beka Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Kochana gdzie do kojca? ten pies ma byc człlonkiem rodziny a nie żywym alarmem Quote
vicky1792 Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Kwestia charakteru psa;d Mój osobiście od małego gnojka nie chce wchodzić do domu, aby mu podwóże i buda w głowie;p Kojec jest duży z budą wewnątrz budynku ocieplanego, od budy taki wybieg, zeby pies mógł spokojnie pochodzić :) Owczarka praktycznie tylko w nim śpi, tak dużo czasu biega po podwóżu, czy spacerach:) Sama wiem jak to z tymi kojcami, bo w schronie robię, wiem, że cierpią, ale akurat tu nie mogę się doczepić :) Quote
beka Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 To nie chodzi o kojec tylko o kontak z człowiekiem. Moje psy latem na siłe do domu gonię, ale jesienią i zimą leża przed kominkiem. Ile czasu poza porą letnia człowiek spedza z psem? Pipi czekam na Parysa. Podam Ci na pw tel do Iwony i adres gdzie bedzie w niedzielę. Karma Hills lamb & rice puppy dla szczeniat duzych ras juz czeka. Quote
vicky1792 Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 To jest kwestia tego, że chłopak pracuje od 8 do -5-6. Ale jest siostra oraz rodzice :) Kuba wiem, że zawsze od powrotu przesiaduje z psiakiem:) Agata zaraz jak wróci ze szkoły tez. Od rana przeważnie mama, babcia, albo tata :) Quote
Pipi Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 vicky1792 dziękuję za zainteresowanie, ale on nie nadaje sie zeby mieszkac na podwórku i w budzie. Owszem dom z ogrodem, ale tylko do spacerku. On mieszka w domu i raczej niech tak zostanie. [B]beka[/B], ok, tak jak mowiłam, w niedzielę przekazuję Paryska, dziękuję. Quote
vicky1792 Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Ok :) Mam nadzieję, że nie pomyślałaś od razu źle o mnie ;) Quote
Pipi Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 [quote name='vicky1792']Ok :) Mam nadzieję, że nie pomyślałaś od razu źle o mnie ;)[/QUOTE] W ogóle nie pomyslalam zle, przecież Ty, nie chciałas źle. N Białystok Online jest ogłoszenie o młodym owczarku długowłosym, do oddania. Wczoraj widziałam. Parys pozdrawia [IMG]http://images49.fotosik.pl/681/8c7b515e7b3879ffmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/668/8117da9d38d0da7amed.jpg[/IMG] Quote
Randa Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 Rozkoszny ten Parysek, a wielki jak słoń, ile on ma? Quote
Pipi Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 Jutro skonczy trzy miesiące. Waży 13 kg i jest najukochanszym piesem na świecie. To jeszcze dziecko i mnie za mamę uważa, bo chodzi za mną wszędzie. Nie moze wchodzić do Maksia i Tofika, to jak ja znikam za drzwiami, to kładzie się i grzecznie czeka. Nie ma u niego drapania w drzwi, jakiejs histeri. Jest bardzo mądry, czysty, karny i juz umie siad, leżeć i daj łapę. A jak jem, to podchodzi, patrzy w oczy, ja powiem: Parys dziaduj, a on hau, hau i dostaje gryza wtedy, a co?! porozpieszczam jeszcze do niedzieli. Z ręki nie bierze, trzeba mu połozyć przed nosem na podłodze. Ma takie swoje "przyzwyczajenia". Bardzo pokochał Saszę i Adasia. Za Adasiem na podwórku krok w krok, tak jak za mna w domu. Oj fajny to piesek. Kto go weźmie nie pożałuje. Oby tylko był zdrowy fizycznie, bo z psychiką jest u niego "po nad plan". Będzie mi go baaaardzo brakowało, zapadł w serce wyjątkowo. Teraz lezy na moich stopach, aż mi gorąco. Quote
Evelin Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 No, myślę,że popłaczesz sobie ( nie do końca za szczęścia..:)) jak pojedzie... W planie jest jeszcze wywózka 3 sztuk,więc powód do płaczu bedzie :) Śliczny ten Parys (z tego co piszesz nie jest odlotowy jak Jego imienniczka Paris Hilton:)). Niech Mu się wiedzie jak najlepiej. Quote
Pipi Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 On jest Parys od Homera, a nie od jakiejs tam skandalistki Hilton :eviltong: Quote
beka Posted March 6, 2011 Posted March 6, 2011 Jestem wściekla, gdym wiedziała że tak bedzie wczoraj Pati C była w okolicach i mogłam ja poprosic. A tak rano sms ze niestety nici z transportu... Trzeba szukac na transportowym Quote
Pipi Posted March 6, 2011 Posted March 6, 2011 Nie wiem jeszcze kiedy, ale Evelin bedzie wiozła ode mnie Dusię do ronjii, to może zabrac i Parysa (wiem, bo rozmawiałyśmy i chętnie to zrobi). Po niedzieli również zabiera ode mnie dwa szczylki, ale raczej nie w kierunku Warszawy. A puki co przyjaźń kwitnie, z Adasiem wszędzie razem i zabawy bez końca [IMG]http://images45.fotosik.pl/693/dc16c649959db808med.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/693/ecc7232b503ffcefmed.jpg[/IMG] Quote
Evelin Posted March 6, 2011 Posted March 6, 2011 Już wszystko wiem. Najwcześniej moge jechać 19 marca. Moge zabrać obydwa psy (tzn Dusię i Parysa) Jesli wczesniej znajdziecie transport dla Parysa,pamiętajcie o Dusi Quote
Pipi Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 To jest kochana Dusia [IMG]http://images49.fotosik.pl/681/6d3f554d9dcdbb24med.jpg[/IMG] Quote
evita. Posted March 9, 2011 Posted March 9, 2011 Pipi ma szansę byc kandydatem dogomanii w Krakvecie: [B][COLOR=red][FONT="][URL="http://www.dogomania.pl/threads/203725-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-marzec"][COLOR=red] [SIZE=5]GŁOS NA PIPI - KRAKVET[/SIZE][/COLOR][/URL][/FONT][/COLOR][/B] Prosimy o głosy :) Quote
Pipi Posted March 14, 2011 Posted March 14, 2011 Oj ciociu evita, kochana jesteś, nie wiem jak mam dziękować. Zwołałaś do głosowania tyyyyyle osób. gdyby nie to, to tylu głosów bym nie miała zapewne. Ja nigdy przedtem sama nie śledziłam głosowania. Kilka razy oddałam głos, ale własnie zawsze na zaproszenie, bo tak na co dzień nie pamietałam. Teraz co miesiąć będe zaglądać i zawsze oddam na kogoś głos. To wszystko jest bardzo stresujące, ale bardzo przyjemne. Wiem, ze jestem doceniona, że nie jestem sama i to mi dodaje skrzydeł i [COLOR="#ff0000"]bardzo dziękuję[/COLOR]. Chciałam też donieść, że od wczoraj Parys jest już u Beki. Pojechał z Tatą Kajetanki do Warszawy, a tam odebrała go kochana beka. Jest już na miejscu, a ja jestem bardzo smutna. Nie gniewajcie się, ale musze to napisać. . .wczoraj myslałam, że mi serce wyrwie z żalu. Dopiero po telefonie od Ciebie beka, poczułam ulgę i trochę mi sie polepszyło. Pan Sławek, nie mógł go się nachwalić. Parys, to prawdziwy książe. Całą drogę bardzo grzecznie jechał i był co chwile głaskany i buźkany. Ciekawe jak minęła noc? Wiem jednak, że na pewno spał spokojnie, bo to taki miś kochany. Jemu wszędzie dobrze. U mnie ostatnie kilka dni się rozbisurmanił i trochę rozrabiał. U beki nawet obszczekał na dzien dobry psy. [B]Enia, beka, dziękuję[/B] [url=http://smajliki.ru/smilie-594683559.html][img]http://s7.rimg.info/c73c14f5e2cd95129a35a67cb5a1cc1c.gif[/img][/url]. U mnie w samochodzie w podróży do Pana Sławka [IMG]http://images49.fotosik.pl/712/06709710f81d5435med.jpg[/IMG] ze mną jechał w klatce, bo dałam troszeczkę jeśc raniutko, żeby go brzuszek nie bolał z głodu i czułam ze bedzie rzyganko. . . . nie było Quote
beka Posted March 14, 2011 Posted March 14, 2011 Irenko, nie martw się u Paryska wszystko obrze. Rozumniem że Ci przykro.jest u mnie jeden dzień i juz sie zastanawiam jak go oddam :) Nie wiem czy zakładac mu nowy wątek czy bedziemy ten ciagnac? Jeśli ten to nowy tytuł by sie przydał. [IMG]http://images39.fotosik.pl/709/a407191d79c189a0med.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/709/b93c907323d9021emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/709/7414694f87af5740med.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/669/1d76785f2ad974edmed.jpg[/IMG] Quote
Pipi Posted March 14, 2011 Posted March 14, 2011 Oj, dzięki wielkie za wieści. Czyż on nie jest piękny? Cudne to pierwsze zdjęcie. Zresztą wszystkie cudne. A na tym [url]http://images41.fotosik.pl/709/7414694f87af5740med.jpg[/url] widać jaki to Parys. Może on o jakąś piękną Helenę zawalczył ;) Oj to nie ładnie tak na mniejszego. Wyczuł na pewno, że ten malutki mu pozwoli i nie odda. U mnie do Żulika nawet nie podchodził, bo wiedział, że może oberwać. A jaki czyściutki, na salonach?! Co do wątku, to sama nie wiem, czy nowy zakładać, czy tytuł zmienic tylko? [B]Enia, decyduj Ty. Bo jeśli zostanie ten, to tytuł tylko Ty możesz zmienić.[/B] Dziękuję :loveu: Quote
kajetanka Posted March 14, 2011 Posted March 14, 2011 Parys czaruje na prawo i lewo:] Jak Go zaprowadzałam od rodziców do siebie ,to też robił furorę !Taki z niego kochany niedźwiadek jest . OSOBO ,KTÓRA WEŹMIESZ TEGO ŚLICZNEGO NIEMCA POD SWÓJ DACH.... ZAZDROSZCZE!!!!!!!!!!! Quote
enia Posted March 14, 2011 Author Posted March 14, 2011 zmieniłam tytuł, jak źle to krzyczcie... matko jaki on wielki :) dać go na szczeniaczkowo? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.