Zagłodzona sunia ON - ważyła 9kg!!! Nora odeszła za TM.......

[xmartix]

TOZ Wrocław udostępnił konto do wpłat na Norkę
TOZ Oława nie wiem czy się zajmuje tę sprawą (raczej nie..) Ada-jej masz inne informacje?
Urząd twierdzi że mają dowody i że znają właściciela

[lama]

Jak dobrze robi się na sercu czytając tak dobre wiadomości o Norce. Norka chce jeszcze pożyć, zobaczyć jak może wyglądać życie kochanego psa. Tyle dobrych ludzi angażuje się, aby jej w tym pomóc, a ten pseudowłaściciel nadal chodzi bezkarnie. Niestety w Polsce nie szanuje się praw zwierząt, nie egzekwuje się kar od takich zwyrodnialców jak on.

[MyrkurDagur]

[quote name='Emilinka']Witam wszystkich,
mieszkam w tej miejscowości. Nie chcę się wypowiadać o tym wydarzeniu bo wszystko co miało być wypowiedziane znajduje się na tym forum. Jedynie chce mi się już tylko ryczeć.
Mam nadzieję, że wyczaję "do końca" kto za tym stoi. Nie jestem blisko z ludźmi na wsi i ich nie znam ale wstydzę się, że takie rzeczy mają miejsce.
Na pewno nie zostawię tego dopóki nie poniosą odpowiedzialności za to co zrobili. Jako nowy sojusznik (a wraz ze mną znajomi) proszę o pisanie na priv jeśli coś wiecie o tych ludziach i jak ich wykurzyć z kryjówki! Księdza też odwiedzę, światły człowiek więc na bank pomoże ;)[/QUOTE]

Witamy Cię Emilianko! :) Cieszę się, że przyłączyłaś się do nas :)

[quote name='Ada-jeje']Rozmawialam z Ewa z Ilawskiego TOZu, i przekazalam swoje rady dotyczace sprawy.[/QUOTE]

Dziękujmy za pomoc!

[Itske]

Jak pomóc?

[Lolalola]

co u Aniolka?:)

[MyrkurDagur]

Byłam dziś w odwiedzinach u Norci :) Jutro wszystko napiszę i wstawię zdjęcia.

[Lolalola]

[quote name='MyrkurDagur']Byłam dziś w odwiedzinach u Norci :) Jutro wszystko napiszę i wstawię zdjęcia.[/QUOTE]
my chcemyyyyy dzisssssss:)jak to jutro???;)

[Marycha35]

Już odliczamy:)

[Freya73]

Czekamy z niecierpliwoscia na relacje z odwiedzin. :)

[Iljova]

Nie ma to jak Lolalola na wątku psiaka ;-)
*****
Mam nadzieję że 2 psiaki które przeszły tyle złego,
Teraz dostaną szansę wspaniałego życia i domku stałego.
Norusia i Pascal to dwa psiaki zagłodzone,
Walczą by przetrwać, by marzenie było spełnione.

[Lolalola]

[quote name='Iljova']Nie ma to jak Lolalola na wątku psiaka ;-)
*****
Mam nadzieję że 2 psiaki które przeszły tyle złego,
Teraz dostaną szansę wspaniałego życia i domku stałego.
Norusia i Pascal to dwa psiaki zagłodzone,
Walczą by przetrwać, by marzenie było spełnione.[/QUOTE]
to nie zagladaj na watek Misia bo zaraz zmienisz zdanie....;)jestem tez potwornym nerwusem w pewnych wypadkach................:(

[Iljova]

Ja nie muszę zaglądać ja to wiem już :-) a kto w dzisiejszych czasach nie jest ???
Czasami są sytuację że nerwy puszczają, niestety nawet najspokojniejszej osobie ;-)

[Lolalola]

czekam zniecierpliwoscia na zdjecia Noreczki i relacje,kochana Kruszynka:)spij dobrze!

[MyrkurDagur]

Tak jak obiecałam, napiszę dziś o odwiedzinach u Norci i wstawię zdjęcia :) Od czego tu zacząć... Sunia po kąpieli bardzo ładnie wygląda, ma błyszczącą sierść i bardzo ładnie się prezentuje. Jednakże... kiedy człowiek zaczyna ją głaskać... :( czuć każdą jedną kosteczkę... to naprawdę przerażające... i choć sunia przytyła (Pan Adam mówił, że teraz może z 14-15 kg waży), nadal jest bardzo wychudzona... Uwierzcie mi, że dopiero głaskanie jej, daje prawdziwy obraz tego, do jakiego stanu ją doprowadzono... Po stronie pyszczka z tym zapadniętym oczkiem, ma całkowity zanik mięśni... Tam jest tylko kość i skóra... :( Ponadto, Norcia porusza się w taki specyficzny sposób, troszkę chwiejąc się, ale czemu tu się dziwić... Najważniejsze jest, że chodzi sama i to ile! :) Co więcej, jest niezwykle posłuszna. Chodzi krok w krok za Panem Adamem :) To naprawdę przekochana sunia... spokojna i lgnąca do człowieka, szukająca z nim kontaktu... mimo tego, co człowiek jej uczynił... Pan Adam mówił, że to naprawdę cudowny psiak, z którym nie ma żadnych problemów. Acha, jeszcze ten katarek - cały czas suni z noska jakieś gluciska paskudne lecą :roll: A! I jeszcze jedno! Sunia próbowała wczoraj nawet szczekać! :) Dość zabawnie to brzmiało, bo dziewczynka siły nie miała... ale próbowała! :) I nawet kilka razy wyrażała swoje niezadowolenie z faktu obecności mojego psiaka :evil_lol: Próbowała go za zadek chwycić :evil_lol:

[MyrkurDagur]

A teraz zdjęcia :)

[IMG]http://img577.imageshack.us/img577/473/53219351.jpg[/IMG]

[IMG]http://img806.imageshack.us/img806/3518/19175765.jpg[/IMG]

[IMG]http://img688.imageshack.us/img688/5971/34455805.jpg[/IMG]

[IMG]http://img217.imageshack.us/img217/915/51783620.jpg[/IMG]

[IMG]http://img854.imageshack.us/img854/517/90823878.jpg[/IMG]

A na poniższym zdjęciu mój psiak się obok Norci załapał :)

[IMG]http://img710.imageshack.us/img710/5337/19921165.jpg[/IMG]

[xmartix]

piękna ta Norka :)
ile wpłynęło do tej pory już wiem, napiszę Telimenie na pw[SIZE=1][COLOR=gray]
żeby Gmina nie wycofała się jakby co[/COLOR][/SIZE]

[Iljova]

Śliczna, cudowna jest Norusia.
Wspaniałe zdjęcia. Super! :-)

[Lili8522]

Norcia Norcia jesteś śliczna!! Błyszczysz w tym śłonku jak Gwiazda!!!! ;*

[Kamila Proc]

piekna, biedna sunia

[Telimena]

A ja już mam antybiogram. Wyjątkowo odporne to badziewie z kataru ale dzisiaj damy jej właściwy antybiotyk więc problem powinien zniknąć w ciągu kilku dni. Niedługo czarownica będzie u mnie w gabinecie. :)

[Lolalola]

alez Ona piekna na tych zdeciach!!!!!!!!!!!!!!!!!!przez ta zabojczo sliczna,dluga siersc,wyglada jak.............zwykly szczuplaczek a nie szkielet,14-15 kg co to jest moj Ty BOze???:(
ciesz sie ,ze jest juz lek na katarek,oby sobie juz poszedl!!!

jak sprawa petycji????
zalatwimy jakos tego trepa czy nie???
sciskam Cie kochana Noreczko,bede troszke mniej zagladac bo mam egzamin i strasznie sie opuscilam w nauce siedzac ciagle na dogo...........ale coz ja na to poradze...;)

[Polek]

Bardzo mi jej żal jest.

[Kateczka]

biedne maleństwo...jaka jest w stosunku do innych psow

[Lolalola]

[quote name='Kateczka']biedne maleństwo...jaka jest w stosunku do innych psow[/QUOTE]
w lecznicy ich podrywa i zaczepia:):cool3:

[Telimena]

Była u mnie Norka. Czuje się dobrze. Dostała antybiotyk w tabletkach i kilka zastrzyków. Jest taka ufna, że świetnie znosi nawet najbardziej bolesne zastrzyki. Wie, że nie chcę jej sprawiać bólu i że musi dostawać leki. Doskonale rozumie, że jej pomagamy. Mądra dziewczynka :). Zważyłam ją dzisiaj i waży 14,65kg. Teraz przybieranie na wadze będzie już wolniejsze i ważne jest, że w ogóle nabiera masy. Nie widziałam jej kilka dni i dzisiaj aż przyjemnie było na nią popatrzeć. Sprawa katarku na właściwym antybiotyku już nie powinna długo być problemem więc wszystko idzie chyba w dobrym kierunku :).