BeataSabra Posted March 12, 2008 Posted March 12, 2008 [quote name='AgaG']Tu wątek owczarkowategohttp://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9680513#post9680513[/quote] Teraz link działa [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9680513#post9680513[/URL] Quote
Tweety Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 [quote name='AgaG']dziś doszło Aniu, nasz stan to w tym momencie 106 i czekam na zwrot z AFn.. musimy iść do okulisty z psem owczarkowatym, zaraz mu załóże watek, siedzi w hotelu od 24 II a jeszczse wATKU NIE MA.. uff ale Patia zroniła foty,, wiec zaraz zakładam. On ma problemy z oczami, patia mówi, żedziwne bardzo te oczy.. trzeba umówić wizytę w Arce..[/quote] Aguś a te 2 faktury po 100 zl to z czego ma iść zwrot? Quote
AniaB Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 [B]Sytuacja finansowa jest faktycznie tragiczna..[/B] Dzis zadzwoniła do mnie Pani z DT od Cygaro, który chyba nawet nie ma jeszcze watku.. Poniewaz piesek choruje, prosiła o pomoc finansowa - tzn o zwrot kosztów leczenia.. Rozumiem ja doskonale, ale my naprawde nie mamy juz z czego płacić!!:-( Dzisiaj idzie do dr Słowinskiego - no i nie wiem jak to załatwimy - moze po prostu dr Słowinski by poczekał na pieniazki..? No nie wiem.. AgaG - wysłałam Ci sms o tej sprawie.. Quote
Nela_ Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 [quote name='Foksia i Dżekuś']tak to ta sama .ludzie potrafia sie kamuflowac ,juz czasem nie mam sil do ludzi.:shake:[/QUOTE] Zaraz mnie tu szlag trafi. Znam tą PANIĄ i znam sprawe, nie z forum a z reala. Przypadkiem się dowiedziałam. Powiem tylko tyle.......JESTEŚCIE NIESPRAWIEDLIWE. Quote
irenaka Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 Masz rację, jesteśmy niesprawiedliwe. Mam tylko dobro psa na względzie. Koszty leczenia wzięłam na siebie, przywiozłam wszystko dla niej od A-Z. Pani powiedziała, że nie chce pieniędzy na jedzenie, że takie maleństwo nie zje dużo. We wtorek rano jak zadzwoniłam kazała mi natychmiast zabierać Manię. Poszłam z nią do weta i całą drogę płakałam co mam z nią zrobić. Wróciłam do tej Pani i ubłagałam aby mogła zostać do czwartku, że Mania to nie worek cementu, nie mogę jej dać znowu przed operacją do hotelu, że postaram się szybko znaleźć dom tymczasowy. Wczoraj zabierając Manię stwierdzam, że Mania nawet nie miała podawanych tych leków które wykupiłam. Zostawiłam we wtorek pieniądze na pampresy dla Mani ( bo podobno sika pod siebie, co okazuje się bzdurą) i oczywiście Pani je wydała, ale nie na Manię. Darowałam tą kasę szkoda mi nerwów, bo niech ma zwrot za żywienie. Ale z całą pewnością teraz Mania jest w dobrym miejscu, noc miała bardzo spokojną, z całą pewnością nie sika pod siebie. Wmawiano mi cały czas, że ma cukrzycę ( chociaż faktycznie ma zrobione badania i jej nie ma), że ma chore serce itp. Szkoda słów, po prostu inaczej rozumiemy pojęcie DT albo DD. Jeżeli bierzemy na siebie z całą pewnością ciężki obowiązek opieki nad psem na DT lub adoptujemy psa to bądźmy świadomi obowiązków. Ja miałam tylko nadzieję, że Mania będzie wyprowadzana na spacerek, przetulana, aby się uspokoiła przed operacją i chciałam aby miała ciepły kąt po operacji. Reszta miała być na mojej głowie. A na pożegnanie Mania nawet nie została pogłaskana, nie było nawet najmniejszego ruchu ręki w jej stronę. Masz rację Nela jesteśmy niesprawiedliwe, gdybym tego nie widziała nabrałabym się tak jak Beata. Przepraszam za zaśmiecanie wątku, więcej na ten temat nie będę pisać, ale myślę, że jest to również jakieś ostrzeżenie na kogo uważać dla innych wolontariuszy. Quote
Nela_ Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 Nie mam PW i muszę zaśmiecić wątek. Pani Irena już miała pieska ze schroniska. Amorek był bardzo kochany i zadbany. Niestety po zabiegu usunięcia guza odszedł. Pani zadzwoniła do Was i prosiła o starszego pieska i w miarę zdrowego. Nie jestem WOLONTARIUSZKĄ nie zajmuję się adopcjami i nie znam ludzi tak dobrze ale nie dałabym Mani do osoby 67 letniej, która ma problemy ze schylaniem się i fizycznie nie daje rady wychodzić z psem na spacer 7-8 razy. Macie TYLKO DOBRO PSA NA WZGLĘDZIE ? Dobrze pamiętam jak Faro przywiozła Sandrę do mioch rodziców. Rodzice bardzo chcieli, wręcz prosili Faro żeby zostawiła Sanderkę. Mieli już dla niej wszystko przygotowane. Mama aż się popłakała jak Faro twardo postawiła sprawę i zabrała psa z powrotem do hotelu. Dlaczego? Dlatego, że Sandra okazła się wrogiem kotów a rodzice już nie są młodzi i schorowani. Czy Faro nie miała dobra Sandry na względzie? U rodziców od ponad roku jest Amon-Julek z Łodzi i kazdemu psu życzyłabym takiego domu. Też już nie wypowiem się w tym temacie. Żal mi Mani, żal Pani Ireny i mam nadzieję, że ten dom się nie zmarnuje. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Quote
Foksia i Dżekuś Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 [quote name='Nela_']Nie mam PW i muszę zaśmiecić wątek. Pani Irena już miała pieska ze schroniska. Amorek był bardzo kochany i zadbany. Niestety po zabiegu usunięcia guza odszedł. Pani zadzwoniła do Was i prosiła o starszego pieska i w miarę zdrowego. Nie jestem WOLONTARIUSZKĄ nie zajmuję się adopcjami i nie znam ludzi tak dobrze ale nie dałabym Mani do osoby 67 letniej, która ma problemy ze schylaniem się i fizycznie nie daje rady wychodzić z psem na spacer 7-8 razy. Macie TYLKO DOBRO PSA NA WZGLĘDZIE ? Dobrze pamiętam jak Faro przywiozła Sandrę do mioch rodziców. Rodzice bardzo chcieli, wręcz prosili Faro żeby zostawiła Sanderkę. Mieli już dla niej wszystko przygotowane. Mama aż się popłakała jak Faro twardo postawiła sprawę i zabrała psa z powrotem do hotelu. Dlaczego? Dlatego, że Sandra okazła się wrogiem kotów a rodzice już nie są młodzi i schorowani. Czy Faro nie miała dobra Sandry na względzie? U rodziców od ponad roku jest Amon-Julek z Łodzi i kazdemu psu życzyłabym takiego domu. Też już nie wypowiem się w tym temacie. Żal mi Mani, żal Pani Ireny i mam nadzieję, że ten dom się nie zmarnuje. Pozdrawiam i życzę powodzenia.[/quote] pani zadzwonila bo chciala 5-6 letniego psa, a nie starszego w miare zdowego (moze to potwierdzic pani Magda z kundla bo to ona dala nam ten telefon) ,a wiadomo każdy psiak sie starzeje i choruje nawet mlody, wiec co bedzie za pare lat jeżeli ktos przywiezie pani mlodszego?(nie dajemy mlodszch psow ,osoba starszym tylko starsze pieski ) Pani zostala poproszona o dom tymczasowy a nie staly i sie na niego zgodzila ,wiedziala że Mania ma chora nozke do operacji i ze wszelkie dojazdy na badania organizuje Irenka i ze nie bedzie musial z nia jeżdzic ,a z Mania napewno nie trzeba wychodzic po 7-8 razy bo dla starszego psa wystarszy 3 razy. Pani nie mówila ze ma problemy ze schylaniem tylko zachwycala sie Mania że jest taka podobna do jej poprzedniego pieska i napewno nam juz jej nie odda ale mimo to nie spisalm umowy adopcyjnej na stale tylko na dt i powiedzilam pani że że jak bedzie pewna na 100 % to wtedy podpiszemy nowa umowe. Mania byla w schronisku badana ,u nas w hotelu tez i oprocz nózki jej nic nie dolegalo, a to że sika to byly slowa pani ,ktore teraz w nowym domku sie okazaly nieprawdziwe. I mysle ,ze nikt z wolontariuszy nie daj tej pani zadnego psa ,bo nawet mlody w kazdej chwili może sie rozchorowac ,a nie wyobrażam sobie pani z mlodym biegającym jeżeli ma problemy ze schylaniem. tak ze sama widzisz ta pani mowi nieprawde. Quote
AgaG Posted March 13, 2008 Author Posted March 13, 2008 [quote name='Tweety']Aguś a te 2 faktury po 100 zl to z czego ma iść zwrot?[/quote] jeszcze mamy a skarpecie Latek krk ponad 300 i to wszystko co mamy , no i 12 zł. w skarpecie biednego Zeusa, który już nie żyje...:-( Quote
AgaG Posted March 13, 2008 Author Posted March 13, 2008 [quote name='AniaB'][B]Sytuacja finansowa jest faktycznie tragiczna..[/B] Dzis zadzwoniła do mnie Pani z DT od Cygaro, który chyba nawet nie ma jeszcze watku.. Poniewaz piesek choruje, prosiła o pomoc finansowa - tzn o zwrot kosztów leczenia.. Rozumiem ja doskonale, ale my naprawde nie mamy juz z czego płacić!!:-( Dzisiaj idzie do dr Słowinskiego - no i nie wiem jak to załatwimy - moze po prostu dr Słowinski by poczekał na pieniazki..? No nie wiem.. AgaG - wysłałam Ci sms o tej sprawie..[/quote] Ania NIE WIEM CO ROBIĆ... WILK W HOTELU WYMAGA PÓJŚCIA DO WETA I TO SPECJALISTY OD OCZU...A W ARCE TO DROGO KOSZTUJE.. ZA bRUNA OSTATNIOPŁACIŁYŚMY 70 MIMO ŻE LeKÓW NIE BYŁO, A SAME BADANIA.. JAK PRZYJDZIE ZWROT Z AFN TO MOŻE Z TEGO NA cYGARO, TYLKO ZNÓW CO ZROBIMY Z DŁUGAMI HOTELOWYMI? rozgladam się już po mieszkaniu co by tu na bazarek wystawić..ale ostatnio mój pomysł ze swieczkami w kształcie piesków był do kitu... ech. Quote
Foksia i Dżekuś Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 [quote name='AgaG']Ania NIE WIEM CO ROBIĆ... WILK W HOTELU WYMAGA PÓJŚCIA DO WETA I TO SPECJALISTY OD OCZU...A W ARCE TO DROGO KOSZTUJE.. ZA bRUNA OSTATNIOPŁACIŁYŚMY 70 MIMO ŻE LeKÓW NIE BYŁO, A SAME BADANIA.. JAK PRZYJDZIE ZWROT Z AFN TO MOŻE Z TEGO NA cYGARO, TYLKO ZNÓW CO ZROBIMY Z DŁUGAMI HOTELOWYMI? rozgladam się już po mieszkaniu co by tu na bazarek wystawić..ale ostatnio mój pomysł ze swieczkami w kształcie piesków był do kitu... ech.[/quote] Aga ja nie umiem robic bazarkow ale przyniose do kundla nowy zegar scienny i zapalniczkę w ksztalcie armaty bardzo ładna tez nowa ,my nie używamy to może pare złotych bedzie na Cygaro Quote
Cez Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9686628#post9686628[/URL] jeden bazarek wystawilam, poszukam co by tu jeszcze sprzedac. Quote
kiwi Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 czy moglabym komus przekazac rzeczy do wystawienia na bazarek? Quote
weszka Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 [quote name='kiwi']czy moglabym komus przekazac rzeczy do wystawienia na bazarek?[/quote] Weź jutro do teatru :lol: Quote
Cez Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 torby jeszcze znalazlam... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=107593[/URL] Quote
AgaG Posted March 13, 2008 Author Posted March 13, 2008 [quote name='Foksia i Dżekuś']Aga ja nie umiem robic bazarkow ale przyniose do kundla nowy zegar scienny i zapalniczkę w ksztalcie armaty bardzo ładna tez nowa ,my nie używamy to może pare złotych bedzie na Cygaro[/quote] dzięki. ja też się zastanawiam co by tu wystawić na bazarku..mam maskotkę Misia ładną przypomniałam sobie.. nowiutka,, i świnką z kamienia malutką moze ktoś to kupi? weszka może byś jakoś ode mnie wzięła.. ?:p ja tez czegoś będę szukać jeszcze. :p Quote
AniaB Posted March 14, 2008 Posted March 14, 2008 Ja mam jeszcze Twoje ksiązeczki, Aga, ale kurcze nie mam nawet aparatu zeby sfotografować..Moze tez cos jeszcze znajde, chociaz bazarki teraz chyba troche gorzej idą.. Potrzebne nam są wpłaty od ludzi dobrej woli.. Psów multum, długi rosną..Katastrofa...:shake: Quote
AgaG Posted March 14, 2008 Author Posted March 14, 2008 Kto zawiezie Kajtusia z hotelu do nowego domu? 20 km za Krakowem miejscowość Sosnowice. Oczywiście może sie okazać, że coś będzie nie tak... ale nie sądzę Drugi pies duzy łagodny spi w lóżku, dwójka dzieci 6 i 10 lat... ja jadę do Gliwic c jamniczkowatą... kto pomoże? Quote
sylwinka Posted March 14, 2008 Posted March 14, 2008 [quote name='AgaG']Kto zawiezie Kajtusia z hotelu do nowego domu? 20 km za Krakowem miejscowość Sosnowice. Oczywiście może sie okazać, że coś będzie nie tak... ale nie sądzę Drugi pies duzy łagodny spi w lóżku, dwójka dzieci 6 i 10 lat... ja jadę do Gliwic c jamniczkowatą... kto pomoże?[/quote] Aga jutro ten Kajtuś? Jak jutro to o której? Jak w niedzielę byłoby świetnie! Quote
AgaG Posted March 14, 2008 Author Posted March 14, 2008 ja powiedziałam Pani, że będziemy dzwonić i uprzedzimy kiedy... juz Ci podam numer do niej ...byłoby cudwnie gdybyś mogła... Quote
AgaG Posted March 14, 2008 Author Posted March 14, 2008 To domek z ogródkiem..trzeba uczulić, że wychodzenie tylko na smyczy itd, ja juz o tym wstępnie mówiłam, Pani wydaje się miła, mówi, że uwielbiają psy.. gdyby cos było nie tak to cóż ryzyk fizyk i pies wróci do hotelu. no i trzeba tak zgrać terminy by Pan Tomek był w hotelu...:p Quote
AgaG Posted March 14, 2008 Author Posted March 14, 2008 Podaje rozliczenie: do 6 złotych doszło; 100 ostatnio od AniaB 100 od profesor Leji, 30 od Asi-aczka na łaciatę jamniczkowatą na jej sterylkę składka 90 zorganizowała znajoma Kiwi razem jest: 326 ...długów hotelowych już to nie pokryje... mimo to nie będziemy ich teraz płacić bo ważniejszy wet dla Wilka z hotelu (okulista) Czy ktoś zawiezie go do Arki a najpoierw zamówi wizytę oklistyczną? pieniądze natychcmiast zwrócę ...:lol: Quote
Jagienka Posted March 15, 2008 Posted March 15, 2008 Czy istnieje już wątek Łapki z hotelu, bo chciałam foty z dzisiaj wrzucić... Quote
agamika Posted March 15, 2008 Posted March 15, 2008 WATEK ŁApki [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9702443#post9702443[/url] Specjalnie dla Ciebie Jagienko :cool3: :evil_lol: żebyś mogał foty po cenzurze wrzucić :eviltong: Quote
AgaG Posted March 15, 2008 Author Posted March 15, 2008 wątek szczeniaka uratowanefgo przez Amiga: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9704878#post9704878[/URL] Quote
Jagienka Posted March 16, 2008 Posted March 16, 2008 [quote name='agamika']WATEK ŁApki [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9702443#post9702443[/URL] Specjalnie dla Ciebie Jagienko :cool3: :evil_lol: żebyś mogał foty po cenzurze wrzucić :eviltong:[/quote] A dziękuje uprzejmie ;)... zaraz się za to zabiore :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.