rudaa1 Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 [quote name='ayshe']mozna powiedziec ze calkowicie serca nie posiadam ale uwazam ze w schronach powinny byc tylko psy rokujace do adopcji.mioty urodzone w schronach powinny byc usypiane[po co kolejne nieszczescia,szczenie wychowane w schronie to:shake: ].ludzie boja sie brac psow ze schronu.taki pies to synonim klopotow.do tego pomoc rzeczowa jest traktowana jak dopust bozy. [/quote] Zgadzam sie z Toba w 100%. Szczeniaki dorastaja bardzo szybko, co chwile dostarczane sa kolejne z zewnątrz, potem potencjalny własciciel dziękuje za takiego psa "po przejściach", nie wyobrażam sobie szczeniaka który wychowywał sie w schornie, przeniesionego nagle do świata nakazów, zakazów, tolerancji zwierząt i ludzi:shake: Zdecydowanie też jest za usypianiem psów agresywnych, mających za soba niekolorowa przeszłość, dla takich nie powinno być miejsca, a zwłaszcza, że jest masa psów o dobrych charakterze i czasami nawet latami nie opuszczają schroniskowych boksów:( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gin Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 A ja mam pozytywne doswiadczenie ze schroniskiem w moim miescie (chociaz ma nienajlepsza opinie). Zostal mi kiedys prawie caly duzy worek Chicoppa, zadzwonilem - bardzo sie ucieszyli, sami przyjechali po karme (nie musialem taszczyc z 4 pietra ;) ). Jeszcze facet ze schroniska zapytal sie, czy zycze sobie jakas forme podziekowania :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted December 20, 2006 Author Share Posted December 20, 2006 Gin -to tylko napawa optymizmem ze czasem jest normalnie.nie chodzi mi o "calowanie po rekach"i ach ochy jaki to ktos wspanialomyslny.chodzi tylko o to zeby przyjac pomoc i powiedziec dziekuje.przyjmowanie to tez sztuka[ktorej ja osobiscie nie posiadam i stad wiem jakie to wazne]. Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAWA Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Dokładnie.My szukaliśmy wszędzie ,nawet dzwoniliśmy do tych wolontariuszy i schronisk błagających o pomoc na dogo ,ale odzew był taki ,że odsyłali nas od jednego do drugiego.Nikt nie był zainteresowany ,a karmy dawaliśmy kilkaset kilo. Widać nie mają w tym interesu.Mieliśmy naprawdę dobre chęci ,aby na zimę dać coś dla biednych psiaków.To już moje drugie złe doświadczenie .Kilka lat temu chciałam dać pięknego szczeniaczka na licytację dla Świątecznej Orkiestry i byłam w szoku jak oni nas potraktowali .To samo odsyłanie jednego do drugiego i wreszczie nikt nie wyraził zgody na taką licytację:mad: ,a w innych miastach nawet gęsi licytowali ,żeby zebrać jak najwięcej kasy dla dzieci.W innym roku była licytacja szczeniaczka goldenka i wszystko było super ,więc jak to działa ,to ja sama nie wiem .My staraliśmy się ,aby szczeniaczek był licytowany anonimowo ,żeby ludzie chcący go kupić wiedzieli ,że po dobrych rodzicach (krycie u niemców psem VA) ale nie wiedzieli z jakiej hodowli.Nie potrzebowaliśmy ani rozgłosu ,ani reklamy.No i po tym wszystkim chyba już mam dość chęci pomocy biednym i ludzom i pieskom.:razz: Jestem po prostu wk......na.:angryy: Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 [quote name='SAWA']Jestem po prostu wk......na.:angryy:[/quote] Nie ma się co dziwić... Link to comment Share on other sites More sharing options...
KOT I MYSZ Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 [quote name='SAWA']Dokładnie.My szukaliśmy wszędzie ,nawet dzwoniliśmy do tych wolontariuszy i schronisk błagających o pomoc na dogo ,ale odzew był taki ,że odsyłali nas od jednego do drugiego.Nikt nie był zainteresowany ,a karmy dawaliśmy kilkaset kilo. Widać nie mają w tym interesu.Mieliśmy naprawdę dobre chęci ,aby na zimę dać coś dla biednych psiaków.To już moje drugie złe doświadczenie .Kilka lat temu chciałam dać pięknego szczeniaczka na licytację dla Świątecznej Orkiestry i byłam w szoku jak oni nas potraktowali .To samo odsyłanie jednego do drugiego i wreszczie nikt nie wyraził zgody na taką licytację:mad: ,a w innych miastach nawet gęsi licytowali ,żeby zebrać jak najwięcej kasy dla dzieci.W innym roku była licytacja szczeniaczka goldenka i wszystko było super ,więc jak to działa ,to ja sama nie wiem .My staraliśmy się ,aby szczeniaczek był licytowany anonimowo ,żeby ludzie chcący go kupić wiedzieli ,że po dobrych rodzicach (krycie u niemców psem VA) ale nie wiedzieli z jakiej hodowli.Nie potrzebowaliśmy ani rozgłosu ,ani reklamy.No i po tym wszystkim chyba już mam dość chęci pomocy biednym i ludzom i pieskom.:razz: Jestem po prostu wk......na.:angryy:[/quote] To są już szczyty:shake: ...głupoty,ignorancji?sama nie wiem:cool1: i bądx tu człowieku dobry i niech Ci się chce coś robić po takich sytuacjach.A wydawać by się mogło,że pracują tam ludzie którym zależy na pomocy zwierzakom.:shake: Nóż się w kieszeni otwiera i włosy dęba stają:angryy: :angryy: Mam wrzażenie że niektórym się nic nie chce robić byle był święty spokój. Jeśli chodzi o samą adopcję to mam wrażenia pozytywne-ludzie z sercem,wet ze schronu martwiacy się czy może dac nam psiaka bo nie jest zupełnie zdrowy(tam by raczej nie wyzdrowiała więc to jest dyskusyjne )nawet obroże i smycz dostaliśmy bo przyjechaliśmy jak ciołki bez.Ale to zupełnie co innegp. Natomiast to o czym piszecie to skandaliczne sytuacje.:angryy: :angryy: :angryy: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga i Eto Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 ja swego czasu też zrobiłam zbiórke w pracy na rzecz schroniska .. co prawda ludzie oporni byli i po 3 zł ciężko bylo wyskrobać ale troche sie uzbierało i kupiłam około 80kg suchej i drugie tyle puszek..to 120 szt wielkich kości (bo tyle psów w schornie było) i zawiozłam to pan był nawet tak miły że powiedział zebym sama rozdałą te kości psom .. no i daliśmy :) wszystkim :loveu: i wiecie co ? w schronie zapadła cisza :) bo wszystkie pałaszowały .. :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KOT I MYSZ Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 [quote name='Aga i Eto']ja swego czasu też zrobiłam zbiórke w pracy na rzecz schroniska .. co prawda ludzie oporni byli i po 3 zł ciężko bylo wyskrobać ale troche sie uzbierało i kupiłam około 80kg suchej i drugie tyle puszek..to 120 szt wielkich kości (bo tyle psów w schornie było) i zawiozłam to pan był nawet tak miły że powiedział zebym sama rozdałą te kości psom .. no i daliśmy :) wszystkim :loveu: i wiecie co ? w schronie zapadła cisza :) bo wszystkie pałaszowały .. :loveu:[/quote] super:klacz: :Cool!: :buzi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAWA Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 No i to jest budujące ,ale ciekawa jestem gdybyś zaproponowała ,żeby po te puszki sami przyjechali ,to juz by był chyba dla nich wielki problem.U nas jedyny warunek był taki ,aby sami przyjechali po karmę i nie było nikogo chętnego.Tak to wygląda ,że nawet wolontariusze nie chcą się zbyt wysilić ,choc pewnie sporo jest tych bardzo mocno zaangażowanych ,a nie mających możliwości.No cóż odpuszczę sobie .Jest to nauczka na przyszłość.Wiem ,że firma daje co miesiąc karmę dla kilku fundacji szkolących psy dla niepełnosprawnych i oni zawsze przyjadą i karmę sobie zabierają :lol:,a i podziękują i kawkę wypiją,pogadają .To jest naprawdę budujące ,ale czemu schroniska ,gdzie ta pomoc jest wręcz niezbedna ,tak olewają i mają w nosie? Tego nie moge sobie wytłumaczyć i to najbardziej mnie wkurza.:mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudaa1 Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 [quote name='SAWA']ale czemu schroniska ,gdzie ta pomoc jest wręcz niezbedna ,tak olewają i mają w nosie? Tego nie moge sobie wytłumaczyć i to najbardziej mnie wkurza.:mad:[/quote] SAWA nie wiesz czemu?? Bo pracownicy schroniskowi nie są nimi z powołania, traktują te prace jak każda inną-odbębnic swoją dniówke i do domu:angryy: Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 ehh a ja sie zastanawiam co kupic cekiniastemu za jakis zcas... pro plan drogi i starcza na meisiac... a ja bym chciala w koncu na szkolonko fajne isc zeby w grupie ciwczyl zakres pt a pozniej tez i ipo sprobowac bo chlopakowi sie podobalo jak inne psy gryza i jak z jakeigos bata cos strzela;p patrzylam na brita... ale .. no wlasnie to ale to to ,ze tylko activity bylby ok bo reszta ma za malo bialka i tluszczu... i on schudnie niemilsoiernie;/ wazy 34 kg i nie ejst spasiony.. a ei cche zeby wygladal jak chodzacy szkielet.. moze bewi dog?ale jaki??jaka ejst zawartosc bialka i tluszczu w l&r?? a mzoe tego h-energy mu kupic??oczywiscie mneij by dostawal i z wybieganiem nie ma problemu;p a tym bardziej.ze wlasnie maja ruszyc trenngi agility no i skzolenie bysmy zaczeli.. tzn wlaczymy sie do grupy zaawansowanej;p Ayshe ratuj:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAWA Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Brit nie jest dobry ,ale ayshe karmiła Bewi Dogiem i bardzo chwali właśnie tą wersję wysokoenergetyczną.Może to jest dobre wyjście ,bo Bewi jest dość tani. Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 ja akrmilam i britem i bewi ale sport menu;p a wlasnie etraz mi chodzi o to zeby karma byla i dobra i tania;p bo chce zaczac jakies szkolenie.. bo narazie wszystko smai robimy;p nie ejst zle ale praca w grupei sie przyda.. a do tego zapewne dojda treningi agility... wiec czy ten bewi dog h-energy bedzie ok?? i ile go dawac na 34 kg psa?a do etgo bede musiala jakas karme wymyslec dla amlej.. bo teraz jedza razem pro plana z lososiem.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
KOT I MYSZ Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Ja zamierzam wypróbować bewi h-energy:cool3: przerzuciłam Myszę z nutry zielonej na czarną,jest lepiej.Zielonej jadła koszmarne ilości,czarnej je mniej,choc więcej niż zaleca producent-no ale to traktuje orientacyjnie. Po sylwestrze zamierzam zamówić bewi:cool3: Nie mialam bewi wiec trudno jest się wypowiadać ,Ayshe ją chwali. Możesz spróbować. Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 AAAAAAA czy ja nie napisalam,ze juz karmilam bewi? Link to comment Share on other sites More sharing options...
KOT I MYSZ Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 [quote name='marmara_19']AAAAAAA czy ja nie napisalam,ze juz karmilam bewi?[/quote] chiba nie ale ja mogę być ślepa:roll: skoro tak to jakie wrażenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 post 663:) heh ale karmilam sport menu.. przedewszystkim na plus to,ze karma jest bardzo wydajna i starcza na 2 meisiace...male dawkowanei.. ale cos na lepsza jaksoc siersci trzeba dodawac... kupy wieksze niz na pro planie.. w ogole na pro planie fajnie wygladaja psy.. a etraz widze,ze ejst fajna promocja nutry czerwonej bo ejst 18 kg za 145 zl.. i to by mi pasowalo... i nawet troszke tluszczu jest;pehh msuze kombinowac z ta karma tak zbey meic dodatkowa kase na szkolenia;pehhh Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted December 20, 2006 Author Share Posted December 20, 2006 britt mi sie wogole nie sprawdzil.jest kompletnie fuj.:roll: . do bewidoga trza dodawac cos jak sie ma psa z problemami-to "lysa"karma.jak widac w fotkach to moje szczeniory chowane na bewi zle nie wygladaja:cool3: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 U mnie Gnojek fajnie wygladal na nutrze czarnej i jadl jej niewiele. Wprawdzie kupy wielkie, ale on ma wielkie kupy po kazdej karmie, ot, jelita pracuja mu w takim samym tempie jak on biega i nie zdarzy "wyciagnac" z karmy wszystkiego co sie da, za nim karma wyladuje na trwniku w postaci kupy. Teraz ma jakas czeska karme (nie pamietam nazwy, a nie chce mi sie isc do kuchni) ale przez pomylke przyslali mi zwyklego adulta. Straaaaszie schudl, wiec teraz zamowie mu nutre czarna, a jak znowu zacznie wygladac jak mali, a nie jak chart, testujemy dalej karmy wysokoenergetyczne. Ksieciunio nadal zafascynowany pro planem salomonem seniorem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted December 21, 2006 Author Share Posted December 21, 2006 jeezusicku ale jestem zadowolona z orijena:shiny: :sweetCyb: .nareszcie wstretne typy przestaly czekac na high energy bewi tylko jedza:ylsuper: .reszta orijena dojedzie [jak zwykle zamawiam w niemczech]jutro.szybka to byla decyzja a psy fundacyjne beda mialy duuuuzo bento kronen do jedzenia[ostalo mi sie jeszcze 6 workow performa i 2 seniora.dobrze ze nie zamowilam duzo:sg168: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
KOT I MYSZ Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 [quote name='ayshe']jeezusicku ale jestem zadowolona z orijena:shiny: :sweetCyb: .nareszcie wstretne typy przestaly czekac na high energy bewi tylko jedza:ylsuper: .reszta orijena dojedzie [jak zwykle zamawiam w niemczech]jutro.szybka to byla decyzja a psy fundacyjne beda mialy duuuuzo bento kronen do jedzenia[ostalo mi sie jeszcze 6 workow performa i 2 seniora.dobrze ze nie zamowilam duzo:sg168: .[/quote] A jaki Orijen???:cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 haha dobrze,ze duzo nie zamowilas?przy takiej ilosci akemy to bym miala spokoj ok roku;p Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted December 21, 2006 Author Share Posted December 21, 2006 marmara:shado,chita,uial,yanta,parth,tasha,vivi,wenke,wambo,katje,tapsi,babcie w gorach:fee,alme,cimba,zesna.:razz: :roll: :evil_lol: .gwarantuje ci ze duzo nie zamowilam orijen jest acany.dziiiiwna karma dosc.ale co tam.:cool1: .wpierniczaja lacznie z shado az im sie uszy trzesa choc shado mieszam z seniorem bento bo on tyle bialka to raczej jesc nie moze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga i Eto Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 wiecie co.. wczoraj polemizowałam z moją ciotką ktora mówiła że utrzymac psa to strsznie drogo.. a ja jej swoje ze wcale nie... jak ktos pali papierosy to mu drożej wychodzi miesięcznie :razz: i ja tak patrzę na Ayshe to mnie podziw bierze.. jeśli mnie oko nie myli 15 psów ... to bardzo dużżżoo ... :) ale za to jakie piękne stadko... Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAWA Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 Słuchajcie ,VICTORIA !!!!!!! Dziś odezwało się schronisko z Węgrowa i przyjechali do firmy po karmę.Fantastyczni ludzie .Warto pomagać !!!!!!!:multi: Jeszcze jeden wolontariusz od beagle też karme zabrał dla biednych piesków.Jestem podbudowana . Życzę wszystkim ONkarzom : Wesołych Świąt Bożego Narodzenia . :x-mas::x-mas::x-mas::tree1::tree1::tree1: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts