Jump to content
Dogomania

husky- zakup


Guest schumi

Recommended Posts

Nie wszystkie husky bez rodowodu sa brzydkie i beznadziejna sierscia jak i nie kazdy rodowodowy jest ladny i z ladna sierscia :evil_lol: Trzeba wiedziec od kogo sie kupuje nawet jesli ten ktos sprzedaje psiaki z rodowodem... Tak jak to juz ktos mowil...
A takie pytanko: u mnie taka dziewczyna (sasiadka prawie) podobno ma zamiar kupic 2letniego huskiego z rodowedem za........ UWAGA........ 100zl :crazyeye: Bardzo sie zdziwilam jak sie o tym dowiedzialam! Mozliwe ze mozna za tytle kupic psa? Fakt jest 2letni-moze to jest przyczyna :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zpr']A o co ci konkretnie chodzi? czy na chama chcesz coś komuś udowodnić? skoro sam masz psa tej rasy to chyba sam najlepiej powinieneś wiedzieć jakie powinny być jego cechy rasowe predysponujące go do tego by był zarówno dobrym psem wystawowym i by mógł brać udział w zawodach, jak wiadomo dobrze anatomicznie zbudowany husky to świetny kłusak, harmonijny pies z dobrymi kontami, frontem itd. itp. - nie mam na myśli pseudo husky ani mieszanek wszelakiego typu określanych mianem husky! :mad:[/quote]

na chama? coz za tekscik ;) A to podobno ja mialem byc zlosliwy ...

no wlasnie ostatnio troszke wydaje mi sie ze to o czym piszesz wyzej jest raczej nie mozliwe. łatwo jest sprawdzic i stwierdzic które psy, której hodowli cos tam biegaja, a które na oczy szelek i sań nie widziały.

troszke sbaczamy z tematu i znow wchodzimy na cienki grunt pod nazwa: wystawowiec czy zaprzegowiec, a o tym juz bylo sporo. Ja zadalem tylko kilka prostych pytan adresowanych np. do Ciebie. Jako wieloletni hodowca chyba mozesz mi odpowiedziec ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ReiMar']Nic prostszego :p
Wszystko jest we [URL="http://www.dondolandia.net/laredo/strona.php?wczytaj=36"]wzorcu[/URL][/quote]

Ano jest...

szczególnie podoba mi się ten fragment:

"Nie powinien wyglądać tak ciężko lub potężnie jak pies pociągowy, ani tak lekko i delikatnie jak pies wyścigowy":p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='husky-regan']szczególnie podoba mi się ten fragment:

"Nie powinien wyglądać tak ciężko lub potężnie jak pies pociągowy, ani tak lekko i delikatnie jak pies wyścigowy":p[/QUOTE]
Hm... Kazdy fragment wzorca jest moim ulubionym :p bo uwazam, ze kazdy jest bardzo wazny, nie tylko ten... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='husky-regan']
na jakim według Ciebie psie "warto zawiesić oko" ? skoro np. dostaje na jakiejś wystawie CWC, na innych oceny doskonałe to chyba jest zgodny ze wzorcem ?[/QUOTE]
Jesli ocena uzyskana na wystawie jest dla Ciebie jedynym kryterium oceny psa, to jest nienajlepiej... :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ReiMar']Jesli ocena uzyskana na wystawie jest dla Ciebie jedynym kryterium oceny psa, to jest nienajlepiej... :diabloti:[/quote]

a czytalas od poczatku ...?

Dla mnie, i nigdy tego nie kryłem, wystawy to jedno wielkie nieporozumienie i abstrakcja (patrz. np akcja z dgl). Bylem do tego bardzo obiektywnie nastawiony, wystarczylo pare razy pojechac i mam zdanie takie jakie mam. Co do kryterium oceny psa na pewno nasze zdania sie roznia i beda roznic. Z tego co wiem Ty psy masz raczej pod katem wystaw, ja troszke do czego innego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ReiMar']Jesli ocena uzyskana na wystawie jest dla Ciebie jedynym kryterium oceny psa, to jest nienajlepiej... :diabloti:[/quote]

a ocena na wystawie nie potwierdza zgodności ze wzorcem ? :crazyeye: to co potwierdza ? układy na linii hodowca - sedzia ? a moze jeszcze cos innego ? (tak tylko pytam, bo zaraz bedzie ze jestem zlosliwy)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='husky-regan']Z tego co wiem Ty psy masz raczej pod katem wystaw, ja troszke do czego innego.[/QUOTE]
Ta... zwlaszcza Reina, ktora ma 3 lata a wystawiana byla raz...
Moje psy biegaja srednio 3 razy w tygodniu. Na wystawy jezdza raz w miesiacu. To pod jakim katem je mam?

[quote name='husky-regan']a ocena na wystawie nie potwierdza zgodności ze wzorcem ? to co potwierdza ? układy na linii hodowca - sedzia ? a moze jeszcze cos innego ? (tak tylko pytam, bo zaraz bedzie ze jestem zlosliwy)[/QUOTE]
no comment :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ReiMar']Ta... zwlaszcza Reina, ktora ma 3 lata a wystawiana byla raz...
Moje psy biegaja srednio 3 razy w tygodniu. Na wystawy jezdza raz w miesiacu. To pod jakim katem je mam?


no comment :eviltong:[/quote]


widze ze normalna rozmowa raczej nie moze miec miejsca ...

coz pozostaje mi tylko zyczyc szczescia i sukcesów !

jednak intryguje mnie Twoje zdanko na temat ocen na wystawach:

"Jesli ocena uzyskana na wystawie jest dla Ciebie jedynym kryterium oceny psa, to jest nienajlepiej..." - mnie te oceny po prostu walą, jednak jest spora grupa osób mająca z nich sporą satysfakcję, ale to przecież ze mną jest nie najlepiej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='husky-regan']jednak jest spora grupa osób mająca z nich sporą satysfakcję, ale to przecież ze mną jest nie najlepiej.[/QUOTE]
A jakie to uczucie wygrac na zawodach?

Damian, wyluzuj... wystawy to zabawa i o ile sa tylko zabawa, o tyle jest ok ;) Mnie bardziej przeraza, jak ktos mi pisze, ze bedzie kryl swoim dlugowlosym psem, bo jest piekny, bo jakis sedzia na wystawie tak powiedzial... I niestety nie jest to wymyslona historyjka...

Link to comment
Share on other sites

Ale zboczyliście z tematu :evil_lol: :evil_lol: .

Ja mimo, że lubię wystawy same w sobie to mam do nich mieszane uczucia. Byłam dopiero na 3 wystawach i dziwi mnie fakt, że na jednej moja suka otrzymuje w konkurencji trzech suczek złoty medal i ocene doskonałą a na następnej w konkurencji 2 otrzymuje tylko ocenę bdb.
To co dla jednego sędziego jest bardziej wzorcowa a dla drugiego już mniej wzorcowa :evil_lol: :evil_lol: .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ReiMar']A jakie to uczucie wygrac na zawodach?
[/quote]


Nie wiem. Nie wygrywam ... :evil_lol: I raczej się na to nie zanosi.




[quote name='ReiMar']
Damian, wyluzuj... wystawy to zabawa i o ile sa tylko zabawa, o tyle jest ok ;) Mnie bardziej przeraza, jak ktos mi pisze, ze bedzie kryl swoim dlugowlosym psem, bo jest piekny, bo jakis sedzia na wystawie tak powiedzial... I niestety nie jest to wymyslona historyjka...[/quote]

Myślę że ja jestem wystarczająco wyluzowany ...

co do krycia - osobny temat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ReiMar']wystawy to zabawa i o ile sa tylko zabawa, o tyle jest ok ;) [/quote]

no z tego co raczej nieświadomie podpatrzyłem, podsluchalem to jak dla mnie nie jest tak ok. Sory, ale dla mnie zestaw 2-3 babek hodowczyn stojacych nieopodal stoliczka na którm wpisywana jest ocena i gnojących i kryklających, wyśmiewających psa i właściciela a nawet "usilnie podpowiadających" sędziemu co i jak ma ocenić nie jest zabawa. co najlepsze ta ekpia zamyka dzioby podczas wystawiania psów z ich hodowli. Może to normalne, ale dla mnie z leksza obleśne. Chyba nawet nie muszę podawać nazwisk ...

Druga sprawa: czemu jak ktoś jest spoza środowiska (a ja raczej jestem) przyjdzie i pokreci sie troszke po wystawie, pochodzi między wystawcami, psami to na każdym kroku słyszy jakieś docinki w stronę konkurencyjnego psa, hodowli, hodowczyni ? To zabawa ? A może to ma być jakiś odstraszacz ?

I tu Aśka nie ma się co wkurzać, takie są realia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='husky-regan']
I tu Aśka nie ma się co wkurzać, takie są realia.[/quote]

E to chyba znamy inne realia, nie jesteśmy co prawda tygrysami wystaw, ale zaliczyliśmy ich chyba jakieś 8 czy 10. Ale jakiejś wyjątkowej złośliwości czy zawiści, knucia, ułożonych wyników nie zaobserwowaliśmy. Fakt przynam się bez bicia, czasem zdarza się nam skomentować psa znajomych "o idzie ta skoczna cholera", ba biję się w piersi raz skomentowałem negatywnie wystawianego nieznanego mi psa, bo tylnimi łapami machał jak foka.

Ale tworzenie generalnych stwierdzeń "takie są realia" to tak samo jak ja miałbym stwierdzić, że po swojej jedynej wizycie na zawodach psich zaprzęgów z podsłuchanych rozmów - ten to podminenia psy na trasie, ten szprycuje psy przed wyścigiem a tak w ogóle to topowi zawodnicy to kółko wzajemnej adoracji, kryjącej swoje psy jak najdalej od wzorca, byle miało dłuższe łapy i szybciej biegało.

Link to comment
Share on other sites

Ojej! Co za pesymistyczne stwierdzenia tutaj padają:shake:.Ja jestem można powiedzieć częstym bywalcem wystaw i nie jest wcale tak żle,no może zdarzają sie wyjątki.Ale moim zdaniem czy pies będzie piękny czy brzydki to i tak tyle ile będzie ludzi tyle będzie opiń.Tak jak co nie którzy stwierdzili potraktujmy to jako zabawe i jeszcze z uśmiechem:lol:. A co do kupna psa ,to ja sam nie wiem czym tak w zasadzie sie kierowałam.Ja poprostu tę rase kocham i koniec-kropka.Moje psy mają wady ale za nic w świecie nie zamieniłabym ich na inne(no może bym chciała więcej tytułów,tak więc pozostaje mi walka na ringu:mad: )
[B]POZDRAWIAM!!!!:bye: [/B]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Zajrzałam przypadkowo na ten wątek i mam takie pytanko... Wprowadziliście taką nazwijmy to "nieformalną" klasyfikację hodowli (mniej więcej zacytuję: "te hodowle, które mają psy pod kątem wystaw i ich psy w życiu sań i szelek nie widziały"). I zaciekawiło mnie jedno... Przecież husky muszą biegać. I czy jest możliwe, żeby u psów powiedzmy z hodowli "pod wystawianie" tylko ze względu na to, że są właśnie z takiej a nie innej linii hodowlanej zniknęła potrzeba dużej ilości ruchu? A może was źle zrozumiałam... Możecie mi to wytłumaczyć? :) Pytam ponieważ sąsiad moich rodziców (nie mam z nim kontaktu, ale co widzę to widzę) ma dwa psy huskie bądź pseudohuskie (nie pytałam czy są rodowodowe) ponieważ on i ona duzo pracują nie widzę, żeby on z tymi psami jeździł gdzies się wybiegać, jedynie tyle co po podwórku pobiegają. A przecież mówi się, że husky potrzebują ogromnej ilości ruchu... Jak to jest? :)

Link to comment
Share on other sites

W niektórych hodowlach "pod wystawianie" psy nie mają okazji sprawdzać się pod kątem swojej ochoty do pracy, a są rozmnażane pod względem cech fizycznych. O tym czy mają ochotę pracować, mogą powiedzieć ich właściciele, którzy zechcą to sprawdzić.

Syberian Husky to pies, który ze względu na swoją budowę fizyczną i predyspozycje behawiorystyczne jest predysponowany do pracy fizycznej pod kątem pracy w zaprzęgu w mroźnym środowisku, to nie jest tak, że bez biegania ten pies zdechnie, czy też będzie podświadomie tęsknił do długich wyścigów.

Ponieważ jednak te psy mają wiele energii, najlepiej ją spożytkować na bieganie właśnie, jeśli nie psy same będą sobie szukały zajęcia - gryząc z nudów przedmioty, przekopując ogródek itp, itd.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...