modliszka84 Posted November 3, 2006 Author Share Posted November 3, 2006 [quote name='Monika:)']w schronisku taki niepozorny spokojny piesek a tu patrzcie go dopiero co do domu przyjechal a juz rozrabiac zaczyna :)[/quote] no co... moze chciał chłopak posprzatac :cool3: a wy tu ze rozrabia.... ale ja ostrzegałam ze po wyjsciu ze schroniu moze w niego diabołek wstapic :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 TO jest radość :) a nie ma nic piękniejszego niż radość zwierzaków- zawsze szczera!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka5 Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 zdjecia wyslalismy mailem, za duzo zamieszania z Pieskiem, jaki on jest przecudowny!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted November 3, 2006 Author Share Posted November 3, 2006 Oto Shrekus na SWOICH włościach ze SWOIMI ludźmi :-( :loveu: aż sie łezka kręci w oku... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/194/842de68cc202249c.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/231/fc81e5fa1bb763b7.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/231/9c1a7eb590fcd2c7.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/231/baf4c7d79d0a855d.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika:) Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 no dobrze skoro juz wszystko wiadomo to ja uciekamspac bo musze rano wstac ;) a shrekowi i jego nowej rodzince zyze spokojnej i przespanej nocy :) i duzo cierpliwosci doranoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 [quote name='Agnieszka5']zdjecia wyslalismy mailem, za duzo zamieszania z Pieskiem, jaki on jest przecudowny!!![/quote] Dziękujemy :) zaraz będziemy oglądac ... [B][COLOR=red]Szalejcie z dzieciakiem!!!:multi: :multi: [/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 Tylko go nie przekarmcie :lol: i pamiętajcie o wodzie, jemu może być gorąco w pierwszą noc. Taka zmiana temperatur skończyła się u mojej suki zapaleniem oskrzeli. Ale on młody jest, odporny!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika:) Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 spojzcie jak mu sie oczka zmienily teraz juz nie sa takie smutne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 [quote name='modliszka84']Oto Shrekus na SWOICH włościach ze SWOIMI ludźmi :-( :loveu: aż sie łezka kręci w oku... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/194/842de68cc202249c.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images2.fotosik.pl/231/fc81e5fa1bb763b7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/231/9c1a7eb590fcd2c7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images2.fotosik.pl/231/baf4c7d79d0a855d.jpg[/IMG][/URL][/quote] [B]ALEŻ ON JETS PIĘKNY!!! UŚMIECHNIĘTA MORDKO - CAŁUJĘ CIEBIE A TWOICH PAŃSTWA PRZYTULAM I BARDZO DZIĘKUJĘ MODLISZCE i MONICE i WOJTKOWI i WSZYSTKIM KTÓRZY TU ZAGLĄDALI!!![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka5 Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 Nas bardzo cieszy, że tak rozrabia, najbardziej sie obawialismy, ze bedzie bardzo smutny, nieprzystepny a tu taka niespodzianka, teraz sie wybawil, rozlozyl na swoim super puszystym kocu i odpoczywa, jest cudowny, jestesmy tak szczęśliwi, ze aż brak słów, a i po Shreku widać, ze jest mu bardzo dobrze;-) I, że jak sie rozkręci to będzie niezłym rozrabiaką;-) Zdjecia na razie tylko 3, ale jutro na pewno bedzie duzo wiecej,Dziewczyny normalnie aż łezka sie kręci z radosci:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 [quote name='Agnieszka5']Nas bardzo cieszy, że tak rozrabia, najbardziej sie obawialismy, ze bedzie bardzo smutny, nieprzystepny a tu taka niespodzianka, teraz sie wybawil, rozlozyl na swoim super puszystym kocu i odpoczywa, jest cudowny, jestesmy tak szczęśliwi, ze aż brak słów, a i po Shreku widać, ze jest mu bardzo dobrze;-) I, że jak sie rozkręci to będzie niezłym rozrabiaką;-) Zdjecia na razie tylko 3, ale jutro na pewno bedzie duzo wiecej,Dziewczyny normalnie aż łezka sie kręci z radosci:-)[/quote] [B]JESTEŚCIE WSPANIALI!!![/B] [B]AGNIESZKO Z MOJEGO SNU , PAWLE i SHREKU KOCHANY- JESZCZE RAZ ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIEGO DOBREGO:lol: [/B] [B]WIem, ze długo nie zaśniecie- ale zostawiam Was teraz z Waszym słodkim DZieciakiem- pięknej nocy :loveu: [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted November 3, 2006 Author Share Posted November 3, 2006 Ciesze się, że Shrekus sie podoba... że spełnia oczekiwania i w ogóle... To w końcu jeszcze psi dzieciak więc ma prawo do szaleństw. W schronisku spędził dokładnie 3 miesięcy - bez biegania, bez spacerów, bez zabaw, bez człowieka... Wiec teraz nadrabia... :loveu: Dziekuje wszytskim, którzy sie interesowali losem Shreka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka5 Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 Woda jest oczywisice, a i z jedzonkiem nie przesadzimy, a jutro jeszcze wyprawa do weterynarza nas czeka, mamy wrazenie, ze cos ma z nozkami albo nozka jakby troszke kulal, ale jutro bedzie wszystko wiadomo, dobranoc i bardzo dziekujemy za wszystko:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 :lol: [B]DO JUTRA SZCZĘŚLIWA RODZINKO!!![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 Tak na tą chwilę czekaliśmy!!!! :loveu: :loveu: :loveu: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/5121/baf4c7d79d0a855dlz1.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 Chodzi o tylne łapy??? Wydaje mi się, że on ma 5 pazury... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted November 3, 2006 Author Share Posted November 3, 2006 oj tak, zapomniałam powiedziec - on ma wilcze pazury z tyłu... baaardzo długie i możliwe że nawet poranione... Koniecznie trzeba je przyciąc u weta i opatrzyc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 To one moga być przyczyną przejściowych problemów z łapami... Może je dziwnie stawiać, żeby się nie ranić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 czyli nic groźnego...uff :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka5 Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 A wlasnie, macie racje, to kwestia tych pazurkow, ale jutro juz wszystko bedzie dobrze, no i kapiel czeka naszego psiaczka na pewno i wiecie co on jest niesamowity, nie opuszcza nas na krok, wydaje sie, ze spi, ale jak sie ruszymy to zaraz przybiega, kladzie lepek na kolanach, przytula sie, na pewno troszke czasu minie zanim uwierzy, ze to juz koniec jego wedrowek i czekamy na ten dzien, zeby w koncu czul sie bezpieczny, zeby wiedzial, ze NIGDY go nie zostawimy, bardzo Was pozdrawiamy i z calego serca dziekujemy za nasz Skarb!:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 [B]Agnieszko - ciągle czytam Twoje posty i patrzę na szczęśliwą mordkę...[/B] [B]Ale będę miała piękne sny!!![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted November 3, 2006 Share Posted November 3, 2006 Te pazury trzeba będzie przycinać, albo usunąć. Wet wszystko powie. Agnieszko, tak się cieszymy Waszym szczęściem! Tym, że Shrek już u Was, że podoba się, że jego koszmar zakończony. Pozdrawiam Was serdecznie, odpocznijcie po tym zwariowanym dniu, jutro nowe wrażenia, Będziemy na nie czekać :lol: Dobranoc!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted November 4, 2006 Share Posted November 4, 2006 Boże w niebiesiech, aż mi łezki poleciały, dopiero teraz włączyłam kompa ... Oczki Shrekusiowi się świecą, diabeł wcielony to będzie, zdrowy, radosny diabeł... Kochani, pozdrawiam serdecznie Was i Shrekusia! :loveu: :loveu: :loveu: Agnieszka, ale nie pozwalajcie mu za dużo, bo potem będzie klopot. Kurcze, ta molda, ta mordeczka kochana widać że jest szczęśliwa! PS. Zostanie Shrekiem czy zmieniacie mu imię? Tak z ciekawości pytam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnie Koty Posted November 4, 2006 Share Posted November 4, 2006 Agnieszka, i koniecznie, koniecznie doczepcie mu adresatkę do obroży! Młody jest, szalony, nie wiadomo co mu strzeli do tej ślicznej łepetyny. To taka "dobra rada pani Zofii", :oops: . Pokazałam swoim dzieciam zdjecia Shreka i zgodnie orzekli że to kuzyn Figi. Może pręguski będą miały farta w tym jesiennym sezonie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted November 4, 2006 Author Share Posted November 4, 2006 ciekawa jestem jak tam mineła nocka Shreka? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.