Jump to content
Dogomania

Kogo przywitać? Kogo polizać? Bardzo serdeczny ASTek Biś już w nowym, świetnym domu:)


leonarda

Recommended Posts

  • Replies 180
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Przykro mi, ale nie mogłam dzisiaj wyjść na spacer z Bisiem.
Byłam w schronisku, widziałam go przez kraty. Pocieszające jest dla mnie to, że nos miał o.k., chłodny i wilgotny.
Mam nadzieję, że w środę będę mogła wziąć go na spacer.
Nie jestem w najlepszym nastroju, więc nie gniewajcie się, że nie napiszę dziś więcej o Bisiu.

Tak czy inaczej, postaram się mieć go "na oku". Postaram się o niezłe ogłoszenia i liczę na to, że jak najszybciej znajdzie fajny, odpowiedzialny dom.

Na razie tyle:flop:

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Bisia oglądała (też przez kratki) Kama83. Mówiła, że widzi u niego na uszach to, o czym wspominała wcześniej na wątku.
Ja nie dostałam go na spacer ze względów, które nazwę organizacyjnymi. Byłam z innym psem, któremu też założę wątek. I najprawdopodobniej będę mogła z Bisiem wychodzić tylko w środy.
Stał w boksie grzecznie, dał się pogłaskać po głowie, wziął suchego smaczka z ręki i szybko wypluł:dog:. Było mi go po prostu żal, że tak musi tylko stać:shake:. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie lepiej...

Link to comment
Share on other sites

I tak z niego szczęściarz ,bo choć raz w tyg będzie wychodził:)Byłam u niego w Niedziele nawet nieźle się trzyma .Przysmaczki schrupał ,polizał mnie po rękach .Niestety niepokojąca jest u niego mega biegunka .To nawet nie biegunka tylko woda z niego leci:(

Leonard przypominam się w spr fotek HUga:oops:

Link to comment
Share on other sites

mar_tika - fotki Huga mam tylko dwie, ale wrzucę dziś na jego wątek.

Co do Bisia - tak dzisiaj spacerował:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZxNkQH3veI/AAAAAAAACl8/UsgOem9zcl8/P1070391.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZxNklQfQPI/AAAAAAAACmA/AOpKMH1dduQ/P1070400.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZxNmk_1oHI/AAAAAAAACmM/Asumomzpiss/P1070406.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZxNlM2kRmI/AAAAAAAACmE/APE34g4YHKQ/P1070388.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Kiedy przyszłam, psy w boksach obserwacyjnych akurat miały rozdawane wędzone uszy i biedny Biś miał już swoje - i chciał je zjeść i wyjść na spacer naraz. Wreszcie zdecydował się wyjść z uchem w mordzie - ale szybko mi je oddał i zostawiliśmy w boksie na potem...

Ale potem...
Dobrze, że jakoś się tak z nim wygłupialiśmy i rzucałam mu kurczaki do mordy, a on ją szeroko otwierał - jakoś przykucnęłam sobie tak mniej więcej na jego poziomie i nagle coś mi mignęło...
Nie byłam pewna, więc próbowałam mu jeszcze otworzyć tę mordę - ale bardzo nie chciał.

Jednak stwierdziłam, że chyba dobrze myślę i poszłam z powrotem do schroniska. Akurat był weterynarz. Zgłosiłam więc, że... pies ma jakąś niemałą kość, która utknęła w poprzek między zębami, tak się zaklinowała w szczęce, przez całe podniebienie. Mój pies sobie tak kiedyś zrobił z patykiem, to wariował, wyciągał łapą, nie wiadomo było, co się dzieje - a Biś nic....
Jadł, biegał - zachowywał się właściwie tak, że nic nie wskazywało na to, by mógł coś mieć w pysku... Jednak to są odporne psy ( i coraz bardziej i bardziej się nimi zachwycam)... Szczęśliwy traf i przypadek chciał, że w ogóle to jakoś się okazało!
Trochę mu z pyska "pachniało" nadpsutym mięsem, nie wiadomo, ile dni ta kość mogła tam siedzieć... może kilka...?
Weterynarz stwierdził, że jest mocno zaklinowana, a Biś jak na asta lękliwy do zabiegów, postanowił więc go uśpić do wyciągnięcia tego. Przy okazji - żeby niebawem nie usypiać go ponownie - zdecydował, że przy okazji Biś zostanie dzisiaj wykastrowany.

Link to comment
Share on other sites

Rzeczywiście bardzo się wyrywał na widok strzykawki, starałam się go uspokoić, w końcu jakoś się udało podać zastrzyk. Potem Biś oparł się o mnie, włożył łeb pod rękę i tak na kolanach zaczął mi odpływać. Wreszcie położyłam go na ziemi, zabrano go na zabieg. W sobotę oczywiście - mimo, że pewnie nie na spacer, ale do niego zajrzę i zobaczę, jak się czuje. Mam nadzieję, że będzie ok, z tym, że biegunka nadal okropna....

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze trochę "Bisiołka":


[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZxPWPgY4DI/AAAAAAAACms/BdtB20NxHI0/P1070412.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZxNnUqrfwI/AAAAAAAACmQ/BObEOv54FUA/P1070408.jpg[/IMG]


(nie dam sobie zrobić zdjęcia pyska z profilu!)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZxNl1s3A6I/AAAAAAAACmI/FqPHOcyQpe8/P1070401.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Sami zobaczcie, tak powinien zawsze wyglądać:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZd3S-ZmiTI/AAAAAAAACYg/w4Tvqm9fBUQ/DSC_2228.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZd3U8gyquI/AAAAAAAACYo/kWzW_a_4-Ws/DSC_2226.jpg[/IMG]





[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZd3YPFhtPI/AAAAAAAACYw/16HLc2LdK3I/DSC_2235.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_orqX5aTl4PM/TZd3UnP2ptI/AAAAAAAACYk/k29CqhWwaME/s512/DSC_2231.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...