Fajny klub w Warszawie

[corweta]

Do jakiego klubu w okolicach Wawy warto się zapisać? W którym panuje najlepsza atmosfera i są fajni ludzie? :bluepaw: :thumbs:

[HUSKYTEAM]

Kluby w W-wie to:
[B]Cze-ne-ka[/B] (harcerze, bawią się generalnie we wszystko, oprócz psich zaprzęgów)

[B]Biały Kieł[/B] (działają prężnie, ale są nastawieni na dryland, z niewiadomych powodów promując hulajnogi i rowery zamiast sań. Tym dziwniejsze, że klub prowadzony jest przez specjalistów w dziedzinie zaprzęgów, czyli siostry Szmurło)

[B]Polarny Szlak[/B] (klub Ryśka Molisaka, chyba w zawieszeniu, bo Rysio siedzi od roku we Włoszech i nie zanosi się na to, żeby wrócił)

[B]Iniut [/B](nie znam, niech się wypowiedza inni)

[B]Opty mazowsze[/B] (Jak wyżej, bodajże Mateusz Brzank z C1 do niego należy i chyba działają w miarę sensownie, Ewaka się na pewno wypowie)

Polecam [B]Watahę[/B]. Jest to okolica stolicy, bo niecałe 120 km, ale wystarczy wejśc na stronę albo przyjrzeć się działalności żeby zobaczyć, że grupuje po prostu fajnych ludzi i robi coś więcej niż tylko "jest". Zawody, spotkania, wspólne treningi, wyjazdy na zawody i obozy szkoleniowe... warto.

Osobiście jestem członkiem klubu[B] Traper [/B](chyba jedynym buhaha), i w sumie wychodzi na to, że też nie jest źle, bo: najniższe wpisowe w Polsce (c.a. 40 zł i brak rocznej składki) i sprawnie wyrobione licencje i książeczki zdrowia, czyli to, co mi było potrzebne. Może mnie kiedyś Ewaka do tej swojej Watahy zaprosi... ;-)

Pzdr

[husky-regan]

Opty Mazowsze to klub kolarski pod którym działała sekcja zaprzęgowa. Obecnie są samodzielnym klubem o nazwie [B]GREY Nadarzyn.
[/B]

[husky-regan]

[quote name='HUSKYTEAM']

[B]Biały Kieł[/B] (działają prężnie, ale są nastawieni na dryland, z niewiadomych powodów promując hulajnogi i rowery zamiast sań. Tym dziwniejsze, że klub prowadzony jest przez specjalistów w dziedzinie zaprzęgów, czyli siostry Szmurło)

[/quote]

:crazyeye::crazyeye::crazyeye:

sprawdź wyniki zawodników Białego Kła np. z poprzedniego sezonu zimowego (na saniach) ... chyba jednak nie jest to nastawienie na dryland ...
Bradziej trafne będzie określenie że raczej wolą ścigać się na "nierasowcach"

[ewaka]

Damian, chyba jednak jest nastawienie głównie na dryland i widać to w wynikach klubu i historii startów zawodników tego klubu, i startach ich za granicą - głównie imprezy mistrzowskie typu dryland, tam odnosza sukcesy. Z resztą to chyba nie jest ich tajemnicą, ze dryland to ich domena.
Nie chodzi o to ze nie startowali w ogóle, tylko ze sa nastawieni, czyli dryland przeważa w ich startach. Stosunek zawodników startujących z BK na imprezach drylandowych, gdzie są potęgą często nie tylko ilościową ale i "jakościową" a sniegowych jest wyraźnie widoczny.

Kiedys trochę startowali na saniach, potem prawie przestali.
Na dobrą sprawę od Cisnej 2003 roku trochę za namową niektorych, ktorzy mówili "olejcie konflikty - bawmy się razem" znowu zaczeli jeździć, chociaż mam wrażenie, ze bardziej po to zeby udowodnić, ze ściganty tez moga biegać na sniegu, bo wielu twierdziło, ze nie wytrzymują.
Doskonale wiesz, ze początkowo podłoze było głównie takie "zeby pokazać" komu trzeba, ze na śniegu też startują.
Ale na śniegowych imprezach na świecie, z tymi samymi psami wielkich sukcesów jak w drylandzie nie odnoszą, nie dlatego ze mają kiepskie psy, tylko własnie dlatego, ze nie są na śnieg nastawieni.

A nasniegu niech startują, im więcej tym lepiej. Ale żeby nazywać go śniegowym klubem, to chyba bym sie nie odważyła.


[B]Corweta,[/B]
wszystko zależy od tego czego oczekujesz od klubu. Jak zabawy w podchody - Cze-Ne-Ka, jak zaczynasz i chcesz zobaczyć jak to wygląda i jakies podstawy złapać - zgłoś się do BK, gdzie jest sporo biegającej młodziezy albo Grey`a. Osobiście polecam ten ostatni klub, bardziej kamerlanie, co nie oznacza - ze niedosyć prężnie działają, a jednoczesnie są grupą fajnych osób, które myślę mogłyby ci również pomóc w początkach. Mają i rasowce i miksy.
Co do Inuita, to był to bardzo duży klub, z wielkimi "rasowymi zawodnikami", ale część z nich jakis czas temu przeniosła się do Durango Rimo. Zostało tam kilku zawodników, ktory dalej startują, albo ktorzy są w trakcie kompletowania nowych psów, ale nie mam pojęcia jak się teraz "organizują" tzn. czy sie spotykają ew. gdzie etc.

[ewaka]

aha, a jak chcesz tylko klubu, po to ze jest ci potrzebna przynależnośc klubowa do zdobycia licencji i tanszych startów, to idz do klubu ktoremu wisi, czy bedziesz sie z nim kontkatowac czy nie, wazne ze jestes członkiem, robisz tłok i płacisz składkę. ;)

[corweta]

Dzięki za zainteresowanie tematem i fachową pomoc! A od klubu najbardziej oczekuję wspólnych treningów bo moja sunia uwielbia wspózawodnictwo ( Patiszon coś o tym wie ;)) i żeby była fajna atmosfera i ludzi. Jezeli chodzi o bardziej sportową stronę to narazie trudno mi powiedzieć bo pierwsze zawody dopiero przedemną ( lasek Młociński). Ale z tego co mówcie to w grę wchodzi Biały Kieł i Grey. BK jest chyba w Pomiechówku, prawda?

[HUSKYTEAM]

Dokładnie, Pomiechówek. Tam też odbywają się chyba treningi, no bo warunki są ciekawe: duże łąki (dawne tereny zalewowe Wisły) i trochę lasów. Jeżeli chodzi o dwa pozostałe kluby... daj znać co i jak, też bym się chętnie przeniósł gdzieś, gdzie ludzie cokolwiek robią i trenują, choć z racji miejsca zamieszkania preferuję południową stronę w-wki.

Powodzenia i do zobaczenia na zawodach, będę jako widz więc chętnie pomogę w wypuszczaniu psów i tego typu pierdołach.

[corweta]

O to super, dzięki! Jak siebie znam to pewnie będę miała "małe" problemy ;) A wiecie którą drogą i jak najłatwiej trafić do BK samochodem jadąc z okolic Białołeki, Legionowa? Patrzyłam na mapę ale po ostanich
off-roadowych doświadczeniach wolę popytać :) Chciałabym się tam wybrać żeby zobaczyć co i jak.
Będzie ktoś z Was na targach Zoomarket w weekend?

[szybszy_od_dylizansu]

[quote name='corweta']pierwsze zawody dopiero przedemną ( lasek Młociński). [/quote]Hmmm... Ciężko to nazwać zawodami. Radziłbym pojechać na jakieś normalne zawody abyś od początku nie zniechęciła się do sportu zaprzęgowego.

[Cyraneczka]

[quote name='corweta']O to super, dzięki! Jak siebie znam to pewnie będę miała "małe" problemy ;) A wiecie którą drogą i jak najłatwiej trafić do BK samochodem jadąc z okolic Białołeki, Legionowa? Patrzyłam na mapę ale po ostanich
off-roadowych doświadczeniach wolę popytać :) Chciałabym się tam wybrać żeby zobaczyć co i jak.
Będzie ktoś z Was na targach Zoomarket w weekend?[/quote]

[COLOR=black][FONT=Verdana]A ja uważam, że jeśli sie myśli w miarę poważnie o sporcie zaprzęgowym (no może nie na miarę mistrzostw świata ;) - to lepiej sie zapisać do takiego klubu, w którym sie można wiele nauczyć. W dobrych klubach są ludzie z ogromną wiedzą i pasją, którzy godzinami mogą opowiadać, albo delikatnie wspominać co jest dobre, a co złe. Nie ma sensu zapisać się do klubu, w którym niczego się nie nauczysz... Nie da sie nauczyć sportu zaprzęgowego w weekend. [/FONT][/COLOR]
[FONT=Verdana][COLOR=black]Ja nie należę do żadnego klubu, z różnych względów, ale mam kontakty z wieloma osobami, którzy należą, lub, którzy prowadzą kluby. I są to wspaniali ludzie, których zawsze warto słuchać. [/COLOR][/FONT]
[FONT=Verdana][COLOR=black]Tak wiec jesli już się chcesz gdzieś zapisać, to tam, gdzie Ty z tego skorzystasz.[/COLOR][/FONT]

[FONT=Verdana][COLOR=black]Na targach zoomarket jesteśmy jako Przyjaciel Pies. jutro mnie nie ma, bo będę na wystawie, ale w niedzielę zapraszam na stoisko, a od 11:30 do 13:00 na "Pokaz psów rasowych" przed pałac. Mam nadzieję, że będzie udany ;)[/COLOR][/FONT]

[corweta]

[quote name='szybszy_od_dylizansu']Hmmm... Ciężko to nazwać zawodami. Radziłbym pojechać na jakieś normalne zawody abyś od początku nie zniechęciła się do sportu zaprzęgowego.[/quote]
Zniechęcić to się chyba już nie dam;)
Wydawalo mi się,że na pierwszy raz taki mało zobowiązujący start jest dobry. Na zasadzie zobaczenia jak mniej więcej to wygląda a przedewszystkim zapoznania psa z atmosferą zawodów, wiekszą ilością psów itd. Zle myśle? Czy w najblizszym czasie w okolicach warszawy są rozgrywane jakieś inne "normalne" zawody?

[a_faber]

ja tylko dodam że czeneka to juz nie zadni harcerze tylko pani prezes i jej wataha;)
pozdrawiam
aga i mamuty

[Ice]

hej znalazlem ten watek i pomyslalem ze napisze... mam malamutka , ktory jest agresywny troszke, i nie chce biegac... jest leniwy i wogule kicha:)... ale chcialbym zeby poczul to cos... nie mozemy sie razem dogadac... powiedziano mi zebym sie zapisal do jakiegos klubu, ze tam nam pomoga i wogule... ale nie znam zadnych klubów ani nikogo kto , mialby ochote nam chociaz troszke pomoc...

[agacia]

Widze,ze z Warszawy jestes,wiec proponuje przejrzec ten temat i wybrac jakis klub:razz:

[Kiniak]

Witam,
W zeszłym roku do mojego stada dołączyła suczka husky. Głównie ze względów sportowych. Jako, że we wrześniu pies skończył rok mam pytanie: do którego klubu najlepiej się przytulić z takim młodym psem?
Ja biegam (w tym na orientacje), jeżdżę na rowerze (spore dystanse) i chciałabym to jakoś z psem połączyć.

[anett94]

Jakie kluby nadal funkcjonują w Warszawie i okolicacach? Jakieś namiary? Wszystkie informacje jakie znajduje w internecie są nieaktualne...

[Kmicic]

Grey (okolice Nadarzyna)

Cze-ne-ka

Alaska

Watacha