monika55 Posted April 11, 2011 Author Share Posted April 11, 2011 Nie mam pojęcia. Przyzwyczai sie do nowego imienia. Jej to pewnie lotto.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 [quote name='Isadora7']Małgosiu to jak będzie u Ciebie to ja sie wezmę za nią[/QUOTE] O, to super! Umieścisz ją na SOS jamnikom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 Kto pomoze w transporcie?.........Dt czeka od zaraz....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 malagos wspaniale, że możesz ją wziac do siebie :)) jakiś transport się kroi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 nie wiem.... to dość daleko, do Warszawy kawał, a ja jeszcze 100 km dalej....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 malagos ja w Twoim kierunku to tuż przed Świętami będę jechała, mogłaby z nimi jechać, ale nie mam pomysłu co wcześniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Może na transportowym coś będzie wcześniej. Dzisiaj ja wrzucę na SOS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Nuka ma się dobrze, zapiernicza w kubraczku jak torpeda. Jedynie ma trochę spuchnietą tylną łapę. Rana w porządku. To jej imię z domu i reaguje na nie, ale powinna się przyzwyczaić do innego. Właśnie z drugą jamnikowatą Nuką demolują mi biuro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 [quote name='shanti']Nuka ma się dobrze, zapiernicza w kubraczku jak torpeda. Jedynie ma trochę spuchnietą tylną łapę. Rana w porządku. To jej imię z domu i reaguje na nie, ale powinna się przyzwyczaić do innego. Właśnie z drugą jamnikowatą Nuką[B] demolują[/B] mi biuro.[/QUOTE] to moze nei będe jej zmieniac, najwyzej na wołanie będize gnała i ona i ratlerek :) A co to znaczy, ze demoluja biuro? :nerwy: Żartuję ja nie mam biura :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Żartowałam;) Ale nie łudź się, że ona poleży na posłanku:evil_lol: Transport da się załatwić ale ta odległość ponad 900 km w dwie strony:shake: Koszt około 550 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Można etapami - do Warszawy i dalej do Małgosi . Będzie łatwiej . Trzeba tylko trochę poczekać bo zaraz po operacji to zbyt niebezpiecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafra Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Dobrze, że Nuka lepiej się już czuje i powolutku dochodzi po operacji do siebie :lol:. Najlepszy domek musi mieć ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Dochodzi, dochodzi. Najlepszy dowód. Dwie Nuki w akcji.:evil_lol: [video=youtube;RRORPNXQIhA]http://www.youtube.com/watch?v=RRORPNXQIhA[/video] [video=youtube;m086tZKu62E]http://www.youtube.com/watch?v=m086tZKu62E[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinusia00 Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 dziewczyny a skąd dokąd sunia ma być transportowana / bo ja :oops: wyrywkowo czytam wątek ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafra Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Z Jastrzębia do.....sama się zgubiłam! [quote name='pinusia00']dziewczyny a skąd dokąd sunia ma być transportowana / bo ja :oops: wyrywkowo czytam wątek ?[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 z Jastrzębia do Makowa Maz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted April 12, 2011 Author Share Posted April 12, 2011 Wydzwaniamy z shanti gdzie sie da za tym transportem. Mizerne efekty jak na razie. Ceny benzyny powalają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Moze do Warszawy, stąd tylko 100 km i może ktoś do mnie ją dalej dowiezie, zawsze zapraszam na domowy obiad i ciasto! Ale cudne filmiki! nie do wiary, ze w piątek miała tak poważną operację! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Na filmiku widać tą opuchliznę na wewnętrznej stronie uda. Na razie mam obserwować. Ona dość nieuważna jest i szalona, może gdzieś się uderzyła. Zobaczymy. [B]Finanse.[/B] 11.04.11 [B]Szafra [/B]na Nukę [B]30 zł[/B] Dziękujemy bardzo!:loveu: Myślałam, że się dziś dowiem ile nas Nuczka kosztowała (zabieg), ale weta w lecznicy nie było, była p. Agatka - żona. Musimy poczekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafra Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 Opuchlizna po takiej operacji może być ( byle by bardziej nie spuchła ) i powoli powinna się zmniejszać. Będzie dobrze :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Jakby się udało z dowiezieniem suni do Warszawy do niedzieli do południa- to mogę ją odebrac!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted April 13, 2011 Author Share Posted April 13, 2011 Oj, myślimy. Zeby się udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Kombinuję, ale nic mi nie wychodzi w tym terminie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 A może ktoś by pojechał pociągiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Obawiam się że jest za żywiołowa. Podróż z nią samochodem nie będzie łatwa. Bez klatki ani rusz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.