wellington Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 [quote name='Paulina_mickey']Zaraz Ci wyślę na PW. A teraz wkleję Wam maila jakiego dostałam: [B]WITAM.Chodzi mi o małego psa,ktorego mozna juz uwiazac na łańcuch.Najlepiej gdyby to był piesek nieagresywny,poniewaz mam małe dzieci.PIES BĘDZIE BARDZO DOBRZE TRAKTOWANY.[/B][/QUOTE] Nie zbywaj go ! Powyciagaj od niego skad jest , udawaj ze mu przywieziesz psa na lancuch. Emilia potem tam podjedzie i chlopu leb urwie. Quote
wellington Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='Paulina_mickey']To od nas z Tarnobrzega osoba.[/QUOTE] Znaczy ze go znacie , tak ? Tym lepiej, bo blizej :diabloti: Quote
agusiazet Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Jakiś wielki miłośnik zwierząt na łańcuchu się Wam trafił! Quote
Soema Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='agusiazet']Jakiś wielki miłośnik zwierząt na łańcuchu się Wam trafił![/QUOTE] Jak połowa ludzi w naszych okolicach.......... Quote
Paulina_mickey Posted June 10, 2011 Author Posted June 10, 2011 Nie nie , to jest po prostu osoba od nas z miasta, ale raczej jej nie znamy. Szukamy transportu Brzyście koło Mielca -W-wa dla Adzi do DS!!!!! Quote
Basia1968 Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Transport mam na piątek dla Adzi zobaczcie to - nic więcej na razie nie napiszę - ale to wszystko mnie przeraza - i to sie dzieje na oczach tyluuu ludzi!! [URL="https://picasaweb.google.com/104801708904367797654/OnekIJamnisia?authkey=Gv1sRgCLO82LzIpNv_JQ#"]https://picasaweb.google.com/104801708904367797654/OnekIJamnisia?authkey=Gv1sRgCLO82LzIpNv_JQ#[/URL] Quote
agusiazet Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Boże Ty widzisz i nie grzmisz? Basiu, gdzie te pieski są, one są czyjeś? Quote
emilia2280 Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 [quote name='wellington']Nie zbywaj go ! Powyciagaj od niego skad jest , udawaj ze mu przywieziesz psa na lancuch. Emilia potem tam podjedzie i chlopu leb urwie.[/QUOTE] Z przyjemnosciá [quote name='Paulina_mickey']To od nas z Tarnobrzega osoba.[/QUOTE] Ba, wlasnej rodzinie leb bym obila za tkie cos (swojá drogá to calkiem realne u mnie w rodzinie ze narobié balaganu ;pp) EDIT: To ten onus z sznurkiem w szyiii? :((( A jajnisia do sterylizacji czy czyjas? Quote
Basia1968 Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 piesek onkowaty od miesiąca błąka się po jednej z miejscowości..... sunia ma właściciela /na razie nie mogę napisać żeby nikt krzywdy nie zrobił onkowatemu/ - wiecie co kurewsko podle sie czuje, bo zaczynam myśleć, że jestem jakimś odmieńcem. Trzy godziny polowania na onka, przy okazji dwie sunie w cieczce w tym samym miejscu i na dodatek patrzymy a jamnisia idzie z cycuniami do ziemii i sięga do koza na śmiecie!!! pani ze sklepu powiedziała, że ona codziennie chodzi, ale że ona ma właściciela!!! tylko nie wie kto to /taaaaa/. Wezwany przeze mnie weterynarz stwierdził, że [B]sunia przecież dobrze wygląda!!![/B] Quote
agusiazet Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Ludzie to debile i potwory!!! A wet. to jakiś kałmuk i tyle! Quote
minia913 Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 no i pośmiałam się u Haskich to sobie popłaczę w Happy Garden brak słów :( Quote
Paulina_mickey Posted June 12, 2011 Author Posted June 12, 2011 oj dobrze, że ten transport się znalazł taa jamnisia dobrze wyglada, poza tym że ma cycki do ziemi i chyba tylko te cycki widać to na prawde okaz zdrowia :angryy: to jest jakaś paranoja, jeden pies znajdzie dom a na jego miejsce wchodzi kilka następnych Quote
kaskadaffik Posted June 12, 2011 Posted June 12, 2011 A skąd ta jamnisia, z Tarnobrzega? ona jest karmiąca, gdzie są dzieci od niej wiadomo? a piesek ze sznurkiem też się u Was błąka, on ama wrośnięty ten sznurek? ja się gubię, sorry za tyle pytań.. Quote
Basia1968 Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 Psiaki sa w miejscowości Koprzywnica /woj. Świętokrzyskie/. Poproszono mnie o pomoc. To co dzieje sie w Koprzywnicy to po prostu tragedia. U nas mówi się, że jesteśmy Polska C, ale u nas nie ma takich przypadków, żeby na rynku stały dwie ciężarne suki /bezdomne/, pies z wrośniętym sznurkiem od miesiąca koczuje tam także, sunia z cycuniami do ziemi, wynędzniała, którą mieszkacy widują i po prostu lata im to. Mnóstwo psiaków bezdomnych przy ul. Rzecznej. Pies onkowaty nie jest w ogóle dokarmiany. Quote
KasiaKia Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 Ehhh... nie wiem co napisać. Basiu Ty to musisz mieć nerwy ze stali. Wszyscy wiemy jacy są ludzie i co mówią o tych, którzy pomagają zwierzętom. Jak szłam do schroniska w Mielcu to słyszałam "aż tak Ci się nudzi?". A że wpłacam pieniądze na te biedny psy to nikomu się nawet nie przyznaję, bo zaraz mnie posądzają o ich nadmiar i "wyrzucanie w błoto". Ja to w życiu nie znalazłam bezdomnego psa (może i dobrze), a Ciebie trzymają się i to te najgorsze przypadki. Jak może nikogo nie ruszać błakąjcy się jamniczek z takimi cycuniami?! Quote
Basia1968 Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 Wiesz kiedys przejmowałam się tym co ludzie mówią, ukrywałam to, że pomagam zwierzętom itd., bo.... właśnie nie wiem w sumie dlaczego - chyba ulegałam jeszcze w owym czasie stereotypom. Ale od pewnego czasu powiedziałam A MAM TO W DUPIE!!! ludzie gadali, gadają i gadać będą - i lata mi to. Niektórzy kibicują mi po cichu, inni śmieją się, jeszcze inni pomagają. Nie chodzę do kosmetyczki, do solarium, nie chodzę na imprezy - wole czas spędzić na: karmieniu psiaków, wożeniu ich do nowych domków, rozmawianiu z ludźmi, którzy tak jak ja kochają zwierzaki. W mojej pracy kiedyś postrzegano to jako dziwactwo chyba, a teraz słuchaja różnych historii, pytają, starają się pomagać. Ja staram sie pomagać im. Moje koleżanki adoptowały ode mnie sunie. Tak, że powoli to się zmienia. Ci którzy byli anty okazuje się, że tak naprawdę bardoz lubia zwierzęta - tylko musiała z nich spaść ta wstrętna skorupa. Quote
Basia1968 Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Wczoraj byliśmy spróbowac pomóc pieskowi onkowatemu - TO HISTORIA KTÓRA PRZYPRAWIŁA MNIE O ŁZY - W SOBOTĘ POJECHALIŚMY SPRAWDZIĆ ZGŁOSZENIE O PORZUCONYM ONKOWATYM PIESKU- PIESEK MŁODY, WYNĘDZNIAŁY, ZE SZNURKIEM NA SZYI - WIDAĆ, ŻE ZOSTAŁ GDZIES PRZYWIĄZANY I UWOLNIŁ SIE PRZEGRYZAJĄC SZNUR. PIE...S W STANIE WYCIEŃCZENIA, SZNUREK PRAWDOPODOBNIE WRÓSŁ MU W SZYJĘ, BO GDY DOSZŁA DO NIEGO SUNIA I POCIĄGNĘŁA GO WIDAĆ BYŁO ŻE SPRAWIA MU TO BÓL. NIESTETY SOBOTNIA AKCJA Z ŁAPANIA NIE PRZYNIOSŁA EFEKTU. POJECHALIŚMY TAM PONOWNIE WCZORAJ, WZIĘLIŚMY SEDALIN. WCZORAJ PODSZEDŁ JUZ NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI, DALIŚMY MU PACHNĄCE KONSERWKI, JEDNAK NIE DAŁ SIE ZŁAPAĆ. W PEWNYM MOMENCIE PODSZEDŁ DO NAS PAN. OKAZAŁO SIĘ, ŻE JEST BEZDOMNY. OPOWIEDZIAŁ NAM O MISIU - TO ON ŚCIĄGNĄŁ PIESKOWI SZNUREK Z SZYI. SPI RAZEM Z NIM W OPUSZCZONEJ SZOPIE. DZIELI SIE Z PSEM CZYM MA - ZOSTAWILIŚMY PANU KARMĘ DLA PIESKA, TROSZKĘ PIENIĄŻKÓW NA JEDZENIE DLA PANA, KOŁDRĘ - GDYŻ CZŁOWIEK NIE MA CZYM SIE PRZYKRYĆ. ZOSTAWILIŚMY TAKŻE SMYCZ I OBROŻĘ - CHCEMY ZABRAĆ PSINKĘ DO WETERYNARZA - i on nam w tym pomoże I WYĆ MI SIĘ CHCIAŁO GDY TEN CZŁOWIEK POWIEDZIAŁ - PROSZĘ PANI KTO ZROZUMIE BEZDOMNEGO? - TYLKO JA GO ZROZUMIEM- OBAJ NIE MAMY CO JEŚĆ, OBAJ NIE MAMY DOMU [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/4162/misio5.jpg[/IMG] [IMG]http://img835.imageshack.us/img835/3485/misio4.jpg[/IMG] Quote
agusiazet Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Faktycznie beznadziejnie smutna historia dwóch bezdomnych istot!!! Quote
Paulina_mickey Posted June 14, 2011 Author Posted June 14, 2011 Wątek Misia: [url]http://www.dogomania.pl/threads/209502-TYLKO-JA-GO-ZROZUMIEM-BO-TAK-SAMO-%C5%BBYJEMY-bezdomny-ON-prosi-o-pomoc!?p=17062511#post17062511[/url] Quote
Ulka18 Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 Straszne, po prostu straszne. Nasz kraj jest powalony, zeby tak czlowiek byl bezdomny i biedny pies takze...gdyby nie Basia, to pewnie nie otrzymaliby pomocy. To jest temat dla TVN Uwaga, na pewno bylby po nim odzew. Quote
Paulina_mickey Posted June 16, 2011 Author Posted June 16, 2011 Gościnne na naszym wątku- pomagamy w szukaniu domków: [IMG]http://i1196.photobucket.com/albums/aa418/HappyGarden/psiaki/Pluto.jpg[/IMG] Pluto - około 6-miesięczny szczeniak o zdecydowanym chrakterze. Przyjacielski w stosunku do ludzi, niestety nie toleruje innych psów. [IMG]http://i1196.photobucket.com/albums/aa418/HappyGarden/psiaki/Metka.jpg[/IMG] Metka - około 6-mesięczna sunia. Jest przyjacielsko nastawiona do całego świata.Pełna energii i chęci do zabawy. Nie sprawia żadnych kłopotów, jest psem cichym dzięki czemu nadaje się do bloku. Quote
Reno2001 Posted June 17, 2011 Posted June 17, 2011 Dzieczyny, plisss o uaktualnienie pierwszych postów. Widzę, że sa tam psy, które poszły do domów, ale ja nie orientuje sie tak na 100%, które na dom jeszcze czekają a które nie. Chciałabym jeszcze jakies allegro Wam porobic, ale nie wiem, za jakiego psa się brac? Mam teraz na aukcjach Sonię, Bunię, Komę i Falo (jedna aukcja-kiedy tylko Falo pojedzie do domu, porobię dla dziewczyn już aukcje osobne). Na drugim wyróżnionym mam braci husky, ale tej aukcji chyba nie będę juz odnawiac. Psy sa w doświadczonych rękach i tam ludzie chyba dadzą radę ogarnąc ogłoszenia (no chyba, ze jest inaczej, to piszcie). Na pierwszej stronie widzę do adopcji te siostry wyżełkowe, ale komplenie nic o nich nie wiem. Oczywiście nie muszę suń ogłaszac, bo jest tam i Ben i wiele innych psów, ale muszę byc pewna, że psy są aktualne. Jesli nawet nie foty, to choc pościagajcie te nieaktualne teksty do ogłoszeń, bo na prawdę ciężko się połapac, które psy czekają na pomoc, a które już nie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.