Jump to content
Dogomania

Piękne i Bestie.


makot'a

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Jaga.']to jest przepiękne [url]https://lh3.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TZpD_k2KeyI/AAAAAAAAAJk/PiPFSFp4kPw/s640/zaklinacz%20max.jpg[/url]
bardzo klimatyczne i nastrojowe. jestem zachwycona :loveu:[/QUOTE]

Cieszę się, że się podoba, bo zdjęcie wyszło takie zupełnie przez przypadek w sumie....szkoda, że wtedy nie miałam jeszcze lepszego sprzętu, bo w lesie tego dnia było wyjątkowo "magicznie" :loveu:
Nieczęsto takie kolorki w lesie są "na żywo" - na zdjęciach są naturalne, tylko kontrast lekko podkręcony.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE=makot'a;16640305]
Kalyna, a Ciebie będę molestować o włosy (i o psy oczywiście) teraz, bo mi smaka narobiłaś :loveu:
Pozdrawiam.[/QUOTE]
Jak znajdę jakieś, ale wątpię :(
Jejku ale ty masz masakrycznie długie włosy moich to wstyd pokazywać teraz :lol: :) i jeszcze w rozpuszczonych chodzisz.. to po prostu szacun...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']Jak znajdę jakieś, ale wątpię :(
Jejku ale ty masz masakrycznie długie włosy moich to wstyd pokazywać teraz :lol: :) i jeszcze w rozpuszczonych chodzisz.. to po prostu szacun...[/QUOTE]

Jakbym zawsze w rozpuszczonych chodziła, to już dawno wylądowałabym w wariatkowie :P
Jak idę na uczelnię i muszę mieć jakąś torbę/plecak, muszę poruszać się tramwajem itp. to biegam w warkoczu, jak jakaś Maryna ;)
Ano i wiatr jest zupełnie niepożądany, oj nie....
A ja czekam na zdjęcia :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE=makot'a;16641248]
A ja czekam na zdjęcia :diabloti:[/QUOTE]
Aż specjalnie siostrę prosiłam aby pstrykła fotkę...
i w takich warkoczykach na spacerek z psiakami poszłam
(tu nawet odrosty moich rudawych włosów widać :shake:
[IMG]http://img707.imageshack.us/img707/923/p4050039i.jpg[/IMG]

i tak jak są rozpuszczone... tylko z lampą był robione i taki troszku inny kolorek wyszedł, ale bez nie wyszło nic.... :diabloti:
bo ja nie umiem określić jaki mam teraz kolor :)
[IMG]http://img862.imageshack.us/img862/456/p4050043.jpg[/IMG]

ale przy Twoich to one ledwo widoczne są :lol:

Link to comment
Share on other sites

Łoo, są!! :D
Ledwo widoczne? Toć to dwa porządne warkocze i to wcale nie takie krótkie, jak mówiłaś...kłamczucho :diabloti:
Ładne, hoduj hoduj, bo jest na co patrzeć.
No i widzę, że nie tylko ja w 'Marynich' warkoczykach pomykam, hahah ;)

No, a coby się tak od psiego tematu nie oddalać, to dodam trochę mojego włochatego wierzchowca dla smaku :evil_lol:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TZo-ZMHZG-I/AAAAAAAAAKY/umKiagyPuOE/s720/IMGP1547.JPG[/IMG]

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

buahahahah a to dobre :D
ej ale Wy macie dłuuugie włosiska :diabloti: też bym takie chciała :placz: tylko zapuszczanie jakoś mi nie idzie :placz:

[QUOTE=makot'a;16640884]Cieszę się, że się podoba, bo zdjęcie wyszło takie zupełnie przez przypadek w sumie....szkoda, że wtedy nie miałam jeszcze lepszego sprzętu, bo w lesie tego dnia było wyjątkowo "magicznie" :loveu:[/QUOTE]
takie zwykle najlepiej wychodzą - przypadkowe. a zdjęcie jest magiczne po prostu :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[url]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/74275_159732407397668_100000827292011_248338_5364304_n.jpg[/url] jaka cudna fotka

[url]https://lh4.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TZCsA2dwZuI/AAAAAAAAABA/vkTAnKdWFmI/s800/bastawoda.JPG[/url] prześliczna jest. Miałam w dzieciństwie psa w typie onka o maści wilczastej i mam ogromny sentyment do 'takich' psów

Link to comment
Share on other sites

Patrzcie kto znów u mnie mieszka przez chwilę! :D

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TaQ3QOpOChI/AAAAAAAAAMM/uuiJU0I8UoQ/s800/2.JPG[/IMG]

Żabka jest u mnie od wczoraj, ale przez kilka ostatnich dni żyłam w trybie "oddać projekt" i nie miałam czasu się nią pochwalić.
Zajmuje mi sporo czasu, no bo przecież pies cały czas potrzebuje miłości i wyciąga łapki, żeby ją wziąć na ręce, mały pieszczoch.
Wejdzie na kolana, chwilę posiedzi, zaraz się nudzi i już się pies zaczyna wiercić, źle mu. Zaczyna kombinować jakby tu zejść. ZSchodzi...kręci się trzy minuty i jednak się rozmyśla, wraca do mnie i znów ładuje się na kolana, wyciągając swoje króciutkie łapki ku niebiosom, no bo przeciez pies chce miłości :P
Teraz leży w połowie na moim biurku zafascynowana komputerem i widokiem za oknem. Co chwilę wciska mi coś na klawiaturze łapką....słodko z nią tu :D
A jak się nam spało...! Tzn. spało to chyba zbyt duże słowo, bo przez ostatnie dwa dni spałam w sumie 4,5h...no ale przez tą chwilę, kiedy spałam, Żabka spała razem ze mną w łóżku :loveu:
Tylko się młoda rozpychała strasznie, więc średnio na tym skorzystałam :eviltong:

Co tam nabazgrałaś?
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TaQ3J5kxBwI/AAAAAAAAAME/zTvYzjrxa3M/s512/1.JPG[/IMG]

A tu Żabka ogląda widok za oknem...piękny widok na Akademię Pedagogiczną :roll:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TaQ3Sjbbg6I/AAAAAAAAAMU/N0k6x5P39OM/s720/3.JPG[/IMG]

Pozdrawiam :)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE=makot'a;16687346]Postscriptum: Ach no i od razu mówię, że ten róż na ścianach, to nie moja sprawka :roll:[/QUOTE]
e tam róż jest ładny :)
to może na serio sobie sprawisz psiaka na tych studiach? bo Żabki raczej zostawić nie możesz...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']e tam róż jest ładny :)
to może na serio sobie sprawisz psiaka na tych studiach? bo Żabki raczej zostawić nie możesz...[/QUOTE]

No róż sam w sobie może straszny nie jest...ale kiedy ma się różowe całe mieszkanie łącznie z łazienką, to to już zakrawa o szaleństwo :eviltong:
A psa bardzo bym chciała, ale przywiezienie Łatiego kiepsko wchodzi w grę, bo bardzo panikuje jak sam ma zostać (bez Basty, och!). Basta jest za duża, poza tym gdybym ją przywiozła, to Łati by się darł w Skarżysku.
Dwójka to już w ogóle szaleństwo :P
A nowego brać też kiepsko, bo szkoda by mi było tak "zdradzić" moich dwóch głupków, poza tym moi rodzice by się chyba w głowę puknęli na ten pomysł :P
Ale trzeba przyznać, że miło się mieszka - wreszcie mam współlokatorkę i nie jest mi tu nieprzyjemnie nocami samej siedzieć :multi:
Chciałam kotka, ale to jeszcze głupszy pomysł niestety...

[quote name='Maalwi']Jejku jak tak patrzyłam na poprzednią stronę to zauważyłam twoje włosy! aleee piękne! :)[/QUOTE]

Dziękuję :oops::eviltong:


Kompaktowy, miejski pies biurowy:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TaQ3T6U_VsI/AAAAAAAAAMY/n5EZQRMwlj4/s720/4.JPG[/IMG]

No, a Żabka właśnie zrobiła mi totalny chaos na podłodze - rozczłonkowała wszystkie śmieci, jakie dało się rozczłonkować ;)
A teraz domaga się miłości znów, cwaniara jedna. A zaraz pójdziemy spać i znów będzie mi ściągać kołdrę :eviltong:
Ach, jak tak sobie z nią śpię, to aż mnie skręca, że w domu z moimi spać nie mogę. Żabkę uwielbiam, jak każdego psa zresztą, ale jednak nie mam z nią takiej więzi jak z moimi....a jak sobie wyobrażę noc spędzoną z moimi mordami to ach :loveu:
Łati zwinąłby się w kłębek i wtulił w człowieka, a Basta pewnie zrzuciłaby mnie swoimi długimi 'kopytami' z łóżka :loveu:

Link to comment
Share on other sites

ja ubolewam na tym, że Sonia w domu mieszkać nie może, ale jak tylko jakaś chwila nie uwagi jest, to wchodzi do domu, rozgląda się, przejrzy Caipkowi miski, pochodzi, kota poszuka, jakąś zabawkę weźmie i muszę ją wygonić... Bo mama i tata: "jaka ona wielka, weź ja bo stół przewróci" albo " jak ona śmierdzi, wyprowadź ją, bo się udusimy" te dwa teksty ciągle słyszę :)

a mama jak jest zła to mówi, że mam sobie oba psiaki brać, a za chwilę, mój Ciapku gdzie by tam Ciebie pani oddała. Ty jesteś mój i zostaniesz z nami.. Za to Sonię chcą mi wcisnąć czasami :), ale tam mieszkam na samej górze w kamienicy i te schody to jakaś udręka :(

a tata mówi, że często widzi w pociągu jak studenci w klatkami z kotami w środku do domu jeżdżą :)

a czuja ta Żabka jest, że tak u Ciebie pomieszkuje?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']ja ubolewam na tym, że Sonia w domu mieszkać nie może, ale jak tylko jakaś chwila nie uwagi jest, to wchodzi do domu, rozgląda się, przejrzy Caipkowi miski, pochodzi, kota poszuka, jakąś zabawkę weźmie i muszę ją wygonić... Bo mama i tata: "jaka ona wielka, weź ja bo stół przewróci" albo " jak ona śmierdzi, wyprowadź ją, bo się udusimy" te dwa teksty ciągle słyszę :)

a mama jak jest zła to mówi, że mam sobie oba psiaki brać, a za chwilę, mój Ciapku gdzie by tam Ciebie pani oddała. Ty jesteś mój i zostaniesz z nami.. Za to Sonię chcą mi wcisnąć czasami :), ale tam mieszkam na samej górze w kamienicy i te schody to jakaś udręka :(

a tata mówi, że często widzi w pociągu jak studenci w klatkami z kotami w środku do domu jeżdżą :)

a czuja ta Żabka jest, że tak u Ciebie pomieszkuje?[/QUOTE]

No u mnie psy też czasem do domu wchodzą, ale moja mama wytrzymuje góra 40 minut z nimi :P
Cieszy się kiedy leżą spokojnie - Basta leży, piesek salonowy się znalazł. Za to Łati się wierci niemiłosiernie w domu. Ogólnie po ok. godzinie obydwoje zaczynają się nudzić. Basta mimo, że w domu grzeczniejsza i bardziej pasuje na psa dywanowego z zachowania, to szybciej chce na dwór wyjść.
Mama narzeka, że śmierdzą i jej sierść gubią...a jak któryś w kuchni do szafki zajrzy to jest koniec świata po prostu :)
Moje psy mieszkają "w domu", jak jest zimno - wtedy "urządzamy" im ganek i tam sobie siedzą. W tym roku się śmialismy, że mieli nawet ozdoby świąteczne u siebie w pokoju :D
Tylko wtedy jest tak, że Basta ciągle chce żeby ją wypuścić, a Łatiego z kolei nie idzie z tego ganku wygonić :D

A Żabka to pies mojej koleżanki :)
Do tej pory była u nas dwa razy na weekend, a tym razem wypadła nagła i poważna sprawa w domu, gdzie Żaba byłaby teraz najmniej potrzebna do tego wszystkiego, więc została u nas na tygodniu, żeby K. głowy nie zawracać ;)
Mnie się podoba takie pomaganie :loveu:
Żabka właśnie zrobiła zapałki z mojego ołówka...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']Ale widzę, że Ci się podoba opieka nad Żabką :)
i fajny rozbójnik z niej :)[/QUOTE]

No pewnie, zawsze to jakiś kontakt z psem :loveu:
No i mam okazję będąc z nią na Błoniach, poprzyglądać się większym pięknościom...albo i głaskać :diabloti:
A jak się tam jest bez psa, to inne nie podchodzą się witać.

Postscriptum: Ale wierci się toto niesamowicie...sama nie wie, czy bardziej chce być na łóżku, czy na podłodze. W ciągu ostatniej minuty wskoczyła i zeskoczyła z łóżka już 12 razy... :D

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE=makot'a;16693914]Postscriptum: Ale wierci się toto niesamowicie...sama nie wie, czy bardziej chce być na łóżku, czy na podłodze. W ciągu ostatniej minuty wskoczyła i zeskoczyła z łóżka już 12 razy... :D[/QUOTE]
To pewnie głową ją boli od takich wygód i możliwości :) i się zdecydować nie może :)

Link to comment
Share on other sites

ale masz włochy! :loveu:
a pani Żabolina jest przepiękną panienką :loveu: chociaż widzę że niezła z niej rozrabiaka :cool3:

[url]https://lh4.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TZo-ZMHZG-I/AAAAAAAAAKY/umKiagyPuOE/s720/IMGP1547.JPG[/url] och, cóż za postawny rumak :diabloti:

[url]https://lh3.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TaQ3QOpOChI/AAAAAAAAAMM/uuiJU0I8UoQ/s800/2.JPG[/url] :loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Przyjechałam do domu i zobaczyłam się wreszcie z moimi pyskami! :loveu:
Także przygotujcie się na porcję zdjęć spacerowych.

Na początek nochale...
Łateczek (szkoda, że mu język ucięłam, ale cóż)
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TbHwHtkAy-I/AAAAAAAAAQU/4pmYcp_MXW8/s720/ciciorek.JPG[/IMG]

I Bemol, którego już miałyście okazję poznać - pies mojej przyjaciółki.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TbHvzJWAvNI/AAAAAAAAAQQ/iqghBK9eXtc/s720/bemciaK.JPG[/IMG]

Oraz Bastka, ale ona nie chciała zrobić takiej schematycznej minki do zdjęcia, więc jest trochę inna ;p
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TbHxOVRUC_I/AAAAAAAAAQk/u1XbwogY4PA/s720/IMGP2826.JPG[/IMG]

Potwór z Loch Ness...
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TbHyFknpIKI/AAAAAAAAAQw/v21opsYechQ/s720/nessi.JPG[/IMG]

Oraz Baścik w pełnym galopie
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_eJ-y-004XB4/TbHwlub4B0I/AAAAAAAAAQc/7P32QRRaoEs/s800/bieg.JPG[/IMG]

c.d.n.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...