morfeusz Posted August 31, 2006 Share Posted August 31, 2006 Do wrześnowego numeru miesięcznika "Mój Pies" została dołączona książeczka Pani Ewy Grabowskiej "Mój Pies jest Piękny" Jest tam po krótce omówione: czesanie czesanie czesanie szczotkowanie szczotkowanie szczotkowanie szczotkowanie szczotkowanie kąpiel kąpiel kąpiel kąpiel suszenie suszenie suszenie suszenie suszenie strzyżenie strzyżenie strzyżenie strzyżenie strzyżenie papilotowanie pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów pielęgnacja zębów, uszy, pazurów i indywidualna pielęgnacja i indywidualna pielęgnacja i indywidualna pielęgnacja PONAD 80 RAS PSÓW Książeczka liczy ponad 90 stron. Bardzo ciekawe i pomocne opracowanie:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaśka1 Posted August 31, 2006 Share Posted August 31, 2006 dziękujemy za info.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kurczak_wtw Posted August 31, 2006 Share Posted August 31, 2006 a może by tak mały przedruczek? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aaliw Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Wczoraj smialm sie caly wieczor przegladajac ilustracje w ksiazeczce :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anna. Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Dlaczego? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ramzes Posted September 2, 2006 Share Posted September 2, 2006 Bo te rysunki są super !!! Ale teksty też przydatne. Pierwszy raz w Polsce wyszło coś takiego co dotyczy groomingu poszczególnych ras. Znam Ewę Grabowską osobiście i wiem, że prawdopodobnie w przyszłym roku wyda książkę znacznie grubszą i z dokładniejszymi opisami.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted September 2, 2006 Share Posted September 2, 2006 Kupilam i nie jestem zadowolona. Informacji malo i ubozuchne - sa omowione rasy bardziej popularne, ale w bardzo skrotowy sposob - nas nie powalil ow poradnik! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morfeusz Posted September 2, 2006 Author Share Posted September 2, 2006 [quote name='sota36']Kupilam i nie jestem zadowolona. Informacji malo i ubozuchne - sa omowione rasy bardziej popularne, ale w bardzo skrotowy sposob - nas nie powalil ow poradnik![/quote] sota36, musisz zdać sobie sprawę, że dokładne omówienie i to w dodatku wszystkich ras (co jest chyba niemożliwością, bo tyle ich jest i nie wszystkie wystepują w Polsce, ba.. niektóre w Europie) wymaga bardzo dużo pracy. Chyba książeczka dostępna wraz z gazetą za cenę [B]6,80[/B] nie może zawierać omówienia wszystkich i szczegółowo. Przecież o pielęgnacji jednej rasy możnaby napisać monografię (chociażby o pielęgnacji i fryzurach pudli :roll:) Czas włożony w napisanie takiej książki i setki stron lektury wymagają czasu i nakładu dużych funduszy (włącznie z opublikowaniem i rozpowszechnieniem). Takiej książki nie będziesz mieć dołączonej do gazety za pare złotych. Będziesz musiał wydać kilkadziesiąt złotych na takową książkę. Zawsze można poszukać w literaturze specjalistycznej o danej rasie. Jeśli sa dostępne takowe na rynku możesz sobie kupić o rasie, jaka Cię interesuje. A jeśli nie ma w polskiej wersji, to zawsze można poszukać i kupić przez internet za granicą lub skontaktować się z klubem danej rasy:p Możesz również zasięgnąc informacji u właścicieli czy hodowców psów reprezentujących daną rasę. A co do poradnika, to uważam że jest bardzo dobry:lol: Mozna poczytać i zorientować się ogólnie, jakie potrzeby pielegnacyjne ma dana (choć nie każda) rasa. A nie jak to zazwyczaj ma miejsce - ogólnie o gatunku, który nosi nazwę pies;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aaliw Posted September 2, 2006 Share Posted September 2, 2006 [quote name='anna2']Dlaczego? :lol:[/quote] Wlasnie dlatego ze sa dowcipne. Jak juz ktos napisal. Informacje co i jak z poszczegolnymi rasami w zakresie pielengnacji nalezy robic, podane ogolnie. Jak na ksiazeczke dolaczona do gazety, jest to zrobione przyzwoicie :p Jezeli ktos potrzebuje bardzo dokladnych wskazowek, to musi kupic cos z bardziej fachowej literatury o konkretnej rasie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted September 2, 2006 Share Posted September 2, 2006 Dzieki za rady - juz od kilku lat z nich korzystam. Mam inne zdanie na temat tego "poradnika", zgadzam sie z Toba, ze nie mozna oczekiwac "cudow" za niecale 7 zlociszy, wiec moze lepiej nie dolaczac ich do danych gazet, i nie chodzi tylko o to czasopismo, ale i o inne. To moje zdanie i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aaliw Posted September 2, 2006 Share Posted September 2, 2006 Tak naprawde to za ta ksiazeczke placisz 2 zl, a nie 7zl. Moj Pies i bez dodatkow kosztuje 4.80 zl Zawsze mozesz ja dac jakiemus poczatkujacemu psiarzowi w prezencie. Pewnie sie ucieszy :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 3, 2006 Share Posted September 3, 2006 [I]A ja wolałabym kupić czasopismo bez dodatku a u nas nie było ...tylko to za 6.80 , za 2 zł mogłabym psu kupić ciasteczek / 10 sztuk;)/[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aaliw Posted September 3, 2006 Share Posted September 3, 2006 [quote name='Alicjarydzewska'][I]A ja wolałabym kupić czasopismo bez dodatku a u nas nie było ...tylko to za 6.80 , za 2 zł mogłabym psu kupić ciasteczek / 10 sztuk;)/[/I][/quote] Pies na 100% wybralby ciasteczka a nie ksiazeczke ;) Ja tez nie mialam wyboru. U nas nie bylo gazety bez ksiazeczki :shake: BTW Doprowadzaja mnie do szalu gazety z wszelakimi dodatkami, szczegolnie dvd (i tak tego nie mam jak ogladac). Nieraz taka gazeta jest raz drozsza. A wersji bez oczywiscie nigdy nie ma :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arlene Posted September 4, 2006 Share Posted September 4, 2006 Książeczkę mam, nie zrobiła na mnie jakiegoś ogromnego wrażenia, bo właściwie zawarte w niej informacje już znam :) Ale czego można się spodziewać do książce za 2 złote? Natomiast dla pcozątkujących psiarzy - jest godna polecenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 4, 2006 Share Posted September 4, 2006 Zastanawiam się, gdzie autorka zdobyła taką wiedzę o puli.Tylu bzdur na raz już dawno nie widziałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted September 5, 2006 Share Posted September 5, 2006 Puli a co ciekawego wyczytalas? Jest moze cos o samkach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 [quote name='kingula']Puli a co ciekawego wyczytalas? Jest moze cos o samkach?[/quote] Jest tylko o husky.Że gdy linieją linieją trzeba oprócz szczotki ,używać również grzebienia i że psy zaprzęgowe należy kąpać jak najrzadziej,bo tracą ochronę. A o puli i komondorach pani napisała,że sierść powinna być w "naturalnym stanie i wygladac na niechlujną",że specyficznie śmierdzą i ze kąpie się je sporadycznie,kiedy "zapach staje sie trudny do zniesienia" i to w szamponie antyzapachowym! Zaniedbany i obsikany puli czy komondor śmierdzi tak samo,jak każdy inny długowłosy pies,a od wody i szamponu żaden ze znanych mi psów tych ras jakoś nie stracił futra.(Spotkałam na wystawach ok 40 komondorów i 60 puli a w tym może trzy brudne!).Wystawowy pies wymaga sporo pracy przy formowaniu sznurów,kosmetyków akurat innych niż wymienione, a także odpowiedniego strzyżenia. Tymczasem autorka,która reklamuje się na okładce jako profesjonalistka i właścicielka szkoły groomingu wykazuje sie w tym przypadku indolencją i powiela obiegowe mity sprzed lat. W galerii puli są fotki tych "śmierdzących i wyglądających na zaniedbane": [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=25385&page=5&highlight=puli[/URL] [IMG]http://foto.onet.pl/upload/36/59/_615326_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
warg2003warg Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 czy jest tam coś ciekawego o szeltikach ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ramzes Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 PULI tak się składa, że znam Ewę Grabowską osobiście i dość często rozmawiam z nią telefonicznie aby zasięgnąć jakiejś porady. Z tego co mi wiadomo to jej teksty przekazane do "Mojego Psa" zostały dość mocno okrojone (ograniczon liczba stron - tym bardziej że książeczka praktycznie za darmo) a w kilku przypadkach dopisano lub zmodyfikowano nieco tekst autorki. Dlatego jest kilka przekłamań. Tak jest właśnie w przypadku np. bergamasko, komondora i puli, gdzie tekst dotyczył pierwotnie tylko komondora a pozostałe rasy zostały dopisane niezbyt szczęśliwie, bo jednak ich pielęgnacja jest minimalnie inna. Tak samo jak grupa amstafów, pitbuli i bulterierów, gdzie został niezbyt szczęśliwie dopisany rotwailer. łatwo jest krytykować, ale może spróbujcie samemu coś napisać i opublikować. Do mojego salonu nie trafiają psy z dredami ale miałem do czynienia z komondorem (właśnie podczas kursu u Ewy) i wierz mi daleki był od pięknego i pachnącego psa jakie ty opisujesz. Nie wiem też dlaczego będem dla ciebie jest wyczesywanie zbitego podszerstka podczas linienia husky metalowym grzebieniem. Spróbuj zrobić to czymś innym. A może napisz jakiś artykuł do jednego z psich czsopism na temat pielęgnacji psów z dredami i husky i wtedy porównamy kto ma rację. Może okaże się że twój profesjonalizm jest rewelacyjny :-) Tak na marginesie zdziwiłabyś się ile jest technik pielęgnacji psów poszczególnych ras. W zasadzie każdy hodowca ma swoje sposoby i pilnie ich strzeże. Dlatego nieraz poszczególne sposoby czy techniki mogą budzić kontrowersje u osób które ich nie stosują lub nie widziały jak to się robi. Nie jestem w zawodzie długo bo raptem niecałe dwa lata ale wierz mi, widziałem już psy w takim stanie (rodowodowe i wystawiane !!!), że nic mnie już nie zdziwi. W Polsce do tej pory nie ukazałay się publikacje, które mkożna by nazwać podręcznikiem groomingu, ale idzie ku lepszemu bo Adam Janowski i Ewa Grabowska przecierają szlaki. Uff ale sie kurcze rozpisałem :-) Puli bez obrazy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 6, 2006 Share Posted September 6, 2006 Kingula pytała o samojedy,więc napisałam,że jest tylko o husky i przepisałam fragment.[B]Nic nie mam do metalowego grzebienia! Czytaj dokładnie![/B] Co do fragmentu o dredziakach:- nie wypowiadam się n/t bergamasco,bo zbyt mało wiem o ich pielęgnacji. Natomiast co do puli i komondorów - zbierałam wiedzę o ich pielęgnacji od lat,dużo wcześniej,zanim kupiłam własne psy. Człowiek,który mi je sprzedał,napisał o nich książkę i jest doradcą hodowlanym rasy w swoim kraju.Mam bieżące kontakty z klubami rasy w Czechach,Słowacji (mamy BOB i dwukrotnie BISa na klubówkach), i na Węgrzech (CAC).Dzięki zdobytej wiedzy i własnym doświadczeniom, w każdej z kilkudziesięciu kart ocen,mamy wzmiankę o doskonale przygotowanej sierści. Wiem również jak wyglądają komondory i puli wystawowe i pracujące.Nie uważam się za profesjonalistkę, niemniej pozwolę sobie stwierdzić,że o pielęgnacji puli i komondorów pewne pojęcie mam.Dlatego tak sie spieniłam po przeczytaniu książęczki p.Grabowskiej i wczoraj znalazłam stronę Psiego Salonu, i napisałam do niej maila na ten temat. Szkoda,że taka osoba dopuściła do publikacji nie autoryzując jej po ingerencjach redakcyjnych,bo takie przekłamania i nieścisłości jej po prostu szkodzą. Mojej rasie również.Ludzie,którzy jej nie znają,czytają,że te psy cuchną i że kąpie się szamponem antyzapachowym.Przecież pies sie nie poci skórą,więc śmierdzą dokładnie tym,czym sie uświnią! Owszem,gdy były używane do polowań na kaczki,nigdy ich nie kąpano,bo brudne futro nie namakało, dawało izolację i lepszą wyporność.Tylko,że to było kilkadziesiąt lat temu.... A swoją drogą,puli i komondorów jest u nas tak niewiele,że może lepiej było zrezygnować z ich niefortunnego opisu na rzecz innej rasy. Ps.Nie ma się co obrażać.;) To jest forum. Obraziły sie moje psy jak im przeczytałam książeczkę Tez sie rozpisałam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted September 10, 2006 Share Posted September 10, 2006 Zgadzam sie z puli - niestety, owa ksiazeczka nie zostala autoryzowana, a przeciez chyba tak powinno byc jesli sie ceni nazwisko - nie wiem, moze jestem w bledzie. Co do wyboru ras to jestem strasznie zdziwiona, ze wlasnie zostaly wybrane bergamasco, komodory czy puli, nie przykladowo bardziej popularne rasy! Oczywiscie wspominane rasy bardzo mi sie podobaja (nawet powaznie rozpatrywalam nabycie komodora lub bergamasco) , ale wiem, ze w Polsce jest chyba przykladowo jedna hodowla begamasco, tylko jedna! Wiec moze trzeba bylo napisac cos o rasach bardziej popularnych, jaki jest procent ze do salonu przyjda wlasnie wspaniali przedstawiciele tych 3 ras? Raczej znikomy.Stad uwazam, ze ow "poradnik' jest z cyklu ksiazek "Poczytaj mi mamo". Kolejny bubel redakcyjno - wydawniczy, wiec moze autorka jakos zareaguje w '"Moim Psie", skoro w wczesniejszych postow wynika, ze pozycja zostala okrojona przez redakcje czasopisma? Tu chodzi o jej nazwisko. Chce go ktos???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ramzes Posted September 11, 2006 Share Posted September 11, 2006 Sota36 jak czytam twoją wypowiedź to mam wrażenie, że nie miałaś tego poradnika w ręku. Przecierz oprócz psów z dredami (puli, bergamasco, komondor) to zostało w nim opisane z 50 innych ras. Którą według ciebie popularną rasę powinno się jeszcze opisać kosztem dredziarzy, która nie została tam opisana ?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 czy jest cos o dogach niemieckich??? mozna poprosić o tekst:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marlena924 Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [B]Asica[/B] Pisze, ze pielegnacja doga niemieckiego nalezy do wyjątkowo prostych, że wystarczy od czasu do czasu przetrzeć sierść gumowym zgrzebłem, szczotką z włosia lub doskonale nadającą się do tego celu rękawicą Econetti. Częstotliwość szczotkowania zwiększamy jedynie w okresach linienia. Pisze, że kąpać psa wystarczy tylko raz na miesiąc i że można stosować szampon podkreślający kolor, ale trzeba go dobrać do umaszczenia. Pisze też, że prawidłowo odzywiany i regularnie szczotkowany dog bedzie mial wspaniale lsniącą siersc, niewymagajaca stosowania odzywek. Potem jest taka porada, ze kapiac doga arlekina mozna zastosowac na biale partie siersci szampon dla psow bialych. No i potem sa wypisane przebory potrzebne do pielegnacji psa. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piuma Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 Natomiast nie ma nic o pielegnacji szpicow wilczych ,samojedow i chow chow nie mowiac juz o innych szpicach , a podejrzewam ,ze jest ich w Polsce wiecej niz puli czy komodorow . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.