enia Posted March 15, 2011 Author Posted March 15, 2011 [quote name='Erin32']Ależ Parys wyrósł, jestem pod wrażeniem :)[/QUOTE] on się dopiero rozkręca:lol: beka ile docelowo ma ważyć owczareczek taki jak Parys? Quote
kajetanka Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 Parys wygląda na 6 miesięcy:D Łapinki takie grubaśne ma . Jak pociesznie gołąbki ganiał:) Quote
beka Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 No ja tez sie zdziwiłam że taki wielki a ma dopiero 3,5 miesiace wg wpisu w ksiązeczce. No docelowo to ponad 40 kilo. On teraz jest dość chudy, ale to i dobrze. Psy dużych ras powinny rosnąc jak najwolniej bo im stawy siadają. Muszę go okazac wetom i zadecydowac co z ta przepuklina, ona jest duza. Moja mala suczka miała jak orzeszek, u niego to wieksze niz 5 zł. Słodki jest, ale porusza sie z wdziękiem słonia... Quote
Pipi Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 U nas weci mowili zebym wciskała te przepukline do środka i masowała tak czesto jak tylko to możliwe. Ponoć moze tak być, że ona w koncu się sama wchlonie, a ma na to czas do 6 m-cy. Oczywiście tak robiłam i faktycznie chowała się fajnie do środka. Jak masowałam kilka razy na dzień, to nawet nie wyłaziła jakiś czas. Tylko, że kiedy to robić, jak czasu wciąż za mało. Może przy kastracji dałoby sie usunąć? Ciekawa jestem, co w Warszawie powie lekarz. Beka i jak z kupalem, juz dobrze? Quote
kajetanka Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 co z Parysa sprawami ortopedycznymi ? Ta tylnia łapcia nie ładnie szura:/ Quote
evita. Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 Rzeczywiście- słodki misiaczek z Paryska :loveu:. P.S. Beka -zamówiłyśmy z Enią Fiprex dla niedźwiadka ;)- powinien przyjść na dniach ;) Quote
beka Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 Dzięki, u nas kleszcze a mnie się skończył, zaraz musze swoim zamówic. Kupale juz lepsze. Apetyt chłopak ma ze konia z kopytami mógłby zjeść. Nie wiem jak u Ciebie Irenko, ale u mnie poki co nie sygnalizuje nic. Narazie mam zlane jedno posłanie i dwa dywaniki bawełniane. Co do nózki to on obiema zamiata, ale po pierwsze jest malutki i bardzo niezborny, po drugi kątowny i chodzi na takich niskich łapkach. W czwartej idziemy do pani dr. Matko ale on ma szczek.... Quote
evita. Posted March 16, 2011 Posted March 16, 2011 [quote name='beka']Matko i to jak. jak prawdziwy duży owczar[/QUOTE] Toż to kawał chłopa jest :loveu: . Nie będzie popiskiwał jak jakiś ratlerek :evil_lol: Quote
beka Posted March 17, 2011 Posted March 17, 2011 Ok byliśmy. Niestety nie mam dobrych wiadomosci. Dysplazji na razie nie ma, ale może miec w przyszłości. Ma żle ustawiona miednice i to z czasem moze spowodować dysplazje. ale z drugiej strony to nie wyrok. Psy z dysplazja żyją, ostaecznie mozna operaować i usuwac glówki kosci udowych jesli bedzie trzeba. Dziś kupiłam mu arthofos na stawy i ma go od teraz przyjmowac (lub inny preparat na stawy) codziennie. Nie powinien biegać, skakać. Ruch tak, spokojne spacery na smyczy. Musi chodzis zeby mieśnie się budowały. Trzba go równiez doszczepić i załatac ta przepuklinę. Nie wiem czy Irenko zauważyłaś ale Parysek ma również złamaną końcówke ogonka. Myślę musiał byc przytrzaśniety. Nie widac tego i nie przeszkadza to w niczym, tylko czuć taka gulę w niejscu złamania. Quote
kajetanka Posted March 17, 2011 Posted March 17, 2011 :( Może zróbmy Parysowi bazarek na jego leczenie? Niestety tę rasę często dotykają takie problemy :/ Quote
Randa Posted March 17, 2011 Posted March 17, 2011 Kurczę niezbyt fajne wieści. Trzeba mu odpowiedzialnych opiekunów szukać. I szkoda, że bieganie odradzają, taki młodziak... Quote
Pipi Posted March 17, 2011 Posted March 17, 2011 Przykra z nim sprawa, niestety. Beka, daje słowo, że u mnie nie robił w domu. Przynajmniej nie widziałam. Leją szczeniaki inne, które sa u mnie.Moze tak mu sie udawało ze nie zauważyłam, nie wiem. Siedział przy drzwiach i kwękał jak chciał siku. . . O ogonku wiem, zapomniałam powiedzieć. Jego pan mówił mi, że drzwiami w samochodzie trzepnął jak mały siedział na przednim siedzeniu. Był malutki i tylko chwile zapłakał, więc panu nie przyszło do głowy ze ogonek połamany. A z tym bieganiem to ciężka sprawa. Jak takiego malucha utrzymać w ryzach? Czy on miał jeszcze raz prześwietlenie? pytam, bo chciałabym wiedzieć, czy "moja" wet dobrze opisała zdjęcie? Quote
beka Posted March 18, 2011 Posted March 18, 2011 Twoja wetka jest kolezanka z roku pani dr która rehabilituje "moją" Diunkę. Nie nie było mojego rtg, nie ma co go meczyc i naświetlać. RD obejrzał zdjęcie ktora bylo robione i badał do palpacyjnie czyli palcami. Quote
Pipi Posted March 18, 2011 Posted March 18, 2011 Cieszę się, bo są tacy, którzy odradzają tę panią dr. Ja, jestem zadowolona i w/w diagnoza jest tego potwierdzeniem, że dobry to lekarz jest. Quote
mysza 1 Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Temat wątku i dział sugerują, że w domu a on w DT. Trzeba to chyba zmienić... I powiem Wam, że za nic nie oddałabym już takiego cuda, ale ja na DT się nie nadaję ;) Poza tym, kocham takie oneczki :loveu::loveu::loveu: Quote
Evelin Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 A Pipi jest dzielna i oddała..(choć bardzo,bardzo dużo to Ją kosztowało)..Śliczne gówniarstwo i tyle..takie uroczo-szczeniakowato-głupawe... Quote
mysza 1 Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Najbardziej urzekająca jest ta inteligencja i przywiązanie do człowieka, najsilniejsze u onków... Cudo :loveu: Quote
enia Posted March 23, 2011 Author Posted March 23, 2011 [quote name='mysza 1']Temat wątku i dział sugerują, że w domu a on w DT. Trzeba to chyba zmienić... I powiem Wam, że za nic nie oddałabym już takiego cuda, ale ja na DT się nie nadaję ;) Poza tym, kocham takie oneczki :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] pisałam do moda o przeniesienie....ale cisza.. Quote
beka Posted March 23, 2011 Posted March 23, 2011 [quote name='mysza 1']Najbardziej urzekająca jest ta inteligencja i przywiązanie do człowieka, najsilniejsze u onków... Cudo :loveu:[/QUOTE] bawi się z psami, ale za mna łazi wszedzie, nawet do łazienki próbuje. Kochane maleństwo. Fiprex przyszedł, dziękuję. Golf zrobiła mu allegro, wiec tel dzwoni i dzwoni... Wczoraj byl jeden fajny ale pani nie oddzwoniła, dizs jeden obiecujacy, ale wiekszośc sie wycofuje jak mówie o katracji. Ci co to przetrzymaja odpadaja po inf że może miec dysplazję w przyszłości. Jest jeden dom w Józefowie, ale sunia pani która odeszła wczoraj, mieszkała na dworze (wg słow pani - z wyboru), i mieszkanie a Płocku. Czy znacie kogos z Płocka, zeby dom mógł sprawdzić? Quote
beka Posted March 24, 2011 Posted March 24, 2011 A Parysek wlasnie zgubił pierwszego zęba. Ciekawe co mu przyniesie wróżka zebuszka :) Quote
Pipi Posted March 24, 2011 Posted March 24, 2011 :happy1:O jejku, malutki niuniuś szczerbaty???? Niech mu się szczęści jak najlepiej, w całym jego życiu :calus: [url=http://smajliki.ru/smilie-734702823.html][img]http://s10.rimg.info/f08f7b39134920ed7ce4bfcd95098ca7.gif[/img][/url] [url=http://smajliki.ru/smilie-734702823.html][img]http://s10.rimg.info/f08f7b39134920ed7ce4bfcd95098ca7.gif[/img][/url] [url=http://smajliki.ru/smilie-734702823.html][img]http://s10.rimg.info/f08f7b39134920ed7ce4bfcd95098ca7.gif[/img][/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.