inga.mm Posted April 18, 2011 Share Posted April 18, 2011 [quote name='Syla'][B][COLOR=#ff0000]Dziadzio odszedł do aniołów [*] [*] [*][/COLOR][/B][/QUOTE] Coooooooooooo??????????????????????? Jak to???????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted April 19, 2011 Author Share Posted April 19, 2011 żaden pies nie powinnien odchodzic w schronisku : ( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted April 19, 2011 Author Share Posted April 19, 2011 [quote name='inga.mm']Coooooooooooo??????????????????????? Jak to????????????[/QUOTE] tak to że pewnie stres w tym wieku zrobił swoje... \schronisko powinno miec przystosowane pomieszczenia dla takich dziadków ...jęsloi nei ma ciepłych spokojnych boksów ...rzeczywiscie lepiej od razu uśpic psiaka .. [B][COLOR=red]PONAWIAM APEL[/COLOR] : szukamy ds/dt dla Muszki ...do jutra okaże sie czy własciciel ja zatrzyma (w co watpie) czy ja chce uśpic.... DT nie musi sie martwoc ewentualnym leczeniem peska !!!! potrzebny kąt i ręka do kafrmienia i miziania !!!!!!!!!!!!!!!!!!! pytajcie znajomych !![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 szlag mnie trafił, Chciałam dziadziunia wziąć na dt, dlatego tak sie upierałam przy założeniu wątku. Mam kupę rzeczy na bazarek, więc koszty leczenia byłyby zminimalizowane. NIE ROZUMIEM, DLACZEGO????? Przecież był w adopcjach, więc jego stan nie mógł być aż tak zły, żeby umierać! Może został uśpiony? Nie mogę znaleźć sobie miejsca. Płaczę tak, jakbym straciła go w domu. Śpij Aniołeczku Kochany. Kocham Cię, mimo, że nie zdążyłam poznać Cię i pomóc Ci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted April 19, 2011 Author Share Posted April 19, 2011 [quote name='inga.mm']szlag mnie trafił, Chciałam dziadziunia wziąć na dt, dlatego tak sie upierałam przy założeniu wątku. Mam kupę rzeczy na bazarek, więc koszty leczenia byłyby zminimalizowane. NIE ROZUMIEM, DLACZEGO????? Przecież był w adopcjach, więc jego stan nie mógł być aż tak zły, żeby umierać! Może został uśpiony? .[/QUOTE] kochana... życie jest niesprawiedliwe... czasem sie nie zdąża po prostu....co do stanu niektorych pieskow....czasem nie mozna zwlekac ni dnia.... [B]może zastanowiłabyś się w takim razie nad Muszką[/B].. ona tez moze dostac strzał jesli ktos jej nie przygarnie... przypominam o tym ze bede wspierala bazarkowaniem ewent leczenie niuni ..tylko kwestia wyzywienia... tez czasem moge cos zalatwic ale w tej kwesti sie nie zobowazuje... choc okazac sie moze ze niunia tylko gotowane i miekkie powinna ja nie mam warunkow wiec ja jej dt nie zapewnie chyba ze obie pojdziemy pod most.... PAna jeszcze nie bylo .... jesli nie dzis to jutro przyjdzie ...cały czas sprawa moze zakonczyc sie dobrze ...ale tez zupłnie nie tak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia123 Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 Podnoszę Muszkę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 [quote name='Betta']ona tez moze dostac strzał[/QUOTE] To znaczy, że Dziadziunia uśpili????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted April 19, 2011 Author Share Posted April 19, 2011 kochana nie wiem.... mogli .... i wcale by mnie to nie zdziwiło.... pewnie byl totalnie zagubiony i trzasl sie jak osika ..moze jakies dodatkowe dolegliwoscie sie pojawily... jesli chcesz wiedziec cos wiecej zadzwon do schorniska... [B]Poki co prosze o wypowiadanie sie tu nt Muszki .... bo ona JESZCZE żyje !!![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 Zaglądam do Muszki.Czy ten pan się pojawił?Wiem, może jeszcze być później...do której tam macie czynne Betta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 maleńka- musi być jakieś wyjscie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 [quote name='Betta']kochana nie wiem.... mogli .... i wcale by mnie to nie zdziwiło.... pewnie byl totalnie zagubiony i trzasl sie jak osika ..moze jakies dodatkowe dolegliwoscie sie pojawily... jesli chcesz wiedziec cos wiecej zadzwon do schorniska... [B]Poki co prosze o wypowiadanie sie tu nt Muszki .... bo ona JESZCZE żyje !!![/B][/QUOTE] Przepraszam, ale po prostu nie mogę opanować żalu. Co do Muszki. Przepraszam, ale mam miejsce tylko dla maleństwa typu 2-3 kg geriatrycznego. Miała ode mnie wyjść sunia z dt, ale na razie sprawa zawisła. Zapytaj yuki. W styczniu wzięła małego kundelka z Wawy i szczęśliwe go wyadoptowała. Może ma teraz wolne miejsce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia123 Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 podnoszę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia123 Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 Podnoszę.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Dziadzio był powypadku, nie było mozliwości pełnej diagnostyki w schronie. Miałam go zabrać na DT. Powinnam była od razu, jak tylko sie onim dowiedziałam, ale nie mogłam...... :( Czy wiadomo, jaki jest stosunek Muszki do innych psów/kotów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted April 20, 2011 Author Share Posted April 20, 2011 wczoraj PAna nie było czyli bedzie dzis .... zapytam... ale wydaje mi sie że do psów jest bardzo kontaktowa ...mijałą w poczekalni nne psy ..yła ciekawska .... co do kotów zapytam ulvhedinn, mogłabys ja wziac na dt ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 [quote name='Betta']wczoraj PAna nie było czyli bedzie dzis .... zapytam... ale wydaje mi sie że do psów jest bardzo kontaktowa ...mijałą w poczekalni nne psy ..yła ciekawska .... co do kotów zapytam ulvhedinn, mogłabys ja wziac na dt ?[/QUOTE] Może pan jednak nie przyjdzie, może Muszka przestała kupkać.Dzięki Betta za sms-a, ja już wczoraj spałam, a nawet wieczorem miałam problem z netem, więc sobie darowałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia123 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Podnosze i trzymam kciuki za sunie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anneve Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Witam.Czy mogłabym prosić o nr telefonu do kogoś,z kim mogę porozmawiać w sprawie Muszki?Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Jestem i ja. Miałam zaproponować Sylę, ale widzę, że ciotka już tu jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 [quote name='anneve']Witam.Czy mogłabym prosić o nr telefonu do kogoś,z kim mogę porozmawiać w sprawie Muszki?Pozdrawiam.[/QUOTE] Wysłałam Ci PW anneve. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted April 20, 2011 Author Share Posted April 20, 2011 moj nr 510 266 079 ... ogólnodostepny : ) w każdym razie jestem w pracy ...gdybym nie mogla odebrac poprosze o sms a oddzwonie ... Pana jeszcze nie było... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia123 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Podnoszę..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 czy ktoś wie cos o muszce???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted April 20, 2011 Author Share Posted April 20, 2011 słuchajcie...PAna dzis nie było... rozszyfrowałam w swej pamieci ze na poczatku była rozmowa o środzie-czwarttku.... wiec oby przyszedł jutro i okazało sie że nikt nie chce jej uspic... ja jutro w pracy do 16ej jestem...i jesli PAn sie pokaze to napisze tu napewno .. 3majcie kciuki ps dziekuje zainteresowanym za uwage dla tej bidulenki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 To jutro zaciskam kciuki i oby tylko dobrze było.Możesz facetowi napomknąć, że też będzie stary, może chory i co, dzieci też dadzą go uspić?Ja bym się nie pindoliła z głąbem i dlatego, nie mogłabym tam pracować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.