supergoga Posted December 2, 2012 Share Posted December 2, 2012 Bazarek o którym pisala Viris byl na Mansona i Bundego. Postaram sie wyszukać ich potwierdzenia i wpiszę, ile wydaliśmy na cicisiasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted December 2, 2012 Share Posted December 2, 2012 Zgodnie z fakturą Zbiorczą, ale z wyszczegolnieniem w zalączeniu: Manson - 47 zł oba kociaki: 78 zł + 390,20 + 44 zł = 424,20 zl Proszę wstawcie takie rozliczenie przy tym bazarku. [URL]http://www.youtube.com/watch?v=kFP6kzZJGOs&feature=share[/URL] Zobaczcie - Kasiu, Beatko - może żółwia??? A swja drogą mówią, że one takie powolne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted December 3, 2012 Author Share Posted December 3, 2012 Delicja: - bad. kału [IMG]http://imageshack.us/a/img853/7060/p1010040qn.jpg[/IMG] - szczepienie [IMG]http://imageshack.us/a/img20/553/p1010043bw.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted December 3, 2012 Share Posted December 3, 2012 [quote name='supergoga'] Zobaczcie - Kasiu, Beatko - może żółwia??? A swja drogą mówią, że one takie powolne...[/QUOTE] Były u nas myszki, chomiki, myszoskoczka, świnka morska, króliki, rybki, papużki , a nawet tchórzofretka ale żółwia .......... jeszcze nie miałysmy:evil_lol:............ Miałaby Delicja - struś pędziwiatr , kumpla do biegania:evil_lol: Delicja była dzisiaj na szczepieniu, a przy okazji zrobiłam jej badanie koopki ( od czasu do czasu robi z krwią i luźne ) Badanie wykazało ,że żadnych pierwiotniaków ani innych paskudztw nie ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted December 3, 2012 Author Share Posted December 3, 2012 [quote name='KateBono']Były u nas myszki, chomiki, myszoskoczka, świnka morska, króliki, rybki, papużki , a nawet tchórzofretka ale żółwia .......... jeszcze nie miałysmy:evil_lol:............ [/QUOTE] o żabie zapomniałaś wspomnieć:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted December 3, 2012 Share Posted December 3, 2012 A u nas był m.in. jeż - stary, bezzębny i ślepy. Karmienie go bylo dla Agi nielada przeżyciem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rytka Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 (edited) ......................... Edited December 5, 2012 by rytka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 o rany nie wiedziałam, że żółwie to takie agresory :crazyeye: pożyczam sobie ten linz z filmikiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted December 4, 2012 Author Share Posted December 4, 2012 [IMG]http://imageshack.us/a/img138/9346/p1010023oy.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img248/2408/p1010029w.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img689/777/p1010030ju.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img4/8017/p1010040yy.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img402/2968/p1010015kv.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted December 4, 2012 Author Share Posted December 4, 2012 [IMG]http://imageshack.us/a/img694/7417/p1010034bj.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img803/5146/p1010045z.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img9/4686/p1010048yj.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img694/6320/p1010052p.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img442/740/p1010053ms.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.blueberry. Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 Filutek nazbierał na mikołajki troszkę pieniążków dla ciciasów. Podeślijcie mu dane do wpłaty na moje PW :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted December 5, 2012 Share Posted December 5, 2012 Byłam dzisiaj z Mirandą u weta - ma zapalenie tkanki podskórnej i wyciek z rany pooperacyjnej ( sterylka) Temperatura 39,7 stopni, waży 2,720 kg.Dostała zastrzyk p/zapalny i antybiotyk , a oprócz tego 1 tabletkę antybiotyku na dwa dni i gaziki sterylne do rany.W piątek kontrola. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted December 9, 2012 Share Posted December 9, 2012 Pinatubo pojechał do domku :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted December 10, 2012 Share Posted December 10, 2012 Pinatubo może wrócić do nas ( alergia u dziecka ) na razie nie usuwać ze strony Animalii Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted December 10, 2012 Author Share Posted December 10, 2012 Z Pinatubo to są przeboje. Dostał rozwolnienia i pani była z nim u weta. Wet wyskoczył z wirusówką. Niby skąd, z palmiarni? Inne ciciasy zdrowe. Druga wersja - od robali. Tu jestem skłonna się zgodzić. Może być. Szczeniaki przyszły, robale przyniosły ze sobą, a że tylko Pinatubo przed nimi nie uciekał, to się z nim podzieliły najpewniej. Wczoraj dziecko dostało wysypki, pani spanikowała, że alergia. Dziś pani była już spokojniejsza (wysypkę wcięło), zaczęła się nawet zastanawiać nad zaadoptowaniem drugiego kociaka, żeby Pinatubo miał towarzystwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 Może wysypka btyła nerwowa, Że zwierzak w domu... oby. To chyba musimy całe bractwo drobaczyć? Czy nie ma potrzeby... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 Odrobaczać nie ma potrzeby - z Pinatubo wyszło.:shake:............14 cm czegoś foliowego prawdopodobnie taśmy klejącej.Pani Ania w rozmowie dzisiaj powiedziała ,że go już nie odda ( synowi wysypka zniknęła i nic mu nie jest ) Mała glizda Delicja prawdopodobnie pojedzie do swojego domku w poniedziałek do Piły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted December 17, 2012 Share Posted December 17, 2012 Dzisiaj mała Delicja pojechała do swojego domku:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted December 17, 2012 Share Posted December 17, 2012 [quote name='KateBono']Odrobaczać nie ma potrzeby - z Pinatubo wyszło.:shake:............14 cm czegoś foliowego prawdopodobnie taśmy klejącej.[/QUOTE] a ja myślałam, że tylko psy zżerają nie-wiadomo-co :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted December 19, 2012 Share Posted December 19, 2012 Nie wytrzymałam i wczoraj napisałam do nowej pani Delicji - dzisiaj dostałam mail: [I]" Dzień dobry Pani Kasiu. Przepraszam, że dopiero dziś odpisuję ale wczoraj miałyśmy z małą Delicją wizytę u weterynarza. Zacznę od początku podróż w poniedziałek przebiegał można by to nazwać prawie spokojnie:) w połowie drogi do Piły Delicja zasnęła na moich rękach i tak spała do samego domu. Pierwsze chwile w nowym domu Delicja spędziła na obwąchiwaniu i zapoznawaniu się z kotem Goranem. Mówiąc szczerze właśnie reakcji Gorana najbardziej się obawiałam, ale nie było najgorzej- po paru fuknięciach i syknięciach mała Delicja nie pozostała dłużna i też zaczęła na Gorana fukać i syczeć. W nocy Delicja spała ze mną i z mężem w łóżku na początku pod kołdrą potem (chyba jej było za gorąco:)) wyszła i położyła się na poduszce. We wtorek już relacja między kociakami było dużo lepsza. Delicja przytulała się do Gorana i nie było już między nimi żadnych "napięć". Wczoraj byliśmy też na wizycie u weterynarza- Delicja dostała taki preparat, który ma za zadanie poprawić florę bakteryjną w jelitach. Mała bardzo chętnie wcina jedzonko zarówno mokre jak i suche. Żwirku całe szczęście nie jadła więc bardzo się cieszę. Wydaje mi się,że Delicja dobrze czuje się w nowym domku. Właśnie przed paroma chwilami otrzymaliśmy wyprawkę i po prostu nie wiem co powiedzieć z zachwycenia-bardzo dziękuję jutro przedzwonię do Pani Oli, żeby podziękować w imieniu Delicji. Jak rozpakowywaliśmy paczuszki to mała od razu zabrała się za zabawki, które otrzymała. Jak na chwilę obecną Delicja ma swój ulubiony różowy kocyk, na którym bardzo lubi sobie robić popołudniowe drzemki.Wydaje się nam, że mała Delicja zadomowiła się już u nas:). Bardzo się cieszę, że Manson znalazł dom i mam nadzieję, że się dobrze będzie w nim czuł. Wiem, że posiadanie domu tymczasowe nie jest łatwą sprawą. Człowiek chucha i dmucha na zwierzaczki a potem boi się o to jaki znajdą dom i czy jest u nich wszystko w porządku. Po świętach zrobimy zdjęcia Delicji i prześlemy do Pani. Pozwolę sobie również przysyłać maila z informacjami jak się Delicja czuje oraz jak rośnie. Pozdrawiamy serdecznie - bo Delicja siedzi obok mnie :) Jeżeli będzie Pani miała jakieś pytania czy wątpliwości proszę śmiało pisać . Jeszcze raz pozdrawiamy serdecznie:) " [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted December 19, 2012 Share Posted December 19, 2012 Super wieści, oby wszystkie domki były równie udane i wyrozumiałe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted December 19, 2012 Share Posted December 19, 2012 fajny dom się trafił Delicji :) super, że rozumieją, jak Kasia się martwi i są w kontakcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted December 25, 2012 Author Share Posted December 25, 2012 Spodziewamy się powrotu Mansona. [QUOTE]Witam Panią, nie chcę do Pani dzwonić, ale martwimy się kotkiem. Cieszymy się z każdego przejawu jego otwartości, z każdej chwili, kiedy on chce się pobawić, ale widzimy, że cała jego aktywność (poza momentami, kiedy się zapomni) jest skierowana na poszukiwanie towarzystwa. Wczoraj miał dobry dzień, zaczął przechodzić do dużego pokoju nawet w dzień (bo w nocy chodził), ale każdy moment, kiedy stanie przed lustrem powoduje, że zaczyna miauczeć. Myślę, że jemu się wtedy przypominają kotki. Dziś stał sporo czasu na parapecie i patrzył w okno miaucząc. Dziś znów nic nie zjadł, i przesiedział prawie cały dzień w komodzie, gdzie nikt go nie widzi. Nie chcemy go na siłę wyciągać, ale nie wiem już, co robić. Kotek i jego psychika są dla nas bardzo ważne, ale martwi nas też to, że nasza Madzia jest bardzo zasmucona tym, że Mangusiowi u nas źle. [/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted December 26, 2012 Author Share Posted December 26, 2012 Manson jest u nas, pani go przywiozła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted December 26, 2012 Share Posted December 26, 2012 [quote name='BeaBono']Manson jest u nas, pani go przywiozła.[/QUOTE] Na dzień dobry przytulił się do mnie , czarnej bandzie nawarczał, a Dulcia nawarczała na niego. W tej chwili bawi się i biega z dziewczynami i jest w swoim żywiole, że harem koci na niego czekał. Apetyt dopisuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.