_ogonek_ Posted December 6, 2011 Author Posted December 6, 2011 [quote name='Kalva']Jurandziku i ja o Tobie pamiętam cały czas i wpadam podnieść, niestety jestem bez pracy i zapsiona, ale sobie obiecałam, ze jak tylko dostanę pierwsza wypłatę to od razu Jurysiowi coś podeślę;)[/QUOTE] Dziękujemy kochana cioteczko :loveu:
_ogonek_ Posted December 8, 2011 Author Posted December 8, 2011 Jutro do Anety zadzwonię - jak tam z tymi fotkami :) tymuś, witam Cię serdecznie :loveu:
_ogonek_ Posted December 9, 2011 Author Posted December 9, 2011 Jest okej ;) Oprócz tego że chłopakowi przeszła biegunka, a dzień/dwa temu znów dostał. Podejrzenie padło na wodę. Może tak być. Na razie nie dostaje jakichś weterynaryjnych specyfików. Ale jeśli się utrzyma jeszcze trochę to trzeba będzie coś mu podać specjalnego. A ogólnie sprawuje się w porządku. Aneta obiecała zdjęcia jutro. Jak widać na brak czasu cierpię nie tylko ja, co bardzo podnosi mnie na duchu :diabloti:
Iljova Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 [quote name='_ogonek_'] Jak widać na brak czasu cierpię nie tylko ja, co bardzo podnosi mnie na duchu :diabloti:[/QUOTE] Ale zabawne :watpliwy:
_ogonek_ Posted December 10, 2011 Author Posted December 10, 2011 Ciotka nie marudź :diabloti: Ja zdjęć jeszcze nie dostałam, ale wierzę, że dotrą :) PS. Karma do Anety dotarła już. Po weekendzie zamówię worek na styczeń.
Syla Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Moja, ok 19letnia Żaba, u mnie na BDT, miewa biegunki, ale nigdy, nie pomyślałabym o wodzie!!!Dlaczego woda? Moja Żabcia pije ją chętnie.
_ogonek_ Posted December 10, 2011 Author Posted December 10, 2011 [quote name='Syla']Moja, ok 19letnia Żaba, u mnie na BDT, miewa biegunki, ale nigdy, nie pomyślałabym o wodzie!!!Dlaczego woda? Moja Żabcia pije ją chętnie.[/QUOTE] Chodzi o jej zmianę raczej. Wiesz, każda ma co innego, przecież jakaś chemia tam pływa, no nie? :evil_lol: Psy z Uciechowa często jak szły do Wrocławia to miewały biegunki, bo tam już inna woda niż ta "nasza".
Syla Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Aha, już kumam.Zrozumiałam, że sama woda może szkodzić, a tu chodzi o jej zmianę.Jestem jednak CKM.Dzięki za wyjaśnienie.
_ogonek_ Posted December 10, 2011 Author Posted December 10, 2011 [quote name='Syla']Aha, już kumam.Zrozumiałam, że sama woda może szkodzić, a tu chodzi o jej zmianę.Jestem jednak CKM.Dzięki za wyjaśnienie.[/QUOTE] luzik, pewnie napisałam to jak to ja, że wyszło inaczej niż miało być :diabloti:
Martika&Aischa Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Karygodna decyzja ministra finansów:angryy: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/219296-Nie-nadajesz-się-!-Do-KOSZA!-Czyli-KARYGODNA-decyzja-ministra...?p=18181644#post18181644[/URL]
Iljova Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:Widzę że Martika już wstawiła link...
_ogonek_ Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 No ich chyba totalnie już poje*ało... Pieprzone urzędasy... Martika, tak jak ktoś na tamtym wątku napisał: Niech ich też pousypiają po minionej kadencji. A co będziemy takich ciulów utrzymywać... Ych... Normalnie się gotuje w człowieku... :angryy:
Iljova Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Cześć Jurandziku :-) Wspaniałej niedzieli :-) Ja też uważam, że skoro psy nie mogące już pracować do uśpienia to jego też :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:, a wg mnie to on już nie jest zdolny nadal pracować :shake::shake::shake:
_ogonek_ Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 Stosunki psio-psie u Juranda spoko. Pod tym względem wszystko jest super :) A sprawca biegunki odnaleziony. Jurand zwymiotował czymś co przypominało kości (na pewno nie drobiowe), ale było ostre i wyglądało jak szkło :o To to go tak męczyło. Musiał to dostać wcześniej, bo było już przetrawione porządnie. Muszę zrobić dochodzenie gdzie dostał coś "innego" do jedzenia, aby wykluczyć możliwość zjedzenia czegoś szkodliwego...;
Satrina Posted December 11, 2011 Posted December 11, 2011 Jeny dobrze, że się gdzieś nie wbiło w jelito albo krtań......
_ogonek_ Posted December 11, 2011 Author Posted December 11, 2011 [quote name='Satrina']Jeny dobrze, że się gdzieś nie wbiło w jelito albo krtań......[/QUOTE] cud... no i zaczął jeść znowu. ;) postaram się zidentyfikować pochodzenie owych kości
chauwa Posted December 13, 2011 Posted December 13, 2011 [IMG]http://psiblog.pl/wp-content/uploads/Zdj%C4%99cie117.jpg[/IMG] [IMG]http://psiblog.pl/wp-content/uploads/Zdj%C4%99cie092.jpg[/IMG][IMG]http://psiblog.pl/wp-content/uploads/Zdj%C4%99cie096.jpg[/IMG][IMG]http://psiblog.pl/wp-content/uploads/Zdj%C4%99cie109.jpg[/IMG][IMG]http://psiblog.pl/wp-content/uploads/Zdj%C4%99cie111.jpg[/IMG][IMG]http://psiblog.pl/wp-content/uploads/Zdj%C4%99cie107.jpg[/IMG]
chauwa Posted December 13, 2011 Posted December 13, 2011 Trochę Jurandzika:p Ma się już dobrze i dochodzi do siebie. Zaczął normalnie jeść. Oszczędzam mu gryzienia i jest na gotowanym jedzeniu. Zwrócił dużą ilość kości. Wypadło to z niego z takim hałasem jak rozbijająca sie szklanka o ziemie. Tragedia.... Ja swoim psom kości nie daje, byłam zdumiona tym co ujrzałam. Mogłam to normalnie zmieść na szufelkę i obadać. Kto mu to dal :shake::mad:
Satrina Posted December 13, 2011 Posted December 13, 2011 Widać, że ma wesołe towarzystwo:-) Fajnie patrzeć na niego, jak sobie spaceruje poza boksem.
Iljova Posted December 13, 2011 Posted December 13, 2011 Ale super ... niespodzianka , bo nie spodziewałam sie fantastyczne zdjęcia :-)
Recommended Posts