robkowa Posted December 18, 2006 Author Share Posted December 18, 2006 A mi o co chodzi jak nie o psa?? O ile dobrze pamiętam zarzucałaś mi że nie interesuję się psem bo nie było mnie jeden dzień na wątku poza tym teksty typu że ciotki są niesłowne, nie wiadomo do kogo i o co chodzi? do tego służy Priw a ten wątek do szukania domu dla Jetki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Magda, utarczki słowne do niczego nie prowadzą, nie lubisz mnie - nie musisz, nie chcesz podnosić wątku Jetki - nie podnoś, a ja będę pisać to, co myślę, bo taki mam charakter! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatr Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 skacz Pedzelku do góry :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Ja już swoją opinię wyraziłam i jej nie zmieniam - nie wierzę, że ktoś, kto szuka "bidy schroniskowej" szukał w anonsach w gazecie! Dlaczego taki ktoś nie pojedzie do schroniska? Można obejrzeć na miejscu i wybrać najbardziej zapchlonego, najbrudniejszego i najbardziej schorowanego... i takiego, którym nikt się nie interesuje. Nie wykluczam, że są takie osoby, które chcą pomóc najbardziej potrzebującym i chwała im za to - ale to jest margines szukających! Teraz sprawa z innej beczki - Agusiazet, czy udało się ustalić (z mężem, z dziećmi), do kiedy Jetka może być u Ciebie? Była mowa, że do końca roku (?) o ile dobrze pamiętam. Musimy wiedzieć dokładnie, bo 1 stycznia z zegarkiem w ręku to będzie raczej trudno po nią przyjechać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Nie wiem, jutro na wieczór mój TZ będzie już w domu i zobaczymy jak ułożą się wzajemne stosunki na polu TZ - Jetka. Myślę, że dam znać na tyle wcześniej, że ktoś będzie ją w stanie zabrać. Na pewno nie z dnia na dzień. A może jednak domek się trafi!!! Napisałam maila do radia mieleckiego, może tedy coś ruszy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Dobranoc Jetuś. Może domek znajdzie się jutro? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Boże,taka super sunia i naprawde nie ma dla niej domku?? Niechce mi sie wierzyc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robkowa Posted December 19, 2006 Author Share Posted December 19, 2006 powiesiłam ogłoszenie jeszcze na Sienkiewicza w lecznicy, tam jest trochę klientów, nie ma już lecznicy czy sklepu zoologicznego by jej nie było na tablicy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted December 19, 2006 Share Posted December 19, 2006 Agnieszka nic nie pisze, pewnie wita męża... :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Mąż przywitany i jak na razie wszystko w porządku z Jetką! Netti zareklamowała ją jakiejś Pani, chyba z Łodzi może się spodoba. Zainteresowanie po sobocie i niedzieli znowu zerowe, może my mamy pecha!? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Hej, dogomaniacy! Może ktoś jeszcze zna kogoś, kto szuka miłej suni? Pomóżcie szukać! Bo Święta idą...:tree1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatr Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 [quote name='Cathedral']Hej, dogomaniacy! Może ktoś jeszcze zna kogoś, kto szuka miłej suni? [B]Pomóżcie szukać! Bo Święta idą[/B]...:tree1:[/quote] podnosze !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Dziewczyny - jest pani, która chce po świętach zabrac z zamojskiego schroniska pieska lub sunię. Pani mieszka pod Zamościem, ma duży teren wokół domu i juz jednego psa. Widziała Jetkę na zdjęciach, sunia spodobała się. Jednak Jetka mieszkałaby w budzie, czego tak między nami nie chciałabym dla niej:( Wiem o tym juz 2 dni i wahałam się, żeby napisać...Boję się, ze oddając Jetkę zabierzemy jej szansę na ten jedyny, wymarzony domek i warunki takie, jak ma teraz u Agnieszki... Ale czy znajdzie ten domek? Kontaktowałam się z Pestką i Cathedral, są podobnego zdania, poczekałyby jeszcze... Widziałam, ze w ogłoszeniu tez napisałaś Aga, ze Jetka nie moze iśc do budy? Więc myślisz podobnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Nie,prosze,nie oddawajcie jej do budy!! Poczekajcie jeszcze troszke! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Ja nie rozumiem:shake: chociaż się staram. Czego jest taka presja. Byle szybciej. Nie raz miałam takie sytuacje, że piekny szczeniak czekał całe wakacje bo był zastój. Najdłużej miałam Rudą ponad 4m-ce. Nigdy nie zwątpiłam i nie pomyślałam, żeby sie wycofac, albo że z moim podopiecznym jest cos nie tak:roll: Teraz są świeta, adopcja zerowa, tak jak co roku. Trzeba poczekać. Po sylwestrze albo nawet przed jestem pewna domek się znajdzie. Ważne aby cały czas pojawiały sie nowe ogłoszenia w necie. Ja mam pod opieką 3 adopcyjne psy i nawet nie mysle o szukaniu im teraz domów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Jeszcze wyjaśnienie - ta rodzina lubi zwierzęta, Jetka miałaby duży teren do biegania. Tak sobie myślę jednak, ze to bedzie pierwsza zima w jej zyciu, teraz jest w domu. Gdy trafi z takich warunków do budy, nawet ocieplonej, to moze byc różnie - ma króciutka sierść, jest drobniutka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Też chciałabym, aby Jetka jeszcze poczekała na domek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Ja myślę podobnie, czy ta rodzina nie dałaby się przekonać, że taka malizna i drobinka zdecydowanie nie nadaje się do budy? Teren do biegania bardzo mile widziany, ta sunia to wulkan energii i biegać zdecydowanie lubi. Ale wejdzie w każdą dziurę, więc ten parkan musi być bardzo solidny, bo może uciec i nieszczęście gotowe! Mnie zwiewa po każdym puszczeniu ze smyczy, ale po nawoływaniach w końcu wraca, ale nie spuszczam jej w miejscach niebezpiecznych. Ona reaguje na imię, ale w lesie jest tyle ciekawych rzeczy, że nie warto wracać!!! Marta, spróbuj panią przekonać, żeby piesek mieszkał chociaż w korytarzu na swoim legowisku, ja ją w prawdzie wpuszczam do łóżka, ale w łóżku Sonego pięknie leży i śpi! jak musi!!! Jeśli się nie uda, chyba czekamy dalej. Jogi, pospiech jest dlatego, że mój mąż nie jest specjalnie zachwycony pobytem Jetki u nas, bo został postawiny przed faktem dokonanym, ale krzywdy jej nie zrobi. Poza tym nie chciałabym przerzucać sunię z jednego domu tymczasowego do drugiego, tylko ode mnie do domku stałego. Ta sunia jest wspaniała i zasługuje na wspaniały domek!!! Marta,:lol: powodzenia w negocjacjach!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Jeśli do świąt nie będzie zainteresowania, to odnowię wszystkie ogłoszenia, żeby Jeta była "na wierzchu", że tak powiem. Jesli te ogłoszenia lokalne były skuteczne, to wydaje mi się, że też warto odnowić w nowym roku. No i allegro cały czas. Wydaje mi się, że trzeba dać lepsze (te fajniejsze zdjęcia) i dłuższy opis suni - bo teraz już więcej o niej wiadomo. Wydaje mi się, że jeśli ktoś trzyma psy na zewnątrz, to trudno go będzie przekonać - po prostu takie osoby inaczej postrzegają zwierzęta i uważają, że w budzie im się krzywda nie dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Tak,wybrac te ładniejsze zdiecia Jetki i napisac jaka ona teraz jest,jak sie zachwouje,czy nadaje sie do dzieci,czy lubi koty itp,takie najwazniejsze rzeczy.To bardzo pomoze ludziom którzy przeglądaja watki,bo przekopywac sie przez cały watek nikomu sie niechce. Po świętach ruszamy z Jetką ponownie,domek musi sie znaleść i to taki najlepszy! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Mój mąż poszedł z Jetką na spacer i z Sonusiem też. Czy wszyscy wrócą?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 WRócili!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatr Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 to dobrze że wrocili w komplecie :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 Jeta ubierała dzisiaj choinkę! Marta rozmawiałaś z tą Panią? Bo mój mąż ciągle ględzi, że pies jest u nas! Nie pospieszam, ale chciałabym wiedzieć, czy coś z tego bedzie! Zdjęcia z ubierania choinki potem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 Nie rozmawiałam z panią teraz, bo rozmawiałąm wczesniej; tak jak napisała Cathedral, pani swojego psa trzyma w budzie i uważa, ze tak jest dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.