Jump to content
Dogomania

Shar-peie w potrzebie


Maupa4

Recommended Posts

jeśli chodzi o Lalunie to nawiązałam kontakt z Panią Natalia z fundacji...chetnie dałabym jej domek tymczasowy narazie (z możliwością stałego za jakiś miesiąc lub dwa, bo w tej chwili mam sunie chow-chow na DT i dwa swoje psiaki sharpika i yorka) zobaczymy co z tego będzie

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • Replies 583
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='zuzka1601'][URL]http://www.schronisko.krakow.pl/Adopcje/ZWIERZAKI_DO_ADOPCJI/Psy/42750-HUNTER.html[/URL] jutro spróbuję się skontaktować ze schronem w krakowie[/QUOTE]

psiak wydaje mi się że nie jest już na pojedynczych boksach, lecz na ogólnych, bo ostatnio go nie widziałam, jakbyś czegoś potrzebowała, zdjęć, opisu itp. to dawaj znać ;)

Link to comment
Share on other sites

w czwartek z nimi rozmawiałam, Hunterek już ma nowy domek;)

I myślę ze warto tutaj wspomnieć, że mój pomysł założenia fundacji shar pei właśnie nabiera coraz wyraźniejszych kształtów...tzn sporo osób zgłosiło się do współpracy-ale to wciąż za mało, mamy już osoby odpowiedzialne za stronę internetową portale społecznościowe, plakaty, mamy kilka deklaracji finansowych, jest fundator, jest majątek założycielski, formalnościami zajęłam się ja więc statut jest praktycznie gotowy , jest piękna nazwa " Fundacja Pomarszczone Szczęście- Pomagamy Shar - pei" , wniosek do krs-u o zwolnienie z kosztów wpisu napisany, jeśli uda mi się umówić z notariuszem w tym tygodniu to będzie i akt notarialny.
Ale mimo wszystko wciąż brakuje nam : osób do współpracy, deklaracji finansowych, domków tymczasowych w całej Polsce, ludzi którzy będa pomagać przy transporcie itd...Chętnie przyjmiemy każdą pomoc- każdy się liczy;) więcej info na pw

Edited by zuzka1601
Link to comment
Share on other sites

Bardzo mi miło poinformować , że właśnie został podpisany akt notarialny w Kancelarii Notarialnej w Olsztynie, ustanawiający fundację pod nazwą Fundacja Pomarszczone Szczęście- Pomagamy Shar- Pei:multi: :loveu:Jutro składam wniosek do KRS-u i czekamy, jak fundacja zostanie wpisana do KRS wtedy fundacja uzyska osobowość prawną - wiec mozemy zacząć działać :multi:

Link to comment
Share on other sites

No i dziś podpisany u notariusza akt założycielski, fundacja powołana ale jeszcze bez osobowości prawnej ( jutro składam o wpis do KRS) a już mamy pierwszą sunię - Potrzebuję pilnie osoby z woj. pomorskiego, która może pomóc w zakresie transportu suni do Olsztyna , lub ma możliwość zorganizowania DT gdyż w lecznicy w Trąbkach Wielkich pod opieką weta przebywa sunia najprawdopodobniej wyrzucona przez poprzednich właścicieli , błąkała się , została pogryziona przez psy, teraz pod opieką weta jeszcze kilka dni musi tam zostać na obserwacji, sunia ma około 6 lat jest drobna jak na sharpika, kolor rudy ( tak określiła go Pani z lecznicy). Lecznica chętna do współpracy - oddadzą sunię bez problemu. Czekam na zdjęcia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzka1601']Na razie to kroczek do przodu;) czy otrzymałaś mojego meila z informacjami? Oczywiście cały czas szukam osób chętnych do współpracy- każda pomoc się przyda[/QUOTE]

Otrzymałam. Cały czas zastanawiam się jak mogłabym pomóc. Z racji tego, że mam masę obowiązków i zobowiązań w organizacji, do której należę mam utrudnioną decyzję. Shar peie zawsze były mi wyjątkowo bliskie. Myślę, że jedyną formą pomocy z mojej strony może być tylko dt ale nie w tym momencie. Teraz ma 8 psów i żadnego już nie wcisnę. Ale jak mi się sytuacja rozładuje to i owszem.
Fajnie by było żeby fundacja miała na dogo odrębny wątek swoich podopiecznych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanna019']Otrzymałam. Cały czas zastanawiam się jak mogłabym pomóc. Z racji tego, że mam masę obowiązków i zobowiązań w organizacji, do której należę mam utrudnioną decyzję. Shar peie zawsze były mi wyjątkowo bliskie. Myślę, że jedyną formą pomocy z mojej strony może być tylko dt ale nie w tym momencie. Teraz ma 8 psów i żadnego już nie wcisnę. Ale jak mi się sytuacja rozładuje to i owszem.
Fajnie by było żeby fundacja miała na dogo odrębny wątek swoich podopiecznych.[/QUOTE]

Oczywiście fundacja będzie prowadziła stronkę ( jest już osoba która to zrobi) no właśnie na dogo koniecznie tylko zastanawiam się gdzie będzie można go wrzucić żeby nie zaśmiecać forum , poza tym będe pamiętała o deklaracji DT w przyszłości;) to bardzo ważne. No i tak jak napisałam w poście wcześniej mamy już pierwszą sunię (póki co lecznica chce współpracować) - rozmawiałam z Panią i chętnie oddadzą sunie ale potrzebny mi ktoś z pomorskiego.....

Link to comment
Share on other sites

Miło mi poinformaować że w dniu dzisiejszym do Sądu Rejonowego w Olsztynie VIII Wydziału Gospodarczego złożyłam wniosek o wpis Fundacji Pomarszczone Szczęście - pomagamy Shar- Pei do KRS wraz z wnioskiem o zwolnienie z kosztów wpisu. Jeśli będzie wszystko w porządku za 7 dni powinna być decyzja ;-) , w chwili obecnej jest sunia w miejscowości Trąbki Wielkie ( pomorskie) , przebywa w lecznicy pod opieką weta (została pogryziona) musi jeszcze tam zostać na obserwacji , szukam dla niej DS lub chociażby DT , a jeśli nie to transportu do Olsztyna- czy jest ktoś w stanie pomóc. Niedługo powinnam mieć zdjecia suni więc wrzucę....

Link to comment
Share on other sites

Bardzo prosze o pomoc , pan wet u którego jest sunia chce jak najszybciej się jej pozbyć! i wykrzykuje ile to on nici zmarnował na zszycie pogryzienia.....itd. Sunia już jutro ma być do odbioru, ja mogę dopiero zabrać ja we wtorek, wyjeżdżam do warszawy jutro i wracam dopiero w poniedziałek ( musze załatwić kilka spraw) na dodatek jestem teraz bez samochodu , próbuję zorganizować jej jakiś transport ale najbardziej potrzebny byłby dom tymczasowy chociaż na okres od jutra do wtorku- w tej chwili działam prywatnie ( fundacja w trakcie tworzenia) Bez waszej pomocy nie uda mi się wyciągnąć suni, a nie wiem co wet zamierza bo to specyficzny typ....Sprawa jest bardzo pilna 602763368

Link to comment
Share on other sites

Hej, pisałaś do mnie na pw.
Ten domek tymczasowy w olsztynie to u ciebie? Mam stały transport na tej trasie, za czesciowy zwrot paliwa, więc można by się dogadac. Co do samego dt, to ja mam w ten weekend w trąbkach zawody więc cięzko, ale może udało by sie cos zdziałac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Arielka']Hej, pisałaś do mnie na pw.
Ten domek tymczasowy w olsztynie to u ciebie? Mam stały transport na tej trasie, za czesciowy zwrot paliwa, więc można by się dogadac. Co do samego dt, to ja mam w ten weekend w trąbkach zawody więc cięzko, ale może udało by sie cos zdziałac.[/QUOTE]

napisałam pw do Ciebie

Link to comment
Share on other sites

czy ktoś ma numer telefonu do Arielki? do jutra muszę odebrać sunię bo czeka ją schron- Arielka miała sunię odebrać z lecznicy i 2-3 przetrzymać na dT u siebie a później pomóc w przewozie do Olsztyna - ale nie mam od niej żadnych wiadomości, a ja muszę dać wetowi dzisiaj odpowiedź o której ktoś odbierze sunię lecznicy.....jeśli ktoś jest w stanie pomóc to kontakt tel 602763368 nie mam dostepu do netu

Link to comment
Share on other sites

sunia z pomorskiego dzisiaj jedzie do Pani Lidki;) Dziękujemy za pomoc;) Pojawił się kolejny sharpik w potrzebie : Sunia w schronie w Płocku!!!!

Sunia ma około 2 latek , znalazła się w schronie wraz ze swoimi dwoma siostrami - one szczęśliwie trafiły do domów- jej się nie udało, sunia ma chore oczko, którego najprawdopodobniej nie uda się uratować...Poszukujemy dla niej domku stałego , jeśli nie to chociaż tymczasowego. Sunia nie może być z innymi psami więc musimy znaleźć jej domek bez innych psiaków- boi się innych psiaków jest nieufna . Pilnie szukamy domku bo schronisko nie jest dobrym miejscem dla sharpika, a robi się coraz zimniej....
Sprawa jest pilna , bo wszystkie DT które zaoferowały pomoc maja po kilka psiaków! Proszę o kontakt na pw, lub 602763368

Edited by zuzka1601
Link to comment
Share on other sites

pamiętacie nasze sharpki? jeden z nich:


[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg684/scaled.php?server=684&filename=szarpek1.jpg&res=landing[/IMG]

raz był zwrócony w maju, bo mąż pani miał jechac za granicę - zostal na drugi dzień odebrany, bo podobno synek pani miał depresję i zarzekali się, ze nigdy więcej!!! nie zwrócą psa!!! do dzisiaj, gdy z ciepłego mieszkania przyprowadzili po raz kolejny psa do schronu, bo zniszczył komputer i generalnie niszczy!!!:angryy::angryy::angryy: i na dodatek nie ma było go gdzie wsadzić!!!:placz: Elwis dostal eksmisję z biura, a na koniec ze szpitala zabraliśmy psa i tam wsadzili szarpka, który z przerażenia warczy na wszysko i wszystkich!!!

[IMG]http://img811.imageshack.us/img811/8062/p1120514f.jpg[/IMG]

pies jest w kieleckim schronisku, byl wychowywany z 2 dzieci, bardzo proszę o dt chociaz dla niego - jest poszczepiony, wykastrowany:( my jesteśmy w schronisku do końca grudnia, nie wiem, kto potem wejdzie do schroniska:(

Link to comment
Share on other sites

Ja mam podobnego szczeniaka ok 4/5 tyg szukam dla niego domu moze sie myle ale jest podobny suka urodziła 9 małych w opuszczonej ruderze i jeden z nich bardzo jest podobny . wstawie wam jutro fotke!~! szczeniaki u mnie wraz z mama wontek na dogo


[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg684/scaled.php?server=684&filename=szarpek1.jpg&res=landing[/IMG]

raz był zwrócony w maju, bo mąż pani miał jechac za granicę - zostal na drugi dzień odebrany, bo podobno synek pani miał depresję i zarzekali się, ze nigdy więcej!!! nie zwrócą psa!!! do dzisiaj, gdy z ciepłego mieszkania przyprowadzili po raz kolejny psa do schronu, bo zniszczył komputer i generalnie niszczy!!!:angryy::angryy::angryy: i na dodatek nie ma było go gdzie wsadzić!!!:placz: Elwis dostal eksmisję z biura, a na koniec ze szpitala zabraliśmy psa i tam wsadzili szarpka, który z przerażenia warczy na wszysko i wszystkich!!!

[IMG]http://img811.imageshack.us/img811/8062/p1120514f.jpg[/IMG]

pies jest w kieleckim schronisku, byl wychowywany z 2 dzieci, bardzo proszę o dt chociaz dla niego - jest poszczepiony, wykastrowany:( my jesteśmy w schronisku do końca grudnia, nie wiem, kto potem wejdzie do schroniska:([/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Sytuacja jakich wiele.
Małżeństwo rozwodzi się, sprzedają dom z ogrodem ...a psa...niestety nikt zabrać nie może :(
Pomimo wielkich płaczów jego pani pies musi szukać nowego domu
Ma na imię ARIK i jest 6 letnim psem wziętym z hodowli w Konstantynowie Łódzkim, jako kolejny z miotu -nie ma rodowodu.
Mieszkał w domu, wychowywał się z małymi dziećmi -które kocha, nie jest konfliktowy co do psów. Nawet na swoim terenie wszystkich witał z otwartością.

[IMG]http://zapodaj.net/0a6f00a431a78.jpg.html[/IMG]
[URL]http://zapodaj.net/0a6f00a431a78.jpg.html[/URL]

Proszę o pomoc....
Idzie zima.
W domu nikt nie mieszka -jest na sprzedaż... PIES SIEDZI W BUDZIE!
do psa jeździ co parę dni właściciel -któremu dojazdy już ciązą....miewa głupie pomysły...
woj, łódzkie

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...