Jump to content
Dogomania

RITA - ruda gwiazdeczka, zrobiła w Stolicy karierę, MA SWÓJ DOM :)


bianka0

Recommended Posts

  • Replies 372
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witajcie milośniczki Ritulca, najbardziej znanej na Powislu suczki ras wszelakich!Jest bardzo wesołym psem, zawsze gotowa na szaleństwa z psami i długie spacery połączone z nauką różnych przydatnych czynności:cool3:Nauka przez żołądek, to ukochany sposób Ritki:loveu:
Rity szata uległa przeobrażeniu, pięknie porosła nawet na uszach, jak widać na zdjęciu(mam nadzieję, że już widac;))pojawił się długi mięciutki włos przez co miętolenie jej uszu jest niebywale przyjemne:loveu:.Furminatorem uporządkowalam okrywe Ritki, najfajniej wygląda swieżo po czesaniu, taki stan trwa dosłownie chwilę bo Rita preferuje wygląd naturalny:crazyeye:. Tarzanie się w trawie,taplanie w błocku i pudrowanie na boisku w piachu, to jej troska o dobry wygląd:razz:!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='as_ko']Śliczna, zadbana i widać że bardzo kochana sunia :)[/QUOTE]

Wiesz As_ko, w ślipkach Rity widać oddanie , milośc i przywiązanie:loveu:,wszyscy podkreślają, że Ritka w szczególny sposób na mnie patrzy tymi wilgotnymi ciekawskimi ślepkami,śledzi każdy ruch mojej ręki (na 100% chodzi jej o jedzonko). Rita nie należy juz do zagłodzonych suczek, jest świetnie umięsniona(zapasy z lwim pieskiem-to ten ze zdjęcia Shih tzu obcięty na praktycznie),jest piękna w ruchu(biega b. szybko, gdyby doczepić jej kitkę, robiłaby za lisa:crazyeye:)

Link to comment
Share on other sites

Bianko, możemy stworzyć nową rasę jamnik ritowaty jednoegzemplarzowy;).Sterczące na bacznośc uszka Rity są jej wyjątkową ozdobą(kiedy ją odbierałam 1.04. uszy były w złym stanie, potwornie pogryzione, jedno klapnięte a i tak były miłe),uklada je w przeróżny sposób:crazyeye:

Bianko, jeszcze raz dziękuję Tobie i wszystkim cioteczkom, które pomogły wyciągnąć gwiazdeczkę z tego koszmarnego puławskiego schronu:lol:

Link to comment
Share on other sites

[B]Basiu to my dziękujemy za taki dom dla pieska[/B].:loveu:
Zawsze się boję jak piesek idzie do adopcji.
Na początku boję się przez pierwsze 2 tygodnie, potem znowu dopada mnie lęk za jakieś 3-4 miesiące.
Strasznie lubię gdy mam kontakt z nowym domem. Mam prawie ze wszystkimi, ale do niektórych można dzwonić co tydzień, a do innych nie bardzo. Ale to nie znaczy że nie jest OK, tylko niektórzy mogą odbierać to jako zbytnie nagabywanie.
Zawsze mam problem czy mogę już znowu zadzwonić, czy jeszcze nie.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 1 month later...

[quote name='bianka0']Buba co taka cisza u Was ?
Jak tam żyjecie z rudą gwiazdeczką ?[/QUOTE]

Witaj Bianko0, tak nam dobrze z Ritką, że nie zauważyłam mijających tak szybko miesięcy!!! Tak jak Isadora myślę,że zadzwonie i kończy się na myśleniu! Wszystkie ratowniczki, dzięki którym mam Ritulkę objęły w posiadanie dużą przestrzeń mojego serca i myślę o WAS z wdzięcznością i wzruszeniem!!!! A teraz o małej- nabrała ciałka ale jest zgrabniutka, jak wiele osób mówi: śliczna , urocza ,przezabawna, ultratowarzyska dla ludzi i psów. Któregoś dnia na środku chodnika spotkała się z 8-miesięcznym Yorkiem, psem,którego nie znała. Zaczęły kotłowaninę(zabawę)będąc na smyczach. Po chwili zaczęli przystawać ludzie starsi, matki z dziećmi, osoby czekające na autobus- a psaki szalały. Trwalo to dobre 20 minut, ludzie bili brawo, zaśmiewali się do rozpuku. Ktos powiedzial, jak przyjemnie patrzeć się na beztoska zabawę zwierząt - to lepsze od telewizji!! Rita jest mistrzynią psich zapasów, padów, rzutów, podgryzania łap, uszu....
Zdrowie jej dopisuje, o każdej porze jest chętna na spacer ale nie jest namolniakiem, do tej pory nie wchodzi na łóżko !!!! ale na kolanka chętnie!!! Ostatnio przekonałam się, że musiała być bita przez mężczyznę kijem! Na spacerze poprosilam pana (właściciela jej kumpla z boiska)żeby rzucił kijek do aportu. Rita ubóstwia tego pana i skakala obok niego, kiedy machnął kijem z góry na dół i dalo sie słyszeć charakterystyczny świst, Rita z potwornym skowytem popedziła do mnie tuląc się do nóg!!! Póżniej sprawdziliśmy, że jesli kij jest rzucany równolegle do podloża, to sunia traktuje to jako zabawę. Myślę, że za wskakiwanie na łożko też obrywała! To tyle wieści od nas....za jakis czas pokaże Ritkę na zdjęciu, cierpliwości!!!

Juz za chwilkę WIGILIA, życzę Tobie i wszystkim miłośniczką rudej gwiazdeczki dużo zdrowia, radości, miłości do ludzi i tych braci mniejszych, dzięki którym stajemy się lepsi!!!! Moc całusków ode mnie i Ritki!

Link to comment
Share on other sites

Basiu jak dobrze że się odezwałaś.
Myślałam że Rita jest tak nieznośna, że jesteś na nas zła za ,, wciśnięty " Ci drański towar :evil_lol:
Jak miło czytać relacje z Twojego i Rity domu.
Tylko szkoda że tak rzadko, przecież ruda gwiazdeczka lubi być w centrum uwagi. ;)
W przyszłym roku będę częściej molestować o zdjęcia i wiadomości o naszej celebrytce.

Zdrowych Wesołych Świąt , tych i jeszcze wielu innych wspólnie spędzonych.

[IMG]http://images38.fotosik.pl/1267/791e93dd126c04a9med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 months later...

Basiu dzisiaj mija rok jak Rita zamieszkała u Ciebie.
Mam nadzieję że wszystko w porządku. Nie mamy od Was wiadomości, pewnie tu już nie zaglądasz.
Dziękuję za dom dla rudej Gwiazdeczki Rity.
I wszystkiego najlepszego z okazji tej szczególnej rocznicy :loveu:

[IMG]http://images38.fotosik.pl/1463/ee5ded03a8413b1cmed.jpg[/IMG]

Dzisiaj z tego samego schroniska w Puławach wyrusza do hoteliku w Halinowie kolejna malutka sunia Lalka, oby i ona za rok była taka szczęśliwa jak Rita.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

[quote name='ulana']Przedwczoraj rano spotkałam Basię z Ritą przy nodze. Obie przeszczęśliwe jechały na urlop. Psinka kwitnie, wpatrzona w panią. A pani w nią. Tworzą wspaniały duet. :) :) :)[/QUOTE]

Dziękuję za wiadomość :loveu:
Mam kontakt telefoniczny z Basią, rzadko tu zagląda. Ale wiem że są razem bardzo szczęśliwe :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Witaj [B]As_ko[/B], przez rok od reoperacji Ritki nosiłam dokumentację w książeczce zdrowia. "Dobrze" ją schowalam, tylko nie wiem czy w pracy czy w domu!!! Nie sądziłam, że po długim czasie może być potrzebna. Teraz nie będę miała wolnej chwili żeby szukać. W pracy okres sprawozdań i rozliczeń:diabloti:. Proszę napisz na kiedy jest to obligatoryjnie potrzebne. Dokładny opis lekarski zamieścilam po operacji. Chodzi pewnie o pismo, opis usg itp. a nie o cytat!!! Pozdrawiam serdecznie! O Ritulce napiszę w wolniejszym czasie!

Link to comment
Share on other sites

Guest wika23032002

[COLOR=#ee82ee][SIZE=3][B][FONT=arial black][SIZE=3]Jak to wesołego 2012 roku u mnie jest już styczeń rok 2013!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/SIZE][/FONT][/B][/SIZE][/COLOR]:multi:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...