_ogonek_ Posted January 26, 2012 Author Posted January 26, 2012 [quote name='Ingrid44']W takim razie czekamy .[/QUOTE] U JUranda po staremu - czyli leniwie ;) Większość dnia przesypia, wyłazi tylko na krótkie spacery. Zdarza mu się czasami zapomnieć i nasiusia w domu - taki urok staruszka. Z psią częścią stada się dogaduje chociaż jakaś sunia go dziabnie w tyłek czasami :lol: jest za powooolny. Juryś zmienił dietę - je tylko gotowane. Ma wrażliwy żołądek a po gotowanym jest ok. Chyba po prostu będę Anecie co miesiąc dorzucać jakąś kwotę na jedzonko, tylko nie wiem ile... najbliższą wpłatę zrobię na 260 zł, czyli 180 zł + 80 zł za jedzenie. Może ma ktoś pomysł jak to policzyć?
Satrina Posted January 27, 2012 Posted January 27, 2012 Ogonku wpłacaj tak,żeby Tobie było wygodnie i żebyś nie mała zamieszania w portfelu.Jutro robię przelew bazarkowy, pewnie będzie w poniedziałek z rana:-)
_ogonek_ Posted January 27, 2012 Author Posted January 27, 2012 wpłaciłam dzisiaj do Anety 260 zł. nie wiem jak mam rozliczać to jedzenie, muszę przemyśleć sprawę ;)
Satrina Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 Ogonku przelałam z bazarku 58 pln, będziesz jutro miała na koncie.
_ogonek_ Posted January 30, 2012 Author Posted January 30, 2012 Dostałam deklarację 25zł od pana Krzysztofa B. na Jurysia ;) Satrina, wpłata w wysokości 58 zł też jest już na moim koncie. Bardzo dziękuję :Rose:
_ogonek_ Posted January 31, 2012 Author Posted January 31, 2012 Jurandowe konto posiada obecnie kwotę 123 zł 51 gr :) DT za luty opłacone + wysłałam 80 zł na jedzenie dla Juranda, bo on obecnie gotowane je, a nikt nie wie jak to wyliczyć, bo psiak jednego dnia zje 500 gram a drugiego 700 ;)
Satrina Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 [quote name='_ogonek_']Jurandowe konto posiada obecnie kwotę 123 zł 51 gr :) DT za luty opłacone + wysłałam 80 zł na jedzenie dla Juranda, bo on obecnie gotowane je, a nikt nie wie jak to wyliczyć, bo psiak jednego dnia zje 500 gram a drugiego 700 ;)[/QUOTE] czyli jest póki co jest nieźle, oby tak dalej.
_ogonek_ Posted January 31, 2012 Author Posted January 31, 2012 [quote name='Iljova']A co u Jurandzika ??? może jakieś zdjęcia[/QUOTE] błagam wa, poczekajcie do końca tyg, nie mogę już patrzyć na telefon, poza tym rachunek tez niczego sobie :roll:
_ogonek_ Posted January 31, 2012 Author Posted January 31, 2012 a ciociu Satrino, Jurand sorki za OT, ogłoszę twojego Fuksika jutro po 15, bo za jakieś 0,5 h się wyłączam i nie zdążę. mam nadzieję, że mniie nie zjesz :oops:
Satrina Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 [quote name='_ogonek_']a ciociu Satrino, Jurand sorki za OT, ogłoszę twojego Fuksika jutro po 15, bo za jakieś 0,5 h się wyłączam i nie zdążę. mam nadzieję, że mniie nie zjesz :oops:[/QUOTE] jakoś to będzie:-P czekam na ogłoszenia
Iljova Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 [quote name='_ogonek_']błagam wa, poczekajcie do końca tyg, nie mogę już patrzyć na telefon, poza tym rachunek tez niczego sobie :roll:[/QUOTE] Ok :-) nie ma sprawy :)
_ogonek_ Posted January 31, 2012 Author Posted January 31, 2012 [quote name='Satrina']jakoś to będzie:-P czekam na ogłoszenia[/QUOTE] o dziękuję :modla:
_ogonek_ Posted February 3, 2012 Author Posted February 3, 2012 Sarinko, robię Fuksika, tylko coś mnie net ostatnio się wlecze... Jak nie urok to... wiadomo co.. [B]Zapraszam serdecznie na bazarek - 105 fantów na beniowatą Lenę, BDT ulv i Uciechowską mafię ;-) Czyli... MYDŁO I POWIDŁO!!! Zapraszam! Jest to jednocześnie prośba, błagalna o kupowanie, gdyż grozi mi eksmisja z domu :evil_lol: -> [URL]http://www.dogomania.pl/threads/222312[/URL] <-[/B]
Satrina Posted February 7, 2012 Posted February 7, 2012 Czekam na ogłoszenia Fuksikowe i odwiedzam Juranda, ciekawe jak znosi te mrozy okropne?
_Goldenek2 Posted February 7, 2012 Posted February 7, 2012 [B]Zapraszam serdecznie na psi bazarek dla Murzynka[/B] [url]http://www.dogomania.pl/threads/222507-BAZAREK-DLA-MURZYNKA-Wszystko-dla-Psa-i-o-Psie-do-15-go-lutego-godz.-20-00?p=18579369#post18579369[/url]
_ogonek_ Posted February 7, 2012 Author Posted February 7, 2012 [quote name='Satrina']Czekam na ogłoszenia Fuksikowe i odwiedzam Juranda, ciekawe jak znosi te mrozy okropne?[/QUOTE] mieszka w domu więc jest ok :) A ja tak zacykałam - ja ogłaszałam kiedyś już Fuksika :) mmd kupowała u mnie pakiecik dla niego, ale to w grudniu było.
Ingrid44 Posted February 7, 2012 Posted February 7, 2012 U Jurandzika gorsza zima niz na Dolnym Slasku. Ciekawe czy lubi wychodzic na podworko w takie mrozy?
_ogonek_ Posted February 7, 2012 Author Posted February 7, 2012 [quote name='Ingrid44']U Jurandzika gorsza zima niz na Dolnym Slasku. Ciekawe czy lubi wychodzic na podworko w takie mrozy?[/QUOTE] Nie dzwoniłam ostatnio do Anety, ale nadrobię, tylko jutro. Dzisiaj tylko siedzę i klepię w klawiaturę, nie myślę... OT: [COLOR=orange][B][U][SIZE=3]WALENTYNKOWA POCZTA!!![/SIZE][/U][/B][/COLOR] [SIZE=5][FONT=Georgia][COLOR=red][I]Proponujemy innowacyjne rozwiązanie podarunku walentynkowego. W naszej gamie prezentów i prezencików proponujemy wirtualne serduszka, kwiaty, czekoladki etc.[/I][/COLOR][/FONT][/SIZE] [B][URL]http://www.dogomania.pl/threads/222613[/URL][/B]
rotek_ Posted February 7, 2012 Posted February 7, 2012 [quote name='Ingrid44']U Jurandzika gorsza zima niz na Dolnym Slasku. Ciekawe czy lubi wychodzic na podworko w takie mrozy?[/QUOTE] już nawet nie wyobrażam sobie że gdzies może być gorzej
_ogonek_ Posted February 7, 2012 Author Posted February 7, 2012 [quote name='rotek_']już nawet nie wyobrażam sobie że gdzies może być gorzej[/QUOTE] ojj, może, na wschodzie, Suwałki z tego co słyszałam to po -20 -25 stopni temperatury
Ingrid44 Posted February 8, 2012 Posted February 8, 2012 W Bialostockim bylo -35 stopni. U mojej cioci wszystkie rury zamarzly w domku (wolnostojacy). Dlatego pytam jak Jurus ma sie w te mrozy.
_ogonek_ Posted February 8, 2012 Author Posted February 8, 2012 [quote name='Ingrid44']W Bialostockim bylo -35 stopni. U mojej cioci wszystkie rury zamarzly w domku (wolnostojacy). Dlatego pytam jak Jurus ma sie w te mrozy.[/QUOTE] pewno dobrze, chłopak jest naprawdę wytrzymały. Do Uciechowa przyjechał bodajże 20 lutego, rok temu, też było mroźno, a on na zewnątrz mieszkał.
Recommended Posts