Aga i Eto Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 witajcie! na rtg pokazało że prawa panewka jest zbyt płytko wykształcona a lewa w porządku. Wet zaleciła żeby dawać ARTHROFLEX .. na pierwszy raz zamówiłam go bo w kroplach jest ale cena :roll:.. jak myślicie mogę go potem zmienić na ten ARTHRON COMPLEX ? a on jest w tabletkach czy w płynie? Quote
Szira/Gosia Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 Według mnie:lol: ARTHROFLEX jest preparatem dla zwierząt i dlatego wet Ci go plecił:roll: ARTHRON COMPLEX zaś to preparat w tabletkach dla człowieka. U mojej suni jakis rok może półtora temu stwierdzono dysplazję i też coś tam mówiono o ARTHROFLEXIE ale mnie ayshe poradziła arthron i dlatego go podaję cały czas z małymi przerwami i juz od dłuższego czasu nie zauważyłam problemów. W mojej aptece kupiłam 120 tabletek za 69 zł a podaje Szirze jedna tabletkę dziennie i co jakis czas robie przerwę kilkudniową:lol: więc na trochę mi takie opakowanie starcza:lol: Quote
marmara_19 Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 hmm i jedna tabletka tego arthronu wystarcza??cekin wazy 34 kg.. a alfa 6.5 kg.. wiec jakie dawkowanie byloby dobre? Quote
Szira/Gosia Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 [quote name='marmara_19']hmm i jedna tabletka tego arthronu wystarcza??cekin wazy 34 kg.. a alfa 6.5 kg.. wiec jakie dawkowanie byloby dobre?[/QUOTE] Wystarcza:lol: dla ludzi dawkowanie to 1-3 tabletki dziennie. wydaje mi się że 3 tabletki to juz w przypadkach ostrych. Zreszta mówimy tu o człowieku, który jet cięższy niż pies:roll: nie wiem nie jestem weterynarzem. Ja jak juz mówiłam daję 1 dziennie i co jakis czas robię przerwę i przez jakis czas nie podaję arthronu:roll: Wspominałam już, że dzieki Szirze arthron bierze też moja mama, która ma straszne problemy ze stawami. Obecnie jest dużo lepiej. Ból prawie ustąpił, ale cały czas już profilaktycznie łykany jest arthron. Więc jeżeli tu pomógł to wydaje mi się że u Sziry to też on zadziałał:roll: Quote
shida Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 na pewno "on" zadzialal :) dla ludzi jest juz obecnie cala masa preparatow tego typu i faktycznie genialnie dzialaja :) co potwierdza wielu pacjentow i lekarzy ;) Quote
marmara_19 Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 [quote name='Szira/Gosia']Według mnie:lol: ARTHROFLEX jest preparatem dla zwierząt i dlatego wet Ci go plecił:roll: ARTHRON COMPLEX zaś to preparat w tabletkach dla człowieka. U mojej suni jakis rok może półtora temu stwierdzono dysplazję i też coś tam mówiono o ARTHROFLEXIE ale mnie ayshe poradziła arthron i dlatego go podaję cały czas z małymi przerwami i juz od dłuższego czasu nie zauważyłam problemów. W mojej aptece kupiłam 120 tabletek za 69 zł a podaje Szirze jedna tabletkę dziennie i co jakis czas robie przerwę kilkudniową:lol: więc na trochę mi takie opakowanie starcza:lol:[/quote] hmm u mnie 60 tabletek kosztuje 40 zl;/ wiec ejdna tabletka dla psa,ktory nie ma objawow bedzie ok.. ale ile mam dawac malej ,ktora ma prawie 9 latek.. ale wazy tylko niecale 7 kg? Quote
Szira/Gosia Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 [quote name='marmara_19']hmm u mnie 60 tabletek kosztuje 40 zl;/ wiec ejdna tabletka dla psa,ktory nie ma objawow bedzie ok.. ale ile mam dawac malej ,ktora ma prawie 9 latek.. ale wazy tylko niecale 7 kg?[/QUOTE] Co do małej to nie wiem:shake: może próbować pół tabletki:roll: albo wypowie się osoba lepiej znająca temat:oops: :lol: Quote
ayshe Posted January 10, 2007 Posted January 10, 2007 ja jestem bardzo zadowolona z arthronu complex.nie wierze wprawdzie w jego genialnosc ale....:cool1: .....jak pies nie ma ciezkiej dysplazji tylko przeswietlenie w mlodym wieku[np6-8mies.wykaze zmiany to podawanie arthronu znaczaco polepsza stawy.rowniez lokciowe. co do psa marmary[tego malego]to polecam poawanie 1 tabl dz. ale co drugi dzien.podawanie pol tabl.jest bezsensu .podaje tylko szczczeniakom.raczej tu chodzi o budowe stawu-jak jest juz uksztaltowany to duzo pary idzie w gwizdek a u maluchow wsio jest wykorzystywane.zawsze suplementacje dobiera sie dokladnei do psa,do jego rozwoju i tego jak dziala jego organizm. Quote
marmara_19 Posted January 10, 2007 Posted January 10, 2007 hmm ja nawet wymyslilam,ze jedna tableteczke na tydz bede dawac malej;p bo w sumie ona jak biega to po trawie.. po ziemi.. za cekinem zasuwa az milo:D:D wage trzyma rowna.. przez ostatni mieisac przytyla.. bo strzelali z petard.. i byly tylko rkotkie spacerki an siku.. i duuzo zarcia.. ale nie ejst zle.. kondycja dalej jest:D i pare gramow tylko zrzucic musi.. wiec moze w jej przypadku 2 tabletki na tydz profilaktycznie satrcza.. hmm mzoe jeszcze weta spytam:D:D Quote
shida Posted January 10, 2007 Posted January 10, 2007 glukozamina nie kumuluje sie w organizmie...wiec podawanie raz na tydzien wiekszej dawki to to samo co podawanie raz na tydzien malej dawki... u ludzi stosuje sie minimalna skuteczna dawke... jej zwiekszanie nie ma sensu bo nie przyswaja sie weicej ani nie kumuluje... podanie duuzo wiekszej na szczescie nie ma skutkow ubocznych dla organizmu wiec w teori mozna podawac 1 dziennie mimo mneijszego psa lub dzielic na pol ;) hihih :) tyle w kazdym razie wiadomosci z testow na ludziach :) Quote
AM Posted January 10, 2007 Posted January 10, 2007 Ja kiedyś czytałam amerykańską "psią" publikację o glukozaminie i chondroitynie i tam było napisane, że nie obie substancje są toksyczne, a przedawkowanie nie powoduje skutków ubocznych poza sporadycznymi przypadkami wymiotów - to jedynie przy ogromnym przekroczeniu "normalnej" dawki. Po powrocie do "normalnej" dawki wymioty ustępują. Quote
ayshe Posted January 12, 2007 Posted January 12, 2007 ja sie kiedys balam dawac szczeniakom juz na dokarmianiu miotow[jeszcze jak ciagnal mamuski albo.....ciotki bo czesto-gesto sie zdarza:lol: pasozytnictwo]dodatek chondroityny,kolagenu i glukozaminy.ale szybko mi przeszlo jak znajomy hodowca[po moim gledzeniu przez 2 godziny]skwitowal moje dylematy jednym-pokiwal glowa i powiedzial cos w rodzaju polskiego :tiaaaaaa:roll: . Quote
PATIszon Posted January 15, 2007 Posted January 15, 2007 A ja wyladowalam z Korba u Garncarza i okazalo sie, ze ma Luszczke rogowki.... Niestety teoria mojej mamy, ze samo przyszlo samo pojdzie nie zdala egzaminu:mad: Quote
ayshe Posted January 15, 2007 Posted January 15, 2007 [quote name='PATIszon']A ja wyladowalam z Korba u Garncarza i okazalo sie, ze ma Luszczke rogowki.... Niestety teoria mojej mamy, ze samo przyszlo samo pojdzie nie zdala egzaminu:mad:[/quote]biednalek.:shake: .no samo se raczej nie przejdzie. Quote
mch Posted January 19, 2007 Posted January 19, 2007 zobaczcie jakie nieszczescie niektórych spotyka :placz: [url]http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=9719&PN=1[/url] [url]http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=9719&PN=1&TPN=3[/url] Quote
ayshe Posted January 20, 2007 Posted January 20, 2007 :crazyeye: . dlatego prosze ....blagam....zwracajcie uwage nie tylko na to A nieszczesne ale tez na zw i......plotki:roll: a raczej tzw.drugi obieg informacyjny. Quote
AM Posted January 20, 2007 Posted January 20, 2007 [quote name='mch']zobaczcie jakie nieszczescie niektórych spotyka :placz: [/QUOTE] Najbardziej mnie w tym wszystkim osłabia postawa hodowcy czy raczej chodoffcy... :angryy: Quote
ayshe Posted January 20, 2007 Posted January 20, 2007 postawa hodowcy jest....normalna.taka jest norma.nie czarujmy sie.jak cos zlego dzieje sie ze szczeniakiem [czy juz doroslym psem]to taka jest postawa hodowcy.w onkach to norma.po shado nie mam juz zludzen.takie przypadki sie zdarzaja i doprawdy wyjatkowo nieczesto hodowca angazuje sie osobiscie.:cool1: Quote
shida Posted January 20, 2007 Posted January 20, 2007 heh nio niestety - realia takowe sa :( jak ma sie szczescie to jest to pewna doza zainteresowania... plus poblazliwe rady...niezawsze trafne... ;) Quote
ada89 Posted January 20, 2007 Posted January 20, 2007 saJooo Ramzes ma jakiegoś grzyba... (skutek uboczny kortykosterydów :roll: ) możemy przyjść jutro, czy to zbyt ryzykowne, bo badań jeszcze nie miał, dopiero w tym tygodniu co bedzie... :shake: Quote
saJo Posted January 21, 2007 Posted January 21, 2007 [quote name='ada89']saJooo Ramzes ma jakiegoś grzyba... (skutek uboczny kortykosterydów :roll: ) możemy przyjść jutro, czy to zbyt ryzykowne, bo badań jeszcze nie miał, dopiero w tym tygodniu co bedzie... :shake:[/quote] Mozecie przyjsc, tylko niech sie bezposrednio nie kontaktuje z innymi psami. Quote
asia0603 Posted January 21, 2007 Posted January 21, 2007 Kiedys dla psa powinny zacząć wypadać zęby?? Dzis w zlewie :-o znalazłam zęba z początku nie wiedziałam co to i wyrzuciłam do kosza pózniej zajrzałam do pyska maxa i okazało siię ze to jemu wypadł ząb i chyba drugi bedzie wypadał bo jakies dziasło zaczerwienione czy to nie za wczesnie na wypadanie zębów? :roll: Quote
ayshe Posted January 21, 2007 Posted January 21, 2007 [quote name='asia0603']Kiedys dla psa powinny zacząć wypadać zęby?? Dzis w zlewie :-o znalazłam zęba z początku nie wiedziałam co to i wyrzuciłam do kosza pózniej zajrzałam do pyska maxa i okazało siię ze to jemu wypadł ząb i chyba drugi bedzie wypadał bo jakies dziasło zaczerwienione czy to nie za wczesnie na wypadanie zębów? :roll:[/quote]:mdleje: :splat: a w jakim wieku jest pies ze sie tak spytam niedyskretnie:PROXY5: Quote
asia0603 Posted January 21, 2007 Posted January 21, 2007 :ices_bla: Zapomniałam napisać Piesek ma 3 miesiące skończone Quote
ada89 Posted January 21, 2007 Posted January 21, 2007 mojemu gdzieś w tym wieku wypadły z 2 zęby i więcej nigdy nie widziałam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.