perdusia1

Dziękuje wszystkim którzy minie bronili: Maćkowi, Edzi i Kasi Owczarzak. Jeszcze raz wielkie dzięki. Maciek ma racje pisząc że p.Martyna mogła mnie zapytać od razu o wszystko w niedziele z resztą jak dzwoniłam do niej w sprawie Feliksa powiedziała "Zrobisz jak będziesz chciała" ale stało jak się stało każdy ma prawo do swojego zdania na ten temat.

Nie nikt nie dzwonił, szkoda bo Feliks to kochane stworzenie. No cóż czekamy dalej. Ludziu Feliksa przybywaj!!

Bo Rufusek jest mądry i kochany :) <EWA>

Karmel jest energiczny i bardzo posłuszny, zaskakuje mnie. Ostatnio podczas powitania zaznaczył mnie (był bardzo szczęśliwy) i poszliśmy na spacerek :) przemiły psiak <EWA>

Kaja zwróciła uwagę w niedzielę, że Foksik kuleje na łapkę. <EWA>

[quote name='Romka']Ktoś pyta,wysyłam wątek...Aniu podaj na wątku nr telefonu,żeby pan mógł skontaktować się z Tobą...[/QUOTE] Ok. 660584176, proszę o kontakt

[quote name='amica']Ważne jak reaguje na dzieci, bo ludzie którzy szukają pieska mają 13 letnią córkę. Mimo wszystko to jeszcze dziecko. Poza tym w sumie nie mają żadnych wielkich oczekiwań. Piesek mieszkałby w domu, gdzie nie ma innych zwierząt.[/QUOTE] A co do innych zwierząt to jest ok. kocha wszystkie spotkane psy.

[quote name='amica']Ważne jak reaguje na dzieci, bo ludzie którzy szukają pieska mają 13 letnią córkę. Mimo wszystko to jeszcze dziecko. Poza tym w sumie nie mają żadnych wielkich oczekiwań. Piesek mieszkałby w domu, gdzie nie ma innych zwierząt.[/QUOTE] Ja mam dwoje dzieci w tym dziewczynkę 11 lat, mały lubi dzieci nie zauważyłam aby był w stosunku do nich agresywny.

Nie znam tego mężczyzny i nie wiem czy miałby dobrą opiekę, na razie czekamy na innych kandydatów.

tam są 4 psy, mężczyzna mieszka sam.

ja też miałam pytanie o Feliksa, a dokładnie moja mama jak byli na wsi przyszedł znajomy ojca i był Feliksem zachwycony, chciał go od razu brać. Nie przestraszył się go. A u tego mężczyzny psy biegają po podwórku cały dzień a na noc do domu.

Jestem, nie wiem co pisać o Feliksie to taki mały przytulak, bardzo zżywa się ze swoją rodziną i dlatego może chce jej bronić przed obcymi, których nie zna. Jest trochę wybredny jeśli chodzi o jedzenie, zresztą nie je dużo woli mało a często, woła na dwór, także nie narobi w domu. Jeśli coś mam więcej napisać proszę o pytania.

Pozytywnie myślę i adoptuję Kaje :eviltong:, ona mądra jest to Feliksa wyszkoli, bo on ją od razu polubił:loveu:

[quote name='mamanabank']Przemka [URL="http://img64.imageshack.us/i/dsc2717.jpg/"][IMG]http://img64.imageshack.us/img64/200/dsc2717.jpg[/IMG][/URL] i w domu [B] [/B] [INDENT] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/c08786164a7abf6e8bc387318ffaf78e,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/6726b4698c1c84b059e358eb28771f60,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/77129495c994cbef240f75cff6a56287,10,19,0.jpg[/IMG] [/INDENT][/QUOTE] No przepieknie, przecudnie, superowo.

Dziewczynki ten pomysł z behawiorystą, świetny.

Mały terrorysta został zdominowany przez Maćka, teraz wita go jak domownika, Romciu na Ciebie kolej:eviltong:

Dziewczyny czemu go nie lubicie jemu potrzeba tylko silnej osobowości i jest OK.

No wczoraj to ja go sterroryzowałam, przecież sprawiedliwość musi być. Z wrażenia schował się między dwie budy i wyglądał czy nadal stoję, nie wyszedł nawet jak dawaliśmy im kostki, dopiero jak zmieniłam ton na łagodny to raczył wziąć swoją "dolę" i grzecznie chrupał.:eviltong:

Kasia wczoraj prawie wyrwała mi rękę na "spacerku":painting:ona pasowałby do zaprzęgu.

Oj no co Wy od małego chcecie, uczę go kultury. Maćka wczoraj witał, i nawet nie próbował zjeść, to chyba postęp?:dog:

Oczywiście obietnica spełniona. Ewa wzięła psy a dziewczyny w tym czasie sprzątnęły boksy.

fotki to raczej podczas wizyty po ad., pod warunkiem, że dziewczyny wezmą aparat:eviltong::lol:

A wiecie, że boks gdzie był Kapi jest pusty. Mam nadzieję, że większość naszych podopiecznych znajdzie niedługo domki.

No cóż Kaja nastawiona na sprzątanie nie wzięła aparatu, więc zdjęć brak.:no-no-no:

Dziś w schronisku miała miejsce akcja "wielkie sprzątanie". Wolontariuszki posprzątały część boksów inni natomiast umyli wszystkie miski. Na czas sprzątania niektóre psy zostały wyprowadzone na spacer- ku ich uciesze. [IMG]http://img685.imageshack.us/img685/9315/sprztanie002.jpg[/IMG] Abyło tak ciepło, że nawet jaszczurki wylegiwały się na słońcu.:) [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/1233/sprztanie003.jpg[/IMG] [IMG]http://img715.imageshack.us/img715/9083/sprztanie001.jpg[/IMG]