Jump to content
Dogomania

FELIKS już nie jest w hoteliku ma NARESZCIE swój dom!!!


Romka

Recommended Posts

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']Nie mówię że psu cały czas trzeba dawać do zrozumienia że jest najniżej w hierarchii. Teoria dominacji polega na tym że gdy pies przesadza daje mu się to do zrozumienia. Po dominacji nad nim mógł mi zrobić co chciał. Skakał, gryzł, itp. ale w granicach rozsądku.[/QUOTE]
To jest już niekonsekwencja. Raz wejdziesz na łóżko, a raz nie wejdziesz, bo Cię zdominuję i Ci nie pozwolę. Tym sposobem pies zwariuje, nie będzie wiedział, na jakim szczeblu w hierarchii stoi. I wtedy mogą zacząć się problemy, bo będzie chciał się wspinać na sam szczyt. W umysłach właścicieli psów teoria dominacji jest bardzo głęboko zakorzeniona, wszystkie niepożądane zachowania się pod dominację podciąga. Teoria dominacji stała się tak modna, że każdy myśli, iż wystarczy psa zdominować a wszystko samo się ułoży. Jest to nieprawda, bo taki pies może zachowywać się jeszcze gorzej.

To taki cytat z onet.pies

Teoria dominacji zwyczajnie nie sprawdza się w szkoleniu, a tym bardziej w korygowaniu niepożądanych zachowań typu nieposłuszeństwo czy agresja. Ludzie, którzy w szkoleniu wykorzystują kontrolę awersyjną i teorię dominacji, osiągnęliby z pewnością lepsze rezultaty, zapoznawszy się z psychologiczną teorią uczenia się, a jeszcze lepiej, gdyby w ogóle zrezygnowali z kontroli awersyjnej, czyli stosowania nieprzyjemnych bodźców, na rzecz innych metod, takich jak warunkowanie instrumentalne. Teoria dominacji jest po prostu niepotrzebna

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 644
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']Nie myl szkolenia psa z dominacją. Psu pierw się właśnie pokazuje kto jest samcem a później się go uczy wszystkiego. Definicje masz piękną. Korzystaj z niej. Ja będę korzystał ze swojej.[/QUOTE]
I na tym skończmy, nie zamierzam ciągnąć już dłużej tej bezsensownej dyskusji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']A jak chcesz porównać obie nasze teorie to porównaj zachowanie sopla, którego ty szkolisz i Nici, którą ja szkole.[/QUOTE]
Proszę wziąć pod uwagę socjalizację psa, jego psychikę oraz to, ze każdy pies jest inny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']A jak chcesz porównać obie nasze teorie to porównaj zachowanie sopla, którego ty szkolisz i Nici, którą ja szkole.[/QUOTE]

To już jest nie fair. To są dwa różne psy o kompletnie odmiennym przeznaczeniu użytkowym, różnych temperamentach, nie można ich porównywać, jednym słowem Sopel jest psem trudniejszym do ułożenia, bardziej emocjonalnym, trudniej mu przychodzi koncentracja.

Myślę, że odwracanie uwagi i nagradzanie spokoju zgodne jest również z teorią dominacji, wbrew pozorom. Pies atakowany (dominowany) przez osobę z zewnątrz stada będzie co raz bardziej niezrównoważony i nieufny, może Tobie udało się zdominować Feliksa, załóżmy, że masz ponadprzeciętną wiedzę i umiejętności, ale przecież Feliks spotyka zwyczajnych ludzi, do których musi się dostosować, choćby mijając ich na ulicy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']interpretuj to jak chcesz. jestem niewiele od ciebie starszy i na pewno nie miałem tego na myśli.[/QUOTE]
8 lat to nie tak mało, poza tym jest Pan pełnoletni, to ja jestem ta niedorosła, którą ludzie często zbywają, bo choć ma rację to jest młodsza i się mądrzy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaja10014']8 lat to nie tak mało, poza tym jest Pan pełnoletni, to ja jestem ta niedorosła, którą ludzie często zbywają, bo choć ma rację to jest młodsza i się mądrzy.[/QUOTE]

Kaju jesteś bardzo dorosła, mądra i dojrzała. Udowodniałaś to już nie raz.

Oj Feliks, Feliks, żebyś Ty wiedział jak Twój wątek się ożywił :-D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']Zaprzeczasz sama sobie... Nie ma złotego środka. Tak jak piszecie, każdy pies jest inny i do każdego trzeba podejść indywidualnie. Nie mówię że twoja metoda jest zła ale trzeba sprawdzić czy jest skuteczna na feliksa. Nie mówię że moja metoda jest dobra. Mnie smakołykami się nie udało dlatego jest mi ciężko się z Tobą zgodzić w tym przypadku. Nie mówię że każdy ma go dominować. Każdy musi znaleść swój sposób na feliksa.[/QUOTE]
Metoda pozytywną można potraktować każdego psa. Jest bezpieczna, zmusza psa do myślenia.
Może więc tylko perdusia powinna nagradzać Feliksa, i nie, gdy obca osoba jest 3 m od niego, jest to za bliska odległość, bo Feliks już jest pobudzony.
Mamy znaleźć wspólny sposób na Feliksa. To, ze jedna osoba będzie go straszyć, inna dominować, a jeszcze inna nagradzać doprowadzi tylko do pogorszenia sprawy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']Tak masz rację tą metodą można potraktować każdego psa ale nie na każdego ona podziała. A zmieniając temat to nie upieraj się tak przy tej metodzie jak sama nie zawsze z niej korzystasz. Chodzi mi o spacery z soplem. Sam bylem świadkiem jak dominowałaś sopla!!![/QUOTE]
Myślę, że taki pies jak Feliks, czyli kontaktowy i szukający więzi z człowiekiem będzie chciał być nagradzany.
Nie przestrzegam metody z dominacją, wiec nie zgadzam się, że go dominowałam. Nie przechodzę pierwsza w drzwiach, nie jem pierwsza, pozwalam mu wskakiwać na łóżko, daję sobą pomiatać na spacerach, daję mu wygrywać w przeciągnie liny, nie każę mu wstawać, gdy leży na drodze, może sobie na mnie usiąść, położyć mi głowę na kolanach czy na ramieniu. Czasem krzyknę albo szarpnę smyczą, co ma na celu ogarnięcie go, nie zdominowanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']A czy łapanie szczeniaka za kark i przytrzymywanie go to też zalicza sie do tej pozytywnej metody. Bo z tego co wiem z piksi tak robisz????[/QUOTE]
Nie, nie zalicza i nie, nie łapię jej, chyba że ją podnoszę. Łapię ją za kark a potem pod pupcię, albo od razu ja biorę pod pachę.

Link to comment
Share on other sites

Próbowałam znaleźć jak najwiecej informacji o Feliksie, bo sąsiedzi się zwrócili do mnie z prosbą o pomoc w znalezieniu psa, ale nie moge sie dokopać konstruktywnych informacji, gdyż napotykam ciągłą wymiane opinii między Kaja a uczniakiem o tresurze :diabloti: :)
Czy moge prosić Kaja10014 o jakieś aktualne info o maluchu:)?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='amica']Próbowałam znaleźć jak najwiecej informacji o Feliksie, bo sąsiedzi się zwrócili do mnie z prosbą o pomoc w znalezieniu psa, ale nie moge sie dokopać konstruktywnych informacji, gdyż napotykam ciągłą wymiane opinii między Kaja a uczniakiem o tresurze :diabloti: :)
Czy moge prosić Kaja10014 o jakieś aktualne info o maluchu:)?[/QUOTE]
No tak, trochę się rozgadaliśmy :diabloti:
Najlepiej pytać perdusi, bo to u niej przebywa Feliks. :) perdusiu, hop hop, jesteś potrzebna!

Link to comment
Share on other sites

Jestem, nie wiem co pisać o Feliksie to taki mały przytulak, bardzo zżywa się ze swoją rodziną i dlatego może chce jej bronić przed obcymi, których nie zna. Jest trochę wybredny jeśli chodzi o jedzenie, zresztą nie je dużo woli mało a często, woła na dwór, także nie narobi w domu. Jeśli coś mam więcej napisać proszę o pytania.

Link to comment
Share on other sites

ja też miałam pytanie o Feliksa, a dokładnie moja mama jak byli na wsi przyszedł znajomy ojca i był Feliksem zachwycony, chciał go od razu brać. Nie przestraszył się go. A u tego mężczyzny psy biegają po podwórku cały dzień a na noc do domu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...