... ugaś pragnienie, ucisz cierpienie i miej nas w Swojej opiece W godzinie śmierci człowieka.... wybacz mu Panie. Krystyna Sroczyńska (z tomiku "Okruchy cierpienia" 2010 r wyd.1) Przepraszam Panią Krystynę Sroczyńską - autorkę wiersza "Litania wigilijna" za okaleczenie tekstu i wykorzystanie go na forach internetowych bez zgody autorki, czym naruszyłam ustawę o o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 r., publikator: Dz. U. 1994, nr 24,poz. 83, tekst jednolity: Dz. U. 2006, nr 90, poz. 631 [B]Proszę o usunięcie cytatów z tym wierszem.[/B] Quote
Pipi Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 O Jezu, wzruszyłam się i łzy poplynely - piękne. Majka0010, to Ty? Kiedys czytałam wiersz Papieża Jana Pawła II o sośnie, który wzruszył mnie do łez, a teraz to. Do sosny polskiej Gdzie winnice, gdzie wonne pomarańcze rosną, Ty domowy mój prostaku, zakopiańska sosno od matki i sióstr oderwana rodu stoisz sieroto pośród cudzego ogrodu. Jakże tu miłym jesteś gościem memu oku, Bowiem oboje doświadczamy jedego wyroku, I mnie także pielgrzymka wyniosła daleka, I mnie w cudzej ziemi czas życia ucieka. Czemuś, choć cię starania cudze otoczyły, Nie rozwinęła wzrostu, utraciła siły? Masz tu wcześniej i słońce, i rosy wiośniane, a przecież twe gałązki bledną pochylone. Więdniesz. Usychasz smutna wśród kwitnącej płaszczyzny I nie ma dla ciebie życia, bo nie ma ojczyzny. Drzewo wierne! Nie zniesiesz wygnania, tęskonty Jeszcze trochę jesiennej i zimowej słoty, a padniesz martwa! Obca ziemia cię pogrzebie. Drzewo moje. Czy będę szczęśliwszy od ciebie? Quote
zuzlikowa Posted June 3, 2011 Author Posted June 3, 2011 Alęż wzruszająco się u Kami zrobiło! Dziewczyny się nie odzywały, więc wychodzę z założenia,że wszystko jest zgodnie z planem i założeniami... kazdemu się trochę lenistwa lub odpoczynku należy. Więc spokojnej nocki wszystkim... lenistwa jeszcze do jutra ;) i tym razem sama zadzwonię i podpytam o Kami. Quote
buniaaga Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 och tak niech leniuchują ale ciekawość doskwiera:) Tobie też zuzlikowa spokojnej nocki:) Quote
doris66 Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 Jak mamy spać spokojnie to kończcie te smutasy, bo inaczej to tylko mochito podwójne poproszę. Dobranoc. Quote
joi Posted June 4, 2011 Posted June 4, 2011 Zaistę wzruszająco okrutnie :evil_lol: Jesteśmy jesteśmy :lol:Na dziś planujemy jakąś małą sesję zdjęciową. Wczoraj wieczorem oglądałyśmy pierwsze zdjęcia Kami robione przez Dziewczyny z Bielska. Różnica jest OGROMNA Kami z lubością zaczyna rozdawać buziaczki lizaczki, nam i psom Teraz tylko zostało przekonać ją, że koty są nasze i nie do ganiania :evil_lol: [URL=http://tinypic.pl/c3om9howtyzo][IMG]http://tinypic.pl/i/00096/c3om9howtyzo_t.jpg[/IMG][/URL] Trochę zajęte jesteśmy. Pochwalę się. Co prawda jeszcze nieskończony, ale kawałek już stoi Quote
Pipi Posted June 4, 2011 Posted June 4, 2011 Nie dziwie sie, ze zajete jestescie. Płot extra, gratuluję. Też się przyczajam, zeby kawaleczek, tak na piec slupkow zagrodzic w ogrodku. Tylko tak goraco, to nie daje rady. Jak bałwan sie rozpuszczam. Za płot baaaardzo chwalę. Trzymajcie się. Quote
zuzlikowa Posted June 4, 2011 Author Posted June 4, 2011 [quote name='joi']Zaistę wzruszająco okrutnie :evil_lol: Jesteśmy jesteśmy :lol:Na dziś planujemy jakąś małą sesję zdjęciową. Wczoraj wieczorem oglądałyśmy pierwsze zdjęcia Kami robione przez Dziewczyny z Bielska. Różnica jest OGROMNA Kami z lubością zaczyna rozdawać buziaczki lizaczki, nam i psom Teraz tylko zostało przekonać ją, że koty są nasze i nie do ganiania :evil_lol: [URL="http://tinypic.pl/c3om9howtyzo"][IMG]http://tinypic.pl/i/00096/c3om9howtyzo_t.jpg[/IMG][/URL] Trochę zajęte jesteśmy. Pochwalę się. Co prawda jeszcze nieskończony, ale kawałek już stoi[/QUOTE] Ano, i nie do końca tak jak myślałam- posądzałam o lenistwo, a tu robota pełną parą wre! ...skuteczna i to nie tylko przy płocie, ale i przy naszej Kami! Zostało niewiele już- do kociambrów przyuczyć dziwczę i będzie przeidealna! Dzięki! :) Hihihi... no i Kami będzie miała ciężki orzech do zgryzienia z takim płotem!;) Quote
buniaaga Posted June 4, 2011 Posted June 4, 2011 jakie te kobity zdolne same płoty stawiają:) a taka Kami była smutna przy płocie w Knorydach:( [IMG]http://i56.tinypic.com/51ds3.jpg[/IMG] Quote
zuzlikowa Posted June 4, 2011 Author Posted June 4, 2011 [quote name='buniaaga']jakie te kobity zdolne same płoty stawiają:) a taka Kami była smutna przy płocie w Knorydach:( [IMG]http://i56.tinypic.com/51ds3.jpg[/IMG][/QUOTE] Smutny płot i smutna Kami...a do tego to nie był JEJ płot! Ale to ma już za sobą... i ma znacznie więcej niż "smutny płot" ! ...dużo więcej :) (ależ się liżuszę ;)... a co tam.:) Nie przed wszystkimi!:evil_lol:) Quote
Aimez_moi Posted June 4, 2011 Posted June 4, 2011 Aj tam......plotek...:) Najwazniejsze, ze z psiunia wszystko ok.....:):) Quote
Majka0010 Posted June 4, 2011 Posted June 4, 2011 [quote name='Pipi']O Jezu, wzruszyłam się i łzy poplynely - piękne. Majka0010, to Ty? Kiedys czytałam wiersz Papieża Jana Pawła II o sośnie, który wzruszył mnie do łez, a teraz to. Do sosny polskiej Gdzie winnice, gdzie wonne pomarańcze rosną, Ty domowy mój prostaku, zakopiańska sosno od matki i sióstr oderwana rodu stoisz sieroto pośród cudzego ogrodu. Jakże tu miłym jesteś gościem memu oku, Bowiem oboje doświadczamy jedego wyroku, I mnie także pielgrzymka wyniosła daleka, I mnie w cudzej ziemi czas życia ucieka. Czemuś, choć cię starania cudze otoczyły, Nie rozwinęła wzrostu, utraciła siły? Masz tu wcześniej i słońce, i rosy wiośniane, a przecież twe gałązki bledną pochylone. Więdniesz. Usychasz smutna wśród kwitnącej płaszczyzny I nie ma dla ciebie życia, bo nie ma ojczyzny. Drzewo wierne! Nie zniesiesz wygnania, tęskonty Jeszcze trochę jesiennej i zimowej słoty, a padniesz martwa! Obca ziemia cię pogrzebie. Drzewo moje. Czy będę szczęśliwszy od ciebie?[/QUOTE] piękny nie tamten nie jest mój. Quote
ANETTTA Posted June 5, 2011 Posted June 5, 2011 jeśli cytujecie słowa wiersza trzeba zacytowac g w pełni i podpisac autora Quote
buniaaga Posted June 7, 2011 Posted June 7, 2011 dziewczyny gdzie się podziewacie:) płoty pewnie Wam cały wolny czas pochłaniają? Co u Kami słychać?jak się dziewczynka sprawuje??? Quote
Vicky62 Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Hop, hop co tak tu cicho ...jak sie miewa Kami. Quote
joi Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Nasz Drobiażdżek ma się świetnie. :lol: Powoli przybiera na wadze. Bardzo powoli, ale cieszymy się z tego. Nagły przyrost wagi obciążył by serce. Chciałam zrobić jej zdjęcie a tu kurcze rozpadał się deszcz. Może potem przestanie to polecę z aparatem Dziś rano Kami ni z tego ni z owego rzuciła się do Kleksa, który wracał spokojnie do domu. Chwyciła za skórę na karku i tarmosiła. Ja siedziałam/ leżałam na niej odciągając. Dopiero obsikanie wodą prosto w nos zmusiło ją do puszczenia. Nie mam pojęcia co było przyczyną. Był już taki święty spokój, niemal sielanka Na razie tyle Quote
joi Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Przestało padać :multi: [URL=http://tinypic.pl/xhjewwx647j1][IMG]http://tinypic.pl/i/00098/xhjewwx647j1_t.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://tinypic.pl/ycjbk7psbnx0][IMG]http://tinypic.pl/i/00098/ycjbk7psbnx0_t.jpg[/IMG][/URL] Quote
Vicky62 Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Śliczna Kami na tle tych piwonii ;-)...a u Nas pada Quote
Aimez_moi Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Cudne zdjecia......dama w kwiatach.......:) Quote
buniaaga Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Piękna w tych kwiatach:) ale co jej odwala z tą agresją do psiaków??? Quote
doris66 Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Kami fe, nie można atakować Kleksa. Kurcze to mnie niepokoi, dlaczego go ruszyła ?CZy została za to skarcona? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.