KOKA- uzależniająca miłość

[Vesper]

Oto filmik na którym widać nie tylko Kokę, ale i pozostałe moje psy:evil_lol:
[video]http://tinypic.com/r/33yke29/7[/video] nieco niewyraźny, ale zawsze coś- widać jak psy się bawią (a ja latałam za nimi z kamerką :D)

I kilka fotek:

[IMG]http://i54.tinypic.com/2w20ww9.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/2liaa1c.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/14bkklu.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/23r3hmp.jpg[/IMG]

[Yuveza]

Milka jaki ma ciuszek:D
A Arielka swietna:loveu:

[Vesper]

Milka to ma na sobie "prawdziwego" flayersa- i chętnie go zimą nosi :lol:

[Yuveza]

hahah:evil_lol: my mamy bluze i kombinezon na zime, ale teraz szukam jakiegoś sweterka:)

[Casablanca]

No wiesz co, byś się wstydziła :evil_lol: tylko tyle fotek :diabloti:
No cóż, ale Koka śliczna, więc przymknę oko :loveu::eviltong:

[Vesper]

Qrczę tylko na razie znalazłam...:oops: Ale za to filmik jest...

[Marta1990]

śliczna Koka :loveu:

[Vesper]

Dziękuję.
Jutro będę u rodziców, porobię naszej seniorce trochę zdjęć, i dodam te starsze:). Miło kiedy ktoś do nas zagląda. :)
[COLOR="#4b0082"][B]Zapraszamy częściej :) !!![/B][/COLOR]

[Casablanca]

No to "jutro" już było, a więc gniewny tłum żąda zdjęć :mad: bo pójdziemy po pochodnie :evil_lol:

[Vesper]

Przepraszam :oops:...
Masz rację, było "jutro" była sesja Koki, tylko jeszcze nie przetworzyłam przez Tiny... :oops:
Dzisiaj sobota, więc czasu mam dużo i fotki będą.:)

[Casablanca]

[quote name='arielka186']Przepraszam :oops:...
Masz rację, było "jutro" była sesja Koki, tylko jeszcze nie przetworzyłam przez Tiny... :oops:
Dzisiaj sobota, więc czasu mam dużo i fotki będą.:)[/QUOTE]
No ja myślę :)
Byle dużo tej ślicznotki ;)

[Oscar Patric]

ale z Koki śliczny i kochaniutki cukiereczek :)
jak to dobrze że na świecie są tacy dobrzy ludzie jak Ty :) i dzięki Wam psiaki,nie muszą całego życia spędzać w schronisku

buziaczki zasyłam dla Koki :)

[Ty$ka]

Koka jest cuuudna, więc czekam na zasyp zdjęciami :D

[Vesper]

Dzięki dziewczyny za odwiedziny- szczególnie Tobie Diamenciku za buziaczki:buzi:
Tak jak obiecałam- dzisiaj będą. Nie wiem Casandra czy ilość Cię zadowoli- mam...(liczę) 7 fotek...:razz:

[Vesper]

[IMG]http://i51.tinypic.com/34e7uxu.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/2s0id7r.jpg[/IMG]

I ze mną :) :
[IMG]http://i51.tinypic.com/vcwaqo.jpg[/IMG]

Portrecik:
[IMG]http://i53.tinypic.com/2cr7vw0.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/t86vxt.jpg[/IMG]

[Vesper]

I Koka podająca Mamie łapkę:
[IMG]http://i55.tinypic.com/153tzld.jpg[/IMG]

[Ty$ka]

Koka jest rewelacyjna :D

[Vesper]

Dziękujemy:). Dodam jeszcze że naprawdę ładnie się prezentuje jak na co najmniej 12-sto letnią panią :)...

[Yuveza]

:loveu:
ona chyba nie jest duza:D

[Vesper]

Ma ok 40-45cm w kłębie- tak więc jest średnia... A wyglądała na większą?

[Ty$ka]

[quote name='arielka186'] A wyglądała na większą?[/QUOTE]
Na pierwszych zdjęciach tak :). Też myślałam, że jest większa ;)

[Vesper]

Koka ma taką budowę- długie łapki, jest b. zwinna. Ale waży ok. 12 do 14-stu kg... Teraz pewnie więcej bo odkąd Babcia zamieszkała z rodzicami, Kokunia to szyneczki dostanie, to skrzydełko obrane... Próbujemy tłumaczyć Babci że nie pomaga Koce- ale babcia "wie lepiej" ;).

Tutaj jeszcze się nie chwaliłam- dwa dni temu urodziła mi się szynszylka- po rodzicach standard i biała odmiana Wilsona. W tej chwili nie wiem- być może maluszek zostanie, ale jeżeli ktoś poważnie myśli o szylce, możemy pogadać na ten temat (nie chodzi mi o pieniądze). Prawdopodobnie to samczyk, będzie pięknie ubarwiony- dzisiaj jego fotki wrzucę na wątek cziłek- w sygnaturze.

[Ty$ka]

Cóż... babcie tak mają :D. Na nic tłumaczenia i prośby... ;)

Gratuluję. Sama mam szylkę - wzięłam ją trochę za wcześnie, bo miała 3,5miesiąca, ale co zrobić ;). Następną szynszylą będzie albo z hodowli, albo adopcyjniak (z ogłoszeń typu "oddam szynszylę")
W takim razie czekam na zdjęcia malucha, mam słabość do gryzoni :).

[Vesper]

To tak jak ja:)... Swojego czasu- jeszcze w tym roku- miałam ich sporo. Teraz został mi szczur Zenek (ma ponad rok, więc dojrzały szczurek) i oczywiście szynszylki- Lucky i Albina (wymarzona, biała szylka, którą dostałam w prezencie od mamy i TZa), no i ich dzieciątko, również wyczekiwane i chciane :). Maluszek rozwija się ładnie- ma dopiero 2 dni, a codziennie widzę coś nowego- szerzej otwarte oczka, lepsza koordynacja ruchowa- to mnie bardzo cieszy, bo to już trzeci poród Lucky (poprzednie dwa z innym samczykiem, niestety już za TM [*]) a w tym jeden to był poród martwego maluszka :sad: Druga samiczka mieszka u znajomych z pracy mojej koleżanki- co jakiś czas dostaję fotki Bisi i widzę że jest szczęśliwa i na dobre zadomowiona:).
Jeżeli myślisz o drugiej szyszce, polecam forum dla wielbicieli szyszek- napisz, to wyślę Ci linka na pw. :) Tam jest sporo ogłoszeń o kulkach szukających domów :-( niektóre naprawdę w nieciekawej sytuacji. A z hodowli nie bardzo rozumiem co masz na myśli- w Polsce nie ma związku skupiającego hodowców szynszyli niestety...

[Ty$ka]

Arielka, dziękuję za chęci, aczkolwiek już cichaczem przeglądam jedno szylowe forum :). Na razie nie planuję powiększenia mojego stada gryzoni, ale może kiedyś ;). U mnie zawsze jest kilka gryzoni, nie wyobrażam sobie domu bez nich =).
Hodowle... chodzi mi o to, by nie brać szylki z fermy, lecz od osób, które hodują szynszyle już jakiś czas, mają doświadczenie, szylki są kochane i osoby z grona zaszynszylowanych je szanują - znam parę takich (jak ja to nazywam) hodowli ;).