Jump to content
Dogomania

agg

Members
  • Posts

    79
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Poznań

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

agg's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Polecam Gabinet weterynaryjny na ul Sołtysiej 26. Na pewno warci polecenia w leczeniu, standardowej opiece nas psami, kotami i szczurami. Mały gabinet, pacjentów sporo, a lekarze pamiętają imiona pacjentów. Profesjonalnie i miło.
  2. [quote name='ewa01']Chyba to ponury zart.Poczytaj sobie troche wyżej >Czy naprawde tam wysyłasz psy i nie masz wyrzutów sumienia?Myslę oczywiscie o pierwszym adresie.[/QUOTE] Napisałam, że tylko w nagłych wypadkach, dodam że pod ścisłą kontrolą i okiem właściciela. Niestety to jedyna klinika 24h w Poz a czasami nie ma wyjścia. Więc troszkę spokojniej, odpowiedź dotyczyła właśnie pytania o weta 24.
  3. [quote name='MALWA']To jest starszy lekarz, koło 70 stki, albo i po. Ale jestem z niego zadowolona. Kiedyś mój mąz chodził do niego ze swoim bokserem przez 14 lat. I tylko do tego lekarza. Niestety w tygodniu jest tylko 2 raz po południu. I zwykle jak mam w planie iść z psem lub z kotem, to wcześniej dzwonię, ale czasami jest tak, że nie moge zadzwoniż, tylko muszę biec już, to po propstu kto jest do tego trafiam. Ale wtedy zwykle jest znacznie drożej.[/QUOTE] Jest klinika na Mieszka I, ale tam tylko w nagłych wypadkach. Bardzo niemiło, drogo. Osobiście unikam. My jesteśmy zadowoleni z przychodni My Pet na 1000-lecia. Ostatnio byliśmy na szczepieniu na Wichrowych Wzgórzach i również mogę polecić. Z My Pet na pewno nie zrezygnujemy, ale nie zawsze mogę jechać na drugi koniec miasta.
  4. Właśnie zaopatrzyliśmy się w Certifect. Ponieważ polecono mi go (ponieważ na advantix ponoć kleszcze się uodporniły) w lecznicy, która nie budzi mojego zaufania (ale mam ją najbliżej więc po zakupy nie wymagające wizyty tam się wybieramy) po przeczytaniu ulotki doczytałam info w sieci. Niestety teraz boję się teraz tego zaaplikować... Amitraza, którą zawiera preparat, ma wiele efektów ubocznych. Na polskich stronach za to opinie pozytywne. Nie wiem...
  5. Kubraczek na pewno plus łapki wysmarowane maścią (specjalna do łap, wazelina lub tranowa). My podawaliśmy BioCal Plus, który poprawiał odporność Maluszka. Pierwsze spacery były króciutkie, w w połowie stycznia już biegał i nic mu nie przeszkadzało :). Braliśmy też smakołyki, żeby nagradzać Młodego za sikanie na dworze ;) Spokojny ten Twój bostonek, skoro ma ulubioną pluszową zabawkę. U nas, takie były ulubione przez 5 min, później ich resztki pochłaniał odkurzacz :D
  6. agg

    Tola

    super. Spotkanie bardzo "ostrożne" jak na bostony ;)
  7. Niestety chyba tak. Nie widziałam w innym sklepie. Ja mam szczęście, bo mam sklep stacjonarny z tą karmą pod nosem ;) Jesteśmy super zadowoleni z WB.
  8. [QUOTE]trudno powiedzieć mi coś na temat ww hodowli, bo nie siedzę w BT. Kiedy brat kupował psa mówiłam, że ja bym nie wybrała tej hodowli- nie wzbudziła mojego zaufania... [/QUOTE] I dobrze mówiłaś... Mojego zaufania ta hurtownia również nie wzbudziła. Nie wykluczałabym genetyki, ale tego nie da się zdiagnozować przez Internet. Sorry, ale jak słyszę od 3 tyg pies wymiotuje i traci równowagę i pytanie co to może być - ręce mi opadają. Posiadając takie informacje, chyba sama nazwałabyś właściciela nieodpowiedzialnym...
  9. Do weterynarza powinniście udać się przy zauważeniu pierwszego niepokojącego objawu. "Kojarzenie" choroby w niczym tu nie pomoże, natychmiast trzeba zabrać pieska do weterynarza. "Szczytem wszystkiego" jest lekceważenie takich objawów. Trzymam kciuki za pieska.
  10. Matka medalistka ma podobne umaszczenie. Na forum Afra ma takie, pirackie umaszczenie. A niebieskie oczko po prostu uniemożliwia wystawianie pieska. A nad Noelem (piesek ze zdjęcia) się bardzo mocno zastanawiałam, Hammu miał by kolegę ;) Niestety nie odważyłam się na drugiego
  11. Wróciliśmy z Czech. Wystarczy oddalić się od Polski i sytuacja psów zmienia się diametralnie. W Pradze nie mieliśmy problemów z wejściem do żadnej knajpki, kelnerzy/kelnerki pytali czy podać psu wodę. Nawet na stacji benzynowej pani zaproponowała wodę dla psa. Ludzie mają zupełnie inne podejście do psów, co widać od razu właśnie po pieskach - są radosne, przyjazne. Polski znak "zakaz wprowadzania psów" oznacza nakaz prowadzenia psa na smyczy, bo w większości parków psy mogą sobie swobodnie biegać. Dziś wchodzę na stronę Gazety i czytam komentarze, że w Poznaniu straż miejska źle działa bo nie wystawia mandatów za to, że pies wchodzi na zakazany trawnik, że psy stanowią zagrożenie epidemiologiczne i że "psiarze" to oszołomy... RATUNKU.
  12. [URL="http://www.dogomania.pl/members/121305-lilivampire"][B]lilivampire [/B][/URL] porozmawiaj z hodowcą, możliwe, że obroże dostaniesz, a na pewno skonsultuj się odnoście karmy. Nie wiem czy łopatka do kupek nie jest zbędnym gratem, szybciej zbierzesz woreczkiem. Dla bostonów nie polecam tradycyjnych zabawek dla szczeniaków, Hammerowi takie starczały na ok pół godziny :D petstagea są fajne (choć materiałowe i tak przy bostonach długo nie pożyją). Smycz wybierz z jak najmniejszym karabińczykiem, i tak będzie przeszkadzał ;)
×
×
  • Create New...