Jump to content
Dogomania

Mój pies Haski!


tequilaa

Recommended Posts

Witajcia!
Mam takie pytano mam sukę rasy haski pewnie wielu osobom dobrze znana!
Chodzi mi o to że jak np kładę się spać a rano wstaje to zastaje bardzo dużo
koop i sików i powiem że ten pies ma 2 miesiące czym to może być spowodowane?
Proszę o szybką odpowiedź.
Pozdrawiam..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tequilaa']
Chodzi mi o to że jak np kładę się spać a rano wstaje to zastaje bardzo dużo
koop i sików i powiem że ten pies ma 2 miesiące czym to może być spowodowane?
[/QUOTE]

hmm czym to może byc spowodowane..? pewnie pies się w nocy załatwia:diabloti:

a tak na serio to w wieku 2m-cy szczeniak jeszcze ma pełne prawo załatwiać się w domu. i to że często się załatwia-tez jest całkowicie normalne. póki co kup podkłady higieniczne, ew jakies gazety rozkładaj żeby łatwiej było sprzątnąć, i powoli można się zabierać za naukę czystości. żadnego bicia, krzyczenia, maczania pyszczka w szczochach-poprostu staraj się ją "wyczuć" i leciec na spacer jak tylko widzisz (albo wiesz-np po jedzenie, przebudzeniu)że ona może się chcieć załatwić. no i może pomyśl nad jednym nocnym spacerkiem, taki mały może nie wytrzymywac całej nocy.

Link to comment
Share on other sites

Szczeniak - 2 miesięczny - nie jest jeszcze odpowiednio duży, by wychodzic na spacery. Oczywiście rozumiem, że nie podoba Ci się wizja (fe, rzeczywistośc) wiecznie wykupkanej i oblanej podłogi.

Po pierwsze, ja bym karmienie psa tak "przesunęła", by nie odbywało się ono na noc. A jeżeli już ma, to tak, jak napisała [B]Patka[/B] w mniejszych ilościach. Po drugie - cóż, taki urok malucha, ja bym jednak nie zostawiała tego ot, tak, tylko spróbowała nauczyc Go załatwiac się na gazety.
Porozmieszczaj je po domu, nie w hurtowych ilościach - i, co najważniejsze, - wymieniaj po obsikaniu czy pokupkaniu.
Reguła jest taka, że psiak chce załatwic się zazwyczaj: po śnie/jedzeniu/sytym posiłku, chociaż nie zawsze się sprawdza. Zazwyczaj ochotę załatwienia się szczenię wyraża zachowując się niespokojnie, nerwowowo, lub - w niektórych przypadkach - piszcząc. Weź Go wtedy na ręce i zanieś na gazetę. Kiedy się załatwi, nagródź.
Wydaje mi się, że intensywne treningi (nie intensywne, ale konsekwentne i częste) przyzwyczają malucha, by nawet w nocy załatwiac podobne potrzeby w wyznaczonym miejscu. Później, kiedy będzie komplecik szczepień i możliwośc wyprowadzania psiaka, zastosuj tę samą technikę.

Tyle ode mnie, życzę powodzenia.


Aha, [I]husky[/I] pisze się tak.

Link to comment
Share on other sites

szczeniak 2 mies jest na tyle duzy zeby uczyl sie czystosci. Jest zima i niezly mroz wiec wirusy wymarzly .Spokojnie mozna z pieskiem wychodzic na dwor i uczyc go ze tam zalatwia sie potrzeby a nie na jakies gazety. poza tym 2-mies szczeniak powinien byc przynajmniej po jednym podstawowym szczepieniu.
Juz 3-tyg. szczeniaczki wygraskuja sie z gniazda zeby w nim nie brudzic.
Akurat mam 6 -tyg szczeniaczki ktore wybiegaja z kojcuszka dosc daleko zeby wokol niego zachowac czystosc.
Nie wyobrazam sobie ze za tydzien, dwa nabywca bedzie rozkladal im gazety do sikania zamiast wykozystac to czego juz sa nauczone .
szczeniaczek sie kreci w poszukiwaniu miejsca na "siku" od razu go na raczki i na dwor . :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorplant']Jest zima i niezly mroz wiec wirusy wymarzly .Spokojnie mozna z pieskiem wychodzic na dwor i uczyc go ze tam zalatwia sie potrzeby a nie na jakies gazety.[/QUOTE]

To jakiś żart? :crazyeye:
Wirusy parwowirozy i nosówki są bardzo odporne na warunki środowiska, wirus nosówki wręcz najlepiej przechowuje się w niskiej temperaturze, nawet minusowej - potrafi w takich warunkach przetrwać kilka miesięcy! Podobnie parwo, którą nasze środowisko jest powszechnie skażone, masa psów po jej przebyciu jeszcze długo jest bezobjawowymi nosicielami i wydala wirusa na spacerach z odchodami. Wymarzły to może komary - na pewno nie tego typu wirusy...
Nie masz pojęcia, skąd autorka wątku ma psa, czy był szczepiony i kiedy (a kilka dni bezpośrednio po szczepieniu odporność znacznie spada i jest niższa niż u w ogóle nieszczepionego psa) - to co jej tak radośnie radzisz, może narazić jej psa na chorobę i śmierć.
Włos się jeży na taki poziom wiedzy, jeszcze u hodowcy... :shake:

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z Martens i podam jako przykład - poprzedniej zimy pies, który był już jedną łapą w DS, złapał parwo w zimę, przy podobnym mrozie - niestety, nie przeżył. Nie ma co ryzykować. Jeśli nie chcesz kłaść gazet - połóż w jednym miejscu w domu matę higieniczną dla osób starszych, taki podkład i przyzwyczajaj psa do załatwiania się w jednym miejscu.

Link to comment
Share on other sites

Ja naprawdę nie jestem za jakąś przesadą kwarantanną i kiszeniem szczeniaka do 4 miesiąca w sterylnych warunkach - ale trzeba się trochę zastanowić, czy mamy dostęp do własnego ogródka czy terenu nieuczęszczanego przez inne psy, czy i kiedy pies został zaszczepiony, czy jest w pełni zdrowy, z jakich warunków pochodzi, czy właśnie nie zmienił domu, co tez może spowodowac chwilowy spadek odporności czy nawet biegunkę, a nie na hura od razu wynosić każdego psa gdzie bądź, bo na pewno nic się nie stanie.
Już nie chciałam się rozpisywać na kilometry, ale przypadki zachorowań szczeniąt na parwo czy nosówkę zimą nie są niczym niezwykłym i nie wiem jak można napisać, że jak jest mróz, to wirusów nie ma. Jak nie ma, to skąd przeziębienia, jelitówki, grypa, mimo tak silnych mrozów? :razz:

Link to comment
Share on other sites

Oz ja głupi hodowca :) dlaczego z gory zakładam szczenie zdrowe, dobrze odzywione i choc raz zaszczepione ? Pewnie dlatego ze to standard w dobrych hodowlach jest .
Martens a socjalizacja ? Zapomnialas do ktorego tygodnia szczeniak jest chlonny swiata, a od ktorego ta chlonnosc zanika ?
ladySwallow ten jeden szczeniak ma kogos przekonac, podaj moze inne statystyki ile w tym czasie wychodzilo i nie zachorowalo .
Poza tym piszesz o piesku, jak mniemam ze schroniska, gdzie jest skupisko i zageszczenie niemilosierne psow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorplant']Oz ja głupi hodowca :) dlaczego z gory zakładam szczenie zdrowe, dobrze odzywione i choc raz zaszczepione ? Pewnie dlatego ze to standard w dobrych hodowlach jest .
Martens a socjalizacja ? Zapomnialas do ktorego tygodnia szczeniak jest chlonny swiata, a od ktorego ta chlonnosc zanika ?
ladySwallow ten jeden szczeniak ma kogos przekonac, podaj moze inne statystyki ile w tym czasie wychodzilo i nie zachorowalo .
Poza tym piszesz o piesku, jak mniemam ze schroniska, gdzie jest skupisko i zageszczenie niemilosierne psow.[/QUOTE]

Mowa o szczeniaku ze schroniska, który był tam jeden dzień i był wcześniej raz zaszczepiony na wirusówki. W schronisku siedział w budynku z pracownikami, nie miał kontaktu ani z innymi psami, ani z brudnymi ubraniami, bo przebierają się gdzie indziej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorplant']Oz ja głupi hodowca :) dlaczego z gory zakładam szczenie zdrowe, dobrze odzywione i choc raz zaszczepione ? Pewnie dlatego ze to standard w dobrych hodowlach jest .
Martens a socjalizacja ? Zapomnialas do ktorego tygodnia szczeniak jest chlonny swiata, a od ktorego ta chlonnosc zanika ?
[/QUOTE]

A skąd wiadomo, że pies jest z dobrej hodowli? :roll: Po osobie, która jest zaszokowana tym, że 2-miesięczny szczeniak siusia w domu, nie spodziewałabym się świadomego zakupu psa w starannie wybranym miejscu za większą sumę.
Sens kwarantanny przy różnym stanie zdrowia i kondycji szczeniąt, rasie i jej predyspozycjach psychicznych, a więc możliwych uszczerbkach na psychice wskutek jej rygorystycznego przestrzegania to temat rzeka i tu możemy sobie polemizować godzinami.
Natomiast stwierdzenie, że "wymroziło wirusy", więc nie ma zagrożenia parwo czy nosówką to merytorycznie kompletna bzdura - w dodatku szkodliwa, bo ktoś przeczyta, zapamięta, i słabego, zarobaczonego, nigdy nie szczepionego szczeniaka odłowionego od suki z lasu radośnie wyniesie zimą na obsrany trawnik - bo niby wymroziło zarazki... A martwe psy ciężko się socjalizuje :cool1:

Link to comment
Share on other sites

A wirusy to się akurat bardzo dobrze przechowuja w minusowych temperaturach. Nawet jest to wykorzystywane w laboratoriach...TAkie zamrożome wirusy mogą przeżyc bardzo, bardzo długo. Dłużej, niz w normalnych temp.
Jeżeli juz "coś" ma zabijać zarazki, to słońce i wysokie temperatury. A mimo tego, w lecie ub roku, przy temp. +30 stopni, słońce, sucha pogoda, była epidemia nosówki.
Poza tym- socjalizacja... taa, jest ważna. Bardzo. tylko co z tego,że szczeniak będzie odważny i zsocjalizowany, jeżeli nie przezyje parwo na przykład?...

Link to comment
Share on other sites

Przyznaje sformuowanie zle.
Jednak wasze argumenty, co do izolownania 2 mies szczeniat, nijak mnie nie przekonuja.
Troche zdrowego rozsadku i da sie zrobic i jedno, i drugie(czyli nie narazac zbednie szczylka i go socjalizowac i uczyc czystosci)
Napewno w tej argumentacji najlatwiej wystraszyc "nowego wlasciciela" smiercia zwierzatka bo przyniesie to niewatpliwie skutek.:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorplant']Przyznaje sformuowanie zle.
Jednak wasze argumenty, co do izolownania 2 mies szczeniat, nijak mnie nie przekonuja.
Troche zdrowego rozsadku i da sie zrobic i jedno, i drugie(czyli nie narazac zbednie szczylka i go socjalizowac i uczyc czystosci)
Napewno w tej argumentacji najlatwiej wystraszyc "nowego wlasciciela" smiercia zwierzatka bo przyniesie to niewatpliwie skutek.:([/QUOTE]

Masz rację, lepiej doradzać wychodzenie, bo trzeba socjalizować, a jak zachoruje - ups, no tak, zdarza się...

Link to comment
Share on other sites

Dorplant, nie mieszajmy socjalizacji szczylka z wychodzeniem na zapsione, brudne miejskie trawniki.
Martens napisala o prawdopodobnym pochodzeniu psa i bedzie to prawda w wiekszosci szczeniorow, niestety
Nie ma to nic wspolnego ze straszeniem, raczej ze zdrowym rozsadkiem.

Link to comment
Share on other sites

Ale przecież jest jeszcze coś pomiędzy całkowitym trzymaniem psa pod kloszem a wyprowadzaniem każdego szczeniaka na hura w każde miejsce, bo zima, to nic mu nie grozi.

Ja psa kupowałam w hodowli, trafił do mnie półtora tygodnia po pierwszym szczepieniu, odczekałam 2 dni, żeby się zaaklimatyzował i odporność wróciła do normy, wychodziliśmy sobie zapoznawać się ze zdrowymi znanymi mi psami, na rękach do miasta, do urzędów, na spacery na działkę; kilka dni po drugim szczepieniu pies już normalnie wychodził przed blok i uczył się czystości. Te 2 czy 3 tygodnie przeciągnięcia nauki nie zrujnowały jego wychowania; bez problemu sikał na podkład.
Ale tak jak pisałam, to był pies po zadbanej, szczepionej matce, dobrze odżywiony, regularnie odrobaczany, już jakiś czas po pierwszym szczepieniu.

Gdybym miała psa ze schroniska, z giełdy, w gorszej kondycji, nieszczepionego lub zaraz po pierwszym szczepieniu, na pewno bym tak nie ryzykowała - pies sąsiadów, rówieśnik mojej Baryły jako szczeniak przechodził prawo - był wzięty bez szczepienia od znajomych, po kilku dniach dopiero zaszczepiony i od 1 dnia wynoszony na trawnik pod okno, też zimą - zachorował na parwo, nabył przy niej trwałych uszkodzeń przewodu pokarmowego i do tej pory jest chudy jak gwóźdź i wygląda źle, po tylu latach. Cud, że w ogóle przeżył.
Nie wiemy skąd tequilaa ma psa; przy jego wiedzy o zachowaniu 2-miesięcznych szczeniąt nie spodziewam się, że ma wiedzę o szczepieniach, spadkach odporności i umie oszacować ryzyko zachorowania, ani, ze kupił psa w dobrej hodowli, niestety, bo z problemem sikania po prostu zwróciłby się do hodowcy albo on sam by mu to od razu uświadomił. Stąd doradzanie mu, żeby niczym się nie przejmował i wyprowadzał tego szczeniaka gdzie bądź uważam za nieodpowiedzialne.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...