Jump to content
Dogomania

uwaga forum pseudohodowców


smerfetka123

Recommended Posts

Nikuśka,ciesze się,że zrozumiałaś i mam nadzieje,że to prawda,
co do tłumaczenia,to nic to nie da, bo wszystkie niewygodne posty są usuwane, nawet te obrazujące pseudo i ile psów jest do adopcji, bo po prostu admin ma to gdzieś, więc nic to nie da, a usuwanie kogoś za prawdę, jest dziecinne i tchórzowskie, jak widzisz,na wielu normalnych forach, każdy może pisać,nie zależnie od psa,usuwane są tylko wulgaryzmy i obrażanie innych, a tam są cacy pseudohodowcy i rozmnażacze,a ludzie,którzy kochają psy (nie tylko swojego psa) albo są usuwani bez powodu,albo siedzą cicho,
to nie jest normalne, tak samo jak przyklaskiwanie i namawianie do rozmnażania,
wystarczy pójść do schroniska by to zrozumieć, uwierz mi widziałam już dużo psów z cyckami do ziemi, które zostały wyrzucone, bo pewnie już rozmnażać się nie dało, jedna,taka chodząca bokiem gasła na naszych oczach,tak się cieszyła z głaskania, ale nie przeżyła, chyba ropomacicze w zaawansowanym stanie,czyli wcześniej można było uratować, no i biedulka wpadła pod samochód,przez co chodziła bokiem, więc ją wyrzucili :(
zresztą nie trzeba daleko szukać, znam osobę,która dała się oszukać,bo kochająca rodzinka,raz szczeniaki,bo chcieli,ah i oh i się okazało,że nie wiedzieli że u nich się odrobacza i szczepi i myśleli,że właściciel może to zrobić,bo biedacy się nie znają,co się okazało,że malutkiego psiaka robale zżarły,zakażenie i nic nie dało się zrobić, to dali drugiego, który taką miał psychikę ciężką, teraz ma rasowego, wogóle się zdziwiła,że ta rasa jest tak fajna, po prostu super psiak,trochę szczekliwy,jak to miniatury,ale odchowany itp itd

Link to comment
Share on other sites

[quote name='smerfetka123']Nikuśka,ciesze się,że zrozumiałaś [B]i mam nadzieje,że to prawda[/B],
co do tłumaczenia,to nic to nie da, bo wszystkie niewygodne posty są usuwane, nawet te obrazujące pseudo i ile psów jest do adopcji, bo po prostu admin ma to gdzieś, więc nic to nie da, a usuwanie kogoś za prawdę, jest dziecinne i tchórzowskie, jak widzisz,na wielu normalnych forach, każdy może pisać,nie zależnie od psa,usuwane są tylko wulgaryzmy i obrażanie innych, a tam są cacy pseudohodowcy i rozmnażacze,a ludzie,którzy kochają psy (nie tylko swojego psa) albo są usuwani bez powodu,albo siedzą cicho,
to nie jest normalne, tak samo jak przyklaskiwanie i namawianie do rozmnażania,
wystarczy pójść do schroniska by to zrozumieć, uwierz mi widziałam już dużo psów z cyckami do ziemi, które zostały wyrzucone, bo pewnie już rozmnażać się nie dało, jedna,taka chodząca bokiem gasła na naszych oczach,tak się cieszyła z głaskania, ale nie przeżyła, chyba ropomacicze w zaawansowanym stanie,czyli wcześniej można było uratować, no i biedulka wpadła pod samochód,przez co chodziła bokiem, więc ją wyrzucili :(
zresztą nie trzeba daleko szukać, znam osobę,która dała się oszukać,bo kochająca rodzinka,raz szczeniaki,bo chcieli,ah i oh i się okazało,że nie wiedzieli że u nich się odrobacza i szczepi i myśleli,że właściciel może to zrobić,bo biedacy się nie znają,co się okazało,że malutkiego psiaka robale zżarły,zakażenie i nic nie dało się zrobić, to dali drugiego, który taką miał psychikę ciężką, teraz ma rasowego, wogóle się zdziwiła,że ta rasa jest tak fajna, po prostu super psiak,trochę szczekliwy,jak to miniatury,ale odchowany itp itd[/QUOTE]
A niby dlaczego mam kłamać??

Link to comment
Share on other sites

tak napisałam,bo wcześniej jakiś post napisałaś,a na tamtym forum pisałaś,że to specjalnie,by coś tam i coś kombinowałaś ;p
nie ważne, fajnie jeśli są osoby,które potrafią pomyśleć i nie trwać uporczywie w tych samych poglądach :)
a co do tego postu skasowanego tam,to nie rozumiem,co było w nim?
czy to forum jest tak zacofane,że własnych poglądów nie można przedstawić i od razu usuwają, to jest niezgodne z regulaminem,tam nic nie ma,że narzuca się poglądy i za nie przestrzeganie jest kara,tylko jak ktoś obraża ma ostrzeżenie,
jak za czasów kontroli i nie wolności słowa,cenzura itp :(

Link to comment
Share on other sites

ja myślę,że należy pisać i przekonowywać do adopcji,sterylek itp......ja nie mam do nikogo żalu jak moja suka bez mojej wiedzy zaciążyła-jedynie czego żałuję to tego,że w porę nie weszłam na forum-bo wykonałabym sterylkę aborcyjną...a tak nie przyszło mi to do głowy....dlatego wiem,że warto pisać r=r,o skutkach pseudohodowli itp. oraz szczerze krytykować takie rozmnażanie.
a akcja-suka rodzi,a właściciel na żywo relacjonuje poród-no sory.....ja siedziałam całay czas przy suce,spałam przez 2 tygodnie na materacu koło kojca,zamieniałam się na zmiany,żeby suczka z małymi nie była sama-zmienialiśmy się z mężem...i tak popełniłam błędy....ale w głowie mi się nie mieści aby odejśc od suczki i wejśc na forum.....dlatego warto pisac krytykę,prawdę,uświadamiać ludzi-nawet jeśli te posty tam są uwuwane,są ludzie usuwani z forum....ale jak nikt nic nie będzie pisał to, to też nikt nie zmądrzeje

Link to comment
Share on other sites

megi,niestety te postu są szybko usuwane,ośmieszane,nawet jak ktoś wkleił zdjęcia i tekst o psach do adopcji i w pseudohodowli,to usunęli,
wiesz jedna bawi się w relacje na żywo, inna zostawia słabe szczenię same w domu i szczeniaki nie mają kojca, potem się dziwi,że wypełzły aż do schodków i obie tracą szczeniaka, a inni tylko ciumkają,że tak musiało być,
a gdzie tu wspomnieć o braku badań psów, przygotowaniu, usg i planowaniu z weterynarzem w razie czego by przyjechał :(
a potem koci świat na bazarkach robi co może,by takie bidy uratować

Link to comment
Share on other sites

tak napisałam,bo wcześniej jakiś post napisałaś,a na tamtym forum pisałaś,że to specjalnie,by coś tam i coś kombinowałaś
o rany nie przypominaj:)
Nikt nie usunął tego postu, napisała go moja kumpela i skasowała:)
Wow megi żałuje że nie kupiłam od Ciebie pieska widać że o nie potwornie dbałaś:)

Link to comment
Share on other sites

one nie były na sprzedaż tylko do adopcji-przynajmniej tyle mogłam zrobić w tej sytuacji.Ale jakby nikt nigdy mi nie pisał o rodowodzie,o hodowli i adopcji-to pewnie nie byłoby dla mie problemu aby"zarobić",a tak-ktoś mnie uświadomił,zainteresował bezdomnością,pseudohodowlami i myślę,że jestem mądrzejsza-dlatego warto pisać o tym otwarcie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='megi82']ja myślę,że należy pisać i przekonowywać do adopcji,sterylek itp......ja nie mam do nikogo żalu jak moja suka bez mojej wiedzy zaciążyła-jedynie czego żałuję to tego,że w porę nie weszłam na forum-bo wykonałabym sterylkę aborcyjną...a tak nie przyszło mi to do głowy....dlatego wiem,że warto pisać r=r,o skutkach pseudohodowli itp. oraz szczerze krytykować takie rozmnażanie.
a akcja-suka rodzi,a właściciel na żywo relacjonuje poród-no sory.....ja siedziałam całay czas przy suce,spałam przez 2 tygodnie na materacu koło kojca,zamieniałam się na zmiany,żeby suczka z małymi nie była sama-zmienialiśmy się z mężem...i tak popełniłam błędy....ale w głowie mi się nie mieści aby odejśc od suczki i wejśc na forum.....dlatego warto pisac krytykę,prawdę,uświadamiać ludzi-nawet jeśli te posty tam są uwuwane,są ludzie usuwani z forum....ale jak nikt nic nie będzie pisał to, to też nikt nie zmądrzeje[/QUOTE]


"No sory"
słyszałaś może o czymś takim jak laptop ? wiesz, to jest takie urządzenie jak komputer, tylko można przenieść :) pojmujesz ?
współczuję Twojej suczce, jeśli przez dwa tygodnie musiała patrzeć na Ciebie non stop zamiast cieszyć się macierzyństwem :(
W jakich ona warunkach rodziła skoro musiałaś na materacu spać ? W piwnicy ? Współczuję biednej psince :(
U mnie suczki rodzą w naszej sypialni, gdzie możemy je w nocy doglądać.
Kto powiedział, że każda suczka musi mieć ciężki poród wymagający pomocy ? Bo u Ciebie było ciężko i od razu taka generalizacja ?
Jeśli ciąża jest dobrze prowadzona, suczka pod stałą opieką i kontrolą weterynarza. Poza tym jest toczona miłością i czuje się bezpieczna ? Rodzi spokojnie i bez żadnego stresu.
No ale jeśli hodowcy-rasowcy, myślą tylko o tym, czy młode będą spełniały wszystkie warunki wzorca i wolą puszczać jad na takich forch... Swoją drogą jestem ciekawa, jak ludzie z których kipi takie chamstwo, arogancja, nienawiść .... itd mogą kochać ? Chyba tylko czubek własnego nosa.

Pozdrawiam serdecznie.... szczególnie smerfetkę i megi :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kathrin']"No sory"
słyszałaś może o czymś takim jak laptop ? wiesz, to jest takie urządzenie jak komputer, tylko można przenieść :) pojmujesz ?
współczuję Twojej suczce, jeśli przez dwa tygodnie musiała patrzeć na Ciebie non stop zamiast cieszyć się macierzyństwem :(
W jakich ona warunkach rodziła skoro musiałaś na materacu spać ? W piwnicy ? Współczuję biednej psince :(
U mnie suczki rodzą w naszej sypialni, gdzie możemy je w nocy doglądać.
Kto powiedział, że każda suczka musi mieć ciężki poród wymagający pomocy ? Bo u Ciebie było ciężko i od razu taka generalizacja ?
Jeśli ciąża jest dobrze prowadzona, suczka pod stałą opieką i kontrolą weterynarza. Poza tym jest toczona miłością i czuje się bezpieczna ? Rodzi spokojnie i bez żadnego stresu.
No ale jeśli hodowcy-rasowcy, myślą tylko o tym, czy młode będą spełniały wszystkie warunki wzorca i wolą puszczać jad na takich forch... Swoją drogą jestem ciekawa, jak ludzie z których kipi takie chamstwo, arogancja, nienawiść .... itd mogą kochać ? Chyba tylko czubek własnego nosa.

Pozdrawiam serdecznie.... szczególnie smerfetkę i megi :)[/QUOTE]

oo mamy pseudohodowce na forum,ciekawe,zawsze się zastanawiałam nad psychiką takich osób ;p
a sorry,nie jestem hodowcą, bo nie potrzebuje swojej rozmnażać i bałabym się,że szczeniaki trafiłyby do takiej osoby, zresztą mam psa aktywnego i niech tak zostanie,no i może dziwna jestem,ale wole zajmować się adopcją, psów jest za dużo,więc nie trzeba ich domnażać,
a jeśli poznasz prawdziwych hodowców,to wtedy możemy podyskutować nad celem,na razie jesteś bardzo ograniczona w poglądach,więc sensu brak,
a pies przy łóżku tym bardziej jest narażony na widok właściciela, nie ma swojego kąta,ciekawe czy chociaż kojec był i lampka, czy na wszystkim oszczędzaliście,tak jak na rodowodach,byle by taniej,
a tak,psy do kochania,tylko do kochania to chyba nie do rozmnażania, bo albo ktoś chce być hodowcą,albo bawi się w wesołe rozmnażanie i puszcza psy bez rodowodów, nie oznakowane i bez badań rodziców,

a na tym pięknym forum było już opisane,jak to się daje suczce cieszyć macierzyństwem i zostawia samą z słabym szczeniakiem i z psami mogącymi dopełznąć do schodów i innych niebezpieczeństw,a właściciele mają to gdzieś, dziękuje za takie podejście,

aha,czyli Ty kochasz swoje psy i zgadzasz się ze wszystkim i wszystkimi?
czyli jak jakiś łobuz podejdzie kopnąć psa,to z tej miłości uśmiechniesz się do niego,
no i skoro taka zakochana jesteś, to może przygarniesz psa,tyle ich np w kocim świecie,co to dla osoby pełnej miłości,chyba,że do swoich zadbanych, pachnących psów,a inne niech zabijają, bo co Cię to obchodzi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='smerfetka123']oo mamy pseudohodowce na forum,ciekawe,zawsze się zastanawiałam nad psychiką takich osób ;p
a sorry,nie jestem hodowcą, bo nie potrzebuje swojej rozmnażać i bałabym się,że szczeniaki trafiłyby do takiej osoby, zresztą mam psa aktywnego i niech tak zostanie,no i może dziwna jestem,ale wole zajmować się adopcją, psów jest za dużo,więc nie trzeba ich domnażać,
a jeśli poznasz prawdziwych hodowców,to wtedy możemy podyskutować nad celem,na razie jesteś bardzo ograniczona w poglądach,więc sensu brak,
a pies przy łóżku tym bardziej jest narażony na widok właściciela, nie ma swojego kąta,ciekawe czy chociaż kojec był i lampka, czy na wszystkim oszczędzaliście,tak jak na rodowodach,byle by taniej,
a tak,psy do kochania,tylko do kochania to chyba nie do rozmnażania, bo albo ktoś chce być hodowcą,albo bawi się w wesołe rozmnażanie i puszcza psy bez rodowodów, nie oznakowane i bez badań rodziców,

a na tym pięknym forum było już opisane,jak to się daje suczce cieszyć macierzyństwem i zostawia samą z słabym szczeniakiem i z psami mogącymi dopełznąć do schodów i innych niebezpieczeństw,a właściciele mają to gdzieś, dziękuje za takie podejście,

aha,czyli Ty kochasz swoje psy i zgadzasz się ze wszystkim i wszystkimi?
czyli jak jakiś łobuz podejdzie kopnąć psa,to z tej miłości uśmiechniesz się do niego,
no i skoro taka zakochana jesteś, to może przygarniesz psa,tyle ich np w kocim świecie,co to dla osoby pełnej miłości,chyba,że do swoich zadbanych, pachnących psów,a inne niech zabijają, bo co Cię to obchodzi[/QUOTE]


Droga smerfetko :)

Kojec, lampka, waga, badania, szczepienia -wszystko jest. Nasze szczeniaczki nie są na sprzedaż, szukamy dla nich dobrych domów, zazwyczaj u naszych przyjaciół :)
Decydując się kiedyś w przeszłości na kupno pieska konkretnej rasy, byliśmy świadomi wydatków z tym związanych, na niczym nie jest zaoszczędzane :)

Co do "pięknego forum", jeśli tak się czepiasz słabego pieska, to mam pytanie: PRAWDZIWI HODOWCY mordują słabsze pieski ? bo bardzo podkreślasz kwestię tego jednego szczeniaczka. Poza tym z tego co wiem, to one nie były wtedy same, gdy dopełznął do schodów. Ponadto SZANOWNI HODOWCY trzymają swoje pieski cały czas w totalnym zamknięciu??? to jak one są socjalizowane ???:shake:

Czytaj proszę dokładnie posty. Ja wyraźnie napisałam, że nie popieram agresji, hamstwa i chodzi mi tu o zachowania wobec ludzi jak również wszelkich innych istot. Poza tym ja u siebie oprócz moich ukochanych shih tzu, mam dwa pieski, przygarnięte "z ulicy" i dwa kociaczki, zabrane od znajomej, której kotka miała małe; na więcj na razie nie mogę sobie pozwolić, ale w przyszłości kto wie :)

A ograniczona nie jestem. Są kwestie, przy których mogę zgodzić się z r=r. Natomiast widzę, że Wy jesteście szalenie ograniczeni i niereformowalni. Powtarzacie jak mantrę jedno i to samo, jakbyście byli głusi i ślepi. Nie wszyscy są z jednego worka.
Nauczcie się patrzeć czasem obiektywnie, to się przydaje :cool3:
:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

[B] kathrin [/B]dziekuję za tak urocze pozdrowienia
wiem co to laptop-bo tylko taki sprzęt mam w domu.Sunia była w pokoju obok sypialni,ale tam nie mamy łóżka-z tąd materac,słyszałam,że suka może przygnieść i uduśić szczeniaka i lepiej przez 2 tygodnie cały czas je doglądać...Lili miła zapewnioną ciszę i odpowiednie warunki,Grafi nie został sprzedany i własnie jest w trakcie wszelkich badań przed kastracją.Ale to nie miejsce na to......napisałam,że gdyby nie forum i niektórzy ludzie dalej bym wierzyła,że suka musi mieć małe,że rodowód to obowiązkowe wystawy,że tylko 6 szzeniaków z miotu dostaje papierek,a pozostałe(jak jest tak liczny miot)już nie.Myślałam,że do adopcji są tylko mieszańce-takie typowe kundelki....teraz widzę szerzej,bardziej lub mniej obiektywnie i cieszę się,że inni mnie uświadomili:dlatego warto pisać o tym co innym przeszkadza i myślą,że to przesada

Link to comment
Share on other sites

kathrin a skąd wiesz jak jest u hodowców, wrzucam wszystkie pseudo do jednego worka ;-) i nie załuje, tak samo wrzuciłabym hodowców" z ZK do takiego worka, gdybym wiedziała,że szczeniaki są puszczane samopas w pobliże schodów.

Czym się możesz poszczycić ? tym że zabrałaś dom psom gnijącym w schonisku, przez kundelki które sama wyhodowałas? Wiesz,że nie będą kryte cieczka w cieczke, a pies nie bedzie "ruchał" wszystkiego co się rusza ? Skąd wiesz,że psy z twojej pseudohodowli nie przenosza chorób no skąd?

Głupi wet zawsze będzie namawiał do rozmnażania dodatkowe pieniądze dla niego. I powtarzam po raz kolejny... ludzie to są jednak głupi ;-)

Pozdrawiam Magda wrzucająca wszystkie pseudo do jednego worka ;-) nie ma co, być tak leniwym ,żeby na psach zarabiać ;-) bo przecież one nie powiedzą :-)

Link to comment
Share on other sites

Przypadkiem trafilam na to forum i czytam,czytam i nie moge uwierzyc.Skad tutaj tyle agresji,złosci i nienawisci? Ludzie ogarnijcie się.Potepiacie osoby mające pieski bez rodowodu,a Wy jak sie zachowujecie? Zachowujecie sie na poziomie osob "lepszych" od tych ktorzy posiadają pieski bez rodowodu?Ja mam dwa psy bez tego papierka,no i co z tego ? Co? Do czego mi ten papierek jest potrzebny??A jak chcecie wyeliminowac takie hodowle to moze warto zastanowic sie gdzie jest problem?Moze zamiast brac za pieska dwa razy tyle co piesek bez r ?o maly wlos stalabym sie nie tak dawno wlascicielką pieska z rodowodem ktory kosztowalby dwa razy wiecej niz moj kochany Shih tzu ktory mial mase wad wrodzonych.No i co z tego,ze mial rodowod,co z tego,że ze znanej hodowli,a dowiedzialam sie o tym przypadku ze sklepu,gdzie kupowala inna pani ktora zakupila takiego pieska i miala nadzieje,ze pieska idealnego,no i widzicie jakie rodowod ma znaczenie.Po co te kłotnie,wyzwiska?

Link to comment
Share on other sites

Ta dyskusja nigdy się nie skończy, dopóki będą się w niej tonem znawców wypowiadać osoby, które nawet nie mają pojęcia o czym piszą :roll:
Ja proponuję najpierw zapoznać się z tematem dokładniej, z obu stron, a nie wparowywać na forum, wykrzykiwać zestaw mitów i własnych wniosków wysnutych na podstawie 3 psów (cóż za imponująca statystyczna grupa badawcza...) i z miejsca oceniać wszystkich uczestników dyskusji, szczególnie tych, którzy chociaż wiedzą, o czym się wypowiadają.

Btw coś nie wierzę w przypadki; bardziej w odsiecz dla niektórych osób, którym się tu straszna krzywda dzieje :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam,ale nie wiem co to jest BTW,a całe zycie opiera sie na przypadkach.Nie szukałam tego forum,szukałam raczej info o Shih Tzu i natrafiłam na to miejsce.Nie będę tutaj stałym bywalcem z dwoch wzgledów,pierwszy to taki,ze nie mam czasu na fora,a drugi to taki,że nie czuje tutaj dobrej energii.Mam Shih Tzu bez rodowodu,najukochanszą sunie,a moja sunia ma mnie czyli swoja panią ze wsi,ze zwyklego domu która kocha ją całym sercem.Tak więc jestesmy równe sobie,ona zwykła i ja tez :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='netka:)']Mam Shih Tzu bez rodowodu,najukochanszą sunie,a moja sunia ma mnie czyli swoja panią ze wsi,ze zwyklego domu która kocha ją całym sercem.Tak więc jestesmy równe sobie,ona zwykła i ja tez :)[/QUOTE]

Myślałam, że zwykłe do kochania to są przede wszystkim kundelki :)
No ale tak bywa, że Ci co najgłośniej krzyczą, że po co papierek jak chcą psa do kochania, jakoś nie biorą tych kundelków tylko szukają niby-rasowca po taniości...

Link to comment
Share on other sites

ostatnio na tamtym forum zagościła osoba mieszająca shih tzu i pudla, pewnie też po po po rodowych i ogłasza swoją aukcje z allegro z psami shih poo czy jak tam sobie reklamują te mieszańce, też znaleźli pomysł do oszustwa i zarobku,a najlepsze jest to,że w ogłoszeniu jest napisane,że nie uczula,czyli znowu kolejni mogą kupić,bo są alergikami i gdzie pies się podzieje,jak jednak będzie uczulać?
czy ktoś może zgłosić to do allegro,że podaje złe informacje i oszukuje? bo ja nie mam jak się zalogować,gdy zgłaszam naruszenie zasad i chce wpisać powód :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='netka:)']Przepraszam,ale nie wiem co to jest BTW,a całe zycie opiera sie na przypadkach.Nie szukałam tego forum,szukałam raczej info o Shih Tzu i natrafiłam na to miejsce.Nie będę tutaj stałym bywalcem z dwoch wzgledów,pierwszy to taki,ze nie mam czasu na fora,a drugi to taki,że nie czuje tutaj dobrej energii.Mam Shih Tzu bez rodowodu,najukochanszą sunie,a moja sunia ma mnie czyli swoja panią ze wsi,ze zwyklego domu która kocha ją całym sercem.Tak więc jestesmy równe sobie,ona zwykła i ja tez :)[/QUOTE]
a popatrz, ja mam mieszańca przygarniętego, bo zwykły i nie wiedziałam nic o rodowodach i psa rasowego w pełnym słowa tego znaczeniu, bo chciałam psa danej rasy itp, no i by nie było,traktuje jednakowo, no może starszy ratlerowaty kundelek ma więcej luzu,bo na emeryturze jest i z małą chodzę na szkolenia i inne zajęcia,
no i mi to nie przeszkadza w dogadywaniu się z nimi, też jakoś nasz dom nie jest niezwykły,tylko normalny, moja chodzi brudna,gdy wykąpie się w sadzawce, ma te same smakołyki co drugi pies,z wyjątkiem tych twardych,co tamten nie pogryzie, kumpluje się z różnymi psami,nie tylko tymi z jej rasy i forum,
tylko jedna różnica,jej przyjście było przemyślane,nie zajęła domu żadnemu bezpańskiemu szczenięciu i nikt się w rozmnażanie nie bawił, więc ja nie jestem odpowiedzialna za to,że jakaś suczka rodzi co cieczkę,albo jej właścicielka nie zna się i rozmnaża,
tu nie chodzi o psy,tylko bezsensowność rozmnażania, bo i po co był ten miot? skoro tyle psów jest

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny skąd w Was tyle zajadłości??? Kochanie,Martens ,a ja myslalam,ze kocha sie wszystkie zwierzaki tak?Bez wzgledu na rase,wygląd .Ja kocham,psy ,koty,kroliki,a nawet myszy ;p,no moze nornice nie bo zjadają mi kwiatki.Napiszcie prosze co daje Wam rodowod?bo ja tego nadal nie rozumiem.Ok,jezeli jezdzicie na wystawy to ok,macie pieska na pokaz,ale jezeli nie wystawy to co,czym moj piesek rozni sie od Waszego??

Link to comment
Share on other sites

ale nam nie chodzi o psy,tylko bezsensowność tych co rozmnażają,
a czemu dla Ciebie ważne są psy w typie,a te ze schroniska jakoś pomijasz? tam też jest dużo takich rozmnażanych przez właścicieli,a i mamusie na emeryturę trafiają,
więc w czym jest gorszy przygarnięty od kupionego psa w typie?
a mi rodowód daje to,że wiem po kim jest mój pies,mogę spodziewać się jego charakteru, wiem,że hodowczyni włożyła wiele pracy,a nie wzięła psa z giełdy i tam też nie sprzedaje, psy są zbadane, mają wykluczone podstawowe choroby,czyli jest zrobione to,co mogła zrobić hodowczyni,by zminimalizować ryzyko choroby, problemów z psychiką itp

Link to comment
Share on other sites

[quote name='netka:)']Dziewczyny skąd w Was tyle zajadłości??? Kochanie,Martens ,a ja myslalam,ze kocha sie wszystkie zwierzaki tak?Bez wzgledu na rase,wygląd .Ja kocham,psy ,koty,kroliki,a nawet myszy ;p,no moze nornice nie bo zjadają mi kwiatki.Napiszcie prosze co daje Wam rodowod?bo ja tego nadal nie rozumiem.Ok,jezeli jezdzicie na wystawy to ok,macie pieska na pokaz,ale jezeli nie wystawy to co,czym moj piesek rozni sie od Waszego??[/QUOTE]

co daje rodowód-mam shih tzu w typie rasy,w typie bo rodzice mają metryczki...mój kuzyn alergik nie może przebywać z moim shih tzu a on jest na sierść uczulony...rodowód daje ci pewność odnośnie pewnych cech psa,tego że wyrośnie ci ta rasa co chciałaś a nie coś co miało być shih tzu....nie musisz jeździć na wystawy,ani kupować psa za kilka tysięcy złotych,i wśród hodowców ZK są ludzie nastawieni na zysk,ale to od Ciebie zależy jaką hodowlę wybierzesz....ja wiem jedno-kiedyś jak będę mieć znowu shih tzu to nie będzie to pies z papierkiem tylko z adopcji...sami skrzywdziliśmy tą rasę,więc w ten sposób będę mogła pomóc

[quote name='smerfetka123']ale nam nie chodzi o psy,tylko bezsensowność tych co rozmnażają,
a czemu dla Ciebie ważne są psy w typie,a te ze schroniska jakoś pomijasz? tam też jest dużo takich rozmnażanych przez właścicieli,a i mamusie na emeryturę trafiają,
więc w czym jest gorszy przygarnięty od kupionego psa w typie?
a mi rodowód daje to,że wiem po kim jest mój pies,mogę spodziewać się jego charakteru, wiem,że hodowczyni włożyła wiele pracy,a nie wzięła psa z giełdy i tam też nie sprzedaje, psy są zbadane, mają wykluczone podstawowe choroby,czyli jest zrobione to,co mogła zrobić hodowczyni,by zminimalizować ryzyko choroby, problemów z psychiką itp[/QUOTE]

dobre podsumowanie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='netka:)'] Kochanie,Martens ,a ja myslalam,ze kocha sie wszystkie zwierzaki tak?Bez wzgledu na rase,wygląd .Ja kocham,psy ,koty,kroliki,a nawet myszy ;p,no moze nornice nie bo zjadają mi kwiatki.Napiszcie prosze co daje Wam rodowod?bo ja tego nadal nie rozumiem.Ok,jezeli jezdzicie na wystawy to ok,macie pieska na pokaz,ale jezeli nie wystawy to co,czym moj piesek rozni sie od Waszego??[/QUOTE]

Sugerujesz, że mój drugi piesek, kundel z krwi i kości, jest mniej kochany? :eviltong:

Rodowód daje gwarancję posiadania przez psa cech rasy; zakup psa w [U]dobrej[/U] hodowli, a nie pseudo (czy kiepskiej zarejestrowanej) daje pewność, że rodzice byli przebadani na schorzenia typowe dla rasy, że nie łączono rodziców o wadliwych charakterach (agresja, lękliwość), że matka szczeniąt nie jest dopuszczana co cieczkę, tylko dobrze traktowana, że mam pomoc hodowcy w razie kłopotów, że mam psa, z którego wyrośnie pies o określonych rozmiarach, temperamencie, potrzebach którym podołam.
I zaskoczę cię - mój pies nie jeździ na wystawy, bo ma wadę zgryzu. W życiu mu to nie przeszkadza, jest psem rodowodowym, z dobrej hodowli, a pies taki kosztuje tyle, co pieski bez papierów z pseudohodowli, bo nie jest wystawowy. Więc jak się chce mieć pieska rasowego "tylko" do kochania i taniej, to wcale nie trzeba kupować psów z rozmnażalni, rozmnażanych bez sumienia albo bez pojęcia...
Dodam, że pies był kupowany z myślą o wystawach i może rozmnażaniu, ale wada ujawniła się przy zmianie zębów i wykluczyła go z wystaw. Gdybym kupiła go na pokaz, pewnie dawno bym go sprzedała - a patrz, właśnie śpi u mnie pod kołdrą, z przygarniętym kundlem u boku :)
Czy Ciebie tak strasznie boli to, że kupiłaś psy z kiepskiego źródła, że ze wszystkich sił próbujesz oczernić osoby, które postąpiły inaczej...?

Link to comment
Share on other sites

no i norma,jak na tamtym forum,konkretne pytania,kasacja niewygodnych postów,
tak tu brak odpowiedzi,
szkoda,bo miałam nadzieję,że dowiem się,co daje taki miot i jakie są jego założenia, ale widać się tego nie dowiemy :( lepiej ciumciać i się nie przejmować konsekwencjami, taki syndrom dziecka,chce szczeniaczki i koniec

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem dlaczego cały czas ktoś podkresla o tym,ze pies z rodowodem jest drozszy od tego bez rodowodu.Nie wiem na litośc boską czy czasy są az tak cięzkie zeby ciagle podkreslac co ile kosztuje?Jezeli ktos decyduje sie na Shih tzu to decyduje sie,ze taki pies kosztuje ,a raczej nie sam pies,a jego utrzymanie i chyba nie ma potrzeby podkreslac,ze cos jest droższe albo tansze,zresztą to wszystko jest pojeciem względnym. Mam psa bez rodowodu,a niestety i z rodowodem rodza sie pieski z wadami no i akurat spotkalam sie z tym,ze wlasciciel takiego pieska sprzedaje go i ten piesek trafia w reće kogos innego.Kupilam takiego pieska i koniec kropka ,a co do schorniska to dlaczego sama nie wezmiesz takiego pieska skoro jestes taką kobieta z zasadami?Masz pieska z rodowodem wiec możesz dać dobry dom dla takiego biednego pieska ze schorniska.Ja chcialam Shih Tzu bez rodowodu i takiego mam,a to co wy piszecie tutaj to moga tylko tak pisac osoby bardzo mocno ograniczone umysłowo. I na koniec dodam,szkoda waszego jadu dla mnie,bo ja juz tutaj nie zagląde.Zazwyczaj nie siedze na smietniku,a tutaj tak sie czuje.Rozmowa z pustakami tez mnie nie interesuje,ani nie bawi wiec żegnam :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...