Flaire Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 To u nas na Mokotowie chyba jest jakies zageszczenie selyahamów. Jeden mieszka o kilka numerów od nas na naszej ulicy, a dwa inne widziałam w lecznicy!
Fuka Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 Flaire, ja piszę o latach 70tych - to była wtedy b. rzadka rasa. A potem to nawet można powiedzieć, że Polska sealyhamami stała - mało wiem o tej rasie - ale chodzą mi po głowie liczni zwycięzcy świata, eksportowane od nas były po całej Europie. Ale tak czy owak były i sa nadal rzadkie - musiałaś trafić na zagłębie - hodowla blisko. Tak jak wszedzie zreszta - to mała rasa przeciez. Tyle, że rzeczywiście w przeciwieństwie do softów - hodowane były w Polsce jeszcze przed wojną.
Wojtek Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 A poza tym, przecież pisałam, że "nowocześni" szukają hodowców przez net Tja, teraz wszystko można przez sieć robić. Zaryzykuję stwierdzenie, że niektóre rzeczy sprzedają się tylko za pośrednictwem www. I odwrotu już nie ma. :D
Marcino1978 Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 Fuka jeśli ten sofcik który mieszka koło Ciebie ma 11-czy 12 lat to nie dziwie się że nie szukali w necie - bo pewnie jeszcze netu nie było :lol: :lol: :lol: a tak na poważnie to jest to bardzo ważne info i jeśli mogłbym prosić o jakieś dane tego psiaka będę zobowiązany :wink:
Wojtek Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 Fuka jeśli ten sofcik który mieszka koło Ciebie ma 11-czy 12 lat to nie dziwie się że nie szukali w necie - bo pewnie jeszcze netu nie było Sprostowanie. Był. Ale działał jeszcze tylko na potrzeby US Army, albo wlaśnie wojsko wyprawiało go do cywila. :D
Flaire Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 Sprostowanie. Był. Ale działał jeszcze tylko na potrzeby US Army, albo wlaśnie wojsko wyprawiało go do cywila. :DKolejne sprostowanie :wink: . Był i działał już dla normalnych śmiertelników, choć jeszcze nie tak prosto i sprawnie, jak teraz. Internet był projektem US Army, ale dostępny prawie od początku dla wszystkich, tyle że w bardziej skomplikowany sposób. Natomiast przełomem w łatwości użytkowania była World Wide Web, która powstała nie dla US Army, tylko w CERN. (Historia www tutaj.)
Wojtek Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 No, noooo.. właśnie. Jak to powiedziano: "Ucząc, uczymy się raz jeszcze..." :D
UTAAP Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 Fuka, jesli to mozliwe, to podaj info o tym starszym sofcie tutaj na topiku - ja tez jestem bardzo ciekawa co to za psiak :wink:
Marcino1978 Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 yeeeea to US Army pisalo o softach :angel: :angel: :angel: macie do nich maila ? :lol: :lol: :lol: :lol: pozdrawiam :wink:
Fuka Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 Haaa, wiedziałam, że się na mnie rzucicie. Ma na imię Oki - nie przepada za towarzystwem innych psów, ale moje kolejne terrierki uwielbia. Ma chłopak gust :lol: Tylko nie pytajcie jak na to wpadłam - ale wiem dokładnie, ze nie o takie info Wam chodziło :roll: Obiecuję, że jak tylko zdybie sasiadkę - to przeprowadzę wywiad, zarządam papierów, a jak będziecie grzeczni to Wam zrobię zdjęcie. Tyle, ze jego właścicielka najbardziej go lubi we fryzurze na misia, więc nie spodziewajcie się wystawowych cudów. To klasyczny pet - tyle, że rzadkiej rasy. Jest kochany, a od niedawna towarzyszy mu kolejny w jego życiu jamol.
Flaire Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 O dandim to ja mam niezłą historyjkę. Ale na inny raz.
Nitencja Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 Sortis popieram :) GLEN !! Ja juz mam nawet kontakty zeby kiedys takiego slicznego glenika do Polski sprowadzic - bardzo mi sie podobaja. Niby terier na malych lapkach a aile w nim mocy :)
Fuka Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 Sortis, tak czy owak - to chyba dopiero jak pojade do Anglii. A i tak niełatwej sztuki rządasz ode mnie 8)
Marcino1978 Posted December 24, 2004 Posted December 24, 2004 Fuka dzieki serdeczne takie info jest wystarczające,psiaczek Twojej sąsiadki to: Oki Wheaten vom Wolfshorst z berlińskiej hodowli Pani Very Suhr, kiedyś jednej z lepszych hodowli softów w Europie :wink:
sortis Posted December 24, 2004 Posted December 24, 2004 Nitencja, to takie gwiazdkowe marzenia... jako przeciwstawienie do pszenicznego. Jeden najłagodniejszy na świecie, ponoć agresji mniej niż u mopsa, (Marcino, czy to się sprawdza w praktyce?), drugi złośliwy, wredny i agresywny. Ale przecież t a k i _ m a _ b y ć. Wszystkiego najlepszego! All the Best!
Fuka Posted December 24, 2004 Posted December 24, 2004 Marcino - zabiłeś mnie... Znaczy się, że go jednak pokazali kiedyś? Pamiętam tylko, że mi Sąsiadka kiesyś tłumaczyła, że nie wyobraża sobie siebie samej w dresie na ringu. I cos w tym jest - ja sobie jej nie wyobrażam w dresach, ale na ringu - kto wie? Sortis - co do charakteru - to to sa jednak terriery i jakby co potrafią to pokazać..... Przynajmniej takie mam wrażenie znając Okiego.
Marcino1978 Posted December 24, 2004 Posted December 24, 2004 Sortis softy są bardzo łagodne ale to jednak teriery :lol: i jeśli zajdzie potrzeba potrafia pokazać woje drugie ja :D Fuka nie wiem czy OKI był kiedyś wystawiany - znalazłem kiedyś o nim wzmiankę że to jeden z pierwszych polskich softów więc nawet nie wystawiany przeszedł już do historii :wink:
UTAAP Posted December 31, 2004 Posted December 31, 2004 :P Ja tez gdzies tylko przeczytalam ze 0ki to jeden z pierwszych naszych softow ale nic o wystawianiu Gleny tez mi sie bardzo podobaja :D ale nigdzie nie przeczytalam ze sa agresywne :o - owszem, mocny charakter, uparte,wymagaja doswiadczonego przewodnika, ale agresywne :confused:
UTAAP Posted December 31, 2004 Posted December 31, 2004 co do softow to zalezy - jak juz wczesniej ktos napisal :) moja gaja w domciu i na dworze przymilna, merda wesolo ogonem na widok wszystkiego i wszystkich od razu prowokujac zabawe :P instykt lowczy to on ma duuuzy(moga sie o tym przekonac szczury palatiny 8) ) i jak jestesmy u mnie w domku, a na klatce ktos mocniej tupnie noga, to zaraz jest warczenie, tubalny(o dziwo) szczek:,,Kto mi tu spokoj zakluca!!" :lol: tak przynajmniej z mojego doswiadczenia :wink:
Marcino1978 Posted December 31, 2004 Posted December 31, 2004 faridda nikt obcy nie jest w stanie przewrocic na plecy - nie ma takiej mozliwosci :lol: ma charakterek i nie pozwoli sobie na zbyt duzo :wink: jedno czego w tym temacie brakuje to zdjęć. Pewnie nie wszyscy wiedzą jak wygląda sofcik postaram sięł przygotować kilak zdjęć i w miarę możliwości opisać rożnice między typami wheaten terrierów (przede wszytskim rodzaj włosa) powklejam kilka zdjęć szczeniaków i dorosłych psów żyby każdy mogł zobaczyć jak softy zmieniają sie z wiekiem :wink:
sortis Posted December 31, 2004 Posted December 31, 2004 Utaap, glen agresywny w tym sensie, że nie znosi obok siebie innych psów, w stosunku do innych psów w stadzie zachowuje się agresywnie. Zaś obce psy nie wchodzące mu w drogę wcale go nie bedą obchodziły. Napisałam, że złośliwy, wredny i agresywny w kontekście porównania z ksiażkowym, wzorcowym charakterem softa.OK? Pierwszy raz w życiu widziałam glena na własne oczy pięć lat temu w Belgii. Był słodki, spokojny i bardzo grzeczny. Marcino, wstawiaj zdjęcia, wstawiaj! Ja pierwszy raz w życiu softa w szczenięcym futrze widziałam latem w tym roku w Warszawie.
Marcino1978 Posted December 31, 2004 Posted December 31, 2004 pierwsze zdjęcie:szczeniak 6 tygodni z psiakiem 5 miesięcznym i pierwsza ciekawa sprawa - kolor softy jaśnieją z wiekiem,rodzą się ciemnobrązowe i nawet z czarnymi nalotami i wybarwiają się nawet do 2 lat. Kolor włosa dorosłego softa powinien być barwy pszenicy ( w słońcu musi błyszczeć :wink: ) kolejne fotki ( część z Was już je wcześniej widziała) - suczka w wieku 8 tygodni :wink:
Recommended Posts