wilczka Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 no wiem ale jak beda juz pieniadze to moze jakies platne tymczasy? a tak z innej beczki czy macie jakis odgorny nakaz ze do konca lutego psy musza opuscic schronisko w dyminach?co z nimi dalej?z tymi co do konca lutego nie znajda domow? Quote
ewab Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 [quote name='Asior']dziewczyny a jakbyśmy my KTOZ zadzwonił do prezydenta Lubawskiego, albo np napisali byśmy pismo???[/QUOTE] Od jutra zaczynamy rozmowy w sprawie utrzymania schroniska w Dyminach. Jak nie damy rady, będziemy znów prosić świat o pomoc. Przygotowując się do rozmów przygotowałam takie oto zestawienie, które dużo mówi o podejściu przez świętokrzyskie urzędy do problematyki bezdomności zwierząt. Doszły do mnie słuchy, że "schronisko" (12 miejsc) w Borszowicach k/Sędziszowa zostało zlikwidowane. Czy ktoś może to potwierdzić? Bylibyśmy wtedy jedynym województwem w kraju bez schroniska. Na 100% Kielce są jedynym miastem wojewódzkim nie mającym swojego schroniska. [IMG]http://img513.imageshack.us/img513/8020/schroniskazestawienieda.jpg[/IMG] Quote
wilczka Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 to moze powinniscie sprezyc wiecej osob i kazdemu dac przydzial-jeden czlonek stowarzyszenia zajmuje sie tylko komputerem(uaktualnia strony,wstawia zdjecia i opisy...)inny tylko finanse,inny interwencje,inny tylko wet,inny pozyskiwaniem miejsc w hotelach i dt....-ale to tylko taka sugestja moja.chyba latwiej wam by bylo to wszystko ogarnac choc wedle mnie i tak sie super spisujecie majac tak malo osob a tak wiele do roboty! Quote
ewab Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 Nie mamy odgórnego nakazu. Jeśli jednak prezydent zadecyduje, że w Kielcach nie będzie schroniska, to żaden nakaz nie będzie potrzebny. Co z psami - są własnością miasta i to ono zadecyduje co z nimi. Co do płatnych tymczasów - apelujemy o nie od listopada. Do tej pory nie zgłosił się żaden. A hoteliki już zapełnione i do tego nigdy nie wiem jak długo psy będą mogły w jednym z nich zostać. Do do sprężania innych osób, dziękuje za radę - też bym sobie życzyła, żeby tak było. Quote
wilczka Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 ewob wyslalam na fb cos takiego-moze ktos sie zglosi jesli nie robisz tego z potrzeby serca to moze zrobisz to dla kozysci??? SZUKAMY PLATNYCH DOMOW TYMCZASOWYCH!!!jestesmy bezradni,oczywiscie jesli ktos ma tak wielkie serce i mozliwosci ze jest wstanie adoptowac psiaka,lub dac mu bezplatny tymczas to bardzo prosimy o pomoc.wiemy jednak ze takich ludzi jest znikoma ilosc dlatego oferujemy PLATNE DOMY TYMCZASOWE Quote
Asior Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 właśnie o tym chciałam,żeby pisała tamta dziennikarka.. Miała walnąć artykuł o tym, że pilnie potrzebne Wam są DT... PISZCIE DO NIEJ KONIECZNIE... Quote
wilczka Posted January 16, 2011 Posted January 16, 2011 alez nie za ma co:)polecam sie na przyszlosc:)zaraz jeszcze zaloze to cos dla zwierzaka na fb z waszymi danymi-moze ktos bedzie modl pomoc w jakis inny sposob?warto probowac na wszystkie fronty Quote
Potter Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 Potwierdzam informację, że schronisko w Borszowicach, g. Sędziszów, zlikwidowano z dniem 31.12.2010 r. Przyczyna: zmiana ustawy o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego. [CENTER][B]WOJEWÓDZTWO ŚWIĘTOKRZYSKIE NIE POSIADA W TEJ CHWILI ANI JEDNEGO LEGALNEGO, ZAREJESTROWANEGO SCHRONISKA.[/B][/CENTER] Quote
eneda Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='ewab']Na tej samej opuszczonej posesji koczują jeszcze dwie suczynki. Jedna karmiąca - nieufna, druga jeszcze bardziej. Niestety nie pozwoliły do siebie podejść. Są dokarmiane przez jakąś kobietę, która przychodzi z bloków. Może ktoś z Was ją kojarzy? Za Łapkiem stoi odważniejsza suka, druga obserwowała wszystko z daleka. [IMG]http://img262.imageshack.us/img262/5336/1002451y.jpg[/IMG] Chałupa towarzystwa [IMG]http://img830.imageshack.us/img830/5150/1002453f.jpg[/IMG] Wewnątrz szczeniaki, jeden niestety martwy:( [IMG]http://img411.imageshack.us/img411/3230/1002454a.jpg[/IMG] Łapek po opatrzeniu rany pojechał do hoteliku. Szczeniaki (dwa) pojechały do Enedy.[/QUOTE] Ja psa od druta nazwałam Drucik:) Chciałam zaznaczyć, że ten drut sam się nie owinął, był tak zapleciony i zakręcony, że tylko człowiek mógł to tak precyzyjnie wykonać. Co do szczeniaków, nie jest za wesoło. Nie mogliśmy ich tam zostawić, są strasznie zakatarzone, kichające i widok tego zmarłego maleństwa nas przeraził i nawet się nie zastanawialiśmy. Z maluszkami jest kiepsko, wczoraj wydaliły z siebie zaczerwieniony ruszający się makaron zamiast kupki. Z jedzaniem z butelki jest bardzo kiepsko sobie radza, nie chcą jeść, walcze o każdą kropelkę. Bardzo płączą......trzeba tą ich mamusię złapać, bo inaczej maluszki nie przeżyją Mamuśkę złapać nie będzie łatwo, wczoraj biegaliśmy z tż Ewab i Tomkiemihobbitem do momentu, aż się nie zciemniło. Sunia jest ranna. Niestety na posesji jest mnóstwo dziur i nie ma jak suni zagonić bo wybiega. Prosiliśmy ludzi z okolicy o pomoc w złapaniu, zostawiłam nr, ale nie liczyłam bym na większą współpracę z nimi. Mam nadzieję, że dziś pojedziemy z większą grupą i będziemy dalej próbować. Quote
divia_gg Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 a ze tak zapytam, tylko nie zabijajcie:) Czy gdyby sie stalo tak, ze Dymin nie bedzie a bedzie ten Piekoszow to czy Zwierzak bylby zainteresowany prowadzeniem schronu tam? Nie ukrywam, ze troche w tym moj interes, bo moja gmina niby tez tam chce sie dolaczyc do Piekoszowa i pewnie kiedys w przyszlosci psiaki ode mnie z miejscowosci (ktore zapewne kiedy sie pojawia - juz mam na "oku" ze dwa, narazie ustalam czy rzeczywiscie bez wlasciciela) trafia wlasnie tam...I nie wiem czy znow nie bedzie walki o to zeby tam nie trafily.... Oczywiscie nie ze chce zeby Dymin nie bylo, coby bylo jasne, ale wiemy wszyscy ze jest jak jest :roll: Quote
wilczka Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='eneda']Ja psa od druta nazwałam Drucik:) Chciałam zaznaczyć, że ten drut sam się nie owinął, był tak zapleciony i zakręcony, że tylko człowiek mógł to tak precyzyjnie wykonać. Co do szczeniaków, nie jest za wesoło. Nie mogliśmy ich tam zostawić, są strasznie zakatarzone, kichające i widok tego zmarłego maleństwa nas przeraził i nawet się nie zastanawialiśmy. Z maluszkami jest kiepsko, wczoraj wydaliły z siebie zaczerwieniony ruszający się makaron zamiast kupki. Z jedzaniem z butelki jest bardzo kiepsko sobie radza, nie chcą jeść, walcze o każdą kropelkę. Bardzo płączą......trzeba tą ich mamusię złapać, bo inaczej maluszki nie przeżyją Mamuśkę złapać nie będzie łatwo, wczoraj biegaliśmy z tż Ewab i Tomkiemihobbitem do momentu, aż się nie zciemniło. Sunia jest ranna. Niestety na posesji jest mnóstwo dziur i nie ma jak suni zagonić bo wybiega. Prosiliśmy ludzi z okolicy o pomoc w złapaniu, zostawiłam nr, ale nie liczyłam bym na większą współpracę z nimi. Mam nadzieję, że dziś pojedziemy z większą grupą i będziemy dalej próbować.[/QUOTE] a w ktorym to dokladnie miejscu?mieszkam blisko to moge probowac lapac.trzeba zlapac chocby mamusie bo szkoda maluchow Quote
eneda Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='divia_gg']a ze tak zapytam, tylko nie zabijajcie:) Czy gdyby sie stalo tak, ze Dymin nie bedzie a bedzie ten Piekoszow to czy Zwierzak bylby zainteresowany prowadzeniem schronu tam? Nie ukrywam, ze troche w tym moj interes, bo moja gmina niby tez tam chce sie dolaczyc do Piekoszowa i pewnie kiedys w przyszlosci psiaki ode mnie z miejscowosci (ktore zapewne kiedy sie pojawia - juz mam na "oku" ze dwa, narazie ustalam czy rzeczywiscie bez wlasciciela) trafia wlasnie tam...I nie wiem czy znow nie bedzie walki o to zeby tam nie trafily.... Oczywiscie nie ze chce zeby Dymin nie bylo, coby bylo jasne, ale wiemy wszyscy ze jest jak jest :roll:[/QUOTE] Divia oczywiście, że Cię zabijemy :) Dyminy muszą być, a jeżeli nie to nasze psy nie zostaną przewiezione nigdzie bez nas!! My z Tomkiem będziemy walczyć o te psy do ostatniego tchu!!! Co do Piekoszowa, było w artykule zdanie, które wskazywało, że ludzie będą zatrudnieni z gmin, czyli bez obrazy P.Heniek i P.Zdzisiek, który pewnie przyniesie cv [albo i nie] i pewnie który nie miał kontaktu z psem powypadkowym, ani nie wie że jest coś takiego jak lecznicza karma....itp Oni podejrzewam nie chcą stowarzyszenia w schronisku. Myślą, ze dali nam na chwilę schronisko, sprawa ucichła, potem przewiozą psy, zatrudnią swoich ludzi i oprawców ciąg dalszy. Dziwne, że prezio i reszta jeszcze nie wiedzą, że jesteśmy zdolni do naprawdę wszystkiego :D Quote
eneda Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 Wilczka to jest opuszczona posesja na Sandomierskiej 286, już blisko Cedzyny. Quote
divia_gg Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='eneda']Divia oczywiście, że Cię zabijemy :) Dyminy muszą być, a jeżeli nie to nasze psy nie zostaną przewiezione nigdzie bez nas!! My z Tomkiem będziemy walczyć o te psy do ostatniego tchu!!! Co do Piekoszowa, było w artykule zdanie, które wskazywało, że ludzie będą zatrudnieni z gmin, czyli bez obrazy P.Heniek i P.Zdzisiek, który pewnie przyniesie cv [albo i nie] i pewnie który nie miał kontaktu z psem powypadkowym, ani nie wie że jest coś takiego jak lecznicza karma....itp Oni podejrzewam nie chcą stowarzyszenia w schronisku. Myślą, ze dali nam na chwilę schronisko, sprawa ucichła, potem przewiozą psy, zatrudnią swoich ludzi i oprawców ciąg dalszy. Dziwne, że prezio i reszta jeszcze nie wiedzą, że jesteśmy zdolni do naprawdę wszystkiego :D[/QUOTE] No i widzisz juz mnie zabili;) Tylko mnie chodzi nie o psy obecne, ktore juz sa, tylko przyszlosciowo te ktore beda do schroniska mogly byc przyjete. Choc teraz to chyba nie da sie nic prognozowac. Quote
Kashdog Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='wilczka'] a to dzieki temu filmikowi z youtuba z psiakami z dymin-pozwolilam sobie wwalic go na fb (przepraszam-bo nie pytalam o zgode nawet:oops:)i zaraz dostalam wlasnie taka wiadomosc ze ze szczescia dla wreszcie wesolych minek i rozmerdanych ogonkow pani po wyplacie daje pieniazki:loveu: [/QUOTE] Jeśli filmik ma pomóc to śmiało wklejaj gdzie się da ;) Quote
ewab Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 Dzisiaj razem z Powiatowym byliśmy z wizytą u P. Lubawskiego. Wygląda na to, że przynajmniej dopóki nie będzie innego miejskiego schroniska Dyminy będą funkcjonować. Prezydent nie wykluczył, że być może miasto będzie budować schronisko na innym terenie. Z nieoficjalnych, ale wiarygodnych źródeł dowiedzieliśmy się, że burmistrz Piekoszowa nie jest zainteresowany budową wspólnie z Kielcami. Owszem może udostępnić teren dla Kielc (niezależny od tego na którym ma stanąć piekoszowskie), budowę i prowadzenie schroniska pozostawia miastu. Quote
tomekihobbit Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='ewab']Dzisiaj razem z Powiatowym byliśmy z wizytą u P. Lubawskiego. Wygląda na to, że przynajmniej dopóki nie będzie innego miejskiego schroniska Dyminy będą funkcjonować. Prezydent nie wykluczył, że być może miasto będzie budować schronisko na innym terenie. Z nieoficjalnych, ale wiarygodnych źródeł dowiedzieliśmy się, że burmistrz Piekoszowa nie jest zainteresowany budową wspólnie z Kielcami. Owszem może udostępnić teren dla Kielc (niezależny od tego na którym ma stanąć piekoszowskie), budowę i prowadzenie schroniska pozostawia miastu.[/QUOTE] Proszę uprzejmie, dobra idea budowy miejskiego schroniska. Czyli kolejna wolta/opcja aktualna(?) Przebudowa, modernizacja Dymin wykluczona? Moje odczucia do zarządzających miastem mam co najmniej ambiwalentne. Trudno wpadać w euforię, czy nawet silniejszą nadzieję, skoro tyle w przeszłości było rozchwiania, mijania się z prawdą, przysłowiowego robienia z gęby cholewy...czyli kpin obłudy, beztroski o bezdomne psy, koty; traktowanie jako pacynek do dowolnego użytku a ludzi ich kochających niczym intruzów i całe (niepokojące) zło. W sytuacji budowy giga kombinatu dla paru ościennych gmin powstanie Miejskiego Schroniska zapewniałoby samowystarczalność i wiemy już że podołalibyśmy z obsłużeniem na wysokim poziomie bezdomnych i potrzebujących pomocy i z opieką nad zwierzętami na terenie Kielc. Koncepcja racjonalna, czy stała, czy to bujda na resorach (?) wkrótce zobaczymy. Dziś bandyci, którzy urwali dla zabawy psu łeb wlecząc go za pomocą linki holowniczej - otrzymali "porażające" wyroki ....10 m-cy więzienia !!!! To kpina, za 2,3 m-ce wyjdą na wolność, w Stanach pierdzieli by w pasiaki dłuuugo a grzywnę dostaliby taką, że posrali by się w swe bandyckie śmierdzące gacie. W przeszłości mieli uciechę rzucając w bernardyna siekierami. ***** mać! T[B]ak czy owak o uratowane psy z Dymin będziemy walczyć, inaczej wszystko to nie miałoby sensu.[/B] Quote
ewab Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 Też przeczytałam info o oprawcach haszczaka: [url]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8958880,Wyrok_sadu__do_wiezienia_za_brutalne_zabicie_psa.html[/url] Uzasadnienie porażające: "Sąd uznał, że ponieważ nie ma dowodów, by oskarżeni wielokrotnie znęcali się nad zwierzętami, nie może przyznać maksymalnych możliwych kar." Quote
Asior Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 BArdzo polecam artykuł z Chwili dla pupila: [url]http://chwiladlapupila.pl/informacje/fala-przemocy-wobec-zwierzat-przelewa-sie-przez-polske/[/url] oddaje prawdę ostro, ale prawdę.... druga sprawa... Gdzieś wyczytałam, że jest jakiś pies do przewiezienia z kielc do krakowa chyba, jeśli byłby częściowy zwrot za benzynę mogę załatwić transport ;) Quote
Bolonczyk11 Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d805d21bef33d2dc.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8ee8fbcb20f7724a.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa4723be14919be2.html[/url] to sa zdjecia tego mix bernardyna u mnie na wsi Quote
Bolonczyk11 Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 Słuchajcie sprawa jest pilna bo tego bernardynka chcą na wsi otruć bo włuczy sie po posesjach i dzieci sie go boją bo siedzi przy drodze Quote
baster i lusi Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='Bolonczyk11']Słuchajcie sprawa jest pilna bo tego bernardynka chcą na wsi otruć bo włuczy sie po posesjach i dzieci sie go boją bo siedzi przy drodze[/QUOTE] może napisz do zuzlikowa ona zajmuje się bernardynami. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.