pixie Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Organizacji w Polsce moc, problemow z ochrona prawa z nia na dzien wiecej Towarzystwa, Fundacje, Organizacje d/s .... Wystarczy spojrzec na tytuly na samej dogomanii sygnalizujacych problemy. Na Psach w potrzebie, watki schronisk licza po setki stron, zakladane sa nowe Problemy, brak bud, i budy z dwoch zestawionych okien w Wegrowie...brak schronisk np w Starachowicach a dziesiatki bezdomnych psow ratowane karkolomnie przez wolontariuszy, by nie zlapal ich hycel, ktory miast schroniska pomaga miastu..tylko co dalej z nimi sie dzieje... warunki w schroniskach ...rozmnazanie psow, w Tarnowie Konie zmasakrowane, zadreczone...z poucinanymi nogami znany watek Anglika, nastepny w Strzegomiu, na podworku pewnego do niedawna obcokrajowca, ktorego psy pojawiaja sie i znikaja, kto wie dokad, by nastepnego dnia przywiozl tenze juz nie Niemiec, nie wiadomo po co i skad... gdzie 2 letnie psy sa juz bez zebow, wyniszczone, a rottwailer zjada padlego konia Mnozyc by mozna rozne historie...prasa tymi sprawami, coraz mniej zainteresowana, inne media rowniez, a my obroncy praw zwierzat zostajemy w swoich srodowiskach, piszemy petycje do roznych urzedow, komisji sejmowych..i dalej dzieje sie jak sie dzieje Spojrzcie tylko na to co sie dzieje w schroniskach dla psow i kotow, a co dzieje sie ze starymi konmi? albo innymi zwierzetami, a transporty przez granice papuzek..wiem wiem sa sluzby weterynaryjne... a weterynarze, ktorym zarzucamy niejednokrotnie brak etyki, czy ten Rzecznik nie moglby wystapic przeciw nim Ozzy..glosna sprawa ...jakze bolesna pod wieloma wzgledami, czy to nie temat dla Rzecznika Kto wystapi z urzedu z apelacja wyroku dla wlascicieli szczeniaka, lekarzy, zaduszonego w podrozy . W tej sprawie bylby automatycznie strona..Rzecznik Prawa Zwierzat... mysle o tym juz od jakiegos czasu..tzn o tym ,ze brak jest w Polsce takiego urzedu, osoby, do ktorej moznaby kierowac te petycje, skargi, informacje, ktora mialaby wplyw na regulacje wielu spraw i z racji pelnionego urzedu mialaby moc skutecznego dzialania Edukacja..to tez pole do popisu dla takiego urzedu I dzis szukajac w internecie odpowiedzi na pytanie w jaki sposob w innych krajach jest ten problem rozwiazany, czy i kto walczy, nie z poziomu organizacji spolecznych, lecz z z poziomu wladzy dba o prawo zwierzat trafiam przypadkiem na informacje, ze w Austrii powolano z dniem 1go wrzesnia taki Urzad. czy wiecie czym on sie zajmuje? i czy nie powinna Polska pojsc tez tym sladem? mialby chyba Rzecznik Prawa Zwierzat wiele do zrobienia w naszym kraju Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Pixie - marzycielko...., w Austrii najpierw był zakaz łańcuchów,potem kolczatek i dławików.U nas to wszystko co opisujesz,dzieje się w majestacie prawa,przy cichej aprobacie rzeszy chrześcijan i bierności wszystkich możliwych władz. P.Podgórska napisała: "psy nie mają duszy ani teczek w IPN" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted September 16, 2006 Author Share Posted September 16, 2006 czy to znaczy ze jestesmy skazani tak po prostu na walke z wiatrakami..i dopiero za dziesiec pokolen moze sie cos zmienic? ale mnie "zdolowalas"... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Niestety Pixi tak to wygląda w Polsce - straszne, ale prawdziwe. Ale rzecznik ds zwierząt powinien być - tylko, co on zwojuje, w kraju, gdzie niewielu szanuje i kocha zwierzęta!!!??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Coś robić trzeba, to się zwierzętom należy.Ale na razie to rzecznik raczej nie przejdzie.....Co do tych pokoleń to nie wiem jak to będzie.Dzieci sa dokładnie takie,jakie wychowamy a skoro wszyscy narzekają na "dzisiejszą młodzież" to wychodzi równia pochyła.....każde pokolenie gorsze od poprzedniego...?.:eviltong: Póki co,to chciaz z łańcuchami i hyclami trzeba powalczyć.:shake: A i na wybory trzeba pójść i na zwierzoluba zagłosować!:p W końcu,takie mamy władze,na jakie zasługujemy:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Zamiast wydawac pieniadze na instytuje hycla, lepiej te pieniadze przeznaczyc na Rzecznika Praw Zwierzat. Nigdzie nie jest powiedziane, ze aby takiego miec najpierw trzeba zlikwidowac lancuchy itd. Czasami skok na gleboka wode bardziej sie oplaca niz marsz utartymi szlakami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted September 16, 2006 Author Share Posted September 16, 2006 [quote name='ARKA']Zamiast wydawac pieniadze na instytuje hycla, lepiej te pieniadze przeznaczyc na Rzecznika Praw Zwierzat. Nigdzie nie jest powiedziane, ze aby takiego miec najpierw trzeba zlikwidowac lancuchy itd. Czasami skok na gleboka wode bardziej sie oplaca niz marsz utartymi szlakami.[/quote] wlasnie wrocilam ze spaceru z psami.. spacer z psami to "moj" czas na przemyslenia i dokladnie taka mysl mi przyszla Arko, jak zaczelam liczyc te pokolenia, ktore rzucialm puli w odpowiedzi... ilez to lat...wolalbym doczekac, ale choc slaba z rachunkow, stwierdzilam, ze cudow nie ma, nie doczekam nie ma wyjscia ..a wlasciwie jedno przyjdzie sie rzucic sie na gleboka wode, z nadzieja, ze juz chyba bardziej "utonac nie utoniemy" mozemy tylko wyplynac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='ARKA']. Nigdzie nie jest powiedziane, ze aby takiego miec najpierw trzeba zlikwidowac lancuchy itd. [/quote] Pewnie! Chodziło mi o to,że ludzie tam bardziej zwierzęco rozgarnięci,więc i atmosfera sprzyja takim działaniom.(To austriacki parlament jako pierwszy wydał zakaz importu art.z psów i kotów).Poza tym,tam się egzekwuje przestrzeganie prawa a u nas powołane do tego "czynniki" zabijają psa na trawniku pod blokiem.Rzecznik tego nie zmieni... może sobie najwyżej statystyki prowadzić.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='puli']Pewnie! Chodziło mi o to,że ludzie tam bardziej zwierzęco rozgarnięci,więc i atmosfera sprzyja takim działaniom.(To austriacki parlament jako pierwszy wydał zakaz importu art.z psów i kotów).Poza tym,tam się egzekwuje przestrzeganie prawa a u nas powołane do tego "czynniki" zabijają psa na trawniku pod blokiem.[B]Rzecznik tego nie zmieni... może sobie najwyżej statystyki prowadzić...[/B].[/quote] Moim zdaniem nie doceniasz roli Rzecznika o ile nie bedzie on 'z klucza' ale wlasciwy czlowiek, na wlasciwym miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='pixie']wlasnie wrocilam ze spaceru z psami.. spacer z psami to "moj" czas na przemyslenia i dokladnie taka mysl mi przyszla Arko, jak zaczelam liczyc te pokolenia, ktore rzucialm puli w odpowiedzi... ilez to lat...wolalbym doczekac, ale choc slaba z rachunkow, stwierdzilam, ze cudow nie ma, nie doczekam nie ma wyjscia ..[B]a wlasciwie jedno przyjdzie sie rzucic sie na gleboka wode, z nadzieja, ze juz chyba bardziej "utonac nie utoniemy" mozemy tylko wyplynac[/B][/quote] Mam i mialam- wzloty i upadki. Kiedys myslam, ze dozyje, potem i teraz, ze nie ale mam w sobie.. ciagle....jeszcze....odruch, zapewne instynktowny, obronny:razz: Co nie zabije, to wzmocni;) Poza tym - po co wywarzac drzwi skoro juz sa otwarte? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotka Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 [quote name='puli']Coś robić trzeba, to się zwierzętom należy.Ale na razie to rzecznik raczej nie przejdzie.....Co do tych pokoleń to nie wiem jak to będzie.Dzieci sa dokładnie takie,jakie wychowamy a skoro wszyscy narzekają na "dzisiejszą młodzież" to wychodzi równia pochyła.....każde pokolenie gorsze od poprzedniego...?.:eviltong: Póki co,to chciaz z łańcuchami i hyclami trzeba powalczyć.:shake: A i na wybory trzeba pójść i na zwierzoluba zagłosować!:p W końcu,takie mamy władze,na jakie zasługujemy:-([/quote] Podpisuję sie pod tym wszystkimi rekami i łapami(aktualnie 12). I wciaz szukam sposobu na efektywne działania całosciowe. I nie wiem gdzie sie podczepic, zeby nie mnozyć kolejnch funadacji i stowarzyszen. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Póki co,"podczep się" pod zbieranie podpisów pod petycją,a potem pod projektem ustawy....;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anulus Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Witam!! Jest b.dużo róznych organizacji zajmujących się prawem o ochronie zwierzat itd.lecz wiekszość z nich sa sprywatyzowane np. TOZ--tak mozna to ując. W tym wypadku rola jednego Rzecznika nie mialaby możliwości wykazania sie dla wszystkich tych organizacji, nie wspomnę o jego siedzibie, bo gdzie?. Moim zdaniem jest taka mozliwosc powolania Rzecznika Praw Zwierzat w danej Gminie lub Urzedzie danego miasta i tam skladać petycje. Jest jeszcze jedna możliwosc mianowicie przeszkolenie w Zarzadzie Głównym TOZ osob, ktorzy chcą zostać rzecznikiem danej swojej organizacji. I tam moim zdaniem trzeba mocno uderzyć. Np. -- jak wiecie rownież w oddziałach ZKwP sa powołani rzecznicy, którzy zajmują sie sprawami przepisów hodowli i przestrzeganiem praw i obowiazków hodowcy itd. i sa to członkowie oddziału lub z zewnatrz. Pomysł jest dobry i mam nadzieje że sie uda. Ps. to jest moja opinia pozdrawiam ANULUS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Moim zdanie, o ile pomysl jest zacny, o tyle przy obecnym stanie prawnym... :shake:. Bez sensu. Rzeczy rzecznik mogl sensownie dzialac powinny byc sensowne przepisy. pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.