tripti Posted June 21, 2011 Author Posted June 21, 2011 nieeee - pan zaczął coś kręcić, w sumie to chyba zapomniał gdzie tak naprawdę mieszka, bo jak zmienił typ psa to i miejsce zamieszkania mu się zmieniło. (to o białej suni) królki odłowione ok 2 godziny temu tzn 13 jeszcze 5 zostało przez ludzi ze Stowarzyszenia Pomocy Królikom - sprawnie i fajnie im to poszło. Jest zrzeczenie się. Byliśmy nawet w nocy w Korabiewicach p. Magda czekała przy bramie z latarką, ale już po przeprawie przez lasek na miejscu zapadła decyzja, że jednak króliki pojadą do lecznicy. A karma może dla szczeniaków rzeczywiście? teraz te białe jedzą puszki whiskasa, więc może niedługo zaczną miauczeć... To co wyjdzie najtaniej, czy w jakiejś promocji będzie. Quote
malvaaa Posted June 22, 2011 Posted June 22, 2011 a jak nie dla szczeniakow to dla kogo miala byc? tak ogolnie dla schronu? te biale gnojki maja juz ogloszenia... teraz ten poprzedni miot i tej suni wiekszej, a moze masz zjdecie tej drugiej tez (bo podobno byly dwie)? Quote
tripti Posted June 22, 2011 Author Posted June 22, 2011 tak ogólnie, te szczeniaki kudłate też teraz już jedzą biedronkową puffi albo mięso, ale nawet jak psom wsypie się większą ilość karmy w środku do budy (tak żeby nie namokła) to one nie zjadają tego wszystkiego naraz. Tak karmienie jest raz dziennie, więc one jakoś intuicyjnie chyba sobie planują. Tej siostry mniejszej rudawej nie mam zdjęć, wczoraj byliśmy w schronisku po 23 ciej chyba, więc już ciemno było. z ciekawości zobaczcie ostatnie posty: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/200985-Kolejna-umieralnia-Korabiewice?p=17113262#post17113262[/URL] Quote
tripti Posted June 22, 2011 Author Posted June 22, 2011 adopcje z Waszych ogłoszeń, piszę Waszych, bo ja nie mam talentu do tego i oprócz kupionych na bazarku nie przyczyniłam się do tego: Lisek - szcześliwie w domu Szczeniak niebieskie oczy - kobita z Żyrardowa Szczeniak niebieskie oczy - pan z Wawy Biała Jackie - Agnieszka Biała Lychee - Floral Abi - niestety zmarła Czarny Szczeniak - niestety zmarł Kudłata suczka - nadal czeka u nas pudel Kajo - hotel z behawiorystą. czyli to w sumie daje 9 psów zabranych. Jest pozwolenie na adopcje. Gdyby byli chętni do adopcji wynik byłby większy, ale niestety to już nie od nas zależy. Quote
malvaaa Posted June 22, 2011 Posted June 22, 2011 a kiedy pan wizal szczeniaka z niebieskimi oczami, chlopca? Quote
tripti Posted June 22, 2011 Author Posted June 22, 2011 [quote name='malvaaa']a kiedy pan wizal szczeniaka z niebieskimi oczami, chlopca?[/QUOTE] w ostatnią sobotę, dzwoniłam do niego wieczorem i wszystko było w porządku, my minęłyśmy się z nim, także nie poznałyśmy osobiście, ale z rozmowy bardzo fajny, a i na zdjęciu go widziałyśmy. Z czasem zrobi się wizytę poadopcyjną. Pisałam o tym chyba w sobotę od razu :) Tak, chłopca, został jeden chłopak z niebieskimi, jeden z brązowymi i dziewczynka. aaaaa bardzo dziekuję Astaroth - przekazała dla psiaków ze schroniska worek karmy, puszki i inne rzeczy, napiszę jeszcze co dokładnie później. Quote
tusinka22 Posted June 22, 2011 Posted June 22, 2011 no i dzisiaj dzwonił sąsiad Pana który adoptował niebieskookiego, chce adoptować drugiego tylko z dojechaniem na razie kłopot, jest Pani zainteresowana małą białą, też z Warszawy, godzi się na sterylizację, umowę, wizytę itp.... też bardzo nie ma jak dojechać Jest też Pan z Warszawy zainteresowany białym z brązowymi oczkami, ma w domu kotka adoptowanego ze schroniska, też na wszystkie warunki się godzi i niestety też kłopot z dojazdem. Quote
AgnieszkaDebkowska Posted June 23, 2011 Posted June 23, 2011 Witam, ciesze sie ze wszystko sie dobrze uklada ze szczeniaczkami :) u mnie narazie urwanie glowy bo zareczylam sie z moim chlopakiem i przeprowadzamy sie w lipcu do domu z wielkim ogrodem wiec na pewno bede szukala drugiego pieska do adopcji niedlugo :) albo chociaz na dom tymczasowy. Jackie jest kochana, mialam kontakt z roznymi psami ale ona jest bardzo madra i posluszna, jak typowe owczarki. Jak bylysmy u mojej rodziny ktora ma owce i kozy na farmie to Jackie je zaganiala jak pies pasterski co prawde mowiac bardzo mnie zaskoczylo. Quote
UlaFeta Posted June 23, 2011 Posted June 23, 2011 nie polecam swiata karm dla naszego przytuliska byla zamowiona przez dobra duszyczke to Jola nie dosc ze czekala 2 tygodnie to zamiast puszki na karme ktora miala byc gratis przyslali saszetki Quote
tripti Posted June 23, 2011 Author Posted June 23, 2011 [quote name='UlaFeta']nie polecam [B]swiata karm[/B] dla naszego przytuliska byla zamowiona przez dobra duszyczke to Jola nie dosc ze czekala 2 tygodnie to zamiast puszki na karme ktora miala byc gratis przyslali saszetki[/QUOTE] czytałam na wątku co mnie bardzo dziwi, bo karmę zamawiam tylko tam, to już kikanaście razy czy dla kota czy dla psów, zazwyczaj mam na drugi dzień na wsi pod wawą przy zamówieniu złożonym nawet ok 16 stej. Znam też kilka osób, które regularnie tam zamawiają i żadnych problemów nigdy nie było. Jest to bardzo dobrze zorganizowana hurtownia w Białymstoku. Może była to jakaś karma niszowa lub problemy z adresem. Czyli wszystkie białe miałyby lokum.... problem z dojazdem - nie jest to koniec świata, skoro sąsiad mógł sam przyjechać, może swojego sąsiada podwiezie. Ja bym upierała się przy dojeździe osobistym - lepiej to wygląda i świadczy o większym zaangażowaniu. Od [B]Astaroth[/B] jest worek karmy 10 kg, 1 kg eukanuby dla szczeniaków, 4 puszki duże zwykłe, pasztecik, kilka pipet na kleszcze frontline dla dużych i xl psów także podzieli się strzykawką na kilka mniejszych. Test na parwo. Mała opakowka chappi. Karma - trafi do psów bezpośrednio, a środki na pchły i kleszcze też od razu na psy. To ostatnie mioty tych suczek - zostaną wysterylizowane. To jest taki ogrom psów, że naprawdę nie sposób upilnować cieczki i oddzielać je czy podawać zastrzyki. To naprawdę ciężka praca, same przez kawałek drogi wiozłyśmy taczkę z jedzeniem - w upalny czy mokry dzień można się umęczyć. Do tego przytargać wodę, posprzątać boksy. Quote
tripti Posted June 23, 2011 Author Posted June 23, 2011 Agnieszka - gratuluję :) byłyśmy dziś w schronisku, karmę od Astaroth rozdałyśmy psom, jeszcze trochę zostało, uzupełniłyśmy tam gdzie było mało. Miałyśmy też dwa kg kiełbasy, na początku matka kudłatych szczeniaków dostała kawałek - rozgryzła na dwie części i oddała dwóm szczeniakom, chociaż nie wiedziała, że dostanie następny. To taka mądra, dzielna i kochana sunia. Te dwa podrzucone szczeniaki - jasno beżowa/biała i jasno ruda - pomyślcie czy ktoś nie mógłby dać im chociaż dt. Znowu nie mam zdjęć - zapomniałam, bo tam jest dużo psów w tej części i jak taki jeden podchodzi do siatki z drugiej strony to jest straszne dziamganie ( a wisiał tam prawie cały czas, bo czuł kiełbasę), a one tak lgną do człowieka, tak jak wcześniej te białe... Ta jasno beżowa ma takie ufne i kochane oczy. Quote
tripti Posted June 23, 2011 Author Posted June 23, 2011 proszę pomyślcie nad tą sunią i jej siostrą, one tam mają teraz najgorzej ze szczeniaków - pozostałe są z matkami, a te same biedne z innymi psami, tak bardzo za człowiekiem wyglądają, takie wdzięczne za każde pogłaskanie, czy nawet chwilę uwagi. [IMG]http://images41.fotosik.pl/908/ee354d4ce24d17d7med.jpg[/IMG] Quote
AgnieszkaDebkowska Posted June 23, 2011 Posted June 23, 2011 "Te dwa podrzucone szczeniaki - jasno beżowa/biała i jasno ruda" na jaka wielkosc sie sunie zapowiadaja? i czy sa zdrowe? Quote
tripti Posted June 23, 2011 Author Posted June 23, 2011 [quote name='AgnieszkaDebkowska']"Te dwa podrzucone szczeniaki - jasno beżowa/biała i jasno ruda" na jaka wielkosc sie sunie zapowiadaja? i czy sa zdrowe?[/QUOTE] ta beżowa suczka ma ok 7-8 kg, ale to jest na oko, rudawa jest mniejsza z 5 kg waży. Sądząc po zębach - rosną stałe, ale nie są jeszcze do końca wykształcone, chodzi o trzonowce, więc można wnioskować, że mają ok 5-6 miesięcy. Jak na wielkość, trudno określić, ale tą beżową trzeba pewnie liczyć ok 15 kg, tą mniejszą może z 12 kg, mają wysokie łapki. Np ten szczeniak z kudłatych u nas w porównaniu z tymi, które zostały bardzo wystrzelił w górę. Czy są zdrowe... wyglądają na zdrowe i tak się zachowują, ale ja już wzięłam "zdrowe" szczeniaki a z nimi parwo, więc na 100% nie umiem odpowiedzieć. Twoja sunia Jackie też miała być zdrowa, a wyszła babeszja... Babeszji nie sprawdzi się na miejscu, parwo można sprawdzić na test - szybki i łatwy. Biorąc pod uwagę, że te szczeniaki są bez matki, w obcym dla siebie środowisku, przestraszone to jakby były chore to już by sie zaczęły problemy... ale to wnioskowanie naprawdę luźne. Agnieszka pytała mnie o wątek pudelka Kajo, przesłałam na pw, ale jeszcze wrzucę tutaj oficjalnie: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/205892-Pudel-Kajo-cena-życia-cena-miesiąca.-Brakuje-200zł-powrót-do-schronu-lub-eutanazja[/URL] To raczej trudny piesek, jest teraz w hotelu u behawiorysty za zgodą schroniska, miał zebrane pieniążki na 3 mce, ale gratisowo dostanie jeszcze 2 tygodnie, zobaczy się co z niego będzie po pracy, którą wkłada Ania. Quote
malvaaa Posted June 24, 2011 Posted June 24, 2011 mialam zapytanie o biala suczke z plamkami brazowymi na pyszczku, przekierowalam ja do was. trzymam kciuki :) Quote
tripti Posted June 24, 2011 Author Posted June 24, 2011 [quote name='malvaaa']mialam zapytanie o biala suczke z plamkami brazowymi na pyszczku, przekierowalam ja do was. trzymam kciuki :)[/QUOTE] malvaaa, a która to????? Quote
malvaaa Posted June 24, 2011 Posted June 24, 2011 no wlasnie tez sie nad tym zastanowilam, chyba pani się pomylilo bo w plamki jest chlopczyk :) Rude sunie siostry maja juz ogloszeniea... Quote
tusinka22 Posted June 24, 2011 Posted June 24, 2011 [quote name='malvaaa']no wlasnie tez sie nad tym zastanowilam, chyba pani się pomylilo bo w plamki jest chlopczyk :) Rude sunie siostry maja juz ogloszeniea...[/QUOTE] nie jestem pewna ale to pewnie to, dzwoniła do mnie jakaś dziewczyna właśnie w sprawie dziewczynki z plamką na pysiu, okazało się że chodzi o chłopczyka, jednak Pani jest niechętna do wizyty przedadopcyjnej (jak powiedziałam po co jest taka wizyta to stwierdziła że może by się zgodziła), natomiast jak zapytałam o odbiór osobisty szczeniaka to Pani stwierdziła że to jest daleko (Pani jest z Warszawy), wysłałam Pani kilka pytań e,mailem, ale mam wrażenie że Pani nie będzie zainteresowana..... no ale zobaczymy Malvaaa bardzo dziękuję za ogłoszenia:) Quote
malvaaa Posted June 24, 2011 Posted June 24, 2011 nie to nie :) nic na siłę, jesli jej sie nie chce jechac z warszawy to dziekuje :) szkoda ze nie mam zdjecia tej drugiej siostry, ale napisalam ze są dwie tylko ta druga troszke mniejsza :) Quote
malvaaa Posted June 24, 2011 Posted June 24, 2011 i ten miot brazowy tez ma ogloszenia.. teraz czekamy i trzymamy kciuki :) Quote
tripti Posted June 24, 2011 Author Posted June 24, 2011 [quote name='malvaaa']i ten miot brazowy tez ma ogloszenia.. teraz czekamy i trzymamy kciuki :)[/QUOTE] dzięki! :) to kudłate :) tylko coś im długa sierść nie rośnie, chłopakowi już na pewno nie wyrośnie, ale może jeszcze dziewczynom. Bonsai obiecała pomoc w zdjęciach psów, tylko nie wiem kiedy dokładnie się umówimy. Ja nie lubię i nie umiem robić dobrych zdjęć. Ta beżowa i rudawa suczka mnie męczy strasznie :( co by z nimi zrobić? one naprawdę teraz są w biednej sytuacji. Myślicie, że prośba o pomoc na tym wątku po reportażach coś da? cały czas się nad tym zastanawiam, ale nie chcę też zbędnych dyskusji i kłótni :( Wszystkich psów nie wyciągnie się ze schronisk, ale chociaż te, które naprawdę chcą wyjść i mają świadomość tego czego chcą, pomijając małe szczeniaki, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi w tym świecie. Dla wielu psów w schronisku tym czy innym, to jedyny dom, który znają i mimo wszystko jakoś tam sobie radzą, ale są właśnie takie jak ta beżowa i rudawa, które tęsknie wiszą na kratach i proszą, żeby je zabrać :( Quote
tusinka22 Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 obie sunie rzeczywiście bardzo lgną do człowieka, biegną i chcą się bawić, przytulać, są słodziutkie, byłoby super gdyby ktoś je zabrał, tak jak napisała tripti niektóre psiaki nie czują się tragicznie w schronisku, być może dlatego że nie znają innych warunków, ale te suńki zdecydowanie byłyby szczęśliwsze mając kogoś kto je przytuli i wygłaszcze. Quote
malvaaa Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 a one są zaszczepione? myslicie nad jakims DT czy od razu stalym? kurcze moze zrobic wydarzenie na fb ze szukamy dla nich dt, tam sporo ludzi zaglada i jest odzew, tylko ja nie umiem tego robic :( moze ktos sie z ogloszen zglosi... tez mi ta ruda sunia zapadla w serducho... Quote
tusinka22 Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 [quote name='malvaaa']a one są zaszczepione? myslicie nad jakims DT czy od razu stalym? kurcze moze zrobic wydarzenie na fb ze szukamy dla nich dt, tam sporo ludzi zaglada i jest odzew, tylko ja nie umiem tego robic :( moze ktos sie z ogloszen zglosi... tez mi ta ruda sunia zapadla w serducho...[/QUOTE] malvaaa chyba wiem dlaczego zapadła Ci w serducho (choć większa jest trochę podobna do Abi), z fb to ja też zielona, ale myślę że to trzeba przemyśleć, choć przyznam że po tej całej nagonce na schronisko myślę że znajdą się osoby które będą mącić.....ehhhh, nie wiadomo jak pomóc tym psiakom. Quote
tripti Posted June 25, 2011 Author Posted June 25, 2011 mamy nieśmiały plan zabrania szczeniaków ze schroniska którychkolwiek na ten piknik z psem: [URL]http://www.strazzwierzat.pl/page27.php[/URL] może taka promocja bezpośrednia sprawdzi się? karteczka z napisem "szukam domu jestem ze schroniska". Najgorzej będzie je odwieźć z powrotem ... sama nie wiem czy to dobry pomysł, ale tak mi szkoda tych psów :( reklama jest na szeroką skalę, zbyt wielu imprez w grodzisku nie ma, to może będzie dużo osób. tylko zrobi się nadzieję tym szczeniakom, że wychodzą a one wrócą jak nie pójdzie zgodnie z oczekiwaniami :( malvaa również zgodziła sie towarzyszyć. Rano tusinka sprawdzi co p. Magda o tym sądzi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.