Jump to content
Dogomania

Jaki smakołyk w nagrodę?


omry

Recommended Posts

  • 3 weeks later...

Muszę wypróbować te smaczki z Royala, skoro tak wiele osób zachwala ;)

Ja polecam smakołyki Maceda, ciastka Boscha, Animondy, Let's bite (Brit). Można też podawać psu suszone gryzaki. Ja często nagradzam również kawałkami owoców lub warzyw, są niskokaloryczne, a pies je uwielbia. Sprawdzają się u nas też chrupki kukurydziane i wafle ryżowe.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Mój niespecjalnie szaleje są suchymi,twardymi ciastkami,więc unikam takich, za to świetnie sprawdzają się właśnie kosteczki Maced( wg.mnie mają tez idealną konsystencję i rozmiar na nagrodę przy szkoleniu ), ew.różnego rodzaju dropsiki. Aczkolwiek jeśli chcę psa bardzo nakręcić to niezawodne jest pachnące mięsko, a za żółty ser dałby sobie odciąć fafle ;P (dlatego przemycam w nim leki ;)).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Moja Sonia też lubi różne przysmaki, zwłaszcza naturalne. Muszę jej wydzielać, bo najchętniej jadła by stale. Kupuje kabanosy i Brit Let's Bite. Ogólnie lubi jeść, właściwie wszystko, ostatnio nawet ogórki kiszone chciała jeść:))

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
  • 2 weeks later...

[quote name='kasia_jot']Mojej Nesce najbardziej smakują takie ciastka - serduszka [URL]http://www.krakvet.pl/bosch-goodies-light-450g-p-14705.html[/URL][/QUOTE]

Ja także mam Neskę w domu. :) Starszej dawałam zwykle kabanosy albo smaczki Royalowe, smakowały jej.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Polecam! [url]http://www.husse.pl/karma-dla-psow/smakolyki-dla-psow/?produkt=14[/url]

Mojej suni szybko nudzą się smakołyki które dostaje w nagrodę. Te ciasteczka wcina aż jej się uszy trzęsą nadal z wieeeelkim smakiem. Nie śmierdzą więc spokojnie można nosić w kieszeni. Mają idealny kształt jako szybka nagroda. Do tego skład bardzo pozytywny-mięsny. Same zalety:)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Najlepsza nagroda niestety musi śmierdzieć (dla nas) - u mnie idealnie sprawdzały się ryby, można kupić np szprotki - 200 g to około 20 małych rybek, więc podaję je w całości. Idealne do nauki przywoływania w terenie. Po kilku razach efekt murowany, pies tylko czeka na zawołanie i wraca w podskokach.
Moim zdaniem - wszystkie kostki, ciasteczka, kabanoski to syntetyczne śmieci. Smakują psom, jak nam McDonald, ale każdy sam decyduje co jada i on i jego pies.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tessi&Tola']Najlepsza nagroda niestety musi śmierdzieć (dla nas) - u mnie idealnie sprawdzały się ryby, można kupić np szprotki - 200 g to około 20 małych rybek, więc podaję je w całości. Idealne do nauki przywoływania w terenie. Po kilku razach efekt murowany, pies tylko czeka na zawołanie i wraca w podskokach.
Moim zdaniem - [B]wszystkie kostki, ciasteczka, kabanoski to syntetyczne śmieci.[/B] Smakują psom, jak nam McDonald, ale każdy sam decyduje co jada i on i jego pies.[/QUOTE]

Dokładnie, z drugiej strony ciężko jest znaleźć coś w 100% zdrowego co pies zje ze smakiem i nada się na spacery.
Kupujesz wędzone szprotki takie z marketu?

Polecam też wątróbkowe ciastka własnej roboty.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...