malawaszka Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 [quote name='WATACHA']U nas nie za fajnie.Dopiero co Lailaczek parę dni temu zerwała ścięgno.Miała operację, teraz 2 tygodnie gips i 2 miesiące nie może chodzić po schodach :( [/QUOTE] kto zerwał ścięgno????? Quote
Tekla64 Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 no to trzymamay kciuki coby ino se nadwyrezyl i ze nic mu z tego powodu nie bedzie Quote
WATACHA Posted October 30, 2011 Author Posted October 30, 2011 Na szczęście mu przeszło i już nawet zapomniał, ale kulał pół dnia. A zerwała ścięgno Laila teściów Trochę kiepskie bo z komórki, ale tak się prezentuje [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/511/dsc01076ks.jpg/][IMG]http://img511.imageshack.us/img511/5500/dsc01076ks.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/14/dsc01077jt.jpg/][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/3643/dsc01077jt.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
malawaszka Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 oo boksia widzę nic sobie nie robi z gipsu :loveu: Quote
WATACHA Posted October 31, 2011 Author Posted October 31, 2011 [quote name='malawaszka']oo boksia widzę nic sobie nie robi z gipsu :loveu:[/QUOTE] Oj nie bardzo.Ona jest 100 razy bardziej rozpieszczona niż moje ;). Nie może wchodzić na łóżko (sama) i ciągle kombinuje.Zerka, sprawdza czy patrzą i hyc na łóżeczko. W ogóle się nie słucha, ale teściowie traktują ją jak dziecko :). A wiecie jak sobie zerwała?"Szarżowała" na teściową i za późno skręciła, uderzyła jej o buta i za chwilę już nie mogła stawać na łapę. Quote
weszka Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Szaleństwa działkowe fajne. Boksa biedna :( Quote
Tekla64 Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 cale szczecie ze kurdupelek ino tak chwilkie zniemogl a bokserka ... no coz jak widac daje sobie super rade jak powinien bokser hihihi Quote
zerduszko Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 [quote name='WATACHA']Oj nie bardzo.Ona jest 100 razy bardziej rozpieszczona niż moje ;). [/QUOTE] A to możliwe? :lol: Quote
WATACHA Posted October 31, 2011 Author Posted October 31, 2011 [quote name='zerduszko']A to możliwe? :lol:[/QUOTE] Tak.Najlepiej jak coś "sępi".Wczoraj chciała skosztować placuszka, teść do niej 10 razy, że jej nie da a na końcu jej dał :).I tak jest ze wszystkim.Najpierw nie, a i tak pozwalają ;). Moje też są rozpieszczone, ale nie to jest nie.W domu są grzeczne i właściwie zawsze się słuchają.Trochę na dworze jest gorzej. Quote
zerduszko Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Żartowałam :biggrina: Ale tylko winny się tłumaczy :scared: Quote
WATACHA Posted October 31, 2011 Author Posted October 31, 2011 [quote name='zerduszko']Żartowałam :biggrina: Ale tylko winny się tłumaczy :scared:[/QUOTE] Nikt nie jest idealny :) Quote
łamAga Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 Uooo biedna suńka :roll: ale widac że dobrze znosi gips :loveu: Quote
Tekla64 Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 moje wszytskie tyz sa rozpieszczane a czemu nie dyc po to sie ma psy i nie tylko no nie? jakbymy wsio ino wedle zasad robili to co to za radocha by byla a tak se czlek w te najsamprzod sepiace oczyska popatryz a potem jaka radoche maja ze jednak cos utargowaly Quote
Saththa Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 [url]http://img839.imageshack.us/img839/8986/dscf6722c.jpg[/url] :lol: ale fajnie ;) Dobrze ze Leos już nie kulejący ;) Jakby dalej kulał to proponuję wizytę u Tekli ona to ma rękę do tych kulejących ;) Boksi szkoda ehhh A co do wiszenia na drzewie / oponie czy czymstam znajomy bulterier tak sobie wisiał i jak puscił to złamał kość udową;/ Quote
Fides79 Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 [quote name='Tekla64']moje wszytskie tyz sa rozpieszczane a czemu nie dyc po to sie ma psy i nie tylko no nie? jakbymy wsio ino wedle zasad robili to co to za radocha by byla a tak se czlek w te najsamprzod sepiace oczyska popatryz a potem jaka radoche maja ze jednak cos utargowaly[/QUOTE] ha ha ha jak Twoje są rozpieszczone, to mój jaki jest?? a Laila widze daje rade w tym gipsie, a nie ma zapedów zeby go sobie zdjąć? Quote
WATACHA Posted November 1, 2011 Author Posted November 1, 2011 [quote name='dOgLoV']Uooo biedna suńka :roll: ale widac że dobrze znosi gips :loveu:[/QUOTE] [B]Tak wcale się nie przejmuje[/B] [quote name='Tekla64']moje wszytskie tyz sa rozpieszczane a czemu nie dyc po to sie ma psy i nie tylko no nie? jakbymy wsio ino wedle zasad robili to co to za radocha by byla a tak se czlek w te najsamprzod sepiace oczyska popatryz a potem jaka radoche maja ze jednak cos utargowaly[/QUOTE] [B]U mnie od rozpieszczania jest mąż ;)[/B] [quote name='Saththa'][url]http://img839.imageshack.us/img839/8986/dscf6722c.jpg[/url] :lol: ale fajnie ;) Dobrze ze Leos już nie kulejący ;) Jakby dalej kulał to proponuję wizytę u Tekli ona to ma rękę do tych kulejących ;) Boksi szkoda ehhh A co do wiszenia na drzewie / oponie czy czymstam znajomy bulterier tak sobie wisiał i jak puscił to złamał kość udową;/[/QUOTE] [B]Mentor nie wisi, bo jest za ciężki i nie dałby rady.On tylko szarpie i takie tam.[/B] [quote name='Fides79']ha ha ha jak Twoje są rozpieszczone, to mój jaki jest?? a Laila widze daje rade w tym gipsie, [B]a nie ma zapedów zeby go sobie zdjąć?[/B][/QUOTE] [B]Nie, ona zachowuje się jakby go nie było[/B] Quote
zerduszko Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 [quote name='Fides79']ha ha ha jak Twoje są rozpieszczone, to mój jaki jest?? [/QUOTE] Na moje to juz brak skali :lol: Quote
WATACHA Posted November 1, 2011 Author Posted November 1, 2011 Zdążyłam napisać ... Laila zdjęła sobie dziś gips:shake: Quote
Tekla64 Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 widocznie juz jej nie byl potrzebny albo zaczelo pod swedziec hihihi moje sa rozpieszczone ale nie wchodza na glowe a skale kazdy powinien miec swoja wlasna coby jednak nie przegiac hihihi Quote
zerduszko Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 [quote name='WATACHA']Zdążyłam napisać ... Laila zdjęła sobie dziś gips:shake:[/QUOTE] Agentka :) Quote
WATACHA Posted November 1, 2011 Author Posted November 1, 2011 Podobno majtała, majtała i spadł.Może źle założyli:niewiem: Wczoraj mąż wchodzi do klatki z samym Mentorem.Przed windą stoi pani i rozmawia przez telefon.Nagle pani mówi do telefonu; Ooooooooo wszedł pan z pięknym psem ... nie,nie bez kurdupla ... Na co mój mąż tak to ten pies, a kurdupel jest już w domu ;) Miło mi, że jak piękny pies to wiadomo czyj :loveu: W windzie czasem jest śmiesznie innym razem:mąż w windzie z obydwoma, wsiadają dwie starsze panie po chwili: jedna z nich-gryzie? mąż:duży nie... chwila zastanowienia:to ja go wygłaszcze... i obie zaczęły go tarmosić, a Mentorowi tylko dooopka chodziła -a mały? -może dziabnąć -szkoda, bo taki ładny a Leoś , jak to Leoś kipiał ze złości, że w ogóle na niego patrzą Quote
evel Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 Watacha, wybacz szczere pytanie, ale nie myślałaś kiedykolwiek o tym, żeby się wybrać na szkolenie z tym Waszym małym zakapiorem? Mnie by było przykro, gdyby mój pies przez całe życie chodził sfrustrowany i starałabym się to zmienić. Quote
wilczy zew Posted November 1, 2011 Posted November 1, 2011 to o kurduplu [URL=http://smajliki.ru/smilie-899995335.html][IMG]http://s15.rimg.info/baca7a18d24d7b189f17e526cd526faf.gif[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.