Livka Posted March 14, 2011 Posted March 14, 2011 Rewelacja !!! Takie wieści chciałoby się codziennie dostawać :multi::multi::multi: To jeszcze prosimy o jakieś fotki ;) Ylva - powodzenia psinko :loveu::loveu::loveu: Quote
sylwija Posted March 15, 2011 Author Posted March 15, 2011 [quote name='bela51']Ylva juz w domu ! Bawi sie z rezydentem - pudelkiem w zgodzie. Dzwoniła Pani i jest nia zachwycona.[/QUOTE] jak można byłoby nie być nią zachwyconym ;) Bardzo szybko domek się znalazł, wspaniale dla Ylvy, a i domek ma wyjątkowe szczęście, bo Ylva strasznie kochana. Można by spróbować wyciągnąć tego hasiorka z jej schronu, Ylva pewnie go wspomoże :) Postaram się mu wątek dzisiaj założyć. HA będą kontynuować swoją deklarację, czyli stała 50 PLN zostanie na niego przesunięta, moja deklaracja - też. Czy ktoś jeszcze się zdecyduje? Tylko jeszcze chyba nie wpłynęły pieniążki z konta Jaspera ? (od Piromanki) Wczoraj zapłaciłam za hotel Ylvy - 98 PLN, tydzień po 14 pln doba Quote
sylwija Posted March 15, 2011 Author Posted March 15, 2011 wątek hasiorka - zapraszam.. [url]http://www.dogomania.pl/threads/204161-Jest-tylko-numerkiem-%28-potrzebuje-pomocy?p=16498213#post16498213[/url] Quote
Livka Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 [quote name='sylwija']jak można byłoby nie być nią zachwyconym ;) Bardzo szybko domek się znalazł, wspaniale dla Ylvy, a i domek ma wyjątkowe szczęście, bo Ylva strasznie kochana. Można by spróbować wyciągnąć tego hasiorka z jej schronu, Ylva pewnie go wspomoże :) Postaram się mu wątek dzisiaj założyć. HA będą kontynuować swoją deklarację, czyli stała 50 PLN zostanie na niego przesunięta, moja deklaracja - też. Czy ktoś jeszcze się zdecyduje? Tylko jeszcze chyba nie wpłynęły pieniążki z konta Jaspera ? (od Piromanki) Wczoraj zapłaciłam za hotel Ylvy - 98 PLN, tydzień po 14 pln doba[/QUOTE] Moja skromna deklaracja oczywiście pozostaje :fadein: Niestety pieniążków od Jaspera jeszcze nie dostałam :shake: Quote
moca35 Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 sylwija ależ ty masz szczęśliwą rękę do tych psów:) oczywiście moja adeklaracja przechodzi Quote
sylwija Posted March 15, 2011 Author Posted March 15, 2011 bardzo Wam dziękuję :) napisałam już do Piromanki.. Quote
vanili Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 moja deklaracja choć skromna, tez zostaje;) cudownie ze dziewczyna ma domek :):):) szczęściara :) Quote
sylwija Posted March 15, 2011 Author Posted March 15, 2011 z wizyty w domu Ylvy (Saby) [quote name='"Kiara"']Dziś byłam u Ylvy w nowym domku. Cudo nie pies. :sunny: Mała będzie miała na imię Saba, zaprzyjaźniła się już z drugim psem Pani Beaty =) biegają, bawią się i dogadują sobie. Jedzą z jednej michy =). Mala adoptuje się w nowym domku. Pani Beata zaloguje się na forum i wstawi zdjęcia. Planuje tez wizytę u weterynarza i bierze pod uwagę ewentualną rekonstrukcję więzadła kolanowego Saby jeśli będzie taka potrzeba. =))))) :cheers: :cheers:[/quote] Quote
Piromanka Posted March 17, 2011 Posted March 17, 2011 Cioteczki kochane... Nie mogę jeszcze mówić - jestem po operacji wycięcia migdałków.... Kaska, choć z opóźnieniem, za co ogromnie ogromnie przepraszam, została przelana na konto Livki. (643,95 zł) Jeszcze 300 zł doślę w przeciągu tygodnia, jak tylko wrócę do obiegu i pójdę do pracy.... Przepraszam raz jeszcze, proszę o wybaczenie. Quote
Livka Posted March 17, 2011 Posted March 17, 2011 Dziękujemy Piromanko i czekamy na drugą ratę ;) Żabolku bardzo Ci dziękujemy :loveu: Quote
Livka Posted March 17, 2011 Posted March 17, 2011 Pierwsza część spadku po Jasperku, szczęśliwie brykającym w swoim domku, już na koncie Ylvy :) Piromanka wpłaciła 643,95 zł - dziękujemy :) Quote
sylwija Posted March 17, 2011 Author Posted March 17, 2011 i ja dziękuję w imieniu Saymona - Żabol za deklarację :) - Piromance za przelew Quote
caromina Posted March 19, 2011 Posted March 19, 2011 Pani Beata napisała : witam serdecznie ! Saba ma się dobrze. Pierwsze lody zostały przełamane, szybko dogadała się z moim pudelkiem Macho, aportuje z nim piłeczki, gania po ogrodzie i poluje na myszy na spacerach. Ładnie chodzi na smyczy, opanowała już wszystkie zakamarki ale w kontaktach z nami jest jeszcze powściągliwa. Ma już poczucie odpowiedzialności za swoje terytorium, broni go warczeniem przed innymi psami i ludźmi. Ma również silny lęk przed porzuceniem. W nocy śpi na terenie domu, w dzień staramy się ją przyzwyczajać do przebywania w ogrodzie ale kiedy wyjeżdżamy rano do pracy wpada w panikę, biegnie za autem wzdłuż ogrodzenia i bardzo za nami wyje. W obawie przed ewentualną próbą przedarcia się przez ogrodzenie, na które próbuje wówczas skakać, musimy ją na okres naszej pracy zamykać w domu (kilka godzin) ale o dziwo jest bardzo grzeczna, nie demoluje mieszkania i nie płacze. Zaraz po powrocie idziemy na długi spacer, bawimy się i do wieczora Saba przebywa na ogrodzie. Ona wie, że jesteśmy blisko i jest spokojna. Na razie nie zauważyliśmy z jej strony prób "zwiania" z posesji, oby tak dalej ! Zdjęcia z telefonu, małe i słabej jakości, ale i tak serce rośnie:) [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/802/utf8qzdjc499cie0067.jpg[/IMG] [IMG]http://img96.imageshack.us/img96/1271/utf8qzdjc499cie0069.jpg[/IMG] [IMG]http://img222.imageshack.us/img222/8290/utf8qzdjc499cie0064.jpg[/IMG] Quote
sylwija Posted March 20, 2011 Author Posted March 20, 2011 :) tak, ona w mieszkaniu - jedną dobę tylko u mnie spędziła, co prawda - ale jest bardzo czysta, spokojna to bardzo kochana sunia, mam nadzieję, że się wszystko ułoży :) Quote
ocelot Posted March 20, 2011 Posted March 20, 2011 Warto było wyjechać, jak po powrocie takie wieści:) Quote
pelaodrudego Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Mail z wczoraj : Witam serdecznie ! Ylva (Saba) bardzo ładnie zaadoptowała się w nowym środowisku. Ma fajną mowę ciała, jest bardzo pojętna, chętnie się bawi i bardzo się cieszy na nasz widok. Jej lęki pomału odchodzą w niepamięć - oby na zawsze. Podejrzewamy, że ktoś wyrzucił ją z auta, dlatego wpadała w taką panikę, jak odjeżdżaliśmy rano do pracy. Aktualnie jest już bardzo radosnym psiakiem. Obdarzyła nas zaufaniem, liże po rękach i twarzy, nadstawia się do pieszczotek i śmieje od ucha do ucha. Reaguje na zawołanie i natychmiast do nas przybiega - w ogrodzie oczywiście, na spacerze boję się ją spuszczać. Chodzi na 8-metrowej automatycznej smyczy, którą zapinam na pasie, ma więc na spacerach dużą swobodę ruchu. Za kilka dni udamy się do zaprzyjaźnionego lek. wet., który obejrzy jej łapcię - trochę jeszcze utyka, choć w szaleństwach z naszym Macho wcale jej to nie przeszkadza. Pozdrowienia ! BM Quote
Livka Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Jakie wspaniałe nowiny :multi::multi::multi: jeszcze tylko fotek nam do szczęścia brakuje ;) Quote
sylwija Posted March 21, 2011 Author Posted March 21, 2011 bardzo się cieszę, jak czytam takie info, to od razu wszystkie moje niepokoje mijają (a jak psa tracę z oczu, to zawsze mnie niepokój męczy :D) Quote
Livka Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Sylwija wpłynęły na Twoje konto pieniążki - 198 zł ? :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.